
Thaurus
Użytkownicy-
Liczba zawartości
162 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Thaurus
-
ZIBON, jeśli faktycznie jest tak jak piszesz i jesteś w stanie uzasadnić, że rzeczoznawca Cię skrzywdził, że nie uwaględnił istotnych dla wyceny cech Twojej nieruchomości, to zachęcam Cię do zwrócenia się do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej, która zajmie się operatem bardzo dokładnie... Wycena musi się bronić! ... ale z drugiej strony, jeśli w okolicy jest staw i teren jest faktycznie podmokły to trudno się dziwić rzeczoznawcy, że wziął to pod uwagę - taka praca Nic nie bierze się z niczego, ceny w aktach notarialnych także... Pozdrowienia.
-
ZIBON, tak jak pisałem nie mam podstaw do zajęcia jakiegokolwiek stanowiska w tej sprawie. Nie znam realiów tego rynku. Nawołuję tylko do odstąpienia od piętnowania rzeczoznawców w sytuacji, gdy nie mają oni wpływu na to, że Pan A i Pan B przy sprzedaży działki umawiają się na wpisanie do aktu notarialnego niższej ceny niż faktyczna. Ustawodawca zobligował rzeczoznawców do bazowania na cenach pochodzących z aktów notarianych (zresztą trudno się dziwić). Natomiast to, że działka wyposażona jest w media i leży na skraju Parku Krajobrazowego wpływa na wartość wycenianej nieruchomości poprzez odpowiednie korekty. Nie ma więc powodów aby sądzić, że te cechy nie zostaną uwzględnione Pozdrawiam.
-
Nie znam cen w Twoich okolicach więc nawet nie staram się ustosunkować do opisanej sytuacji. Jednak mogę powiedzić, że w swojej pracy często spotykam się z klientami, którzy twierdzą, że ceny ostatnio wzrosły o 150%, że coś jest warte 2, 3-razy tyle ile faktycznie jest (bez urazy ). Z reguły wiedza ta czerpana jest na podstawie wycinkowej informacji o rynku, np. znam 5 transakcji, albo wiem, że ktoś chce ileś za m2, itp. Proszę mi wierzyć rzeczoznawcy mają dokładniejszą znajomość rynku. Jeśli ktoś dokładnie zbada transakcje z ostatniego okresu, to nie ma siły - wartość bardzo dokładnie opisze cenę możliwą do uzyskania za nieruchomość (poza zaniżaniem cen w aktach...). Ostatnio miałem klienta, który zaklinał się, że wartość działki w jego okolicy to 90-100 zł/m2. Dodatkowo opierał się na danych biura obrotu nieruchomościami, które samo sprzedaje dużą ilość gruntów w tej miejscowości po 100zł/m2. Określiłem wartość na 65 zł/m2. Oczywiście sprawdziłem też biuro i co sie okazało? Biuro faktycznie sprzedawało działki, ale po 68 zł/m2 (cena wywoławcza). W trudnej rozmowie z klientem odwołałem się do cen oferowanych przez biuro, klient nerwowo próbował się skontaktować z biurem i udało mu się, ale ku jego zdziwieniu wszystko co mówiłem potwierdziło się... Okazało się, że mój klient rozmawiał kiedyś z Panem z biura, a ten mówił mu, że niedługo działki będą tam kosztować 90-100 zł/m2. Proszę mi wierzyć takie infomacje - jak plotki - szybko się rozchodzą. A biura robią tak świadomie, aby zachęcić klienta do szybkiej decyzji. Nawiasem mówiąc klient ten zapłacił 5 miesięcy wcześniej za działkę 60 zł/m2.
-
Może jednak... Jutro ma być 3-cie czytanie projektu ustawy (jak Cimoszewicz pozwoli). Wszystkie kluby są za ustawą. W końcu wybory coraz bliżej...
-
Odpowiedź napisałem na priv-a. Pozdrawiam.
-
Mariucha, dzięki za zaproszenie na swoją przyszłą budowę, ale niestety do Ciebie droga nieco za daleka!!! No chyba, że z jakichś powodów znajdę się w okolicy to chętnie skorzystam. Mimo wszystko dzięki. Ebu, chętnie odwiedziłbym Twoje Radwanice, bo nie ukrywam, że mam do Ciebie bliżej niż do Mariuchy... Może obejrzenie Virgo on line da jakieś rezultaty i wreszcie się na ten projekt zdecyduję. Klaus, cieszy mnie, że jesteś tak bardzo przekonany do Emanuelki... ale mnie jakoś ten projekt nie zwala z nóg (bez urazy) mimo, że to "kwintesencja" Virgo, Libry itp. Może spotkanie przy piwku z projektem w ręce, jak to ująłeś, przyniosłoby jakieś rezultaty. Pozdrawiam.
-
Klaus, z nutką zazdrości czytam Twój post (a właściwie już wcześniej w wątku Emanuela II Tadka, Beaty i Wiktorii)... Faktycznie wybór projektu to nie lada wyczyn. Cały czas jestem na rozdrożu pomiędzy Virgo (lub Virgo II), Librą a Emanuelą II. Wszystkie te projekty mają podobną duszę, ale również istotne różnice funkcjonalne. Prawdę mówiąc nie potrafię dokonać wyboru optymalnego z mojego punktu widzenia (nie pomagają nawet kartki z plusami i minusami). Ostatnio coraz częściej myślę też o domu parterowym... im dłużej tym gorzej! Pozdrowienia.
-
I jak wszystko zgodnie z planem? Start w wakacje? Bardzo chętnie zobaczyłbym jakieś zdjęcia z realizacji VIRGO. U mnie miesiące poszukiwań projektu i dalej nie wiem co wybrać. W Virgo przeszkadzają mi słupy w salonie/jadalni i brak garderoby na piętrze. Poza tym projekt wydaje się ok. Doradźcie coś. Pozdrowienia.
-
Emanuela II Tadka, Beaty, Wiktorii i Kasi ;))) - komentarze
Thaurus odpowiedział TadekL → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
... oczywiście i jeszcze salus populi suprema lex esto! Na marginesie praeclarum est latinae scire... Pozdrowienia. -
... pyta bo w ten sposób rozwiązuje natępujący problem: jeśli zamawiający wycenę oczekuje, że w operacie będzie wartość znacznie odbiegająca od rynkowej, to dobrze to wiedzieć więcej - jest możliwość odrzucenia takiego zlecenia bez ponoszenia kosztów i wykonywania darmowej pracy... bo domyślasz się zapewne, że taki klient nie odbierze wyceny, która nie spełni jego oczekiwań!!! Tak dla banku jest podkładką, ale chyba nieco w innym znaczeniu... jeśli kredytobiorca z jakichś przyczyn nie spłaca kredytu to bank windykuje swoją należność poprzez sprzedaż nieruchomości. Jeśli nie może sprzedać za kwotę zadowalającą - szuka przyczyn. Jedną z nich jest wartość ustalona przez rzeczoznawcę. W tym sensie operat jest podkładką dla banku. Rzeczoznawca odpowiada (także swoim majątkiem!!!) za sporządzony operat i w takim rozumieniu trudno zgodzić się, że jak to ująłeś operat jest "wątpliwej wartości". Pozdrawiam
-
Czy mogę zapytać gdzie ta działka się znajduje? Sądząc po cenie to już w dość atrakcyjnym miejscu. Faktem jest, że ceny w aktach często są zaniżone (szczególnie działek!!!). To jest pewien problem uniemożliwiający 100% odzwierciedlenie faktycznego stanu rynku w wartości określonej w operacie. Nieprawdą jest, że z uwagi na ceny transakcyjne pochodzące z aktów notarialnych (max. 2 lata wstecz), określona wartość będzie odbiegać od cen obecnych. Jest obowiązek ich aktualizacji na dzień wyceny. Jeśli w najbliższej okolicy brak jest transakcji podobnymi nieruchomościami to trzeba rozszerzyć badanie rynku na większy obszar. Jednak nie ma w tym żadnego problemu. W procesie wyceny dyskontuje się w różnice między nieruchomościami (także jeśli chodzi o sąsiedztwo, uzbrojenie czy przeznaczenie terenu). Wiem co mówię... jestem rzeczoznawcą. Nie ma powodu... uszy do góry Pozdrawiam
-
Jeśli chodzi o odległości to prawo nie reguluje wprost tej kwestii. Biorąc jednak pod uwagę zasady współżycia społecznego należy przyjąć, że zasady zawarte w regulaminie pracowniczych ogródków działkowych są obowiązujące. A stanowią one: § 118 1. Przy sadzeniu krzewów i drzew owocowych należy dobierać gatunki i odmiany zalecane dla ogrodów działkowych. 2. Zaleca się sadzenie drzew słabo rosnących i karłowych. 3. Gatunki i odmiany drzew słabo rosnących i karłowych należy sadzić w odległości co najmniej 2 metrów od granicy działki. W przypadku moreli należy zachować odległość co najmniej 3 metrów. Czereśnia i orzech włoski nie mogą być sadzone w odległości mniejszej niż 5 metrów od granicy działki, z wyjątkiem szczepionych na podkładach słabo rosnących, które można sadzić w odległości nie mniejszej niż 3 metry. 4. Krzewy owocowe należy sadzić w odległości nie mniejszej niż 1 m od granicy działki, a krzewy leszczyny 3 metrów. § 119 1. Dopuszcza się sadzenie drzew ozdobnych, w tym iglaków, pod warunkiem, że będą to gatunki i formy słabo rosnące, polecane dla pracowniczych ogrodów działkowych. 2. Drzewa ozdobne, o których mowa w ust.1, należy sadzić w odległości co najmniej 2 m od granic działki. 3. Dopuszcza się sadzenie drzew ozdobnych w odległości 1 metra od granicy działki, o ile ich wysokość nie przekroczy 2 metrów. 4. Krzewy ozdobne silnie rosnące należy sadzić w odległości co najmniej 2 m, a krzewy słabo rosnące i płożące formy iglaków co najmniej 1 m od granic działki. 5. W odległości do 2 m od granicy działki wysokość drzew i krzewów ozdobnych nie powinna osiągać więcej niż 3 m. Pozdrawiam.
-
Mimo jest oglądać jak powstaje Libra Idkama. Śledzę zmianym które zaproponowałeś i generalnie jestem za! Jedynie, jak pisała Beata, ja również najprawdopodobniej pozostawię spiżarnię i powiększę łazienkę na parterze, na tyle aby zmieścił się jeszcze prysznic (niestety kosztem gabinetu). Problemu ścianki kolankowej nie rozwiąże się do chwili aż się wybuduje razem z dachem. Myślę, że jednak o jednego pustaka trzeba ją podnieść (to zwiększy powierzchnię użytkową o kilka mkw) i nie powinno wpłynąć niekorzystnie na zmianę wyglądu. Tak jak pisze Idkam, Manuela ma wyższą ściankę kolankową, więc jej podniesienie może pogorszyć zewnętrzny efekt. Mam nadzieję, że Librze to nie zaszkodzi. Idkam, powiedz jak opisałbyś salon? Po wybudowaniu ścian masz już pogląd czy jest wystarczająco duży, ustawny (przy założeniu wstawienia stołu do jadalni). Napisz dwa słowa. I jeszcze jedno, czy szerokość garażu jest odpowiednia, czy może jest według Ciebie nieco za wąski. Tutaj Manuela ma przewagę nad Librą...
-
Dzięki Klaus za podzielenie mego żalu... Wydaje mi się, że poprzedni wątek umarł śmiercią naturalną (wraz z nastaniem zimy), więc wydawało mi się, że lepiej rozpocząć od nowa (wraz z nastaniem nowego sezonu budowlanego). I przyznam Ci się, że miałem nadzieję, że przeczytam co najmniej kilka postów od Librowców, którym udało się przebrnąć przez biurokratyczną machinę i zaczęli wreszcie budować, ale cóż... kolejne rozczarowanie Trudno... będę sam budował!!! Pozdrawiam.
-
Witam, tak wiele (szczególnie na jesieni i zimą) pisaliście o Waszych budowach według projektu Libra (z Domusa... dla jasności), a tu przyszła wiosna i... cisza. Czyżby zmiana decyzji, a może po prostu odwlekacie moment wbicia łopaty z powodu obiektywnych problemów natury urzędowej? Jeśli ktoś już zaczął to niech się pochwali. Osobiście po nieopisanej wewnętrznej walce, niezliczonych rozterkach, nieprzespanych nocach, podjąłem decyzję, że będzie to jednak LIBRA (ale dopiero planowany start na wiosnę 2006). Pozdrawiam.
-
Na naszym forumie jest przynajmniej kilka osób, które w na wiosnę ściągają humus, aby Boże Narodzenie spędzić z bliskimi przy własnym kominku...