james
-
Liczba zawartości
153 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez james
-
Lubin -budowa w okolicy? Legnica, Polkowice, Głogów?
james odpowiedział Marcin Czyczerski → na topic → Grupy BUDUJĄCE
Jak chcesz w tym roku zacząć, to się pośpiesz. Bo od rozpoczęcia procedury pozwoleniowej do legalnego wbicia pierwszej łopaty, może minąć nawet 6 - 7 miesięcy. Mnie pozwolenie kosztowało 3 tyś. ale bez mapy do projektu i uzgodnień branżowych. -
Jestem załamany :( Starostwo popełniło błąd :(
james odpowiedział _ZBYCH_ → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
-
Jeszcze nie zacząłem, a już mi się nie chce !
james odpowiedział james → na topic → Dział Porad życiowych
Pozwolonko jest , ale wcale się nie dziwię, że ludzie kopią na dziko bez żadnych projektów i pozwoleń. No bo tak: pozwolenie wodnoprawne - opłata za pozwolenie , pozwolenie na budowę - opłata. O kosztach projektów nie wspomnę. Teraz się dowiaduję że na to bajorko muszę mieć drugi dziennik budowy. Nie wiem czy czasem nie musi być osobny ( w odniesieniu do budynku) kierownik budowy z upr. wodno-mel. Najdziwniejsze że w pozwoleniu napisano " inwestor jest zobowiązany do uzyskania POZWOLENIA NA UŻYTKOWANIE OBIEKTU BUDOWLANEGO - stawu " A to może zwiastować kłopoty. Jak znam życie, to po wybudowaniu, organa podatkowe też chyba nie oszczędzają posiadaczy takiego "luksusu" . O złośliwych sąsiadach, którym wszystko przeszkadza , a stawik w szczególności, nawet nie bedę pisał. Jednym słowem: zwykła ekologiczna dziura w ziemi, a ile kłopotów czeka nieszczęśnika,jeśli sobie ubzdurał że chce mieć legalnie, parę arów prywatnej wody. -
Jeszcze nie zacząłem, a już mi się nie chce !
james odpowiedział james → na topic → Dział Porad życiowych
Prosta ale bardzo dobra rada. Nagle okazało się, że są jednak budowlani, którym chce się pracować Co ważne ,za 60% kwoty , którą skłonny byłem zapłacić tym ,których trzeba było prosić. -
czy staw na działce obniży stan wody gruntowej??????????????
james odpowiedział eisenberger → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A co ci przeszkadza ta woda metr pod ziemią? Podnieś ławę trochę do góry i obsyp ściany fundamentowe. Poziom wody w stawie będzie taki sam jak poziom wody gruntowej na działce. Chyba że dokopiesz się do wody gruntowej pod ciśnieniem. Tak jest u mojego sąsiada. Poziom wody w kopanej studni ma 25 cm niżej od terenu . A działka wcale nie jest podmokła. -
Przed rozpoczęciem budowy domu, chcę wykopać staw, a właściwie stawik 6-7 arów. Kubatura gruntu do wykopania 1200 m3. Praca nie wymagająca intensywnego myślenia i mało odpowiedzialna. Dzwonię do ośmiu czy dziewięciu 'fachofców" z PROŚBĄ o wizję w terenie i wycenę.Jeden nie ma aktualnie koparki, drugi ma pracę w innym terenie, trzeci nie zajmuje się takimi pierdołami, czwarty nie odbiera telefonów, piąty nie ma samochodu do przewózki ziemi, szósty, siódmy i ósmy obiecuje że oddzwoni, po czym zapada wielodniowa cisza.Nadmieniam że praca jest na dwa tygodnie i przygotowany jestem na 16-18 tyś. za robociznę. Moje pytanie brzmi: czy również musieliście PROSIĆ Jaśnie Panów Budowlanych żeby za Wasze pieniądze łaskawie zgodzili się wykonać prace przy budowie, bo przyznam się że mi przychodzi to z ogromną trudnością.
-
pozwolenie na budowę - lista załączników do projektu
james odpowiedział Elżbieta Bułatowicz → na topic → Prawo i finanse
Mam taką propozycję. Zamiast zajmować się pierdołami w rodzaju :uprawnienia projektanta , zabezpieczenia BHP, wypisy z planów i rejestrów , uzgodnienia wjazdu, itepe itede. dajcie projektantowi adaptującemu wybrany projekt ze zmianami, mapę do celów projektowych, uzgodnijcie z nim lokalizację budynku oraz miejsce wjazdu. Resztę załatwi projektant i na pewno nie weźmie za to dużej kasy. A zamiast łazić po urzędach lepiej poczytać coś fachowego o budowaniu. -
Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce
james odpowiedział Ziutek → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Aby woda w stawie była czysta, staw musi być w stanie tzw równowagi biologicznej. Około 60 % powierzchni lustra wody musi być zajęte przez bardzo różnorodną rośliność. Oczywiście przekrój dna stawu również musi mieć kilka stref głebokości. Jasne że powinno w nim być możliwie dużo organizmów zwierzęcych , od rozwielitek po ryby (tych ostatnich niezbyt dużo). Skarpy powinny mieć nachylenie 1:2 , 1:1,5 wtedy nie będą się obsuwać. Niestety, w małym stawie trudno to będzie zrobić. Na okresowy niski stan wody , jest tylko jedna rada , odpowiednio głęboki staw , tak żeby nawet latem było odpowiednio dużo wody. -
mapa do celów projektowych czego oczekiwać od geodety
james odpowiedział vooyo → na topic → Lista płac wykonawców
Dobra mapa z punktu widzenia INWESTORA powinna posiadać: 1/ czerwoną pieczątkę " mapa może służyć itd." 2/ taki zakres aktualizacji mapy oznaczony przerywaną linią, aby obejmował zasięgiem wszystkie miejsca wpięcia i przeprowadzenia mediów do projektowanego budynku. 3/ w powyższym zasięgu ma być AKTUALNA , czyli przedstawiać wiernie obraz terenu. Tutaj uwaga - nie wszystko co jest w terenie musi być na mapie np. psia buda , niektóre ogrodzenia , drzewa , jakieś rozwalające się budy i podobne pierdoły. 4/ W moim rejonie wystarczy jak geodeta zrobi mapę w 1 egz. na folii. I to w zasadzie wszystko bo o pozostałe rzeczy typu: uzgodnienia , skale niech się martwi ten co przystawia słynną czerwoną pieczęć i geodeta wykonujący mapę , bo w końcu za coś bierze pieniądze. -
Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce
james odpowiedział Ziutek → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
A po co Ci folia jak w stawie jest woda ? Trzeba wyrównać brzeg , wyprofilować skarpy , posadzić rośliny. Kamienie nie bardzo pasują do naturalnego wiejskiego stawu. -
Pytanie, ile za mapę do celów projektowych ?, ma taki sens jak pytanie, ile za wybudowanie domu w stanie surowym ? Ci co się cieszą że zapłacili tylko 300zł. tak naprawdę zostali wykiwani przez geodetę. A to dlatego że jego praca, polegała prawdopodobnie tylko na zrobieniu paru odbitek ksero (koszt kilka złotych). Natomiast ci co zapłacili 700 czy więcej złotych, chociaż zapłacili większą kasę, powinni mieć świadomość że geodeta uczciwie zapracował na te pieniądze (trzeba było robić pomiary z pracownikiem w terenie , kartować wyniki na mapie, robić wywiady branżowe itd.) Cena mapy zależy również od jej zasięgu bo może to być 10 arów, a może być 20 i więcej. Oczywiście dla inwestora ważna jest tylko cena , która ma być jak najniższa i to jest normalne.Pod tym względem ci co zapłacili mniej, mieli tylko szczęście że przy ich mapie geodeta nie miał nic do roboty. Piszę to dlatego, ponieważ często w wypowiedziach osób , które zapłaciły więcej, wyczuwam żal że zostały zrobione " w konia" i chęć upewnienia się na forum że to nieprawda. Tymczasem rozbieżności cen często wynikają z przyczyn, o których inwestor nie ma zielonego pojęcia.Często oglądam różne mapy do celów projektowych i mogę tylko powiedzieć że sporo tych po 300 powinno kosztować 150 a dużo tych po 700 - 1000zł.
-
Będę miał sporo ziemi (martwicy) z wykopu. Stąd moje pytanie: czy taki piasek nadaje się do zasypania fundamentów? Nie ma ładnego żółciótkiego koloru, tylko jest taki szary. Kopany z głębokości 1- 1,5m
-
Sąsiada oczywiście nie zmusisz do postawienia ogrodzenia. Jedyne co możesz zrobić to postawić nowe ogrodzenie,, ale tak żeby nie przekroczyć linii granicy. Ale wcześniej weź geodetę i upewnij się co do jej przebiegu.
-
czy wszyscy robotnicy śmierdzą?
james odpowiedział dominikams → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A czy można na tak głupio postawione pytanie odpowiedzieć inaczej niż: " nie, nie wszyscy" . Może należało spytać: jak taktownie zwrócić pracownikom na budowie uwagę, że zorganizowałam im kącik higieniczny(woda, mydło,ręcznik) Zresztą pewnie zaraz odezwą się zwolennicy dokładnie spisanych umów z budowlańcami i powiedzą jak należało te sprawy w nich zapisać . -
Spojrzałem dzisiaj na ceny m2 mieszkań sprzedawanych przez deweloperów we Wrocku - 2700 , 3100 , 3300 za m2 i to nie w samym centrum. Na forum wszyscy mówią o 2000 za m2 domu pod klucz. Dodajmy do tego 500 na media i działkę, czyli w sumie będzie 2500. To ja już nic nie rozumiem. Wychodzi że taniej jest wybudować wolnostojący dom z garażem na własnej działce, niż mieszkanie, w jakby nie było wielorodzinnym bloku.Niech mnie ktoś oświeci gdzie tu jest jakiś "hak"
-
Z zewnątrz trochę stodoła, ale jak dobierzesz ciekawe kolory to tragicznie nie będzie. Rozkład i wielkość pomieszczeń całkiem przyzwoite jak na taki nieduży domek. Widziałem dużo projektów większych domów, o gorszym rozplanowaniu wnętrz.W zasadzie nie za bardzo jest tam co zmienić. Chyba tylko zlikwidowałbym drzwi z kuchni do gospodarczego i zrobił je na tej skośnej ścianie pomiędzy holem a salonem. Jedno jest pewne. Nie zarzucisz sobie że wybrałaś projekt drogi w budowie i eksploatacji.
-
Coś mi się nie wydaje żeby KPA przewidywał załatwianie spraw urzędowych poprzez telefonowanie do petentów.Inwestorka musi udać głupka, tym bardziej że jak piszesz nie za bardzo jest kumata.Jakby co, to nie do końca zrozumiała o co tak naprawdę chodziło telefonującemu , a dowodów pisemnych... brak.
-
Nie przypominam sobie przepisu określającego minimalną odległość pomiędzy krawędzią oczka wodnego a granicą działki. A skoro taka odległość nigdzie nie jest określona, to znaczy że może to być np. 0,5m. Sam buduję staw w odległości 2 m. od granicy (odległość do górnej krawędzi skarpy). Oczko do 30 m2 buduje się na podstawie zgłoszenia do administracji budowlanej w starostwie. Pewnie trzeba dołączyć mapkę z wrysowanym kształtem i lokalizacją.
-
To prawda. Przepraszam
-
Co za bzdury tu niektórzy piszą Jaka mapka do celów projektowych , jak inwentaryzacja dla sądu?? Trzeba zamówić wyrys i wypis na kupioną działkę w ewidencji gruntów za 130 złociszy i po wszystkim. Dokument ma mieć pieczęć "......służy do wpisów w księgach wieczystych" Geodeci takiego dokumentu obecnie nie wykonują , bo budżet jest taki pazerny, że zabrał im ten kawałek chleba. A dokumenty przed zawarciem aktu powinien sprawdzić notariusz bo za to mu się płaci.A nie żeby później trzeba było biegać i tracić czas.
-
A stało się z tego powodu jakieś nieszczęście? Pomijając przypadek, kiedy przy działce jest dopiero planowana budowa drogi o określonej rzędnej nawierzchni, albo budowa budynku w szeregówce, kiedy obydwie działki z boków są jeszcze niezabudowane, to czy "zero" będzie 30 , 40 , czy więcej cm nad terenem nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Oczywiście z wyjątkiem kosztów budowy.Czasem trzeba też budynek wynieść bardziej ponad teren aby uzyskać spadek w kanalizacji.Ustala projektant adaptujący , wyznacza geodeta , ale inwestor też może mieć swoje zdanie, które z wyjątkiem powyższych przypadków jest NAJWAŻNIEJSZE.
-
Minimalny kąt nachylenia dachu dla dachówki
james odpowiedział KozAnka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Esówka minimalny kąt 40 stopni coś za dużo. -
Takie kupowanie to można było robić 10 lat temu. Teraz jak ktoś nie chce i nie musi to żadnej działki nie sprzeda. Coś o tym wiem. Rolnicy zmądrzeli i trzymają ziemię dla dzieci, dla dopłat unijnych , po to żeby za jakiś czas zdrożała. Bo działki będą tylko droższe.
-
Staw - wątek zbiorczy o kopaniu własnego stawu na działce
james odpowiedział Ziutek → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Chciałem tylko dodać, że uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego to nie wszystko. Mając takie pozwolenie trzeba skompletować 4 egz. projektu budowlanego stawu i złożyć w starostwie wniosek o pozwolenie na budowę. Tak jak przy budowie budynku. -
A jest gdzieś napisane że oczka do 30 m2 nie można zrobić na terenie rolnym ? Nie ma. To znaczy że można wszędzie, tylko trzeba zgłosić.