
Justyna P
Użytkownicy-
Liczba zawartości
534 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Justyna P
-
Iron Lady z nutką klasyki w tle :))
Justyna P odpowiedział kjuta → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
kjuta my mamy u Łukasza takie z Ikei ale nie jest łóżko w szufladzie tylko jest materac na materacu. Jak się rozsunie to przekłada się materac obok i jest takie dwuosobowe łóżko a ponadto są dwie szuflady - u nas jedna na pościel druga na maskotki. Ja jestem z niego bardzo zadowolona. Już nawet jeden kolega spał u nas na nim. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Dziękuje za wsparcie, na pewno powoli jakoś sobie wypracuje rytm żeby wszystko pogodzić optymalnie. Nasze paluszki - masz racje palce dłużej czekają na starcie, a w pokoju starszego syna mam wrażenie że zrobiła się pralnia. Łobuz syn i tata nie wpadną żeby to wynieść do pralni. Muszę te tematy uporządkować. Ja mam komfort bo mam babcie, które zostają z Oliwią na zmianę 2dni/3dni. Ale nasz średni choruje. Po 5 dniach w przedszkolu kaszel powrócił. I to jest najgorsze. Choć nasze kochane babcie też przygarniają więcej niż 1 dziecko Praca - ja mam wrażenie jakby nie było mnie tam tydzień - bieżące tematy trochę brzmią obco - ale tak naprawdę usiadłam i pracowała. W dodatku po 2 dniach okazało się że to właśnie ja mam szkolić nową dziewczynę - bo w naszym dziale mamy kryzysową sytuację, złamana noga, jedna osoba się zwolniła, jedna planowana operacja i nie ma rąk do pracy. Więc jest bardzo a to bardzo intensywnie. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Przypomniałam sobie o jednym zdjęciu takim z okresu budowy jeszcze. Ale dorobię - teraz mamy już ogrodzenie, kostkę brukową, trawnik i od razu dom się inaczej prezentuje. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
wróciłam do pracy po urlopie rodzicielskim i mam wrażenie, że wychodzę z domu jest masakrycznie ciemno (6.20) wracam do domu robi się bardzo brzydko. Spróbuje w weekend. Dziewczyny mam problem z ogarnianiem - praca plus dom i dzieci - hm muszę się jakoś skutecznie przestawić. -
Prześliczne
-
Wiem coś o tym jak dostałam pierwszą wycenę ogrodzenia to usiadłam i łzy pociekły mi po policzkach nie wierzyłam że tyle może kosztować - u nas zwykłe stalowe ogrodzenie (ostatecznie - Wiśniewskiego, na zwykłej betonowej podmurówce) - bez żadnego murowania, słupków itp. Generalnie ogrodzenia mi się nie podobają, mało które do mnie przemawia. Wasze mnie ujęło - obsadzone będzie wyglądało ślicznie.
-
Ja również się serdecznie Witam. Gratuluję naprawdę piękne wnętrza - sielsko - anielsko. Ogrodzenie wygląda rewelacyjnie.
-
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Wrzucę - ale muszę zrobić bo nie mam z gotową elewacją i obejściem. Teraz pogoda kiepska - ale jak się uda to zrobię. Bryła łudząco podobna do waszej. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Nasz ma identyczne wymiary - w środku u nas jest szerokość 8 m. Po zewnętrznej 8,9 m. A długość też ciut ponad 17 m -
Iron Lady z nutką klasyki w tle :))
Justyna P odpowiedział kjuta → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Powracając do reku mamy firmy brink renovent - korzystaliśmy z usług testpol. U nas wygląda w garażu podobnie jak u koleżanki w pralni wielkościowo dość podobny. Jeśli chodzi o rozporowadzenie - to paląc w kominku robi się na tyle ciepło że ono i tak rozchodzi się po dobmu - bezpośrednio plus to co zasyśnie reku Jeśli chodzi o mnie to nie ma innej potrzeby. My mamy ogrzewanie gazowe - w każdym pokoju mam czujnik i jeżeli temp. schodzi poniżej tej temperatury załącza się podłogówka. Ale wydaje mi się że ona naprawdę dość żadko się włącza. Poza tym czytałam że czasami przy tych wylotach z WFM tak się ściana przybrudza. Ale muszę to sprawdzić u przyjaciółki i ją dopytać. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Witaj - serdecznie zapraszam w moje skromne progi. Cóż za zbieg okoliczności - co do totoboardów - to zamysł miałam o dawien dawna. I bardzo się cieszę, że gdzieś na końcu urządzania zawisły one u mnie na ścianach Mam jedyną taką wątpliwość. Czy w moim przypadku nie są one za duże. Ale się już z nimi oswoiłam. Czasami człowiek coś tak za szybko zrobi. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Dzięki. Zależało mi na takim rozwiązaniu i szczerze powiedziawszy inaczej sobie na chwilę obecną nie wyobrażam. A nieład w kuchni mnie nie razie w oczy - bo nie raz tam jest. Ale u Ciebie też kuchnia przysłonięta - zerknęłam na rzuty - wyglądają sensownie. Choć jak dla mnie trochę daleko przejście z garażu od wiatrołapu - ja bym wiecznie za ciuchami dzieciaków latała - bo raz wychodzimy drzwiami (np. jak wypuszczam ich na podwórko), raz garażem. Tego chciałam uniknąć jak oglądałam setki gotowych projektów. Dzieciaki super. W końcu od tego poniedziałku Tomek i Łukasz chodzą do przedszkola - nasz Tomek był prawie 3 tyg. w domu. Aż mnie zaraził i młodszą siostrzyczkę. Masakra teraz z tymi chorobami. -
Iron Lady z nutką klasyki w tle :))
Justyna P odpowiedział kjuta → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Cześć, oj będzie pięknie. Inspiracje piękne. Wypowiem się technicznie - co do reku musi być dostęp - trzeba np wymieniać filtry - u nas jest to rozwiązane tak że urządzenie jest w garażu - rury idą do góry, na strych, na strychu są rozprowadzone i schodzą z góry do poszczególnych pomieszczeń. Skontaktuj się z fachowcem. Nie wiem skąd jesteś. Przynajmniej nie zakodowałam. Ja jestem z instalatorów bardzo zadowolona mogę polecić ale obsługują tu Śląsk. Co do płaszcza wodnego - Ja nie chciałam mieć w salonie kotłowni - palimy okazjonalnie kilkanaście razy w sezonie. To trzeba jakoś połączyć z innym źródłem ogrzewania - ja uznałam że nam się to wogóle nie opłaca - no i trzeba w kominku palić żeby miało to sens. Często też piszą jak poczytasz o reku że raczej się tego razem nie stosuje Ale pewnie ile ludzi tyle opinii. Ja i tak założyłam że w kominku będę palić rekreacyjnie. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Powyżej kominek - poniżej zdjęcie z czasów wykańczania - nie mam bieżącego zdjęcia na kominek żeby było widać obie strony. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
-
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Już dawno nie zaglądałam na Westa. Ale będę musiała. Dzięki -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Kominek ma moc 24 kw. Rzadko go używamy. Cegła - taką kupiliśmy nic z nią nie robiłam - przy malowaniu - pomaluje na biało - odcień jest inny niż ściany. Co do konfliktów damsko męskich to u nas to był naprawdę trudny czas. Wiele tematów było spornych. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Nie mogę wkleić zdjęcia Znowu spróbuję innym razem. My mamy wkład arysto - polski producent. Ogólnie ok. Ja nie mam jakiś uwag. Dla mnie miał być bezpieczny, ale dość rzadko z niego korzystamy. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Rekuperacja - jest rozprowadzona na strychu - schodzi na parter przez rogi pokoików na poddaszu - w rogach u dzieci - u Tomka i Oliwi widać w narożnikach przy łóżkach obudowy tych rur z reku. Jedna rura do pokoju gościnnego schodzi przez łazienkę u góry. Łazienka u góry ma wiele ciągów - ale myśmy ją zmniejszyli poprostu - na prosto zabudowując wszystkie ciągi, rury i zabudowy - w ten powstały takie wnęki (jedna nad wanną, druga przy prysznicu) Jestem MEGA zadowolona z tego rozwiązania. Rekuperacja do kuchni, wiatrołapów - poszła przez garderobę - więc wogóle tego nie widać. Kominek spróbuje wkleić jakieś zdjęcie w kolejnym poście bo u mnie to problem -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
ivy zrobię zdjęcie firan na pewno nie mam takiego z bliska - ten batyst co jest w naszych oknach jest bardzo prosty - na pewno trochę droższy niż woal ale Pani co nam mierzyła i szyła firany - określiła że "bardziej elegancki" niektórzy nie cierpią batystu ale ja nie mam żadnych negatywnych odczuć - trochę nie rozumie określenia niektórych - że te firany nie oddychają. Są stosunkowo gęste, białe (choć bardziej wpadają w szarość niż krem - pewnie rozumiesz co chcę napisać). Mają obciążnik na dole więc się ładnie układają i są marszczone u góry. W kuchni z tego samego materiału mam roletę. U Tomka, Oliwi i gościnnym jest woal też jest ok ale jest bardziej przeźroczysty. kjuta - niezmiernie mi miło, co do dzieciaków muszę powiedzieć że zawsze marzyłam o trójce dzieci i jestem niezmiernie szczęśliwa jak patrzę na tę moją trójeczkę jak się tak plątają po domku, bawią, gadają - super. Również odczuwam radość że mieszkamy sobie już w domku, większość tematów zrobionych, choć kredyt w tle i takie zmartwienie z tym związane - ale nie żałuje absolutnie. Co do naszych wnętrz - to ewaluowały. Ja jestem laikiem architektonicznym. Choć musiałam się wziąć w garść i zaprojektować układ domu - pomysły męża były nie przemyślane (MASAKRA) zaangażowanie bliskie 0 a architekt do d... Więc układ jest w 100 % mój. Na razie nie mam uwag. Może nie czuć TAKIEJ PRZESTRZENI - ale ja z mieszkania i jakoś bałam się tej przestrzeni - że nie będzie tak przytulnie tylko wszystko będzie dla mnie takie za duże. Co do donic to one zostały tam przywiezione przez kuriera rozpakowane i pojechały - do garażu i czekały. W pewnym momencie naszej budowy - dokładnie wiedziałam jaki układ kuchni chcę, materiały, kolory, fototapeta. Trafiłam do studia mebli kuchennych na przeciwko mojej pracy gdzie zatroszczyły się mną super babki. Nie miały układ - namówiły mnie na czarne górne szafki i czarny blat - ja chciałam bardziej iść w biel - widząc wizualizacje taką podjęliśmy decyzje. Kocham naszą kuchnię - na czarnych szafkach widać paluchy - mojego męża oczywiście !!! Co do salonu - to układ był dość sztywny i wiele rzeczy narzuconych - dogadaliśmy się z tymi dziewczynami i zaproponowały projekt salonu - zdecydowaliśmy się bo bałam się że wyjdzie klapa w szczególności w tak ważnym miejscu , mieliśmy projekt ale elementy dobieraliśmy sami więc wyszedł taki mix tej wizualizacji i małżeńskich kompromisów - np ja chciałam krzesła plastikowe emesy, mąż chciał bardziej klasyczne więc są takie szare na stalowych nóżkach i jest ok. Choć pewnie jak będę je wymieniać przeforsuje swoje wymarzone. Sofy wybierałam sama i walczyłam jak lwica o dokładnie te - uwielbiam je kolor, wygląd itp. zabudowa była robiona pod projekt architektek, kominek miał być gładki - ale musieliśmy mieć taki tynk z uwagi na fakt że mamy pieco kominek, na obudowie nie może być k-g plus gips więc siłą rzeczy wyszła taka struktura. Nasze projektantki też uporządkowały nasze łazienki i sprawdzały czy wszystko co chcemy tam się zmieści - ja nie żałuje że się zdecydowałam na projektanta. Realizacja wnętrz jest bardzo kosztowna i bym się załamała jakby np wymyśliła coś co by mi się strasznie gryzło, denerwowało mnie itp. Choć tak naprawdę teraz będąc w temacie może z 4 lata - oglądając wnętrza, realizacje, inspiracje itp czytając forum. Może salon wyszedłby mi sensowny. Ale na tamten moment nie czułam się na siłach. Reszta pomieszczeń jest w 100% moim pomysłem. Oczywiście opartym na oglądanych wnętrzach i pomysłach - choć nasze pokoje są dość proste. Ja jestem nakierowana na szybkie sprzątanie - brak porozwalanych zabawek, zabawki w zamkniętych szafkach (nie takie otwarte komody), mało otwartych półek na których stoją jakieś pierdułki, płaskie powierzchnie jasne (nie widać kurzu choć tam jest), czarne fronty na górnych szafkach nie dolnych w szczególności narażonych na paluchy maluchów. Jedynie co na lustrach mocno widać paluchy ale to dotyczy głównie mojego wiatrołapu. Łazienki nie palcują jakoś mocno. To chyba na tyle. Ps. Nasi sąsiedzi mieli projekt wnętrz całego domu ale ja nie wiem czy bym chciała, jak tu posiedzisz (są super wątki - pokoje dzieci, sypialnie, itp) na pewno wybierzesz coś co ci się podoba i w jakim kierunku chcesz pójść. Jeszcze trochę czasu masz zanim będą wnętrza które można urządzać. -
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
ivy 17 bardzo mi miło: lampa nad stołem - firmy spotline (sprawdzałam fakturę ale nie mam tam modelu a w necie też nie mogę trafić na stronkę gdzie jest podany model) jak wpisałam spotline lampy wiszące to na pewno znajdziesz. Ona jest matowa - ma taką "pomarszczoną strukturę" - w środku są albo złote lub srebrne (nie białe) - takiej szukaliśmy ale były bardzo... drogie. Pokój gościnny biurko - mogę zmierzyć - mam po prostu "taki ciąg ze wspólnym blatem" - kazałam zrobić od pewnego momentu do końca ściany - i podzielić na dwie komody, na końcu takie wcięcie "ala biurko". Nie chciałam takiego "typowego biura" - szafka/biurko ze zwykłej białej okleiny - miało być prosto, schludnie i tanio. Okna salon - materiał to batyst - w domu są rolety zewnętrzne - ja bez nich sobie nie wyobrażam "naszego domowego życia". W bloku takowych nie mieliśmy, teraz są i jest to dla nas idealne rozwiązanie, czuje się komfortowo, bezpiecznie (to chyba tylko komfort psychiczny). Jak jest światło to do domu pomimo firan wszystko widać. Okno w salonie i w kuchnia - są skierowane na drogę (co prawda bardzo mały ruch - ale ludzie czasami przechodzą, spacerują), okno tarasowe mamy na ogród - ogrodzenie betonowe i żadnych budynków, drogi to jest inaczej. -
Ja również się witam, zazdroszczę brzóz - moje ukochane drzewa - widok przepiękny. Inspiracje bajeczne - życzę powodzenia w okiełznaniu przestrzeni.
-
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Zapraszam, zapraszam - choć pewnie na jakiś czas we wnętrzach się już nic nie zmieni poza okolicznościami typu święta - chyba się już trzeba powoli nastrajać do świąt we wnętrzach. Poza tym ja ostatnio "zadomowiłam" się w obcym dla mnie "naszym ogrodzie" - wiele czasu poświęcić musiałam na zorientowanie się co wogóle mi ogrodnik zasadził. Co miał posadzić zgodnie z projektem (który wziął do celów roboczych i nie oddał - a ja nie mam ani wersji elektronicznej, skanów, nic takiego ostatecznego - w dodatku coś pozmieniał bo warunki wymagały, czy dlatego że roślin w szkółce nie było). Ja w dodatku jako LAIK który wie jak wygląda trawa i nic poza tym miałam ogromny problem. Ale się już troszkę zorientowałam, wiem co mi pozmieniał, co chce przenieść w inne miejsce, co uzupełnić, co wogóle wyprowadzić z ogródka. Poza tym mój kochany mąż zrobił mi miejsce na składowanie drewna zgodnie z moimi wyobrażeniami czyli jestem bardzo zadowolona W sumie się nie mogę wiosny doczekać żeby popracować w ogródku - pozmieniać coś. I żeby te nasze maluchy w końcu stały się większe -
Witam muszę się zabrać za rozliczenie faktur z roku 2013 - wcześniej składałam 2 wnioski - zwroty dostałam, jeden z korektami - przy czym zadzwonili poprosili żeby mąż przyjechał do US - poprawili to razem na miejscu - w sumie od razu po tej poprawce zostało to przekazane do przelewu. Ale mam gorącą prośbę mógłby ktoś wrzucić aktualne linki do przepisów, a raz stąd miałam takiego "przetworzoną" listę z materiałami (komentarzami) co urzędy raczej akceptują a co nie. Macie jakieś ciekawe (pomocne) materiały
- 8 135 odpowiedzi
-
- ćwierćwałki sosnowe
- jak odliczyć vat
- (i 4 więcej)
-
Już jakiś czas mieszkamy
Justyna P odpowiedział Justyna P → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Chciałam się jeszcze z Wami podzielić kilkoma sprawami przy temacie domu, przed którymi się wzbraniałam ale jestem zadowolona i to bardzo. 1. Blat granitowy w kuchni. Mąż o tym marzył. Ja bałam się, że cena będzie kosmiczna. Ale pokusiło nas o wycenę blatu granitowego - jak porównaliśmy ją z wyceną normalnego blatu wyszła nam różnica ok. 3,5 tys. zł. Potem okazało się, że firma zaczęła sprowadzać nowy kolor blatu - który jest trochę bardziej "plamiasty" (mniej czarny) niż ten o nazwie onyx - różnica wyszła nam ok 3 tys. po namyśle zdecydowaliśmy się na blat granitowy. Jestem bardzo, bardzo zadowolona z tej decyzji mamy do tego zlew podwieszany i takie rowki na blacie - ociekowe. Wodę, okruszki można ręką zrzucić do zlewu - coś wspaniałego. Jest to temat który każdego dnia ułatwia mi życie i przez to bardzo mnie cieszy Wiele z Was ma już piękne, gotowe kuchnie. Ale może ktoś tu zajrzy kto jeszcze nie podjął decyzji co do kuchni, itp. 2. Sprawa sauny o której już pisałam, mąż jeszcze przed rozpoczęciem budowy cały czas wracał do tematu i wracał. W końcu ja siadłam do tematu i zaczęłam szukać sprawdzać rodzaje, ceny, warunki, itp. I zdecydowaliśmy się na saunę infrared korzystamy z niej, czasami również z dziećmi. Nasza stoi w sypialni. Nie potrzebuje nic oprócz kawałka miejsca i gniazdka. Ja od długiego czasu mam problem ze znalezieniem czasu na tego typu przyjemności - jak fitness, kosmetyczka, spa. Dzieci i praca zdominowały moje życie. A tak mam to w domciu. 3. Są też takie tematy, gdzie ja byłam na nie, mąż na tak - np kominek czy wanna. Oczywiście mąż postawił na swoje - ja mam neutralne stanowisko - czasami mnie natchnie na kąpiel w wannie - kilka razy w roku, ale dzieci teraz kąpią się w wannie, w mieszkaniu miałam wysoki brodzik w prysznicu i tam ich kąpałam/się kąpały. Kominek - czasami rozpalamy ale sporadycznie, a wpienia mnie czyszczenie szyby Już nie wspomnę o koszcie zrobienia kominka. Mówię o wszystkim - komin, kształtki, wkład, obudowa, Pewnie za takie słowa dostałabym nieźle skrytykowana 4. No wiele spraw jest takich na które ja się upierałam a raczej nawet nie musiałam, bo poprostu wpisałam je w projekt - uwag z drugiej strony nie było.Czyli moje ukochane - pralnia, garderoby, pomieszczenie pod schodami (taka ala spiżarnia, ale również miejsce na odkurzacz - a raczej rurę, szmaty) Coś co mnie do teraz zaskakuje podłogówka - mówią, że podłoga jest ciepła tylko kiedy. Nasz domek energooszczędny jakich coraz więcej spowodował, że podłogówka nawet w zimie nie załącza się często - mamy ustawione na 21 stopni, a 23 w łazienkach. W łazienkach się włącza częściej, w salonie znacznie rzadziej. Podłoga jest zimna (mamy dobrą izolacje na gruncie nawet bardzo więc podłoga nie jest lodowata czy bardzo zimna no ale jak się tak cały czas na boso lata to nie ma siły) - w tym roku zainwestuje w dywan na zimę. A ja uważałam żeby sofy nie stały na ziemi, łóżko w sypialni. Po kiego grzyba ludzie zastanawiają się jaki stół może stać na podłogówce. To chyba ani jednemu ani drugiemu nie zaszkodzi w istotnym stopniu. Ja jestem po prostu ZASKOCZONA.