Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Justyna P

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    534
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Justyna P

  1. Dziękuję za pomoc śledzę facebooka. I na pewno dołączę do pozwu zbiorowego. Mam ręce związane gdyż wiem że sprawa jest trudna i niestety fakt nie dotrzymałam warunków umowy. I koniec. 2 razy wpływy były z wypłaty kredytu, raz mój bank nie zrobił przelewu i przelew dotarł pierwszego dnia roboczego następnego miesiąca. A raz sytuacja losowa. Ale kara jest nieadekwatna do winy. Jedyna nadzieja właśnie w tym pozwie zbiorowym i wywarciu presji przez większą grupę.
  2. Ja ujawniałam ale takie zapisy też miałam w umowie kredytowej. U nas załatwia się to samemu. Najlepiej zadzwonić do swojego urzędu i dopytać
  3. Ps. Ja żałuję że o pewnych rzeczach mnie ktoś nie uświadomił przed rozpoczęciem współpracy z bankiem - zawsze też zbieg wielu okoliczności powoduje, że za mało przeszperaliśmy internet, zapytaliśmy o różne rzeczy, poczytaliśmy. Teraz każdą bliską mi osobę, która jest w podobnej sytuacji uczulam na pewne rzeczy, pomogę zrozumieć treść niektórych dziwnych zasad lub choć podpowiedzieć o co trzeba się zapytać. Może ktoś uniknie pewnych stresów dzięki mojej kosztownej nauce. Poza tym w każdym zdarzeniu można znaleźć dobre i złe strony.
  4. Może i nie. A może jeżeli będzie nacisk zbiorowy klientów to zechcą wogóle z nami negocjować. Póki co wogóle nie rozpatrywali wyjaśnień, reklamacji, poprostu wprowadzili zmianę marży do systemu i tyle. Może ktoś po prostu wyciągnie wnioski z tej historii to raz. Ktoś przeczyta że bph też się tak zachowuje i będzie pilnował warunków promocji, ktoś będzie uważnie czytał regulaminy i umowy. Ktoś może pracuje w instytucji która potencjalnie rozważa rozpoczęcie współpracy z dnb jako bankiem korporacyjnym i z tego zrezygnuje. Ja będę zadowolona, że ktoś dzięki mnie zaoszczędził sobie kłopotu.
  5. A jednak chyba dnb wywołał dużą burzę swoim zachowaniem względem klientów. Temat się rozwija i wielu ludziom nadepnęli na odcisk.
  6. A ma może ktoś taki "plik" do obliczania wysokości raty przy podanych parametrach. Tak żeby w przeliczeniu móc sobie skalkulować różne warianty. Pewnie będą różnice ale nie powinny być znaczące.
  7. A jak można wogóle walczyć z taką sytuacją jak bank nie odpisuje na emaile a Pani na infolinii mówi bardzo tendencyjnie - nie wywiązuje się z swoich obowiązków. Ogólnie co wogóle dadzą reklamacje składane np na nieprawidłowe działania, czy problemy w załatwieniu sprawy.
  8. Harmonogram nowy mam w systemie i tym samym 85 Euro raty kapitałowo-odsetkowej więcej do zapłaty - czyli na chwilę obecną dla mnie ok 300-350 zł więcej do zapłaty co miesiąc
  9. Tak przypuszczałam. Pewnie też trochę na tym bazują. Niestety przypuszczałam, że właśnie po "kalkulacji" kosztów i tak będę zmuszona do tolerowania tak złego potraktowania klienta. Jestem umówiona na kontakt z koleżanką - radcą prawnym. Spróbuję choć napisać pismo reklamacyjne do banku. Ale na pewno we wsparciu radcy prawnego. Ja osobiście uważam, że takie postępowanie jest na ich niekorzyść właśnie poprzez negatywny PR, który rozpętali.
  10. Moje wrażenie też takie było w momencie otwarcia pisma i problemów z dodzwonieniem się na infolinię. To moje kolejne pytanie czy wartość marży na poziomie 2,8 to wysoka. Od 5 lat korzystam z produktów hipotecznych 1. remont mieszkania ING, 2. zakup działki PKO BP SA, 3. budowa domu DNB. Zauważyłam, że jest ogromny problem samodzielnie zorientować się w ofercie kredytów hipotecznych. Wg mnie konieczne zrobiło się korzystanie z doradców kredytowych. Jak obecnie wyglądają marże banku. Czy oprocentowanie ogółem WIBOR plus marża - byłoby niższe niż 2,96 % - bo takie aktualnie mam. Zastanawia mnie również czy warto narobić szumu pisać do KNF, banku reklamacje itp. Czy zagryźć zęby i zrobić im na złość i współpracować z nimi - ja zamierzam spłacić kredyt wcześniej - tak do 10 lat max zakładam. Możliwe, że w międzyczasie wszyscy będziemy zarabiać w Euro. Więc nie wiem czy warto teraz przewalutować kredyt bo z tym by się wiązało czy przeczekać. Na płaszczyźnie zawodowej będę z pewnością szerzyła zdanie na temat tego banku - co wg mnie niestety przenosi się na postrzeganie tego banku jako banku korporacyjnego. Ja na etapie np zgłaszania fotoinspekcji, wpisie do KW kredytu, cesji z umowy spotkałam się z brakiem profesjonalizmu, niedopilnowaniem żeby dokumenty były rzetelne i kompletne. Jak poszperałam w internecie wiele osób niestety się z tym spotkało.
  11. Łukaszu wnioskuje, że jesteś z branży zatem pociągnę Cię za język. W umowie mam zapis, że bank ma prawo. A nie obowiązek podnieść marżę. Po rozmowach z osobami pracującymi latami w innych bankach wiem, że często tego nie robi żeby nie stracić klienta. Ja mam wrażenie, że bank ogarnął się z innymi tematami - zmiana polityki i sprzedaż klientów indywidualnych do getin banku (poza kredytami hipotecznymi). W tym czasie zapewnienia, że nie będzie źle. Po czym teraz zabrał się za monitoring wszystkich swoich kredytów 3, 4 lata wstecz. Komunikacja zerowa - pismo nawet nie było decyzją jeśli o mnie chodzi - tylko informacją o przeprowadzeniu monitoringu i stwierdzeniu niedotrzymania warunków. Nie było mowy kiedy był ten warunek naruszony trzeba było dodzwonić się na infolinię co graniczyło z cudem i kosztami. Zrozum ja rozumie, że bank ma do czegoś prawo. Uważam, że monitoring ma na celu bieżące monitorowanie i korygowanie nieprawidłowych działań. Ogólnie tę naukę wykorzystam nie tylko w sprawach osobistych ale również zawodowych. A teraz będę musiała stracić czas. Żeby szukać innego rozwiązania problemu - już jestem wstępnie umówiona na spotkanie z konsultantem od kredytów - choć pewnie na chwilę obecną tego nie zrobię.
  12. Ja rozumie, to co piszesz. Już niejednokrotnie zdarzyło mi się podpisać coś pod wpływem zapewnień i rozmowy z konsultantem, potem szybko szybko, spóźnienie, wiele dokumentów do podpisanie, brak przesłania kompletu wcześniej do zapoznania. Miałam już problem z przeniesieniem kablówki - chcieli mi wlepić karę za to, że nie mogli świadczyć usług w moim nowym miejscu zamieszkania. Problem z przeniesieniem nr kom. do innego operatora bo Pani w jednym miejscu wpisała błędnie mój nr. wszędzie było ok. Zawsze to samo tłumaczenie, że Pani podpisała dokumenty. Wybacz ale ja kiedyś uważałam, że jak załatwiam sprawy ktoś kto "marnuje mój czas przez 2 h" powinien mnie lojalnie o takich tematach poinformować. Proszę zwrócić szczególną uwagę przez najbliższe 30 lat na spełnienie tego warunku gdyż bank wyjątkowo restrykcyjnie podchodzi do tego tematu. Cóż człowiek uczy się na błędach - CHOĆ TO KOSZTOWNA NAUKA. Ja poprostu będę walczyć. Uważam, że banki powinny przemyśleć takie postępowania - kierują ofertę do określonych grup społecznych, które zajmują często decyzyjne stanowiska, ja dołożę wszelkich starań żeby odradzić ten bank jako bank korporacyjny. Gdyż jeżeli traktuje się w ten sposób klientów indywidualnych to również w innych przypadkach może być podobnie. Ja dodatkowo spotkałam się z ogromnymi problemami ze strony banku po podpisaniu umowy a przed wypłatami transz, których winowajcą był bank a nie nasze niedopatrzenia. Szum informacyjny i brak dopełnienia pewnych formalności ze strony banku. Nie przypuszczałam, że jeżeli ja piszę konkretne wyjaśnienia dlaczego był brak wpływu na rachunek to ktoś wogóle tego nie uwzględni. Sprawa dotyczy setek kredytobiorców. Ja osobiście będę szukała możliwości jak najszybszego wyjścia z tego banku. Oczywiście skalkuluje koszty takiego rozwiązania. Marża moja to 2,8 plus EURIBOR - czyli kredyt w Euro i wariant ryzyka kursowego. Obecnie jest szum medialny wokół Franka - niestety moja rata porównywalnie wzrośnie jak tych osób z tym właśnie kredytem. A my nie możemy się wogóle bronić i Państwo się nami z pewnością nie zajmie
  13. Ja to jak najbardziej rozumie. Najdziwniejsze jest to że bank w tym momencie stwierdził że sprawdza wszystkich swoich kredytobiorców 34, 40 miesiące wstecz. Wielu z nas tych warunków nie spełniło raz lub dwa razy w tym okresie, najczęściej gdzieś tam w roku 2011, 2012 a dalej było już bez problemów. Charakter marginalny. Rozmawiałam z osobami pracującymi w różnych bankach i zazwyczaj jest tak, że bank ostrzega, podwyższa marżę na jakiś okres, umożliwia negocjacje, po np. kilku miesiącach wraca marża do poprzedniego poziomu. W tym banku bank wogóle nie zamierza wrócić do pierwotnej marży, nie ma możliwości negocjacji, ba nawet nie można z nikim porozmawiać. Bank ma nową politykę firmy - bankowość korporacyjna. Więc nie ma żadnych nowych ofert dla klientów indywidualnych. Na emaile nie odpisują.
  14. Kochani potrzebuję waszej pomocy - super mieszka się w swoim wymarzonym przemyślanym domku ale niestety często pojawiają się problemy we współpracy z bankami - ku przestrodze na przyszłość a przede wszystkim może ktoś pomoże i ma doświadczenie w podobnych sprawach. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?234833-DNB-%28by%C5%82y-DNB-Nord%29-czy-ma-tam-kto%C5%9B-kredyt-hipoteczny-POMOCY
  15. Mam kredyt hipoteczny w tym banku - ostatnio wielu z nas zostało ukaranych za to że przez ostatnie 34 - 40 miesięcy - w którymś z nich nie dochowaliśmy zasad promocji. Bank nie słucha żadnych wyjaśnień - losowych innych, nie daje możliwości żadnych negocjacji, nie proponuje nowych "zasad promocji" piszę decyzje emailem do większości z monitorowanych że wyjaśnienia są niewystarczające, decyzja pozostaje negatywna, bank podwyższa marżę kredytu. Poniżej link do dyskusji osób w mojej sytuacji. Może ktoś wie co można zrobić http://forum.gazeta.pl/forum/w,383,156393945,156393945,DNB_Nord_szczuje_swoich_klientow_od_kredytow_.html
  16. Wzajemnie. Wszystkim odwiedzającym życzę serdecznie zdrowia, szczęści i uśmiechu w nowym roku. Tył domu jest cały w jasnym kolorze na elewacji dwa okna - jedno z pokoju gościnnego i jedno garażowe. W sumie nie ma co fotografować.
  17. Pinacolada - Damy radę. Co do wnętrz to już nie mam co fotografować - mąż kończy kotłownie i na wiosnę garaż będzie w rękach architektów wnętrz - czyli naszych Udało mi się jeszcze wrzucić naszą elewację - tak wygląda nasz domek z zewnątrz. A mąż na przełomie września/października zrobił drewutnię/miejsce na śmietniki. Ja jestem bardzo zadowolona. Na wiosnę przeorganizujemy roślinki w ogrodzie i będzie coraz więcej tematów zrobionych. Jeśli chodzi o wnętrza to teraz jeszcze może świąteczna odsłona salonu - pewnie wiele z nas już czeka na zmianę wystroju na świąteczny. Ja jakoś na razie z czasem nie wyrabiam żeby się tym zająć - mąż miał mi jeszcze z deski podbitkowej zrobić doniczki - mam nadzieję że do świąt będą bo coś ostatnio opadł mu zapał.
  18. w.kabala - ale my nie mamy domu gwarnego
  19. No zdjęcia zrobiłam, zrzuciłam na komputer i zmniejszyłam ale oczywiście nie mogę ich wrzucić na forum. Więc spróbuję innym razem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...