Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

netka55

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    618
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez netka55

  1. ulciam widzę że w pełni mnie rozumiesz...dzięki. Nie mogę doczekać takiego stanu jak u Ciebie kami1227 takie słowa naprawdę podnoszą na duchu, fajnie że masz zapał do budowania, mnie już zaczyna brakować. Tak to jest jak chcesz się w jeden rok wybudować. A Twój domek fajny, powodzenia życzę!
  2. wtorek, 1 listopada Szybka fotorelacja z postępu prac. Meble w kuchni składamy od piątku, to wcale nie jest takie proste, a poza meblami robimy po prostu całą kuchnię na gotowo-instalacje, okap, piekarnik, wyszorowałam okno od wszystkich zapraw i farb Tutaj kuchnia wczoraj w porze obiadowej, wieczorem wyglądało zdecydowanie lepiej, doszedł karnisz. Dzisiaj zrobię zdjęcie z cokołami. Blatów jeszcze nie mamy, będę zamawiać i czekać conajmniej 3 tyg Te w Ikei są w odcinkach i najdłuższy ma ok 2,4cm a ja nie chcę mieć łączenia-potrzebuję 3 m. Dla zainteresowanych meblami kuchennymi Ikei te meble kosztowały nas 4350zł, blaty na zamówienie w innej firmie ok 800zł. W niedzielę położyłam pierwszą warstwę farby na kominku( Nobiles jesień borowikowa) Nie patrzcie na to co na podłodze Pokój syna skończony, 4 warstwy farby na każdej ścianie. Najbardziej pracochłonny bo każda ściana inny kolor. A tu lekko uprzątnięta łazienka i zamontowane drzwi prysznicowe Poza tym mamy zrobioną instalację DGP na strychu, pomalowaną na raz sypialnię, 2 ściany w kotłowni, posadzone 4 nowe rośliny, położone płytki na parapetach zewnętrznych, ciepłą podłogę w domu bo ogrzewanie już chodzi, 2 kg mniej na wadze, wory pod oczami i tysiące rzeczy do zrobienia... a przeprowadzka za 19 dni
  3. poniedziałek, 24 październik Na budowie nie byłam od piątku -wtedy ostatni raz miałam wolne od pracy. Ale ON dzielnie walczy żeby było ładniej.Wszystkie sufity są białe a wczoraj pojawiły się pierwsze kolory w kuchni, dzisiaj w pokoju syna Jutro jadę przed pracą ocenić prace i dobrać kolory do dalszych pomieszczeń
  4. SUper wygląda otynkowany dom. Przyjemny, ciepły kolor no a najważniejsze że ocieplony na zimę. Nasz też ale tynku nie zdążyliśmy położyć więc zaczekamy z tym do wiosny. Niewiele Wam zostało na do zrobienia, nam sporo oj sporo więcej... pozdrowienia i też czekam na zdjęcia wnętrz
  5. ulciam dawno Cię nie było u nas bardzo podobnie jak u Was drzwi te same, schody z palisady, kostka ta sama tylko wzór ułożony nieco inny.Przeprowadzka za niecały m-c chociaż jakoś tego nie czuję... Klesia jeszcze zdążycie pomalować! My już mamy meble kuchenne ( w paczkach w salonie) a malowanie w kuchni rozpoczęło się wczoraj. Składanie mebli przewidziane od najbliższego piątku
  6. Ta nad barek będzie Ci pasować, fajne.Kule niezłe o ile nie kosztują majątku? Ale ta nad stół nie da Ci światła na stół tylko rozproszone więc przemyśl to jeszcze. W Leroyu są podobne kule na dole otwarte za 289zł http://www.leroymerlin.pl/multimedia-storage/a0/ee/967e3cafbaad9f761816cfc75d37-43870610_d.jpg Mi się podobały ale mojej drugiej połowie nie. Wyłączniki super ale pewnie drogie?
  7. Hej. Przyszłam do Ciebie ponarzekać. U mnie też powoli, też jestem wymęczona. Wczoraj spędziłam prawie cały dzień na budowie, nie mogłam malowac bo musiałam najpierw zrobić sobie miejsce żeby przejść i się nie przewrócić I tak mi zeszło na porządkach 3 godziny. Piękny ten Twój parapet. Ile kosztował i jaki długi? O tej lampie myślałam do łazienki ale stwierdziłam że chcę mieć jakieś rozproszone światło i kupiłam plafon wytrwałości...pa
  8. aga_ada dzięki za słowa uznania. Musze przyznać że łazienka też jest moim ulubionym pomieszczeniem pod względem wizualnym Życzę powodzenia i szybkiego ukończenia budowy. Z rozliczeniem nie ma się czego obawiać, mogą być odstępstwa i zmiany, u nas cuda przechodziły kasicam nie mogę się doczekać przeprowadzki ale to "prawie" jest duże i jeszcze kilka lat będzie. Z dużych rzeczy zostało nam: tynk, taras(wiosna 2012), podbitka-2013, płot z przodu, ogrodzenie 55mb i ogród(w nieskończoność) Pozdrowienia Delicjusze grzenio20007 oczywiście że szerokość chodnika wystarczy żeby swobodnie przejść, przejechać wózkiem dziecięcym itp. Kostek jest 8szt (po 12cm)+2 obrzeża po 6cm czyli razem 108cm.Nie wiem co masz na myśli pytając o piasek i cement. Tzn w co wliczony?Towar kupowaliśmy my, brukarz podawał ilości. Ale wyszło sporo bo wszystkie obrzeża są przymurowane. Za robociznę płaciliśmy 30zł/m2 kostki tej na chodnikach, 45zł za m2 kostki na schodach (Nova Granit), 7zł za osadzenie mb obrzeża. Klesia w rzeczywistości drzwi są ciut jaśniejsze. Na temat włączników nic mi nie mów-nadal nie skończone a do tego okazało się że nie zamówiłam za pierwszym razem schodowych tzn zamówiłam same ramki Za dużo mam na głowie..
  9. czwartek, 20 październik Znowu zmiany na placu boju. We wtorek brukarze skończyli pracę. Bardzo solidna i słowna firma a do tego jak wszystkie u nas-niedroga Nareszcie mamy schody i chodniki, nie straszny nam już deszcz a raczej błoto widok ze schodów w stronę drogi, tam gdzie kończy się ciemna kostka jest granica działki Wtorek był dniem wypływu gotówki bo oprócz brukarzy wydaliśmy też pieniądze na meble kuchenne, aczkolwiek jestem zadowolona z ceny. Kuchnia z Ikei wyszła nas 4350zł, dokupić musimy blaty za 800zł. Kupiliśmy też inne mebelki--komodę i stoliki nocne do sypialni, lustro w ramie i drobiazgi. Wczoraj zamontowano nam drzwi wewnętrzne, w rzeczywistości mają ładniejszy odcień Skończone mamy sufity w łazience i kuchni, jutro przyjeżdża serwis uruchomić piec więc nareszcie będzie cieplej. ON dzisiaj położył płytki na parapety zewnętrzne. Jutro zaczynamy gruntować i malować. Kolory w kuchni już wypróbowane, jestem bardzo ciekawa efektu Po 1 listopada będziemy mieć wszystkie dokumenty potrzebne do odbioru budynku
  10. Klesia, głowa do góry, będzie dobrze już niedługo zobaczysz Wszystko się samo wyjaśni. Ja też nie mam tak do końca wybranych kolorów. Co do lamp to do mojej salonowej z Massive kupiłam nad stół w innym stylu-nowoczesną też z tej firmy, tą którą w dzienniku wstawiłam. Ila już nie mogę się doczekać jak ruszy piec i będzie ciepło. Palisady oczywiście grafitowe pod kolor kostki pozdrowienia
  11. Klesia gdzieś Ty przepadła? Jak postępy u was? Ładne masz płytki w wiatrołapie pozdrowienia
  12. sobota, 15 październik Obiecane foto chodnika w kolorze grafit+szary i palisad
  13. piątek, 14 październik Dziś znowu relacja bez fotorelacji ale nadrobię. Mamy już odbiór geodezyjny. Koszt 550zł razem z 4-ma przyłączami. Na budowie prace brukarskie postępują, mamy już 3/4 chodników zrobione i ustawione palisady na schody. Teraz schną aż do poniedziałku. Poza tym cisza Dzisiaj wolne popołudnie więc zadałam sobie zabezpieczyć rośliny przed mrozem. Oczywiście nie zdążyłam wszystkich tylko te z nowego kwietnika i 2 w doniczkach. Wszystkie doniczkowce wstawię na zimę do garażu nieogrzewanego bo na polu to raczej nie przeżyją. Napaliliśmy dziś w kominku żeby trochę ocieplić klimat w domu. Szamot trzyma ciepło aż miło. Mogliśmy ogrzać się z kawą przy kominku po pracy na zewnątrz Aaa! Najważniejsza wiadomość dnia-podłączyli nam dzisiaj gaz o 17.30 nas panowie zaskoczyli! Fajnie ale grzać jeszcze nie możemy bo: 1.nie mamy dokręconych grzejników (a najpierw trzeba za nimi pomalować), złączek; 2. musi przyjechać serwis na uruchomienie pieca a to pod koniec przyszłego tygodnia dopiero. Kolejne sprawy do załatwienia to świadectwo energetyczne i pomiary elektryczne (muszą być gniazdka i wyłączniki założone a szwagier nie grzeszy zapałem do pracy) Jutro jak zdążę z pracy przed zmrokiem dotrzeć na budowę to zrobię zdjęcia
  14. czwartek, 13 październik Wczorajsze zakupy udane-karnisze do całego domu, zasłony do salonu, listwy, wycieraczka na zewnątrz, narożnik zamówiony w kolorze ostrej czerwieni. Brukarze działają na działce, mamy już kształt chodników, zdjęć brak. Płytkarz opuścił nas na 1,5 tygodnia, resztę dokończy jak będą zamontowane drzwi czyli w sobotę 22.10. Częściowo się rozliczyliśmy, za całość płytek w naszym domu skasował 3800zł. Bardzo tanio, jesteśmy zadowoleni
  15. Witajcie dziewczyny... ostatkami sił ale piszę i melduję że żyję ale ledwo. Napisałam w dzienniku co słychać, a oprócz tego nerwówka i milion rzeczy do zrobienia Trzymajcie się i szybkiego końca
  16. a jeszcze na koniec zdjęcie kwietnika na którym póki co wszystko posadzone
  17. wtorek, 11 październik Minął ponad tydzień od ostatniego wpisu a mi się wydaje że 1 dzień. Na budowie w ogóle nie bywam bo nie mam kiedy-codziennie do 21.30 w pracy.W wolną niedzielę spędziłam prawie 4 godziny na sprzątaniu bo w każdym pomieszczeniu pełno śmieci i niepotrzebnych rzeczy. Dużo się dzieje...mamy już zamontowane schody strychowe Płytkarz powoli kończy swoją pracę, dzisiaj zafugował resztę salonu i hol. Zostały jeszcze cokoły w holu ale to w przyszłym tygodniu bo najpierw muszą być zamontowane drzwi wewnętrzne (montaż umówiony na 19.10) Od środy mamy natomiast drzwi zewnętrzne! Foto z soboty, ocieplenie zostało w niedzielę skończone, zrobione klejem i siatką. Jak pogoda dopisze to trzeba pomalować cerplastem. Decyzja co do tynku zapadła-niestety w tym roku nie zrobimy i to tylko ze względów pogodowych i czasowych a nie finansowych W zeszłym tygodniu instalator podłączył nam też piec, czekamy za protokołem szczelności i składamy papiery o gaz (niby po 2 dniach ma być) Już czas bo trzeba zacząć wygrzewać podłogówkę. Załatwiliśmy też w międzyczasie nr budynku i mamy 31B czyli tak jak się tego spodziewaliśmy Jeśli chodzi o nowe nabytki budowlano-wykończeniowe to tez ich sporo przybyło...nawet nie pamiętam...dzisiaj np przyszły klamki, bardzo mi się podobają http://img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/49/66/16/1849661647 Przyjechały też drzwi do prysznica ale jeszcze ich nie widziałam W tym tygodniu mają się robić sufity w kuchni i łazience, oby jak najszybciej bo równo za tydzień jedziemy po meble do kuchni. Dzisiaj pracę zaczął brukarz ale tak lało że o 12 zrezygnował. Jutro mam wolne i jedziemy sprawdzić jak się siedzi na wybranym przez nas narożniku do salonu i mam nadzieję że zamówimy bo cena super (1650zł) i wygląd też nasz ma być czerwony http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/51/30/87/1851308702_1 Wycieczka zaplanowana jest też do Leroya w celu oddania płytek i zakupu karniszy bo są w promocji-zobaczymy co z tego wyjdzie. Rzucę też okiem na lampy bo została ostatnia do kupienia-nad stół choć sądzę że i tak podobnie jak resztę zamówię na allegro bo mam już upatrzoną taką: http://img10.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/59/38/76/1859387662 Tymczasem pora spać bo jutro a w zasadzie dzisiaj ciężki dzień...
  18. Dracula pięknie to będzie za 10 lat jak się uporam z ogrodem choć po ostatnim zakładaniu kwietnika nie wiem czy i tyle czasu wystarczy. Warunek-zakup kilofa Przeprowadzka zaplanowana na drugą połowe listopada. Kuchnia ma 8,3m2. Dla mnie kwota za kuchnię rewelacyjna nie jest, znalazłabym tańszą ale stawiam na jakość. W tej cenie nie ma szafki do zabudowy lodówki bo będziemy mieć wolnostojącą a i wiszące są tylko 2 szt poziomych po 72cm. Klesia u mnie masakra ze zmęczeniem i czasem też. Nie mam kiesy tu napisać. Lampy przyjechały, jak zawisną (nie prędko) to wstawię foto. Farby kupowałam Nobilesa bo w dobrej cenie były (36zł za 2,5l) no i lateks. Do salonu kupiłam Śnieżkę Barwy natury bo odcień mi się podobał, zobaczymy jak na żywo. Pewnie będę kombinowac i robić roszady między pomieszczeniami jak otworzę wiaderka i wypróbuje kolory. Mam wrażenie że za dużo jasnych kupiłam. NIe mam jeszcze do wszystkich pomieszczeń. pozdrowienia i jakiś nadprzyrodzonych mocy życzę
  19. niedziela, 2 październik W piątek płytkarz zafugował łazienkę ale tylko częściowo bo mu fugi zabrakło. Dobrze dobrałam kolor, jestem zadowolona. W sobotę prosto z pracy pognałam na budowę żeby zrobić coś w ogrodzie, bo pogoda aż do tego namawiała. Brakowało mi narzędzia w postaci kilofa żeby wykuć dziurę w ziemii a raczej skale ale po długim namaczaniu i wyłupywaniu dałam radę zrobić 3 dziury Oj ciężko będzie na naszej działce cokolwiek zrobić... Kwietnik jeszcze nie skończony i szybko to nie nastąpi bo cały październik chodzę na popołudnie do pracy Na koniec tygodnia mają być drzwi wewnętrzne i zewnętrzne, zrobione sufity w kuchni i łazience, podłączony piec więc kilka kroków do przodu
  20. Powiem Ci że z tymi płytkami to niezła zagwozdka...u mnie wszystko oczywiste bo drzwi tarasowe mam od zachodu i tak padają promienie.Nie wiem jak zrobiłabym na Twoim miejscu...A w holu też będzie woodentic? Bo jeśli tak to położyłabym odwrotnie niż narysowałaś. Piękne te nasze drzwi! U mnie mają montować za tydzień, ciekawa jestem koloru bo na próbniku wyglądały na ciemniejsze niż u Ciebie. Mówisz że mnie gonisz? U mnie w kuchni tylko fugi brakuje, w łazience już częściowo jest A poza tym na nic nie mam czasu...
  21. piątek, 30 wrzesień Dni lecą jak szalone a ja nie mam czasu na bieżąco uzupełniać dziennika. Nie wysypiam się, ciągle gdzieś jeżdżę, dzwonię, umawiam, załatwiam, kupuję, wybieram...uff masakra dużo tego. Wczoraj dojechała kostka na chodniki i schody Nostalit szara i grafit. Za około 1,5 tyg brukarz zaczyna pracę. Akcja elewacja narazie stoi w miejscu bo wykonawca wyjechał na delegację a drugi się rozchorował. Mamy 2 szczyty na gotowo, tył do pomalowania CERPLASTEM a z przodu tyle: Efekty pracy płytkarza: kuchnia salon-zabrakło 10 płytek bo to w końcu 2 gatunek i było trochę uszkodzonych w narożnikach. musimy poczekać 2 tyg na dostawę
  22. W czwartek odbyła się akcja koparka+wodociągi (podłączenie wody) Udało się i mamy już w domu swoją wodę tzn nie korzystamy jeszcze z niej bo tryskała by wszystkimi zakończeniami rur. Drugim etapem tej akcji było rozgarnianie posypki na podjazdy i rozwożenie wielu gór ziemi. Koparka miała roboty na 7 godzin, działka przeszła niebywałą metamorfozę i wygląda 300% lepiej...choć jeszcze nie idealnie bo...mnie nie było do końca przy tej robocie, musiałam jechać do pracy. Widok z wjazdu A z tyłu nie mamy już górki z zielskiem. Widok z tarasu Koniec zdjęć. Taki stan działki od razu natchnął mnie na robienie ogrodu (chociaż nie dokończyłam jeszcze "starego") Wczorajszy dzień wolny od pracy poświęciłam na wybory i zakupy budowlano-ogrodowe. Kupiłam rośliny do posadzenia przed domem na pierwszej rabacie: azalię, 3 rodzaje Cyprysików, wrzośca, wrzosy. Prócz tego mam inne rośliny które czekają na posadzenie w donicach. Niestety nie dałam rady się zabrać za ich sadzenie. Dzisiaj po pracy musiałam doprowadzić garaż i dom do ładu bo wejść nie szło a o znalezieniu czegoś można było pomarzyć Może jutro mi się uda choć do 17 jestem w pracy. Tyle mojej relacji
  23. sobota, 24 wrzesień Poszłam w ślady innych forumowiczów "na wykończeniu" i z mojego dziennika zrobił się niedzielnik. A do tego zarywam obowiązki domowe żeby coś tu napisać i wkleić. Postępów i zmian u nas wiele.Najpierw zdjęcia słupów tarasowych i postępów elewacji ogrodowej Łazienka na dzień dzisiejszy wygląda tak-nie ma jeszcze fug i kilku płytek pod blatem Za to w kuchni poszło ekspresowo-ściany w 1 dzień Zdjęcie jest z wczoraj, dzisiaj przybyło też w kuchni ponad połowa płytek podłogowych. cdn...
  24. Fajnie Ci wyszła ta struktura! Kolor frappe niezły, ten drugi za zimny. My mamy woodentic brown, będziemy kłaść w sposób jaki ułożyłaś. A co do ułożenia w pomieszczeniu to zależy jak masz wejście bo ja w dłuższej ścianie. Pozwolę sobie wstawić szkic:
  25. ulciam czyli popierasz ocieplanie? dzięki Klesia ta lampa też nam się podobała ale: 1.za droga, 2. za dużo prądu bierze, 3. za mało światła kasicam kolejny głos "ZA" ocieplaniem u was się nic nie dzieje więc u nas też nie będzie się działo Oj do tej przeprowadzki to jeszcze daleka droga...tyle jest "rzeczy" do zrobienia.pozdrowienia dla Was! Ila75 wszyscy się dziwią że w tym roku zaczęliśmy i w tym się przeprowadzamy ale damy radę nie?? Z-35 nie przegonię Cię bo Ty już mieszkasz, ale masz rację że zanim się przeprowadzimy to chcę mieć wszystko wykończone. Nie mamy przymusu wyniesienia się z dotychczasowego mieszkania ale koniec tego roku jest terminem ostatecznym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...