
coondelboory
Użytkownicy-
Liczba zawartości
90 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez coondelboory
-
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
A jak z cugiem? Może po prostu trzeba przeczyścić komin? C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Właśnie sutuacja taka jak teraz jest bardzo nieciekawa dla kominów - temperatura jest na tyle wysoka, że kocioł pracuje na minimalnej mocy (albo i poniżej), podawana jest minimalna ilość powietrza, paliwo ledwo się pali i robi to byle jak, a komora kotła jest chłodna. Spaliny są chłodne, leniwie, baaaardzo poooowoooli idą w komin i spędzają w nim sporo czasu (bardzo mały przepływ w dużym przekroju komina to mała prędkość), więc zdąży się z nich wykroplić to i owo. Jak do tego ma się półtora metra metalowej rury to nie ma bata - będzie zupa. Zastanawiam się, czy w takiej sytuacji nie byłoby korzystnie palić okresowo ze zbyt dużą mocą i pogodzić się z wahaniami temperatury zamiast stale dusić kocioł,,, C. edit @turra1 Tu nie potrzeba żadnych cudownych rad, wystarczy zrobić to, co ci napisałem ja i inni. Przy okazji też pozwole sobie dać przestrogę spodniecanym - jak się pali niedosuszonym drewnem w wysokosprawnym kotle, z niską temperaturą na ceramiczny, nieocieplony komin zakończony półtorametrową stalową rurą to może się zdarzyć, że w rurze wykropli się kwaśna zupa. Nie dziwcie się i nie obwiniajcie nikogo oprócz samych siebie. Amen. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Panowie pomagacze - Turra1 robi sobie z nas bekę. Od pierwszych wpisów robił jaja, najpierw z pojedyńczych gostków, a teraz z całego forum. Przecież gdyby rzeczywiście potrzebował pomocy, to nie upierałby się przy swoim (skoro to "swoje" dało mu skutek jak na obrazku), ale ewentualnie poprosił o szersze wyjaśnienia, ładnie podziękował i napisał o wynikach. Na moje oko to on ma niezły ubaw jak się doprowadzacie do białej gorączki... C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@Portrecista Kocioł wygląda na prostą, bezproblemową konstrukcję, ale ja na nim nie widzę gniazda na miarkownik. Klapa powietrza pierwotnego jest, ma zaczep do łańcucha, ale nie bardzo widać, gdzie na górze kotła ten miarkownik wkręcić. Poza tym są rzeczy, które trzeba obejrzeć na konkretnym kotle - np. szczelność drzwiczek i klapy, jakość zawiasów, itepe, itede... Ale jeśli czytasz ten wątek od dwóch lat, to sam wiesz. C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Chciałbym wyjaśnić to do końca - czy ta rura to tylko przedłużka ceglanego komina, czy stalowy wkład aż do samego kotła? A może wkład, ale tylko pionowy z wyciętym otworem na dole? C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Matko Boska! Turra, ta woda to ci nawet przez blachę przesiąkła... A wyglądać będzie tak samo, tyle, że widoczna rura będzie miała większą średnicę (wróć - napisałem o zrobieniu płaszcza do tego co jest). C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Oj, Turra1, będziesz miał nie tylko wodę ale i smołę na tym biednym suficie... C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Dopowiem, że nawet jak drewno jest suche, to przy jego spalaniu powstaje ogromna ilość wody (dlatego ma tak wysoką temp. rosy). Drewno to węglowodany i węglowodory, z każdego kilograma powstaje prawie 60 deka H2O. Do tego wilgoć zawarta w drewnie... Palenie wilgotnym drewnem niestety wymaga trzymania wysokiej temperatury spalin. Ale prawdziwą tragedią jest wsadzenie w komin cienkościennej rury o dużej przewodności cieplnej - na tej rurze, szczególnie przy małej mocy, wykropli się wszystko co niosą spaliny i spłynie na powrót do komina. Jeśli nie możesz jej wyciągnąć, to owiń ją wełną mineralną, zrób jej płaszcz z drugiej rury. Od góry musi być szczelne zamknięcie, żeby wełna nie zamokła. C. @Last Rico Dziękuję za powitanie, czuję się wyróżniony edit: Dla rozwiania wątpliwości co do winy odpalania od góry za zacieki na kominie demonstruję jak się pali mokre drewno odpalone odgórnie w kominku: http://img837.imageshack.us/img837/8365/drwa.jpg Drewno to sosna - suszka, prosto z lasu. Mokre niemiłosiernie, odpalenie tego od dołu to byłaby kupa dymu i wody w kominie. Załadowana na spód, przykryta warstwą suchszego drewna i odpalona ładnie się pali. Oczywiście pozwoliłem sobie tym zapalić tylko dlatego, że mam kominek (temp. spalin rzędu 160°C), gdybym miał wysokosprawny kocioł,a do tego rurę na kominie to woda lałaby się po ścianie. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Niska temperatura spalin, mała ilość spalin, wilgotne paliwo (moczony miał? może drewno? albo brunatny?), zimny komin. Dopóki był stary kocioł i spaliny o temp. powyżej 100°C to nie było problema. Do tego nieszczelna wyczystka zaciągała powietrze, które rozcieńczało parę wodną i obniżało temp. rosy. Nie przeszkadzało, że komin jest "zimny", bo dało się go wygrzać. Teraz spaliny są nierozcieńczone (wyczystka), ich temperatura jest niska (nowy, wysokosprawny kocioł) i jest ich mało, więc w zimnym kominie wykrapla się kondensat i tyle. Chyba do nowego kotła będziesz potrzebował nowego komina - stalowego z izolacją. C. edit - fotka przy profilu przedstawia twój komin? Jeśli tak, to albo wywal tą rurę, albo ją dobrze zaizoluj. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jeśli chodzi o moc, to oba rzeczone identyczne kotły będą rozwijać jednakową, ale mogą to robić przy innej temperaturze wylotowej. To jest właśnie skutek właściwego (lub nie) doboru grzejników. Jeśli grzeników jest za dużo w stosunku do zapotrzebowania mocy to skutecznie grzeją przy niższej temperaturze i wymuszają pracę kotła z nastawą poniżej punktu rosy. Jedyna rada w takiej sytuacji to zawór czterodrogowy (w zasadzie powinno się go stosować zawsze, bo grzejniki dobiera się do maksymalnej zapotrzebowanej mocy, a więc za wyjątkiem kilku najbardziej mroźnych dni jest ich zawsze "za dużo"). edit: Założyłem, że oba kotły mają podobne przepływy. To jest oczywiście założenie arbitralne, ale chodziło mi w tym wypadku o podkreślenie roli przewymiarowania grzejników... I to jest właśnie istota sprawy - palić suchym! C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Słuszne spostrzeżenie, faktycznie nie spadnie i nawet spaść nie powinna, bo utrudni przepływ od grawitacji (fakt, że do jej podniesienia potrzeba minimalnej siły, ale to zawsze przeszkoda). C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
I bardzo dobrze, bo to zdanie jest słuszne. Do dyskusji może warto wiedzieć, co w takim zaworze siedzi w środku i jak to działa - dla zainteresowanych opis i rysunek w zgłoszeniu patentowym: http://pubserv.uprp.pl/publicationserver/Temp/b7k0up6fol7dccgs49u6a3a211/PL59128Y1.pdf Uzbrojeni w tą wiedzę możemy sięgnąć do wypowiedzi Owszem, w którą stronę byśmy go nie obrócili, to kula spadnie, ale to nie znaczy, że zawór będzie działał niezależnie od kierunku w jakim go zamontujemy. Za to nie ma znaczenia, czy zamontuje się go na zasilaniu czy na powrocie, ważne, żeby stanowił obejście pompy i żeby był zachowany odpowiedni kierunek (i faktycznie lepiej, żeby był pionowo). C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
http://img717.imageshack.us/img717/8561/kociotrinity.jpg Żeby miarkownik wkręcić w gniazdo, to najpierw trzeba kocioł wygasić, odciąć armaturą wlot i wylot, rozprężyć go (pewnie da się tym zaworem bezpieczeństwa), wykręcić korek, wkręcić miarkownik, otworzyć armaturę (najważniejsze w tym wszystkim!), uzupełnić wodę i sprawdzić czy nie cieknie przy miarkowniku, ewentualnie odpowietrzyć grzejniki, zapiąć łańcuszek miarkownika na klapkę (oczywiście odpowiednio wyregulować długość- powinna być instrukcja), palić. C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jeśli to są wymiary komory zasypowej, to ma pojemność ok. 17 litrów (chociaż te 23cm wysokości dziwi mnie, na oko wydaje się, że od rusztu do drzwiczek zasypowych jest więcej), myślę, że da się tam wsadzić węgla na co najmniej 12 godzin. Doprowadź go tylko do jako takiego ładu, zamontuj miarkownik i jazda. C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@_Trynity_ Nie jest źle, kociołek wygląda na taki, który da się palić w kulturalny sposób. Na zdjęciach widać, że miał miarkownik (teraz gniazdo jest zaślepione korkiem), na drzwiczkach popielnika jest klapa powietrza pierwotnego z ładnym wysięgnikiem do miarkownika, układ komory też wygląda na korzystny. Jeśli tylko nie jest skorodowany w części wodnej, zarośnięty kamieniem, pogięty czy coś w ten deseń, to da się go reanimować i będziecie z niego zadowoleni. Jak palić? Najlepiej tak jak jest opisane w tym wątku - zasypać komorę paliwem, odpalić od góry całą (to ważne!) powierzchnię węgla, a powietrze podawać do popielnika, pod cały (to ważne!) ruszt. Doraźnie, dla próby, możesz to zrobić przez uchylanie drzwiczek popielnikowych (najniższych), ale takie postępowanie grozi zagotowaniem kotła i wymaga ciągłej kontroli ze strony palacza. Docelowo kup miarkownik i zamontuj go na kotle, powinien poruszać klapką na drzwiczkach popielnika. Drzwiczki rusztowe (drugie od dołu) powinny być zamknięte - otwieramy je tylko do czyszczenia rusztu. Oczywiście trzeba usunąć otwory nawiercone w tych drzwiczkach. Drzwiczki zasypowe (drugie od góry) powinny mieć jakiś otwór (najlepiej z dyszą) do dostarczania powietrza wtórnego nad węgiel, w ostateczności można je doraźnie minimalnie, ale naprawdę bardzo, bardzo mało, uchylić (jeśli masz dobry ciąg i nie wybija dymem na kotłownię). W tej chwili jeśli tam nie ma sznura to prawdopodobnie nawet nie trzeba będzie ich uchylać, bo nieszczelnościami naciągnie więcej powietrza niż potrzeba. Drzwiczki najwyższe bezwzględnie zamknięte i szczelne, otwieramy tylko do czyszczenia kotła. Wszystkie drzwiczki trzeba uszczelnić sznurem (na sto procent go tam nie ma), tak, żeby kocioł nie ciągnął powietrza w niekontrolowany sposób. C. edit Z wyrzucaniem się nie śpiesz, kosztem 300-400 złotych poprawisz sobie ten kocioł do funkcjonalności nówki za kilka tysięcy -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
To przekonaj się sam - zważ pewną ilość tego węgla taki jaki jest - mokry, potem dokładnie to wysusz i zważ jeszcze raz. Dowiesz się, ile jest węgla w tym węglu. Podziel pierwsze przez drugie i pomnóż razy 280 - dostaniesz prawdziwą cenę tony tego węgla. Ale tak naprawdę istotna do porównań jest cena megadżula w różnych paliwach. Dokładne określenie tego jest dosyć trudne, bo trzeba znać prawdziwe wartości opałowe porównywanych paliw. Bez porządnego laboratorium wartość opałową twojego paliwa możesz jedynie zgrubnie porachować - suchy węgiel drzewny daje około 29MJ/kg. Więc najpierw pomnóż masę suchego węgla przez 29 i podziel przez masę mokrego (to pierwszy wynik), potem odejmij od masy mokrego masę suchego, pomnóż to przez 2,5 i podziel przez masę mokrego (dostaniesz drugi wynik). Następnie od pierwszego wyniku odejmij drugi i powinieneś dostać wynik wartości opałowej w megadżulach na kilogram. Gdy pomnożysz tą liczbę przez ilość kilogramów, które kupiłeś, będziesz miał ilość kupionych megadżuli, jak podzielisz 280 przez ilość megadżuli to będziesz miał cenę jednego. To samo możesz zrobić dla węgla kamiennego i będziesz miał porównanie Duża ilość wody w twoim węglu radykalnie obniża jego wartość opałową bo trzeba tą wodę odparować - zrobisz to ciepłem ze spalonego paliwa, a w żaden sposób tej energii nie odzyskasz. C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Nie chciałbym cię martwić, ale kupiłeś węgla nie tonę, ale może ze 300 kilo. Reszta to woda - węgiel drzewny jest bardzo porowaty i zamoczony chłonie jej dużo (dlatego syczy). Poza tym nie da się nim (nawet suchym) palić metodą Last Rico - odpalając od góry. Nie da się i nie ma takiej potrzeby, bo w węglu drzewnym jest bardzo mało części lotnych i odpalony od dołu nie wydziela smoły ani gazów tylko żarzy się, podobnie jak koks. Odpalanie od góry stosujemy właśnie po to, żeby przemienić węgiel kamienny (albo drewno, czy co tam nam wpadnie w ręce - w kominku eksperymentalnie spaliłem bezdymnie pakę makulatury z kuchennymi odpadkami, widok nie do uwierzenia) w bezdymne paliwo (koks, węgiel drzewny), spalając przy okazji w czysty sposób wydzielającą się smołę i gazy pirolityczne. W ramach oszczędności kup teraz tonę węgla kamiennego i porównaj, myślę, że będziesz miał ogrzewanie taniej niż na tym mokrym węglu drzewnym. C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@bt9 Przy takim sposobie prowadzenia kotła palenie się "na ciemno" to normalka - masz tam bardzo grubą warstwę węgla. Gdy kocioł pracuje z małą mocą dostaje mało powietrza i węgiel pali się warstwą w głębi złoża przykryty skoksowanym paliwem. Komora odbiera ciepło od spalin, więc ich temperatura szybko spada i one zanim dotrą do powierzchni to nie są w stanie rozżarzyć tego koksu. Sprawę domyka fakt, że powierzchnia koksu (to co widzisz) stygnie przez promieniowanie, więc jest ciemna nawet jak kilka centymetrów głębiej masz żar. Ciekawe jest to co piszesz o nieosiadaniu złoża w miarę wypalania - może to taka specyfika węgla - mocno porowaty, ale nierozpadający się popiół?... @arturromarr Pewnie faktycznie masz nieszczelność (popielnik albo klapka). Znajdziesz ją jakimś dymkiem, typu kadzidełko, papieros, kawałek próchna, podkurzacz (jeśli masz znajomego pszczelarza). Sposób uszczelnienia będzie zależał od rodzaju nieszczelności... C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@bart_1 Nie rozumiem, dostałeś jakieś dwa tygodnie temu dokładne rady n/t przerobienia kotła do górnego spalania (ścianka kilka centymetrów od wymiennika, wyparcie jej o wymiennik, zaślepienie kawałka rusztu od tylnej ściany kotła do frontu nowej ścianki), kilka dni temu napisałem ci, że do dolnego palenia powinieneś zaślepić otwór w wymienniku bo z jego powodu kocioł dymi, napisałem ci jak, a ty znów otwierasz ten temat... Jeśli nie robisz tego co ci ludzie życzliwie radzą, to po co pytasz? C. edit to chyba jakaś plaga - goście konsekwentnie proszą o pomoc, i równie konsekwentnie ignorują rady i uwagi... -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@arekjola1 Kocioł ma za mało powietrza wtórnego - dlatego tak pufa, bo robią się małe wybuchy jak w silniku pulsacyjnym. To, że temperatura mu rośnie po dodaniu powietrza wtórnewgo, to też na to dowód - spalają się węglowodory i CO i to daje dodatkowe ciepło. Po wzroście temperatury powinno być ograniczone powietrze pierwotne (dolne) i kocioł powinien przysiąść a temperatura spaść. Jeśli miarkownik (czy co tam masz) przymyka klapę powietrza pierwotnego, a kocioł nia przygasa i temperatura nie spada, to znaczy, że dostaje w niekontrolowany sposób powietrze pod węgiel... C. ps. kocioł powinien być tak szczelny, że po zamknięciu powietrza głównego powinien zgasnąć. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@bart_1 Czym zaślepić? Nie mam pojęcia, ja bym szukał jakiegoś kółka z ceramiki albo metalu (puszka odpowiedniej średnicy?) i wkleiłbym to w rzeczony otwór za pomocą żaroodpornego kitu. W ostateczności zalepiłbym to plombą z wełny mineralnej i szkła wodnego. C. ps. Jeszcze przyszło mi tak do głowy - ile miejsca jest między płytą wymiennika, a tylną ścianą kotła? Jeśli mało, to możesz spróbować zamiast zaślepiać otwór - zaślepić doraźnie przelot na dole za wymiennikiem za pomocą, dajmy na to, wełny mineralnej, żeby spalin nie ciągnęło dołem i odpalić kocioł od góry. edit - musze uzupełnić - takie palenie z zaślepieniem od dołu może być nieco problematyczne, bo otwór w wymienniku jest mały i spaliny mogą mieć ciasno. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@marcinek48 A czy sprawdziłeś skuteczność tego upchania kanałów, choćby za pomocą próby z kartonem na ruszcie? C. ps. suche drewno dalej obowiązuje... -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Robienie otworów jest potrzebne, bo przy odrobinie pecha będziesz miał ogromną stratę niezupełnego spalenia (czad, smoła itede...). Do spalania potrzeba powietrza wtórnego, nie ma na to rady. Problemem palacza jest tak ustawić proporcje pierwotnego do wtórnego, żeby paliło się dobrze. Poza tym musisz eksperymenty robić tak, żeby mieć kontrolę nad ich warunkami. Korki powinny być zrobione tak, żeby być szczelne, otwory muszą być robione świadomie i pod kontrolą. Jeśli wełny nie zbiłeś w nadziei, że puści powietrze, to skąd będziesz wiedział, ile ona tego powietrza puściła? Niepotrzenie ingerujesz w kilka rzeczy na raz - jeśli zaślepiasz kanały, to równocześnie nie kombinuj z dmuchawą, bo nie będziesz wiedział, czego skutkiem jest zmiana zachowania kotła. I radzę zasypywać mniej paliwa - krócej będziesz czekał na koniec eksperymentu. C. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jak na jeden dzień to zrobiłeś kupę roboty Warto by pociągnąć dobrą passę i w drugi dzień postawić ściankę działową przy wymienniku i odpalać od góry. Kocioł ci trochę smoli, bo miarkownik ogranicza powietrze i nie pozwala mu się rozbujać. Druga sprawa to otwór w wymienniku i fakt, że przez ten otwór przenosi się podciśnienie z komina do komory nad węgiel. W tym układzie ogień jest częściowo ciągnięty dołem za wymiennik, a częściowo do otworu przez zloże węgla, przez co wydziela się smoła. Ten mały otworek w drzwiczkach raczej sprawy nie uratuje. Doraźnie mógłbyś spróbować zaślepienia otworu w wmienniku - spaliny i palne gazy wtedy będą ciągnięte tylko dołem. Jeśli będziesz stawiał ściankę działową w komorze, to nie zapomnij o zaślepieniu rusztu za ścianką, zostawieniu szczeliny między tą ścianką i płytą wymiennika oraz o wyparciu ścianki o wymiennik (żeby nie pękała od naporu węgla), szczególnie jeśli postawisz cegły na wozówkach. Ścianka musi być szczelna. C. @marcinek84 Co do kanałów - nie zaślepiaj ich do końca, ale zrób tak, jak pisałem - folia aluminiowa, zgnieć ją w formę korka odpowiedniego do tego kanału (oczywiście większego, żeby go wcisnąć), w kanał ołówek, potem korek z folii, wyjmij ołówek. Zostanie otworek, którym powietrze wtórne dotrze nad węgiel, ale będzie mocno ograniczone. Na razie nie przemuj się wybuchami, bo i tak nie otwierasz drzwiczek. Jeśli się okaże, że sutuacja po tej operacji się poprawi to będziesz miał jasność, że było za dużo powietrza na górę. Wtedy pozalepiasz część otworków kitem, a aluminiowe korki wyjmiesz. I być może przydałby ci się kominiarz do oceny stanu komina... -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
coondelboory odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ja u nas węgiel dobrze zmoknie na zwale, to tak mniej więcej wygląda. Drogo kupujesz tą wodę. Jeśli chodzi o palenie drewnem - jeśli chcesz to zrobić, to zrób jak pisałem - czteropak, sąsiad, suche drewno. Mokrym nawet nie próbuj, bo to nie ma sensu. Zaraz będziesz się zastanawiał, czy było dostatecznie wysuszone, a może jednak nie, a może jakby było suche to byłoby lepiej... Po co ci to. Poza tym, jeśli miałbyś zapalić drewnem, to nic nie rób z kanałami, tylko zapal tak jak teraz jest. Jeśli będziesz zaślepiał kanały, to zrób to tak, żeby został otworek na, powiedzmy, ołówek, żeby nie odciąć całkowicie powietrza wtórnego. Ono musi być, ale dla węgla trzeba go dosyć mało. Jeśli to pomoże to potem masą pozaślepiasz część otworków w komorze (tak jak pisał Jarecki), a w popielniku kanał odślepisz. Ale o tym w swoim czasie. C. edit I do czasu zakończenia tych eksperymentów radziłbym ci sypać mniej do kotła - krócej będziesz czekał na wypalenie się towaru.