Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Midori

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    168
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Midori

  1. Być może żadna z nich. Prawdziwa sosna himalajska Pinus wallichiana nie jest w pełni mrozoodporna w naszym klimacie (stefa mrozoodporności - 7a): http://www.zszp.pl/index.php?sub=rosliny&rco=Pinus%20wallichiana&dnr=5&jezyk=1 Pod nazwą "sosna himalajska" często sprzedawany jest mieszaniec s. himalajskiej z wejmutką - Pinus x schwerinii. To, jak będą rosły zależy od odmiany. Zasadniczo sosna Schwerina jest silnie rosnącym drzewem, ale poszczególne egzemplarze mogą różnić się między sobą - tak to już jest z mieszańcami. Dlaczego ta od Tracza ma takie zółtawe zabarwienie - czy to wina oświetlenia? Ona nie powinna być żółta.
  2. Limba. A co rozumiesz przez: "nie pójdzie w pień"? Bo np taka kosówka "nie pójdzie w pień" na 100%
  3. Własciwie niektóre oryginalne ogrody japonskie też są pod pewnymi względami nieźle kiczowate: http://img816.imageshack.us/img816/6448/ryotanji1.jpg http://mohsho.image.coocan.jp/E-repo20.html więc nie tutaj tkwi problem. Japończycy swoje "sztuczne krajobrazy" pielęgnują i budują już od tysiąca lat i robią to wedle pewnych ścisłych prawideł. Najsłynniejsze dzieło o sztuce zakładania ogrodów Sakutei-ki pochodzi z XI wieku, i oni ciągle z niego korzystają! Ich siła tkwi w tej tradycji. A cóż powstaje u nas, czy szerzej w Europie? Przeważnie taki ogródek-zbieranina wszystkiego co kojarzy się z Japonią, upchnięta na 200m2. Mnie osobiście podobają się tylko takie realizacje, które w odległy sposób nawiązują do stylistyki ogrodów japońskich. Mozna powiedzieć, że ich autorzy puszczają oczko do widza: "poznajesz? kojarzy ci się? to świetnie!" i tyle. Np ten projekt mi się podoba: http://www.ogrodownia.pl/ogrodownia/projekty.html# projekty>mieszkaniowe>Meridian
  4. Karmnik nie jest mchem. Płonnik http://www.digital-museum.hiroshima-u.ac.jp/~museum/plant/index.php/Polytrichum_commune
  5. A jak ktoś nie ma AŻ TAK kontemplacyjnej natury, to odkurzacz do liści. Potwierdzam - karmnik przerasta chwastami aż miło, ten zagęszczony też; a sorbaria rzeczywiście jest ekspansywna. Wśród bylin znajdą się i takie, które nie wymagają dużych nakładów pracy.
  6. Czasami przycinanie brzóz źle się kończy. Np tak: http://img440.imageshack.us/img440/6026/weissenseebrzozy.jpg Oszpecanie drzew w Karyntii.
  7. A to moje ulubione kwiatki:) Śliczne, nie?
  8. agagaw, nie wyciągaj zbyt pochopnych wniosków. Jeśli chodzi o mnie, to napisałam tylko, że moja 'Kanzan' akurat nie zachwyca. Więc to MOJA wygląda jak miotła i MOJA nie chce się przebarwiać. Poza tym, to ja mam akurat specyficzny stosunek do kwiatów i kwitnienia - jedne z moich najulubienszych kwiatów to... męskie szyszki na kosodrzewinie, he he. Żeby Cię pocieszyć dzisiaj zrobilam specjalnie dla Ciebie kilka zdjeć tych wiśni:) Pierwsza - to dorosły już okaz na osiedlu koło szkoły moich dzieci - jak widać korona dosyć luźna i nieregularna, wysoka i szeroka na dobrze ponad 6m. Ma chyba z 25 lat. Trzy następne są młode o ładnych regularnych koronach - takich powinnas szukać. Czwarta nie wiem czemu już bez liści - jako jedyna w okolicy. Ale dzięki temu widać jak drzewko wygląda zimą. Piąta to właśnie moja, hmm... zdjęcie z zeszłego roku, chyba - nie pamiętam. Nie załamuj się tylko sadź to, co Tobie się podoba! To przecież Twój ogród.
  9. Skoro tak, to trudno. Twój wybór. Brudna. Zdarza mi się w brudnych portkach i buciorach po dzieciaka do szkoły przyjechać (tak, czasami mam takie złudzenia, że "dzisiaj to się nie pobrudzę, lajtowy dzień będzie", i nie biorę nic na zmianę, hehe) A jakie to efekty? Może o tym trochę...
  10. Ja tam prostą kobietą jestem i się nie znam, ale we wszystkich moich ogrodach mech to dopiero rudzieje latem! Nawet ten rosnący w cieniu. Żółknięcie trawy przy tym to małe piwo. Ba! ale za to wiosną i jesienią - poezja dla oczu
  11. Wcale nie musisz wydawać na kamienie fortuny. Do traw i kosodrzewiny, moim zdaniem, najlepiej pasuje zwykły, trochę grubszy żwir i najzwyklejsze kamienie polne/otoczaki. Jak dorobię się większego tarasu i będzie w nim miejsce na "dziurę" to posadzę pewnie takie rośliny: (wiem, tło nie jest za piękne, ale to zieleń przy fabryce...)
  12. blechert.pl weź Ty wyluzuj wreszcie. Tu każdy może sobie pisać, a znajdzie się miejsce i dla Ciebie. Tylko wrzodów się nabawisz. I po co Ci to?
  13. Została mi niewykorzystana, chyba 5 lat temu jedna taka wiśnia - trzy rozgałęzione badylki o długości chyba ok 1,5 do 2m. Dobrze nie pamiętam. Rośnie "tymczasowo" pod płotem w kącie. Dosyć nawet szybko - roczne przyrosty gałęzi to około 50cm. Tylko korona rozszerza się więc efektywny roczny przyrost na wysokość jest mniejszy. Będę się jej pozbywać, bo nie jestem fanem jej kwiatów - są zbyt "efekciarskie" jak dla mnie - dodatkowo jesienią nie chce przebarwiać się tak pięknie jak liczyłam, że będzie, o na przykład tak jak ta: http://pic100.picturetrail.com/VOL618/13222073/23529616/392900040.jpg no i jej pokrój zupełnie mnie nie zachwyca - taka "miotła" Zdjęcie mojej niewiele Ci da, bo to nie jest forma szczepiona na pniu, tylko naturalna - krzaczasta. Ale postaram się jutro nie zapomnieć i zrobić jej zdjęcie.
  14. Dużo tego jest: http://www.kompostowniki.pl/sklep-ogrodniczy/produkty/9/Humobak-1-l http://bio-dal.com.pl/do_komposowania.html http://www.sklep.biotechnologie.pl/kategoria,32,kompostownik.html http://www.bioda.pl/produkt2.html
  15. Tak, taka murawa byłaby najpewniejsza. A może na części tej makiety zrób próbę murawy? Kto wie, może inwestorowi się to ostatecznie spodoba.
  16. Albo może uda Ci się zdobyć strzęplicę: http://www.golfpoland.pl/pl/Aktualnosci2.php?artid=589 Niestety nigdy jej nie wysiewałam i nie wiem jak się to cudo sprawuje. Wiem tylko, że dosyć droga jest.
  17. No, dobra, więc jeszcze trochę sobie poczekam.
  18. He he, odpisałam Ci w międzyczasie. Tak, tam jest półcień. A czy na tym dachu będzie nawadnianie? Wydaje mi się, że z nawadnianiem, np zakopaną linią kroplującą, i koszeniem raz w miesiącu powinno być ok. Gorzej z tymi sankami, hmm... Właściwie to ja lubię jak trawy czasami sobie trochę zrudzieją. Dlaczego w tym "Twoim" ogrodzie mają być cały czas tak absolutnie zielone, skoro ta będzie ogród naturalistyczny? Może trzeba trochę pozwolić tej naturze porządzić się po swojemu?
  19. Ale, ale, jeśli on będzie ten dach kosił co miesiąc, to kostrzewa nie zakwitnie przecież.
  20. Aha, ja nie lubię mieszać z niczym takiej kostrzewy, która będzie pozostawiona bez koszenia - moim zdaniem to dobrze nie wygląda.
  21. Kostrzewa, taka w ogóle nie koszona, o ile latem nie zakwitnie (a nie zawsze kwitnie - w tym roku nigdzie u mnie nie kwitła, w zeszłym, niestety tak) wygląda dobrze i jesienią. Patrz, na tym jesiennym zdjęciu masz w głębi kostrzewę z tej właśnie mieszanki, o której pisałam wczesniej (to nie jest to duże poletko pod osikami, tylko taka mniejsza polanka) http://pic100.picturetrail.com/VOL618/13222073/23529616/392779729.jpg No, niestety, nie można mieć wszystkiego tzn i tanio, i bez koszenia, i cały rok pięknie, i miękko pod stópką bosą i bóg wie co jeszcze.... Chyba, że ta turzyca.... ale jeśli tam jest słońce, to nie wiem, ona w pełnym słońcu trochę gorzej moim zdaniem wygląda. Ale jeśli będzie nawadnianie, a powinno być, to będzie raczej ok.
  22. Cóż, napisałam dosyć luźna, a nie np bardzo. Widać więc, ze to sprawa względna - zależy od osoby i drzewa. Od ładnych paru lat czekam, aż moja wiśnia Kanzan "zewrze" trochę koronę i nic z tego. Moim zdaniem koronę wiśni można do brzozowej porównać (byle nie do brzozy 'Doorenbos', bo ta jest akurat dużo bardziej zwarta - też ją mam i liczylam z kolei, ze będzie zwarta nieco mniej, hehe)
  23. Hmmm, zwartą to ma np klon 'Globosum' wg mnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...