mistalova

Przecież napisałem wyżej. Rozdzielacze równolegle do kotłowni a tam sprzęgło.

Niepotrzebna komplikacja układu. Ale da się to oczywiście zrobić. Kocioł - sprzęgło - pompa i dwa rozdzielacze (grzejniki), oraz dwa rozdzielacze zintegrowane z dwiema pompami z podmieszaniem (OP).

A mój nos pokazuje, że ma chodzić cały czas. "Zużyte" powietrze to nie tylko CO2 i wilgoć. Praktycznie wszystkie materiały (ściany, meble, generalnie wszystkie materiały) emitują jakieś zapachy i związki chemiczne, więc trzeba te powietrze na okrągło wymieniać. Oczywiście to tylko moje zdanie, a każdy ma prawo używać WM jak chce.

Wentylacja ma pracować 24/7, przez 365 dni w roku. Koniec, kropka.

To jest najbardziej prawdopodobne.

W takim wypadku (rezydent w obcym kraju) podatku i składki zdrowotnej nie muszę płacić (chyba).

Śmiechem żartem, ale ja coraz bardziej zastanawiam się nad wyjazdem do jakiejś Tajlandii czy innego dalekiego i taniego kraju - emeryturę mam niezłą, dam radę żyć jak człowiek, z dala od tych wszystkich obsranych polityków, nieważne czy od rudego czy od kaczora...

Nie bardzo rozumiesz zasady działania PV. My rozmawiamy o efektywności paneli, a moc inwertera tutaj nie ma nic do znaczenia - przynajmniej do czasu, gdy zacznie on przycinać produkcję, ale to nie w styczniu, lecz prędzej kwietniu. Zwiększanie P paneli względem P inwertera ma sens dla okresu z kiepskim nasłonecznieniem, za to kompletnie nie ma sensu dla okresu z dobrym nasłonecznieniem Masz instalację, która przy P=13,1kW wyprodukowała 44,3kWh, co oznacza, że osiągnąłeś wynik 3,37kWh/1 kWp. Wynik bardzo dobry, na poziomie wiosny bym powiedział. Ale jak przyjdzie lato, to Twoje wyniki będą bardzo słabe, średnio o 1,6375 raza gorsze niż u tych, co mają panele o P= lub < niż inwerter.

Styczeń 2025 - uzysk 18,1 kWh/kWp Mazury ,instalacja na dachu, kąt 45' azymut 210'

Nie zmieniłem zdania. Zawsze będę,za WM z rekuperacją, ale jeśli nie zależy Ci na odzysku energii z wywiewanego powietrza to zakładaj samą WM bez centrali.

1. Ja remontowałem blisko stuletni dom. Szybko się wyleczyłem z prób zachowania starego klimatu 2. Samej WM bez rekuperatora? Tak. A skoro ekonomia nie gra roli, to zrób tylko mechaniczny wyciąg, a za dopływ świeżego będa robić stare okna.

Fajny, nietypowy projekt. Aczkolwiek IMHO te czarne fragmenty ścian nie wyglądają dobrze - osobiście wolałbym wszystko z "cegły".

Ten architekt to chyba uprawnienia zdobywał jeszcze w PRLu. Nawet gdyby okna okazały się dziurawe, to i tak komfort jaki zapewnia WM z rekuperacją jest warty zachodu. Nie ma żadnych czynników wpływających negatywnie na sens montażu WM. Są tylko same plusy, tzn. dwa plusy - komfort i ekonomia. Ps. A tak włąściwie to czym jest spowodowana chęć zostawienia starych okien?

Oj, za mocno mi się kliknęło...

Oj, za mocno mi się kliknęło...

Oczywiście. Żeby nie być gołosłownym, podam swój przykład. Dom potrzebuje 4kW przy -22'C a kocioł może zejść do 5kW. Przy obecnych temperaturach (ok. 5"C) zaokrąglmy zapotrzebowanie do 1kW. W praktyce wygląda to tak, że w ciągu doby kocioł startuje 20 razy a palnik pracuje ok. 4 h. Czyli praktyka pokrywa się z teorią.

A ja sobie optymalną produkcję ciepła wyobrażam inaczej - pętle wyregulowane, kocioł na czystej pogodówce odpowiednio wyregulowanej - kąt i wznios. I nic więcej nie trzeba. No może oprócz czasu potrzebnego do dokładnego wyregulowania.

Niemożliwe. Twoje panele mają U=40V, więc te 16 sztuk nie może przekroczyć 668V. Chyba, że Ty dodajesz do siebie U obu stringów - jeśli tak, to lepiej sam nie modyfikuj instalacji

Niekoniecznie. Zauważ, że europa powoli zaczyna się budzić i ma dość politycznej poprawnośći, ekoterroryzmy, woke itp głupot. Zobacz jak ostatnio wyglądają wyniki wyborów w niektórych krajach. A wałek z wynikami w Rumunii dał do myślenia wielu ludziom... Jak niedługo się okaże, że socjaliści w niemczech przegrają, to może być światełko w tunelu. Oczywiście o ile pała nie zostanie przegięta w drugą stronę, ale to dopiero za wiele lat.

Mi to się marzy by UE wróciła do korzeni. Zajęła się zapewnieniem swobodnego przepływu kapitału, technologii czy zasobów ludzkich, a przestała się zajmować głupotami. Miała promować wolność i swobodę gospodarczą a teraz skupia sie na działaniach dokładnie odwrotnych. Ale wierzę, że w końcu wróci na swoje tory.

To ja chyba za małą wymianę mam ustawioną, bo nawet w okolicach 0'C te 40% wilgotności mam (przy zwykłym wymienniku). Sucho robi mi się dopiero przy mrozach, któych zresztą dawno nie widziałem.

Zależy co rozumiesz pod hasłem "regulator pokojowy" Jeśli to sterownik oparty na openthermie, to nie. Jeśli to termostat dwustanowy to możesz ich podłączyć choćby i pięć sztuk. Wtedy sygnał żądania grzania z jakiegokolwiek spowoduje start kotła.

A dlaczego wymiennik entalpiczny?

Jeżeli wszystkie lampy naraz mają być włączane/wyłączane dowolnym łącznikiem, to każdy elektryk to wykona bez problemu. Możesz też zrobić to sam, schemat jest prosty i powszechnie dostępny w google. Jeśli zaś lampy mają być sterowane w sekwencjach, to schemat diametralnie się komplikuje, można to wykonać, ale trzeba dobrze przemyśleć schemat. Może komuś będzie się chciało nad tym posiedzieć.

Od 10kPLN za pana Józka do 20kPLN za elektryka. Bez wizji lokalnej ciężko cokolwiek dokładniej napisać. Moje terminy do lutego 2026 zajęte.