Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ajupa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    255
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ajupa

  1. Jak miło, że nasza budowa i tempo prac cieszą również Was. Trzymajcie kciuki za kolejne etapy! Dzięki! ajupa
  2. ajupa

    Dziennik ajupa

    19 maj Nie mam czasu na pisanie, ale nie dzieje się znowu aż tak wiele. Na razie budowa sobie czeka tzn. strop nabiera wytrzymałości. My zajęliśmy się trochę załatwianiem instalacji. Mamy umówionych panów od instalacji gazowej, od hydrauliki, od elektryki na zewnątrz budynku i pozostaje nam znaleźć kogoś od elektryki wewnątrz. Jutro zamawiamy więźbę i może blachodachówkę (jak dostaniemy dobrą cenę). Długo zastanawialiśmy się nad kolorem dachu i podjęliśmy decyzję, że będzie ceglasty. Do tego chcielibyśmy żółte kominy i żółte kolumny przed wejściem. Ekipa ma być od poniedziałku, więc znowu się zacznie. Pozdrawiam ajupa Nasza Julcia na budowie: http://www.ajupa.republika.pl/IMG02-2.JPG
  3. 19 maj Nie mam czasu na pisanie, ale nie dzieje się znowu aż tak wiele. Na razie budowa sobie czeka tzn. strop nabiera wytrzymałości. My zajęliśmy się trochę załatwianiem instalacji. Mamy umówionych panów od instalacji gazowej, od hydrauliki, od elektryki na zewnątrz budynku i pozostaje nam znaleźć kogoś od elektryki wewnątrz. Jutro zamawiamy więźbę i może blachodachówkę (jak dostaniemy dobrą cenę). Długo zastanawialiśmy się nad kolorem dachu i podjęliśmy decyzję, że będzie ceglasty. Do tego chcielibyśmy żółte kominy i żółte kolumny przed wejściem. Ekipa ma być od poniedziałku, więc znowu się zacznie. Pozdrawiam ajupa Nasza Julcia na budowie: http://www.ajupa.republika.pl/IMG02-2.JPG
  4. Pogody...ducha i poprawy pogody! Niedługo ten artystyczny nieład na Twojej działce zacznie nabierać upragnionych kształtów. Trzymam kciuki! ajupa
  5. Luśka, poproszę o korepetycje z negocjacji cen pokrycia dachu! Statek chwalił Twój talent w tej dziedzinie... Szkoda tylko, że nam nie udało się zbyt wiele wynegocjować, ale szczerze mówiąc jakoś nie mieliśmy do tego dziś głowy. Zazdroszczę, że tą decyzję macie już za sobą. Pozdrawiam i gorąco Wam kibicuję! ajupa
  6. No strasznie się cieszę, że wreszcie zaczęliście! Trzymam kciuki za jakość prac i za Was! ajupa
  7. ajupa

    Dziennik ajupa

    7 maj Pogoda nam sprzyja i nie musieliśmy zbyt często jeździć na budowę w celu polewania stropu - deszcz lał z nieba wystarczająco. Zajęliśmy się w tym czasie głównie pracą, odrabianiem niedogodzin itp. Przyszły tydzień chcemy poświęcić na przygotowania do kolejnych etapów budowy. Dziś byliśmy na działce i trochę odgruzowaliśmy nasz dom w środku - gruzu było sporo, bo pustaki stropowe kruche. Strasznie mi się podoba taka praca we własnym domku i jaka satysfakcja! Niestety popracowaliśmy tylko dwie godzinki, bo Paweł musiał jechać do pracy - tej dającej dużo mniej satysfakcji, a przynoszącej dużo większe zmęczenie. Coraz bardziej podoba nam się nasz domek i nie możemy doczekać się chwili, kiedy będziemy mogli w nim zamieszkać. Pa! ajupa
  8. 7 maj Pogoda nam sprzyja i nie musieliśmy zbyt często jeździć na budowę w celu polewania stropu - deszcz lał z nieba wystarczająco. Zajęliśmy się w tym czasie głównie pracą, odrabianiem niedogodzin itp. Przyszły tydzień chcemy poświęcić na przygotowania do kolejnych etapów budowy. Dziś byliśmy na działce i trochę odgruzowaliśmy nasz dom w środku - gruzu było sporo, bo pustaki stropowe kruche. Strasznie mi się podoba taka praca we własnym domku i jaka satysfakcja! Niestety popracowaliśmy tylko dwie godzinki, bo Paweł musiał jechać do pracy - tej dającej dużo mniej satysfakcji, a przynoszącej dużo większe zmęczenie. Coraz bardziej podoba nam się nasz domek i nie możemy doczekać się chwili, kiedy będziemy mogli w nim zamieszkać. Pa! ajupa
  9. Aga - jak tylko znajdę więcej wolnego czasu, to zdjęć będzie przybywać. Macondo - strasznie się cieszę na to nasze bliskie sąsiedztwo! Jutro planuję pojechać na działkę, to rozejrzę się za tą Waszą budową. Pozdrawiam ajupa
  10. Zdjęcia już sie pojawiły i będzie ich coraz więcej. Na razie uzupełniam nimi poprzednie posty, więc do stanu obecnego trochę jeszcze brakuje. Zapraszam do oglądania! Boże Narodzenie w nowym domu... - brzmi pięknie! Zobaczymy... ajupa
  11. Cieszę się niezmiernie, że tak szybko nasza budowa idzie do przodu. Tak po cichu marzymy o przeprowadzce jeszcze w tym roku... Zobaczymy, jak tak dalej pójdzie, to czemu nie?! Pa! ajupa
  12. ajupa

    Dziennik ajupa

    30 kwiecień Rano, tzn. jak odespaliśmy imprezkę, pojechaliśmy na działkę rozliczyć się z ekipą za drugi etap budowy. Nie zapłaciliśmy całości, bo do ukończenia etapu brakowało ścian działowych (nośne są) i tarasu, ale większą część zapłaciliśmy i myślę, że tak jest uczciwie. Pożegnaliśmy się z naszą ekipą na 2 tygodnie - tzw. przerwa technologiczna na wyschnięcie stropu. Szczerze mówiąc nam też jest potrzebna ta przerwa na oddech od budowy, podjęcie kilku decyzji, załatwienie różnych spraw... Ostatnio na nic nie mieliśmy czasu, chłopaki narzucili takie tempo, że musieliśmy odłożyć inne sprawy żeby za nimi nadążyć. Biegałam po placu z aparatem żeby uchwycić poszczególne etapy budowy, a to nie było takie proste. Powiesiliśmy naszą tablicę informacyjną, która musiała poczekać na odpowiedni moment... Pozdrawiam ajupa Paweł przybija tablicę informacyjną (obok podkowy znalezione przy kopaniu fundamentów): http://www.ajupa.republika.pl/IMG07-2.JPG
  13. 30 kwiecień Rano, tzn. jak odespaliśmy imprezkę, pojechaliśmy na działkę rozliczyć się z ekipą za drugi etap budowy. Nie zapłaciliśmy całości, bo do ukończenia etapu brakowało ścian działowych (nośne są) i tarasu, ale większą część zapłaciliśmy i myślę, że tak jest uczciwie. Pożegnaliśmy się z naszą ekipą na 2 tygodnie - tzw. przerwa technologiczna na wyschnięcie stropu. Szczerze mówiąc nam też jest potrzebna ta przerwa na oddech od budowy, podjęcie kilku decyzji, załatwienie różnych spraw... Ostatnio na nic nie mieliśmy czasu, chłopaki narzucili takie tempo, że musieliśmy odłożyć inne sprawy żeby za nimi nadążyć. Biegałam po placu z aparatem żeby uchwycić poszczególne etapy budowy, a to nie było takie proste. Powiesiliśmy naszą tablicę informacyjną, która musiała poczekać na odpowiedni moment... Pozdrawiam ajupa Paweł przybija tablicę informacyjną (obok podkowy znalezione przy kopaniu fundamentów): http://www.ajupa.republika.pl/IMG07-2.JPG
  14. ajupa

    Dziennik ajupa

    29 kwiecień Po południu pojechałam na działkę. Ściany nośne stoją, schody i wieńce zaszalowane, strop ułożony i podparty stemplami - sama radość! Okazało się niestety, że te nasze pustaki stropowe nie są najlepsze, tzn. dosyć kruche i sporo było odpadów. Do przyjazdu gruchy z betonem (19.15) chłopaki ciągle coś robili. Poszło w sumie 14m3 betonu lanego oczywiście z pompy. Szło im bardzo sprawnie, ale nie dało rady uniknąć rozgarniania betonu po ciemku. Mimo to nikt nie narzekał, a wręcz przeciwnie - chłopaki byli bardzo zadowoleni, że udało im się zalać ten strop przed długim weekendem. My też strasznie się cieszymy! Przygotowaliśmy ognisko i grilla dla naszej ekipy, więc po zalaniu stropu czekało na chłopaków pyszne (mam nadzieję) jedzonko i wódeczka. Tu muszę podkreślić, że nasza ekipa nie pije w czasie pracy, a że pracują od rana do wieczora, to wychodzi na to, że wcale nie piją. Daliśmy chłopakom premię, bo do tej pory jesteśmy bardzo zadowoleni z jakości i tempa pracy. Nie spodziewaliśmy się, że po 9 dniach od wbicia pierwszej łopaty, nasz dom będzie już taki wspaniały! Imprezka się udała i ok.1.00 w nocy wróciliśmy do domu. ajupa Las stempli w naszym domu: http://www.ajupa.republika.pl/IMG21-2.JPG Frontowa strona domu (nad wejściem balkon): http://www.ajupa.republika.pl/IMG19-2.JPG Strona ogrodowa. Chłopaki kończą szalować strop: http://www.ajupa.republika.pl/IMG17-2.JPG Szalunek i zbrojenie schodów: http://www.ajupa.republika.pl/IMG16-2.JPG Strop gotowy do zalania (w tle budynek, w którym mieszka nasza ekipa): http://www.ajupa.republika.pl/IMG15-2.JPG Zalewanie stropu: http://www.ajupa.republika.pl/IMG11-2.JPG
  15. 29 kwiecień Po południu pojechałam na działkę. Ściany nośne stoją, schody i wieńce zaszalowane, strop ułożony i podparty stemplami - sama radość! Okazało się niestety, że te nasze pustaki stropowe nie są najlepsze, tzn. dosyć kruche i sporo było odpadów. Do przyjazdu gruchy z betonem (19.15) chłopaki ciągle coś robili. Poszło w sumie 14m3 betonu lanego oczywiście z pompy. Szło im bardzo sprawnie, ale nie dało rady uniknąć rozgarniania betonu po ciemku. Mimo to nikt nie narzekał, a wręcz przeciwnie - chłopaki byli bardzo zadowoleni, że udało im się zalać ten strop przed długim weekendem. My też strasznie się cieszymy! Przygotowaliśmy ognisko i grilla dla naszej ekipy, więc po zalaniu stropu czekało na chłopaków pyszne (mam nadzieję) jedzonko i wódeczka. Tu muszę podkreślić, że nasza ekipa nie pije w czasie pracy, a że pracują od rana do wieczora, to wychodzi na to, że wcale nie piją. Daliśmy chłopakom premię, bo do tej pory jesteśmy bardzo zadowoleni z jakości i tempa pracy. Nie spodziewaliśmy się, że po 9 dniach od wbicia pierwszej łopaty, nasz dom będzie już taki wspaniały! Imprezka się udała i ok.1.00 w nocy wróciliśmy do domu. ajupa Las stempli w naszym domu: http://www.ajupa.republika.pl/IMG21-2.JPG Frontowa strona domu (nad wejściem balkon): http://www.ajupa.republika.pl/IMG19-2.JPG Strona ogrodowa. Chłopaki kończą szalować strop: http://www.ajupa.republika.pl/IMG17-2.JPG Szalunek i zbrojenie schodów: http://www.ajupa.republika.pl/IMG16-2.JPG Strop gotowy do zalania (w tle budynek, w którym mieszka nasza ekipa): http://www.ajupa.republika.pl/IMG15-2.JPG Zalewanie stropu: http://www.ajupa.republika.pl/IMG11-2.JPG
  16. ajupa

    Dziennik ajupa

    25 kwiecień Tego dnia na budowę przyjechała cegła pełna, na którą ekipa czekała 2 godziny, bo było jakieś opóźnienie. Gdy już cegła dotarła, chłopaki położyli na ścianie fundamentowej folię, a na to wymurowali dwie warstwy tej cegły. Razem z cegłą przyjechały stemple. Nasza ekipa zaczęła murować ściany parteru - a mnie przy tym nie było! Przyjechała wywrotka piachu i drugi, ostatni transport BK. 26 kwiecień Znowu nie było mnie na budowie, ale Paweł opowiadał, że ściany i kominy rosną. Paweł załatwiał rury do komina, które nasza ekipa ma od razu zamontować. 27 kwiecień Rano stryjek przywiózł nam transport desek na szalunki. Po pracy byłam na budowie! Widok był imponujący - ściany zewnętrzne parteru gotowe! Ściany nośne w trakcie. Paweł załatwił strop - dostaliśmy dobre ceny, bo to z pobliskiej betoniarni i na dodatek okazało się, że znają tam mojego teścia. Transport z elementami stropu przyjechał tego samego dnia. 28 kwiecień Rano Paweł pojechał zapłacić za ten nasz strop - zapłaciliśmy jeszcze mniej niż było uzgodnione! Strop Teriva, pustaki keramzytowe + beton B20 - 8tys. Ekipa uwija się jak może żeby następnego dnia zalać strop. ajupa Nasz dom zaczyna rosnąć: http://www.ajupa.republika.pl/IMG35-2.JPG http://www.ajupa.republika.pl/IMG34-2.JPG http://www.ajupa.republika.pl/IMG32-2.JPG Północna strona domu (ogrodowa): http://www.ajupa.republika.pl/IMG30-2.JPG Południowa, frontowa strona domu (po prawo garaż). Belki i pustaki stropowe czekają na ułożenie: http://www.ajupa.republika.pl/IMG29-2.JPG http://www.ajupa.republika.pl/IMG28-2.JPG Powstają kominy i ściany nośne: http://www.ajupa.republika.pl/IMG27-2.JPG Układanie stropu nad garażem: http://www.ajupa.republika.pl/IMG24-2.JPG
  17. 25 kwiecień Tego dnia na budowę przyjechała cegła pełna, na którą ekipa czekała 2 godziny, bo było jakieś opóźnienie. Gdy już cegła dotarła, chłopaki położyli na ścianie fundamentowej folię, a na to wymurowali dwie warstwy tej cegły. Razem z cegłą przyjechały stemple. Nasza ekipa zaczęła murować ściany parteru - a mnie przy tym nie było! Przyjechała wywrotka piachu i drugi, ostatni transport BK. 26 kwiecień Znowu nie było mnie na budowie, ale Paweł opowiadał, że ściany i kominy rosną. Paweł załatwiał rury do komina, które nasza ekipa ma od razu zamontować. 27 kwiecień Rano stryjek przywiózł nam transport desek na szalunki. Po pracy byłam na budowie! Widok był imponujący - ściany zewnętrzne parteru gotowe! Ściany nośne w trakcie. Paweł załatwił strop - dostaliśmy dobre ceny, bo to z pobliskiej betoniarni i na dodatek okazało się, że znają tam mojego teścia. Transport z elementami stropu przyjechał tego samego dnia. 28 kwiecień Rano Paweł pojechał zapłacić za ten nasz strop - zapłaciliśmy jeszcze mniej niż było uzgodnione! Strop Teriva, pustaki keramzytowe + beton B20 - 8tys. Ekipa uwija się jak może żeby następnego dnia zalać strop. ajupa Nasz dom zaczyna rosnąć: http://www.ajupa.republika.pl/IMG35-2.JPG http://www.ajupa.republika.pl/IMG34-2.JPG http://www.ajupa.republika.pl/IMG32-2.JPG Północna strona domu (ogrodowa): http://www.ajupa.republika.pl/IMG30-2.JPG Południowa, frontowa strona domu (po prawo garaż). Belki i pustaki stropowe czekają na ułożenie: http://www.ajupa.republika.pl/IMG29-2.JPG http://www.ajupa.republika.pl/IMG28-2.JPG Powstają kominy i ściany nośne: http://www.ajupa.republika.pl/IMG27-2.JPG Układanie stropu nad garażem: http://www.ajupa.republika.pl/IMG24-2.JPG
  18. Dzięki! Wam też życzę szczęścia - nie tylko w budowie! Pozdrowionka ajupa
  19. Mi też bardzo podoba się ten Twój przyszły domek i wszystkie zmiany jakie chcesz tam wprowadzić wyjdą mu na pewno na dobre! Gorąco pozdrawiam ajupa
  20. Z przyjemnością zakładam komentarze do Waszego dziennika. Czekam na ciąg dalszy i życzę powodzenia! ajupa
  21. ajupa

    Dziennik ajupa

    23 kwiecień Rano znowu wybrałam się z teściem na budowę, bo Paweł pojechał do pracy. Obejrzeliśmy sobie zrobione poprzedniego dnia ocieplenie wewnętrzne ścian fundamentowych i szalunek klatki schodowej. Miałam wątpliwości co do tego ocieplenia, bo myślałam, że ma być na zewnątrz, ale szef ekipy wytłumaczył mi, że na zewnątrz będzie izolacja przeciwwilgociowa, a na to można dać jeszcze styropian przy okazji ocieplenia ścian budynku. Poprzedniego dnia pytałam też o to kierownika budowy i on potwierdził, że tak jest dobrze. Skoro jest dobrze, to ja jestem już spokojna. Przyjechała ziemia i chłopaki od razu złapali za łopaty i w kilka chwil rozgarnęli ją wewnątrz fundamentów. Poszła w ruch ubijarka i aż miło było popatrzeć. Nie chcieliśmy jednak przeszkadzać i pojechaliśmy do domu. Wróciliśmy na zalewanie podłogi betonem - to był dopiero widok! Wcześniej została ułożona w ziemii kanalizacja. Po godzinie cała podłoga była gotowa i zatopili jeszcze kilka prętów zbrojeniowych w odpowiednich miejscach. Pozostało mi tylko zapłacić chłopakom za pierwszy etap budowy, który w umowie wynosił 12 dni, a oni wykonali go w 2 dni! (trzeciego dnia robili dodatkowo podłogę na gruncie) Jestem pod wrażeniem! Chłopaki pojechali na zasłużony odpoczynek, a my wieczorem podziwialiśmy efekt ich prac. Za tydzień ma być już strop! Zapomniałam napisać, że przy kopaniu fundamentów chłopaki wykopali 4 podkowy! Super - szczęścia nam bardzo potrzeba! Żeby temu szczęściu trochę pomóc zatopiłam w fundamentach trzy grosiki. Cieszę się wiosną i tą naszą budową! Niedługo pewnie będziemy musieli rozejrzeć się za kredytem i już nie będzie tak fajnie. Pozdrawiam ajupa Tak powstaje nasza podłoga: http://www.ajupa.republika.pl/IMG29.JPG Gotowe do zalewania: http://www.ajupa.republika.pl/IMG30.JPG Przerwa w pracy. Prawda, że fajne chłopaki? http://www.ajupa.republika.pl/IMG31.JPG Zalewanie podłogi na gruncie: http://www.ajupa.republika.pl/IMG32.JPG
  22. 23 kwiecień Rano znowu wybrałam się z teściem na budowę, bo Paweł pojechał do pracy. Obejrzeliśmy sobie zrobione poprzedniego dnia ocieplenie wewnętrzne ścian fundamentowych i szalunek klatki schodowej. Miałam wątpliwości co do tego ocieplenia, bo myślałam, że ma być na zewnątrz, ale szef ekipy wytłumaczył mi, że na zewnątrz będzie izolacja przeciwwilgociowa, a na to można dać jeszcze styropian przy okazji ocieplenia ścian budynku. Poprzedniego dnia pytałam też o to kierownika budowy i on potwierdził, że tak jest dobrze. Skoro jest dobrze, to ja jestem już spokojna. Przyjechała ziemia i chłopaki od razu złapali za łopaty i w kilka chwil rozgarnęli ją wewnątrz fundamentów. Poszła w ruch ubijarka i aż miło było popatrzeć. Nie chcieliśmy jednak przeszkadzać i pojechaliśmy do domu. Wróciliśmy na zalewanie podłogi betonem - to był dopiero widok! Wcześniej została ułożona w ziemii kanalizacja. Po godzinie cała podłoga była gotowa i zatopili jeszcze kilka prętów zbrojeniowych w odpowiednich miejscach. Pozostało mi tylko zapłacić chłopakom za pierwszy etap budowy, który w umowie wynosił 12 dni, a oni wykonali go w 2 dni! (trzeciego dnia robili dodatkowo podłogę na gruncie) Jestem pod wrażeniem! Chłopaki pojechali na zasłużony odpoczynek, a my wieczorem podziwialiśmy efekt ich prac. Za tydzień ma być już strop! Zapomniałam napisać, że przy kopaniu fundamentów chłopaki wykopali 4 podkowy! Super - szczęścia nam bardzo potrzeba! Żeby temu szczęściu trochę pomóc zatopiłam w fundamentach trzy grosiki. Cieszę się wiosną i tą naszą budową! Niedługo pewnie będziemy musieli rozejrzeć się za kredytem i już nie będzie tak fajnie. Pozdrawiam ajupa Tak powstaje nasza podłoga: http://www.ajupa.republika.pl/IMG29.JPG Gotowe do zalewania: http://www.ajupa.republika.pl/IMG30.JPG Przerwa w pracy. Prawda, że fajne chłopaki? http://www.ajupa.republika.pl/IMG31.JPG Zalewanie podłogi na gruncie: http://www.ajupa.republika.pl/IMG32.JPG
  23. ajupa

    Dziennik ajupa

    22 kwiecień Wzięłam urlop, bo nie mogę usiedzieć w tej pracy. Pojechałam rano z teściem na budowę. Przyjechały bloczki fundamentowe i chłopaki od razu wzięli się za murowanie. Szef ekipy wysłał nas po rury do kanalizacji i kazał zamówić ziemię i beton - do zrobienia posadzki na gruncie. Trafiliśmy na bardzo fajną hurtownię instalacyjno sanitarną w pobliżu, gdzie kupiliśmy kanalizację dobrej jakości i z dobrym rabatem. Wykonaliśmy jeszcze kilka telefonów i zamówiliśmy na następny dzień resztę potrzebnych rzeczy. Przyjechał przedstawiciel z Budokruszu i odebrał pieniążki. Niestety na tym skończyła się moja wizyta na budowie, bo musiałam jeszcze pojechać do banku po pieniążki. Późnym popołudniem pojechał tam Paweł zawieźć klej do styropianu. Powoli zaczynamy się przyzwyczajać, że jak szef ekipy mówi, że coś będzie potrzebne później, to oznacza, że będzie potrzebne... jutro. ajupa Murowamie ścian fundamentowych: http://www.ajupa.republika.pl/IMG24.JPG
  24. 22 kwiecień Wzięłam urlop, bo nie mogę usiedzieć w tej pracy. Pojechałam rano z teściem na budowę. Przyjechały bloczki fundamentowe i chłopaki od razu wzięli się za murowanie. Szef ekipy wysłał nas po rury do kanalizacji i kazał zamówić ziemię i beton - do zrobienia posadzki na gruncie. Trafiliśmy na bardzo fajną hurtownię instalacyjno sanitarną w pobliżu, gdzie kupiliśmy kanalizację dobrej jakości i z dobrym rabatem. Wykonaliśmy jeszcze kilka telefonów i zamówiliśmy na następny dzień resztę potrzebnych rzeczy. Przyjechał przedstawiciel z Budokruszu i odebrał pieniążki. Niestety na tym skończyła się moja wizyta na budowie, bo musiałam jeszcze pojechać do banku po pieniążki. Późnym popołudniem pojechał tam Paweł zawieźć klej do styropianu. Powoli zaczynamy się przyzwyczajać, że jak szef ekipy mówi, że coś będzie potrzebne później, to oznacza, że będzie potrzebne... jutro. ajupa Murowamie ścian fundamentowych: http://www.ajupa.republika.pl/IMG24.JPG
  25. Mam tylko nadzieję, że ta szybkość będzie szła w parze z jakością! Dzięki za gratulacje - przekażę chłopakom. Ja też uważam, że są świetni i chętni do pracy. Tak się cieszę! Co prawda na parapetówę jeszcze nie mogę zaprosić, ale na potańcówkę proszę bardzo - parkiet gotowy! ajupa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...