
ajupa
Użytkownicy-
Liczba zawartości
255 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ajupa
-
Dawno tu nie zaglądałam, a chętnie dołączę do listy firmę WZPOL - Wiązowna. Zrobili nam przepiękną kuchnię za rozsądne pieniądze. Nie każdy chciał się podjąć dokończenia pracy po innych - trafiliśmy wcześniej na oszusta, który zrobił korpusy i to jeszcze fatalnie, wziął kasę i zniknął. WZPOL zrobił dobrą robotę - zostawił co się dało, wymienił to, co nie nadawało się do niczego, zrobił śliczne drewniane fronty, zamontował AGD itd. Ze współpracy byliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Niedawno mieliśmy kłopot z pokrętłem od kuchni (nie znam się na tym) i mój mąż poprosił ich o pomoc - przyjechali, naprawili, kasy nie chcieli Ekipa solidna i godna polecenia.
- 5 782 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 109 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- ekipa budowlana
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fachowcy
- fasada
- firany
- firma budowlana
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- solidny wykonawca
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
mam super stolarza:))))))
ajupa odpowiedział marc27 → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Witam ponownie wszystkich. Mam do was gorącą prośbę i komunikat zarazam. Pisałam już o oszuście Arturze Radomskim, który udaje stolarza. Niestety moja sytuacja stała się wręcz tragiczna.Umowę na wykonanie kuchni podpisałam w styczniu 2006 roku wypłacając panu Radomskiemu zadatek w kwocie 10200 pln.,i do dzisiaj kuchni nie mam jak również pieniędzy. Chciałabym wszystkich ostrzec przed tym oszustem. Od stycznia tego roku firma Grabowskiinkasso próbuje ściągnąć ten dług na drodze windykacyjnej niestety pan Radomski unika wszelkiej odpowiedzialności.Mam nadzieję, że w marcu ruszy wreszcie postępowanie z powództwa cywilnego przeciwko A.Radomskiemu.Ze strony windykatora sprawa trafi do prokuratury. Na dzień dzisiejszy t.j 25.02.2007 dług Artura Radomskiego wobec mnie wynosi około 30.000 tyś pln (wraz z odsetkami za zerwanie umowy). Zwracam się również do wszystkich z gorącą prśbą:jeżeli ten oszust pracuje właśnie u kogoś w okolicach Warszawy bardzo proszę o kontakt.Chciałabym jeszcze raz spotkać się z tym złodziejem i spojrzeć mu w twarz.Czy on nie ma sumienia.Ja musiałam wziąść pożyczkę na tę kuchnię a teraz ten oszust żyje sobie z moich pieniędzy a ja muszę je spłacać. To wszystko kosztuje mnie zbyt dużo zdrowia. Uważajcie proszę na tego oszusta i jeszcze raz proszę o kontakt gdyby ktoś go włąśnie zatrudnił. A jeszcze jedno pan Artur Radomski nie posiada zarejestrowanej firmy. Pracuje na czarno. -
mam super stolarza:))))))
ajupa odpowiedział marc27 → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
UWAGA OSZUST!!! Stolarz, o którym mowa - pan Artur R., to zwykły oszust. Niestety dałam się nabrać i zaufałam ogłoszeniu na forum. W styczniu zapłaciłam zaliczkę, a do dziś nie mam zrobionej kuchni. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Pieniądze pewnie odzyskam, bo na szczęście podpisaliśmy umowę (też nie od razu, ale po kilku miesiącach, jak już zaczęło nas to wkurzać), ale co z tego skoro nie mogę korzystać z kuchni. Całą radość z przeprowadzki mi zabrał, nie mam kuchni, o której marzyłam, a nie mówię o nerwach i stresie jakie przeżywamy. Pozdrawiam i ostrzegam - trzymajcie się z daleka od tego człowieka. Nie dziwię się, że nikt nie zamieścił dotąd żadnych zdjęć... ajupa -
13 marzec Coraz bliżej do przeprowadzki, chociaż jesteśmy jeszcze w lesie, ale przecież postanowiliśmy sobie, że wprowadzimy się jak tylko będzie wykończona kuchnia, łazienka i jakiś pokoik. kuchnia powinna być zrobiona w przyszłym tygodniu, schody wewnętrzne też. Glazurnik nadal nie skończył, ale liczę na to, że to już niedługo. W małym pokoiku na dole Paweł ułożył panele, zagruntował ściany i pomalował farbą podkładową. Wybraliśmy kolor ścian do tego pokoiku - oliwka i już nie mogę się doczekać efektu. Na jednej ścianie planuję fakturę robioną samodzielnie na cekolu, a dodatki będą w kolorze ciemnego brązu. W kuchni jest już barek obłożony piaskowcem (takim samym z jakiego będzie kominek) i wygląda to naprawdę fajnie. AGD już wybraliśmy - decydowaliśmy między Boschem a Teką i ostatecznie padło na Boscha (o Tece tak niewiele znaleźliśmy informacji). Mój tata zrobił już większość podłogi na strychu i w tym tygodniu chce to skończyć. Mama czyściła okna po niechlujnej pracy tynkarzy. Największym problemem zaczynają być pieniądze, a właściwie ich brak - nie starczy już na nic, o meblach nie wspominając. Z tematów pozabudowlanych - zapisujemy właśnie naszą Julcię do przedszkola! Pozdrawiam! ajupa
-
13 marzec Coraz bliżej do przeprowadzki, chociaż jesteśmy jeszcze w lesie, ale przecież postanowiliśmy sobie, że wprowadzimy się jak tylko będzie wykończona kuchnia, łazienka i jakiś pokoik. kuchnia powinna być zrobiona w przyszłym tygodniu, schody wewnętrzne też. Glazurnik nadal nie skończył, ale liczę na to, że to już niedługo. W małym pokoiku na dole Paweł ułożył panele, zagruntował ściany i pomalował farbą podkładową. Wybraliśmy kolor ścian do tego pokoiku - oliwka i już nie mogę się doczekać efektu. Na jednej ścianie planuję fakturę robioną samodzielnie na cekolu, a dodatki będą w kolorze ciemnego brązu. W kuchni jest już barek obłożony piaskowcem (takim samym z jakiego będzie kominek) i wygląda to naprawdę fajnie. AGD już wybraliśmy - decydowaliśmy między Boschem a Teką i ostatecznie padło na Boscha (o Tece tak niewiele znaleźliśmy informacji). Mój tata zrobił już większość podłogi na strychu i w tym tygodniu chce to skończyć. Mama czyściła okna po niechlujnej pracy tynkarzy. Największym problemem zaczynają być pieniądze, a właściwie ich brak - nie starczy już na nic, o meblach nie wspominając. Z tematów pozabudowlanych - zapisujemy właśnie naszą Julcię do przedszkola! Pozdrawiam! ajupa
-
27 luty Nareszcie coś się ruszyło! Gaz już mamy i w domciu zrobiło się cieplutko - tak długo na to czekałam... Paweł każdego dnia po pracy będzie jeździł na budowę i próbował coś zrobić. Niestety czasu na to wszystko nie będzie miał zbyt wiele. Ja siedzę sobie na zwolnionku i opiekuję się Julcią i smutno mi, że niezbyt wiele mogę robić w naszym przyszłym domku, bo przecież dźwigać nie mogę, malować też nie... Zajęłam się sprawą AGD i mam nadzieję, że lada dzień podejmiemy ostateczną decyzję. Właśnie teraz kiedy piszę te słowa na budowie siedzi mój tata i robi nam podłogę na strychu - jestem mu strasznie wdzięczna, że zaoferował nam swoją pomoc, bo zawsze to kolejny krok do przodu. Jutro wybiera się też moja mama. Pa! ajupa
-
27 luty Nareszcie coś się ruszyło! Gaz już mamy i w domciu zrobiło się cieplutko - tak długo na to czekałam... Paweł każdego dnia po pracy będzie jeździł na budowę i próbował coś zrobić. Niestety czasu na to wszystko nie będzie miał zbyt wiele. Ja siedzę sobie na zwolnionku i opiekuję się Julcią i smutno mi, że niezbyt wiele mogę robić w naszym przyszłym domku, bo przecież dźwigać nie mogę, malować też nie... Zajęłam się sprawą AGD i mam nadzieję, że lada dzień podejmiemy ostateczną decyzję. Właśnie teraz kiedy piszę te słowa na budowie siedzi mój tata i robi nam podłogę na strychu - jestem mu strasznie wdzięczna, że zaoferował nam swoją pomoc, bo zawsze to kolejny krok do przodu. Jutro wybiera się też moja mama. Pa! ajupa
-
17 luty Nie pisałam, bo i nic ciekawego się nie wydarzyło - myślałam, że to będzie gorący okres, bo przecież przeprowadzka tuż, tuż, a tu nic z tego. Wszystkie prace stoją z powodu gazu, tzn. jego braku. Facet, który wziął kasę za załatwienie tego tematu, to po prostu naciągacz, który nic nie przyspieszył i tylko popsuł nam nerwy. Oczywiście chciałam mu to wszystko powiedzieć, ale Paweł nie chciał mnie zabrać na spotkanie z nim, bo wiedział co się święci. Niech i tak będzie. Najważniejsze, że gaz mamy mieć w poniedziałek i chcę o tym temacie zapomnieć. Ostatnio rozglądamy się za AGD i chyba zdecydujemy się na sprzęt firmy BOSCH. Ciężko jest coś wybrać, bo zupełnie nie znamy tematu. Do końca lutego musimy podjąć decyzję co i gdzie kupujemy. Wybraliśmy panele do małego pokoiku na dole - Paweł będzie je sam układał jak tylko podłączą gaz. Pozdrawiam ajupa
-
17 luty Nie pisałam, bo i nic ciekawego się nie wydarzyło - myślałam, że to będzie gorący okres, bo przecież przeprowadzka tuż, tuż, a tu nic z tego. Wszystkie prace stoją z powodu gazu, tzn. jego braku. Facet, który wziął kasę za załatwienie tego tematu, to po prostu naciągacz, który nic nie przyspieszył i tylko popsuł nam nerwy. Oczywiście chciałam mu to wszystko powiedzieć, ale Paweł nie chciał mnie zabrać na spotkanie z nim, bo wiedział co się święci. Niech i tak będzie. Najważniejsze, że gaz mamy mieć w poniedziałek i chcę o tym temacie zapomnieć. Ostatnio rozglądamy się za AGD i chyba zdecydujemy się na sprzęt firmy BOSCH. Ciężko jest coś wybrać, bo zupełnie nie znamy tematu. Do końca lutego musimy podjąć decyzję co i gdzie kupujemy. Wybraliśmy panele do małego pokoiku na dole - Paweł będzie je sam układał jak tylko podłączą gaz. Pozdrawiam ajupa
-
mam super stolarza:))))))
ajupa odpowiedział marc27 → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Nam schody będzie robił inny stolarz - kolega pana Artura - on nam go polecił, bo sam nie ma tyle czasu. ajupa -
mam super stolarza:))))))
ajupa odpowiedział marc27 → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Czekam niecierpliwie na zdjęcia, bo u mnie ten stolarz będzie robił kuchnię i wiatrołap. Może ktoś jeszcze korzystał z usług pana Artura - jeśli tak, proszę o opinie. Dzięki! -
24 styczeń Wczoraj wpłaciliśmy zaliczkę na naszą kuchnię. Swój wybór zmieniliśmy na fronty bukowe patynowane - prosty wzór. Co prawda to też jest dosyć ciemny kolor, ale jaśniejszy niż dąb. Montaż na początku marca. Teraz zostaje nam tylko wybrać i kupić AGD. Razem z kuchnią będziemy mieli też zrobiony wiatrołap, tzn. szafę wnękową, szafkę na buty i wieszaki na ubrania. Jeśli chodzi o schody, to dokładnej wyceny jeszcze nie znamy, ale ma to być jakieś 2,5-3tys. więc pewnie też się zdecydujemy. Drewnem mają być wyłożone same stopnie, a podstopnice zostaną otynkowane. Do tego proste drewniane barierki. Montaż schodów też byłby w marcu. Przeprowadzkę planujemy na koniec marca. Kupiliśmy 6m3 drewna kominkowego, bo nadal nie mamy gazu. Nasz glazurnik się rozchorował, więc robota stoi, ale Paweł mu powiedział, że przy takiej temperaturze, to i tak lepiej niech nie przyjeżdża, bo nie ma się co męczyć. Pozdrawiam ajupa
-
24 styczeń Wczoraj wpłaciliśmy zaliczkę na naszą kuchnię. Swój wybór zmieniliśmy na fronty bukowe patynowane - prosty wzór. Co prawda to też jest dosyć ciemny kolor, ale jaśniejszy niż dąb. Montaż na początku marca. Teraz zostaje nam tylko wybrać i kupić AGD. Razem z kuchnią będziemy mieli też zrobiony wiatrołap, tzn. szafę wnękową, szafkę na buty i wieszaki na ubrania. Jeśli chodzi o schody, to dokładnej wyceny jeszcze nie znamy, ale ma to być jakieś 2,5-3tys. więc pewnie też się zdecydujemy. Drewnem mają być wyłożone same stopnie, a podstopnice zostaną otynkowane. Do tego proste drewniane barierki. Montaż schodów też byłby w marcu. Przeprowadzkę planujemy na koniec marca. Kupiliśmy 6m3 drewna kominkowego, bo nadal nie mamy gazu. Nasz glazurnik się rozchorował, więc robota stoi, ale Paweł mu powiedział, że przy takiej temperaturze, to i tak lepiej niech nie przyjeżdża, bo nie ma się co męczyć. Pozdrawiam ajupa
-
17 styczeń Dziś przyjeżdża stolarz na pomiar naszej kuchni. Wyszukałam go na forum, więc mam nadzieję, że okaże się porządny. Spotkaliśmy się z nim w tamtym tygodniu i omówiliśmy co i jak. Niestety nam się podobają tylko fronty drewniane, więc nasza kuchnia nie będzie należała do najtańszych. Jak stwierdził stolarz kuchnia nie jest duża (10m2), ale napakowałam w niej dużo szafek. Stolarz wycenił całość na 13tys. i wstępnie zaakceptowaliśmy tą cenę, chociaż zaczynamy mieć wątpliwości - jest to co prawda sporo taniej niż w BRW, ale nadal drogo jak dla nas. Wątpliwości mam też co do frontów jakie wybraliśmy - nastawiłam się na jasną kuchnię, a teraz wybraliśmy wstępnie ciemny dąb. Sprawa jeszcze raz do przemyślenia, ale fajnie, że już coś się dzieje z tą naszą kuchnią. Może ten stolarz zrobi nam też szafki w wiatrołapie. Ma też przywieźć kolegę, który wyceni nasze schody. ajupa
-
17 styczeń Dziś przyjeżdża stolarz na pomiar naszej kuchni. Wyszukałam go na forum, więc mam nadzieję, że okaże się porządny. Spotkaliśmy się z nim w tamtym tygodniu i omówiliśmy co i jak. Niestety nam się podobają tylko fronty drewniane, więc nasza kuchnia nie będzie należała do najtańszych. Jak stwierdził stolarz kuchnia nie jest duża (10m2), ale napakowałam w niej dużo szafek. Stolarz wycenił całość na 13tys. i wstępnie zaakceptowaliśmy tą cenę, chociaż zaczynamy mieć wątpliwości - jest to co prawda sporo taniej niż w BRW, ale nadal drogo jak dla nas. Wątpliwości mam też co do frontów jakie wybraliśmy - nastawiłam się na jasną kuchnię, a teraz wybraliśmy wstępnie ciemny dąb. Sprawa jeszcze raz do przemyślenia, ale fajnie, że już coś się dzieje z tą naszą kuchnią. Może ten stolarz zrobi nam też szafki w wiatrołapie. Ma też przywieźć kolegę, który wyceni nasze schody. ajupa
-
Dziennik Ajupa - Komentarze :)))
ajupa odpowiedział Aga J.G → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Ślicznie dziękujemy! Nasza Julcia jest bardzo niecierpliwa i już by chciała zobaczyć dzidzię. Przytula się do mojego brzucha i rozmawia z braciszkiem/siostrzyczką... fajniutko. ajupa -
9 styczeń Niestety muszę stwierdzić, że prawie stoimy w miejscu. Gazu jeszcze nie mamy, bo gazownia nie spieszy się z dokumentacją. Kominek jeszcze nie skończony, bo ktoś nam obiecał drewnianą belkę za 200zł i ciągle czekamy na jej wykonanie. Glazurnik jeszcze nie skończył, bo miał problemy z pomocnikiem, ale na szczęście nam się tak bardzo nie spieszy, więc go nie gonimy - niech robi sobie powolutku, byle dokładnie. Łazienka wygląda rewelacyjnie, a jeszcze nie jest skończona - zostały blaty i montaż sanitariatów. Zrobiona jest jeszcze podłoga w kuchni - wybraliśmy płytki Corti Beż - Ceramiki Gres (takie z krzywymi krawędziami) i podłoga w spiżarce. Glazurnik zrobił również regał w salonie, który wymyśliłam sobie już na etapie projektu - wyszedł pięknie! Regał jest zrobiony z G-K, po bokach wstawione są luksfery, a każda półka podświetlona halogenikiem. Najpilniejszą teraz sprawą jest wybór kuchni, bo jak będziemy mieli kuchnię, to właściwie można się wprowadzać. Przed nami jeszcze budowa szamba - niestety. Liczyliśmy na to, że na wiosnę będzie kanalizacja, ale okazało się, że dopiero w 2007roku, więc musimy budować szambo, ale chcemy to zrobić możliwie najniższym kosztem. Wracając do kuchni, to wybraliśmy sobie jedną z BRW, ale zostałą wyceniona na 18,5tys. bez AGD, więc jak dla nas za drogo. A tak mi się podobała! Niestety musimy szukać czegoś innego, ale tak ciężko coś wybrać. Chcielibyśmy się jak najszybciej przeprowadzić, bo jest już tragicznie ciasno. Zapomniałabym napisać o najważniejszym - spodziewamy się drugiego dziecka!!!! Ma przyjść na świat na początku sierpnia, więc chcemy do tego czasu już porządnie miszkać. Pozdrawiam! ajupa
-
9 styczeń Niestety muszę stwierdzić, że prawie stoimy w miejscu. Gazu jeszcze nie mamy, bo gazownia nie spieszy się z dokumentacją. Kominek jeszcze nie skończony, bo ktoś nam obiecał drewnianą belkę za 200zł i ciągle czekamy na jej wykonanie. Glazurnik jeszcze nie skończył, bo miał problemy z pomocnikiem, ale na szczęście nam się tak bardzo nie spieszy, więc go nie gonimy - niech robi sobie powolutku, byle dokładnie. Łazienka wygląda rewelacyjnie, a jeszcze nie jest skończona - zostały blaty i montaż sanitariatów. Zrobiona jest jeszcze podłoga w kuchni - wybraliśmy płytki Corti Beż - Ceramiki Gres (takie z krzywymi krawędziami) i podłoga w spiżarce. Glazurnik zrobił również regał w salonie, który wymyśliłam sobie już na etapie projektu - wyszedł pięknie! Regał jest zrobiony z G-K, po bokach wstawione są luksfery, a każda półka podświetlona halogenikiem. Najpilniejszą teraz sprawą jest wybór kuchni, bo jak będziemy mieli kuchnię, to właściwie można się wprowadzać. Przed nami jeszcze budowa szamba - niestety. Liczyliśmy na to, że na wiosnę będzie kanalizacja, ale okazało się, że dopiero w 2007roku, więc musimy budować szambo, ale chcemy to zrobić możliwie najniższym kosztem. Wracając do kuchni, to wybraliśmy sobie jedną z BRW, ale zostałą wyceniona na 18,5tys. bez AGD, więc jak dla nas za drogo. A tak mi się podobała! Niestety musimy szukać czegoś innego, ale tak ciężko coś wybrać. Chcielibyśmy się jak najszybciej przeprowadzić, bo jest już tragicznie ciasno. Zapomniałabym napisać o najważniejszym - spodziewamy się drugiego dziecka!!!! Ma przyjść na świat na początku sierpnia, więc chcemy do tego czasu już porządnie miszkać. Pozdrawiam! ajupa
-
Samych radosnych i szczęśliwych dni w Nowym Roku! Niech każda decyzja będzie słuszna, a marzenia niech się spełniają. ajupa
-
Samych radosnych i szczęśliwych dni w Nowym Roku! Niech każda decyzja będzie słuszna, a marzenia niech się spełniają. ajupa
-
Dziennik Ajupa - Komentarze :)))
ajupa odpowiedział Aga J.G → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Dziękuję za życzenia świąteczne! Ja ze swojej strony życzę wszystkim na ten Nowy Rok, aby każde marzenie było w zasięgu ręki, aby wokół Was byli sami życzliwi ludzie i żebyście za 12 miesięcy mogli powiedzieć "To był dobry rok". Szczęścia i radości! Ajupa -
14 grudzień Więcej czasu na pisanie znajdę chyba dopiero po przeprowadzce. Nawet nie wiem od czego tu zacząć. Może najpierw obudowa kominka - jechaliśmy po nią aż za Radom, ale warto było. Facet ma własne złoże piaskowca, z którego robi kominki jakie ktoś sobie zażyczy. My nie mieliśmy wygórowanych wymagań - kominek narożny, nie rozbudowany, z żółtego piaskowca. Paweł razem z kolegą już zaczęli go montować - wygląda super! Obudowa kosztowała nas 1100zł, więc naprawdę nieźle. Wkład kominkowy też nie był strasznie drogi - wybraliśmy wkład Invicty. Drogim elementem kominka okazała się drewniana belka - stolarz chce za nią 600zł! Niestety chyba będziemy musieli się zdecydować, bo ja nie chcę nic innego niż taka zwykła drewniana belka (oczywiście odpowiednio wycięta z tyłu). Kominek został już przetestowany, bo od jakiś dwóch tygodni pracuje glazurnik i trzeba było jakoś ogrzać ten dom. Okazuje się, że ciąg w kominie jest rewelacyjny - paląc przy otwartych drzwiczkach, nic nie dymi się do środka. Jeśli mowa o glazurniku, to zrobił nam już korytarz i robi łazienkę na dole. Do korytarza i wiatrołapu wybraliśmy gres Cersanitu "Carmen Orange" i "Carmen Giallo" - ułożony naprzemiennie w karo. Glazura do łazienki to seria o nazwie "Tajga" Ceramiki Tubądzin - żółte i brązowe poprzeczne pasy - rewelacja! Mieliśmy mały problem z glazurnikiem, bo ten, z którym byliśmy umówieni musiał zrezygnować ze względu na problemy zdrowotne na dwa dni przed rozpoczęciem roboty. Poprosiliśmy o namiary na dobrego glazurnika hurtownię, z której bierzemy płytki - zdecydowaliśmy się na niego właściwie w ciemno, więc byłam przerażona. Na szczęście okazało się, że facet jest dokładny i jak narazie jesteśmy zadowoleni z efektów jego pracy. Powoli wychodzą błędy poprzednich ekip, a w szczególności tynkarzy i wiele rzeczy musimy poprawiać. Właśnie podłączyli nas do sieci gazowej, ale jeszcze musimy podpisać umowę o sprzedaż gazu i dopiero wtedy zrobi się naprawdę cieplutko. Pozdrawiam ajupa
-
14 grudzień Więcej czasu na pisanie znajdę chyba dopiero po przeprowadzce. Nawet nie wiem od czego tu zacząć. Może najpierw obudowa kominka - jechaliśmy po nią aż za Radom, ale warto było. Facet ma własne złoże piaskowca, z którego robi kominki jakie ktoś sobie zażyczy. My nie mieliśmy wygórowanych wymagań - kominek narożny, nie rozbudowany, z żółtego piaskowca. Paweł razem z kolegą już zaczęli go montować - wygląda super! Obudowa kosztowała nas 1100zł, więc naprawdę nieźle. Wkład kominkowy też nie był strasznie drogi - wybraliśmy wkład Invicty. Drogim elementem kominka okazała się drewniana belka - stolarz chce za nią 600zł! Niestety chyba będziemy musieli się zdecydować, bo ja nie chcę nic innego niż taka zwykła drewniana belka (oczywiście odpowiednio wycięta z tyłu). Kominek został już przetestowany, bo od jakiś dwóch tygodni pracuje glazurnik i trzeba było jakoś ogrzać ten dom. Okazuje się, że ciąg w kominie jest rewelacyjny - paląc przy otwartych drzwiczkach, nic nie dymi się do środka. Jeśli mowa o glazurniku, to zrobił nam już korytarz i robi łazienkę na dole. Do korytarza i wiatrołapu wybraliśmy gres Cersanitu "Carmen Orange" i "Carmen Giallo" - ułożony naprzemiennie w karo. Glazura do łazienki to seria o nazwie "Tajga" Ceramiki Tubądzin - żółte i brązowe poprzeczne pasy - rewelacja! Mieliśmy mały problem z glazurnikiem, bo ten, z którym byliśmy umówieni musiał zrezygnować ze względu na problemy zdrowotne na dwa dni przed rozpoczęciem roboty. Poprosiliśmy o namiary na dobrego glazurnika hurtownię, z której bierzemy płytki - zdecydowaliśmy się na niego właściwie w ciemno, więc byłam przerażona. Na szczęście okazało się, że facet jest dokładny i jak narazie jesteśmy zadowoleni z efektów jego pracy. Powoli wychodzą błędy poprzednich ekip, a w szczególności tynkarzy i wiele rzeczy musimy poprawiać. Właśnie podłączyli nas do sieci gazowej, ale jeszcze musimy podpisać umowę o sprzedaż gazu i dopiero wtedy zrobi się naprawdę cieplutko. Pozdrawiam ajupa
-
14 listopad Mamy już piec, grzejniki i alarm. Niestety chyba nie damy rady przeprowadzić się na Święta Bożego Narodzenia. Gazownia chyba nie zdąży z przyłączeniem gazu. Trudno, stwierdziliśmy, że nie ma co robić na wariata i tak przynajmniej spokojnie zrobimy to co zaplanowaliśmy. Zamówiliśmy już wkład kominkowy i obudowę - odbiór za ok. tydzień i wtedy napiszę coś więcej. Ps. A Paweł dalej ociepla, póki jest pogoda - a to niestety już ostatnie dni. Pa! ajupa
-
14 listopad Mamy już piec, grzejniki i alarm. Niestety chyba nie damy rady przeprowadzić się na Święta Bożego Narodzenia. Gazownia chyba nie zdąży z przyłączeniem gazu. Trudno, stwierdziliśmy, że nie ma co robić na wariata i tak przynajmniej spokojnie zrobimy to co zaplanowaliśmy. Zamówiliśmy już wkład kominkowy i obudowę - odbiór za ok. tydzień i wtedy napiszę coś więcej. Ps. A Paweł dalej ociepla, póki jest pogoda - a to niestety już ostatnie dni. Pa! ajupa