Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lais

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    181
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lais

  1. Wodoodporne wykończenie nic nie pomoże, musisz zacząć od podstaw. Są środki do tworzenia membran poziomych które zapobiegają podciąganiu wody z gruntu za pomocą iniekcji tych środków do wnętrza muru. Wiercimy w ścianach czy podłodze szereg otworów w określonych odległościach i w te otwory wprowadzamy grawitacyjnie lub za pomocą iniekcji odpowiedni impregnat, jego właściwości są takie, że następuje jego rozejście na całą ścianę lub podłogę i te powierzchnie stają się wodoodporne. Twój przypadek zmusza do zabezpieczenia całej powierzchni do wysokości zalewania wodą. Tak zabezpieczoną konstrukcję możesz pokryć wykończeniem wodoodpornym (są specjalne impregnaty które dodaje się do masy tynkowej) jest wtedy szansa na długotrwałe istnienie takiego wykończenia jak i całej konstrukcji. Sporym znakiem zapytania jest to, jak zadziała to rozwiązanie przy pustakach żużlowych ponieważ ten system jest głównie przeznaczony do ścian betonowych czy ceglanych, potrzebne są próby na małej powierzchni, to Ci da odpowiedź.
  2. Poszukaj czegoś takiego http://forum.muratordom.pl/showthread.php?220133-ogrodzenia-betonowe-czym-potraktowa%C4%87&p=6272799#post6272799 warto się nad tym zastanowić, występuje również w kolorze czarnym i białym (można zrobić grafit), jeśli chodzi o trwałość, jest znacznie lepsze niż niejedna farba elewacyjna, z biegiem czasu nie łuszczy się, raczej się ściera stopniowo, można bezproblemowo powtórnie malować, testuje to już blisko 10 lat na drewnie i betonie i jest ok. Twój przypadek jest szczególny ze względu na kolor i tutaj nie mogę coś stwierdzić z całą pewnością....
  3. lais

    malowanie natryskowe

    Dobra lazura nie jest do kitu, problem jest w tym, że jest to środek tworzący powłokę, tak jak farba i nawet ta najlepsza kiedyś zacznie tracić przyczepność i będzie odpryskiwać. Powtórne malowanie na starą odpryskującą powłokę mija się z celem bo czas życia po takiej renowacji będzie stosunkowo krótki, więc powinno się usunąć do "żywego" taką starą powłokę i nanieść nową bezpośrednio na drewno a wiesz ile jest przy tym pracy ? Inaczej jest z impregnatami które nie tworzą takiej powłoki jak lazura, przy renowacji starej powłoki wystarczy lekko zmatowić powierzchnię i już można malować. Malowanie możesz zrobić częściowo pędzlem ławkowcem i jakimś małym opryskiwaczem, ewentualnie kup jakiś tani zbiornik ciśnieniowy stosowany w lakiernictwie i podłącz do niego lancę opryskiwacza, ( nanosisz lancą i rozcierasz pędzlem) będzie szło szybko.Miejsca najbardziej narażone na słońce i deszcz pokryj 3-4 razy, te bardziej schowane wystarczy 2 x , poszukaj dobrego impregnatu z jakimś kolorem, nie stosuj bezbarwnego. pozdrawiam
  4. lais

    malowanie natryskowe

    Kilkaset metrów to sporo, wybierając lazurę, będziesz kiedyś zgrzytał zębami.... Lepiej maluj pędzlem, tani pistolet to kiepski pistolet który generuje nawet 60% strat, do tego warunki na zewnątrz będą to potęgować, musisz się także liczyć z tym, że przy takim malowaniu, wszystko w odległości 200 m może być w kropeczki...
  5. Myślę, że w pewnym sensie, żaden z nas się nie myli, tylko patrzymy na to z różnych punktów widzenia... To też jest impregnacja jako efekt końcowy, tylko wykonana w inny sposób.... Te uciekające krople wody to efekt powierzchownej hydrofobizacji powierzchni który może zanikać pod wpływem użytkowania tej powierzchni tj. tarcia, jest to zjawisko naturalne dla tego typu zabezpieczeń, istotne jest natomiast to, aby woda nie wsiąkała wgłąb betonu, wtedy możemy być pewni, że zabezpieczenie działa, jeżeli jednak woda wnika w głębsze warstwy, to ten cały system to jakaś lipa... Ja nie biorę swojej wiedzy z marketingowego bełkotu, jak to sam zauważyłeś, rynek to nie tylko produkty silnie reklamowane, są również produkty niszowe skierowane dla profesjonalistów lub dla bardziej zaawansowanego klienta masowego który posiada chociaż trochę wiedzy w temacie, reklama, zwłaszcza ta najmocniejsza, nakierowana jest na klienta który nie ma żadnej wiedzy i ludzie od marketingu doskonale o tym wiedzą, niestety, takich klientów jest najwięcej, co widać również na wszystkich forach... Z tą pazernością to nie musi być wcale tak, jak piszesz, chociaż częściowo masz rację, to nie są czasy komuny, gdzie jeden element produkował tylko jeden zakład w kraju, teraz jest często tak, że jak nie dasz niższej ceny to plajta i tak się zaczyna karuzela, kto da niższą cenę, ten wygra !! Do czego to prowadzi widzimy na produktach made in chrl, podobnie jest i z tą kostką. Co do chłopa za stodołą i tą potencjalnie trzeźwą kostką, zapewniam Cię, że ta również była pijana do granic możliwości, tylko była z lepszego kruszywa i cementu mogła mieć deczko więcej... Pretensje masz słuszne, bo wiele zakładów produkuje buble, ale cóż, podobno mechanizmy rynkowe eliminują tych najgorszych, a może tych najlepszych, co nie oszukują ale mają wyższe ceny, sam już nie wiem...:confused:
  6. Jeżeli masz trochę kasy, zastosuj drewno impregnowane ciśnieniowo w autoklawie, można je potem pomalować jakimś kolorowym impregnatem (ze 2 x) dla oka i będzie stało bardzo długo. Przy zwykłym drewnie (suchym) stosuj tylko impregnaty koloryzujące z 4-krotnym naniesieniem (są impregnaty wodne, wystarczy je nanieść 2 x), wystrzegaj się farb, lakierów, lakierobejc czy wszelkiego typu lazur, wszelkich środków powłokowych.... pozdrawiam
  7. Mylisz się, istnieją specjalne dodatki do betonu które powodują znaczne ograniczenie nasiąkliwości w trakcie eksploatacji. Dodajemy je w trakcie mieszania kruszyw z cementem w ilości 1 do 3 % do wagi cementu. Taki beton jest powszechnie stosowany od lat na obiektach hydrotechnicznych. Chyba pierwszą firmą która zastosowała taki dodatek do swoich płyt tarasowych jest firma Libet, trochę się z tym reklamowali. Ta forma zabezpieczenia chroni tylko przed wodą. Zabezpieczenie przed wodą i olejem na poziomie kilkunastu lat też można uzyskać, zaczynają się pojawiać na rynku preparaty nanotechnologii i niektóre z nich mają takie właściwości, jednak procedura aplikacji jest dosyć kłopotliwa i nie każdy będzie chciał się z tym bawić. Co do jakości, jej obniżenie jest ściśle związane z presją na coraz niższą cenę, sami klienci to wymuszają więc rynek się dostosowuje tworząc produkty coraz tańsze o określonej jakości, pretensje możemy mieć sami do siebie. Jeśli chodzi o impregnaty do kostki, ponad 90% z nich, nie nadaje się do impregnacji kostki brukowej (wbrew zapewnieniom producentów) bo dają efekt przez bardzo krótki czas i jest to ściśle związane z brakiem odporności na ścieranie, są to materiały powłokowe (silikony, akryle) które w czasie eksploatacji bardzo szybko się ścierają i kostka pozostaje bez ochrony, tych z odpornością na ścieranie jest bardzo mało... pozdrawiam
  8. Dlaczego takie opinie są uzasadnione ? Na rynku jest sporo impregnatów polecanych przez producentów do kostki brukowej, reklamy pokazują piękne kropelki wody na zaimpregnowanej powierzchni i to się wszystko zgadza, ale kostka brukowa nie służy tylko do oglądania, ale także do chodzenia czy jeżdżenia. Impregnaty klasyczne to bardzo cienkie powłoki na powierzchni betonu, zapewnienia producentów o bardzo głębokim wnikaniu w strukturę betonu można sobie włożyć między bajki,( takie właściwości posiadają tylko nanoimpregnaty), aby były trwałe muszą być odporne na ścieranie a tego parametru nie podaje prawie żaden producent, odbiorcy w swojej naiwności o niego nie pytają. Znam tylko dwa impregnaty klasyczne, gdzie w opisie, jest mowa o możliwości ruchu samochodowego, świadczy to o odporności na ścieranie a więc o trwałości, pozostałe silikony i akryle zasługują właśnie na taką opinię... Można dostać zupełnie przyzwoite produkty klasyczne do zabezpieczania kostki które posłużą na poziomie 5-6 lat dla ruchu pieszego czy 3-4 lata dla umiarkowanego ruchu kołowego, jest to zapewne trochę droższe i trudniejsze w nałożeniu ale możliwe, trzeba tylko trochę poszukać i zadawać właściwe pytania sprzedającemu... Impregnaty które powstały z udziałem nanotechnologii mogą mieć trwałość nawet kilkunastoletnią ale są dość drogie i trudne w nałożeniu, należy także pamiętać, że nie każde "nano" to przepustka do jakości, niektóre firmy wykorzystują to słowo bo stało się modne, dając w zamian bardzo niewiele. pozdrawiam
  9. Teraz wiesz, ale jak ta farba zacznie złazić, to nie będziesz wiedziała...
  10. Pomysł jest taki: zaproś najbliższego szklarza który piaskuje, jeżeli drzwi są piaskowane na całej powierzchni, nie powinno być z tym żadnego problemu, niech wypiaskuje delikatnie jeszcze raz i natychmiast po piaskowaniu naniesie impregnat (również z tej gładkiej strony), tylko dobry a nie jakiś polimer który zejdzie za pół roku. Wystrzegaj się impregnatów które wymagają powtórnego nanoszenia w postaci regeneratora (odżywki) po kilku miesiącach użytkowania, szkło z tak kiepskimi powłokami sprzedaje kilku producentów kabin prysznicowych. Takie rozwiązanie zapewni Ci spokój po wsze czasy..:yes:
  11. Nanoimpregnaty czy impregnaty, jak nazwa wskazuje, służą do impregnacji powierzchni a nie do jej czyszczenia. Nie będę przytaczał definicji z encyklopedii ale proponuję Ci tam zajrzeć. Jeśli chodzi o drugą część pytania, nanoimpregnat naniesiony na szkło piaskowane z całą pewnością uchroni Cie przed wszelkimi stałymi plamami, takimi jak odciski palców, można wtedy łatwo usunąć każdą plamę. Nie wiem jakiego typu masz te plamy, ale sprawdź jak na nie działa bezbarwny denaturat a po wyschnięciu delikatnie potraktuj ściereczką z mikrofibry, może to coś pomoże...
  12. Każdy mat na powierzchni szkła oznacza trawienie lub piaskowanie a takie powierzchnie są nieco szorstkie i łatwo przyjmują brud, jest na to sposób, można zastosować nanoimpregnat do szkła o podwyższonej odporności na ścieranie i taka powłoka umożliwi utrzymanie czystości, ,ale nic nie jest wieczne i z czasem będzie się ścierać, może to potrwać rok albo więcej, wszystko zależy od intensywności używania takiego blatu, potem trzeba nanosić powtórnie. Podsumowując, nie zalecam takiego rozwiązania, lepiej mat dać od spodu i też zabezpieczyć z obu stron aby nie było takich kłopotów jak opisuje aduska i aby szkło się mniej rysowało, dziwne, ze zakład szklarski nie zabezpieczył tej ścianki, teraz można to zrobić samodzielnie kupując nanoimpregnat lub zawołać fachowca i problemy się skończą. Pozdrawiam
  13. Powłokę AntiCalc® nanosi firma Ravak fabrycznie, do kupienia jest tylko regenerator do tej powłoki który nie nadaje się bezpośrednio na surowe szkło. Nie dość, że ich fabryczna powłoka jest tak słaba, że trzeba ją regenerować po okresie 3 do 6 miesięcy, to jeszcze podajesz informację która jest, absolutną bzdurą.... pozdrawiam
  14. Lux4Stone to impregnat dedykowany wyłącznie do otoczaków które produkuje ta firma, tak piszą na ich stronie, więc nie bardzo rozumiem, jak to się ma do piaskowca ? Chciałbym zobaczyć te niby wyniki AGH i te 30 lat....to jakaś totalna bzdura. Opinia klienta co do wydajności(???) to następna bzdura, jeżeli impregnat można stosować na piaskowiec, to wydajność powinien podać producent a nie klient !! Moim zdaniem, patrząc na opisy które są zbyt skromne i przeznaczone dla "głupiego Jasia" który na niczym się nie zna, na uwagę zasługują dwa impregnaty: Dynasil Protect - opis mówi, że impregnat wchodzi w reakcję chemiczną z impregnowaną powierzchnią oraz posiada właściwości konsolidacyjne, które wzmacniają zaimpregnowaną powierzchnię, te właściwości charakteryzują najnowocześniejsze impregnaty, podobne właściwości posiadają impregnaty powstałe w nanotechnologii o trwałości kilkunastu lat, więc warto na niego zwrócić uwagę. KONSIL Z SUPER - to silikon ale dwuskładnikowy i z całą pewnością będzie lepszy od pozostałych jednoskładnikowych Pozostałe, to klasyczne silikony z trwałością na poziomie 5 (+-)lat ze względu na nasz klimat, gdzie występują spore różnice temperatur, silikony bardzo tego nie lubią. Oddzielnym tematem jest jeszcze kwestia przyciemniania i efektu perlenia na zaimpregnowanej powierzchni, nie każdy impregnat tradycyjny jest w stanie temu sprostać, jak ktoś kupuje biały piaskowiec, to nie chce, aby po impregnacji zrobił się szary a to potrafią tylko nieliczne impregnaty z tych najnowocześniejszych Trzeba również podkreślić, że mówimy o impregnacji powierzchni, tylko i wyłącznie, pionowych, poziomy to zupełnie inny temat. pozdrawiam
  15. Można czymś takim, nazywa się Formplast Kolor, ale poczekaj do wiosny....
  16. Lakierobejca to głupota, tylko impregnat, jeżeli jakiś marketowy, to co najmniej trzykrotnie...
  17. Można coś z tego zrobić, ale to praca dla bardzo cierpliwych. Aby cegła uzyskała pierwotny kolor, należy ją potraktować czymś takim co usunie biały nalot po tynku, znam taki środek, nazywa się Fibar lub coś innego o podobnym działaniu, następnie, trzeba ładnie położyć nową fugę po całości z samego wapna i piasku (będzie wtedy biała i oryginalnie taka, jak kiedyś murowali), ewentualne zabrudzenia usunąć znów Fibarem, odczekać miesiąc i zaimpregnować, aby ściana była bardzie odporna na brud i łatwiejsza do ewentualnego umycia, oraz aby sama nie brudziła ubrań przechodzących osób. Innym sposobem, jest oklejenie całej ściany płytkami imitującymi cegłę i impregnacja po miesiącu. Pozdrawiam
  18. Użytkowo, nie ma podstaw do reklamacji, wizualnie, mogli zrobić zastrzeżenie w gwarancji i nic im nie zrobisz, blachodachówki są albo malowane, albo powlekane, może się trafić niewielka różnica kolorystyczna, jest to normalne, co ciemniejsze, szybciej wypali słońce i się wyrówna.... Możesz im założyć sprawę sądową, ale wcale nie jest pewne, że wygrasz. Pozdrawiam
  19. lais

    Zielony dach

    Zielony dach, to bolączka wszystkich pokryć dachowych a także ścian budynków. Porosty swoimi korzonkami penetrują powierzchnię uszkadzając ją, jest to widoczne gołym okiem z reguły, po jakimś czasie, utrzymują również wilgoć w obszarze porastania, co skutkuje powierzchniowymi uszkodzeniami, ze względu na zmniejszoną mrozoodporność. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest usunięcie zielonych porostów specjalnym preparatem, który zwalcza je zewnętrznie i w głębi dachówki, są takie preparaty na rynku do zwalczania porostów i grzyba. Po takim zabiegu, najlepiej dachówkę ceramiczną zaimpregnować impregnatem do dachówek ceramicznych. Można już dostać najnowocześniejsze impregnaty do tego przeznaczone, wykonane w nanotechnologii, zapewniają ochronę przed brudem i porostami powyżej 10 lat (tak podaje producent), co jest bardzo dobrym wynikiem przy ochronie powierzchni dachowych. Pozdrawiam
  20. Musisz to sprawdzić w Polskiej Normie na którą powołuje się Deklaracja Zgodności, podejrzewam jednak, że na wycieki żywicy nie będzie gwarancji, jest to normalne zjawisko występujące przy produktach wykonanych z drzew iglastych, z drugiej strony patrząc, te wycieki, to informacja,że jest to drewno żywiczne z punktu widzenia trwałości takiego drewna, to bardzo korzystne.
  21. Deklaracja zgodności, jest to dokument w którym producent wyrobu deklaruje że wykonany przez niego wyrób odpowiada Polskiej Normie i tu się wszystko może zgadzać, ale, nie ma to nic wspólnego z gwarancją, którą zadeklarował deweloper, o ile on jest gwarantem. Możesz go poinformować, żeby tą Deklarację Zgodności powiesił sobie w kiblu na gwoździu, bo tyle ona jest warta w stosunku do gwarancji...
  22. Wiesz Balto, jeszcze nie tak dawno temu 5-cio letnie dziecko wiedziało na co się muruje, należy tylko współczuć obecnym pokoleniom, że tak szybko, pozbyli się, elementarnej wiedzy życiowej....
  23. lais

    ciągłość paroizolacji

    Nie napinaj zbyt mocno paroizolacji, jeżeli będziesz mocował coś na ścianach na wysokości słupów, to możesz śmiało robić dziury i tak płyta dociska, przy mocowaniu do samej płyty, dobieraj śruby o grubości płyty lub nawiercaj otwory wstępne delikatnie a śrubie likwiduj czubek, wtedy jedynie napręży folię, bez przebicia, jeżeli będzie zbyt długa, gniazda można uszczelnić taśmą, ale co najważniejsze, liczy się tylko góra, bo tam będzie ciepło i para wodna, która może narobić bigosu.... pozdrawiam
  24. Poszukaj czegoś takiego co się nazywa Fibar, on "zżera" zaprawy i beton, służy do usuwania wykwitów wapiennych, potraktuj nim tylko cegły, będą czyściutkie....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...