Pompa odpukać daje świetnie sobie rade, pracę jej słychać na dworze ale bardzo delikatnie, zupełnie nie przeszkadza, to jest jak z lodówką słyszymy, ale nie denerwuje nas. W kotłowni ciut głośniej ale też nie przeszkadza, mamy przeprowadzoną do salonu rurę przez którą latem w upały klimatyzujemy salon, takie jej działanie uboczne pobiera z dworu ciepłe powietrze a wyrzuca zimne i my to wykorzystaliśmy. Zużycie energii śledzimy, ale mamy prognozy więc za 2 miesiące przyjdzie nam rozliczenie, po stanie licznika nie wiele mamy więcej niż zimą, a doszła pompa i kuchenka elektryczna. 100% zadowolenia