Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 284
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez adk

  1. adk

    z dobrych wieści

    Jesteśmy w trakcie przewożenia dobytku. Jak ogarniemy przewożenie wszystkiego wezmę się w końcu za opisanie co się wydarzyło od kwietnia, a trochę się zadziało, i dobrego i niekoniecznie pozytywnego...
  2. z dobrych wieści Jesteśmy w trakcie przewożenia dobytku. Jak ogarniemy przewożenie wszystkiego wezmę się w końcu za opisanie co się wydarzyło od kwietnia, a trochę się zadziało, i dobrego i niekoniecznie pozytywnego...
  3. Jagna - zarwałam 2 noce czytając Twoje dzienniki - Podrzutka i Prostego. Nie mogłam się oderwać od czytania. Zaśmiewałam się, smuciłam razem z Tobą. Masz wielkie serce - dobro zawsze wraca. Cieszę się, że odnaleźliście się z Bębniarzem, bo to cudowne kochać i być kochanym. Trzymam kciuki za dalszy ciąg wykańczania Prostego. A dziennik zapisuję w ulubionych. Pozdrawiam serdecznie!
  4. Marta - ale super że się odezwałaś!!!!!! Fajnie że dziewczynki dobrze się "chowają". To najważniejsze . A co do budowy to wielu buduje się bez kredytu, powolutku pomalutku. Ja czasami sobie myślę, że my też tak mogliśmy (byłoby jeszcze dłużej ale kredyt by mnie nie martwił). Pozdrawiam, napisz czasami co u Was
  5. Fajne drzwi. Możesz powiedzieć jaki koszt mniej więcej z montażem? Mam mieć docelowo wykładziny w pokojach dziecięcych i sypialni i mocno się martwię o ich czystość. Wszelkie wpisy o wykładzinach są mile widziane. Ciągle się martwię, że to był zły wybór. A dlaczego nie pozwalasz kotom spędzić nocy na dworze? Moja kotka teraz w ciepłym sezonie (gdzieś od połowy wiosny) wychodzi wieczorem i wraca rano .
  6. Do której grupy się zaliczam jeśli jestem zadowolona z faktury tynków cem-wap ? I nie mówię tu o niedoróbkach (niestety zauważyłam kilka, czy o górach i dolinach - chyba nie mam bo nie zauważyłam). Mówię o ich "szorstkości". Chociaż fakt - moi rodzice uważają, że jest u mnie jak w oborze bo takie tynki robiło się 30 lat temu i ciągle pytają dlaczego nie zrobiłam gładzi. A ja mieszkałam 20 lat w domu z tynkami cem-wap, 10 lat w gładziach i mam gładzi serdecznie dosyć (podobnie jak płyt gk).
  7. Maja - już niedługo pojawi się jakiś wpis. Jeszcze nie wiem czy będzie radosny czy frustracja będzie przeważała. Wolałabym radosny i dlatego czekam....
  8. Ania - serdeczne gratulacje z powodu przeprowadzki!!!!!!!! Oby się Wam dobrze mieszkało, spokojnie, bez problemów. Wykładzina wygląda na zdjęciach bardzo fajnie - możesz napisać co to> Muszę się zapoznać z tematem, bo mamy zaplanowaną wykładzinę w pokojach.
  9. Robert jest pięknie. Gratuluję przeprowadzki! Schody, drewno na suficie - to mnie bardzo urzekło. Uwielbiam rośliny w domu - zgromadziłeś ich naprawdę dużo . Jest nowocześnie ale i indywidualnie, domowo na Wasz sposób. Podobne żarówy na kablach chodzą mi od początku budowy po głowie (Araña autorstwa Jeana Nouvel jest moją inspiracją). Pozdrawiam - przyjemnego mieszkania!
  10. Basiu Drzwi wykonywała ta sama fabryka, która robiła mi okna. Zamawiałam je "podczas montażu okien", kiedy technolog przyjechał doglądnąć montażu HSa i witryn fix. To Fabryka okien z Warki Stolpol. Na razie jestem z działania zadowolona (jeśli chodzi o wygląd to marzyłam o zupełnie innych, ale kasa...). Ale nie mogę wiele o nich powiedzieć bo jeszcze nie mieszkamy. Dobrze się zamykają, mają zamki zapadkowe, montażu pilnowałam osobiście (architekt sprawdził, powiedział, ze jest OK). Natomiast nie mam specyfikacji - ekipa nie przywiozła i wciąż zapominam się o nią upomnieć.
  11. Witam Czy ktoś zna może pana Edwarda Paducha (WEDMAR) z Otwocka i może się na temat współpracy wypowiedzieć?
  12. Amglad - dzięki serdeczne za życzenia! Ależ ja gapa jestem - nie zaglądam sama do siebie .
  13. Moniss u mnie w obecnym domu tylko 3 rozwiązania się sprawdziły. Meble kuchenne w obecnej kuchni mam z jasnymi drewnianymi frontami. Nie fornir, drewno lakierowane ale nie na połysk, meble stoją prostopadle do okna - paluchów ani brudu nie widać. To dla mnie był niespodziewany plus bo u Mamy stale trzeba było myć meble (połysk, wszystko było na tym widać - nawet jak głupia mucha zrobiła kropkę). W jednym z pokojów mamy meble z IKEI (taniocha) jasne, nie na połysk i kurzu nie widać. Płytki w łazience to był strzał w dziesiątkę. Nie wiem jaki to producent ani jaka nazwa płytek (nosiłam wieelki brzuch, i nie miałam siły latać po sklepach) ale wybrałam na podłogi i ściany płytki "niejednorodne" w kolorze. Nie wiem jak to ująć - niby w maziaje, ale jak patrzę na podłogę/ściany to widzę jeden kolor przeważający - jasnoniebieski. Dzieciaki się myją, kot włazi i wyłazi, Mała się czesze - i aż zdziwiona jestem - naprawdę nie widać tego wszystkiego. Może wygaduję herezje - ale sprzątam cały dom (wycieranie kurzów, odkurzanie podłóg i ich mycie) raz w tygodniu lub jak widać, że jest brudno (pochlapane, kot szalał z pudłem, smażenie) - częściej mi się nie chce. Niby coś w ten deseń, ale tu te maziaje są strasznie nachalne. http://polki.pl/we-dwoje/files/Image/galerie/27466/galeria_we_dwoje_38.jpg Myślę, że mozaika da podobny efekt.
  14. Nefer - oczywiście sprzątać trzeba, ale chodzi o to by nie latać co chwila i co chwila nie sprzątać (kurzu, odcisków, plam). Wiem co mówię - w jadalni mam meble na których kurzu nie widać, a w dużym pokoju widać go 2 h po wytarciu kurzów - wygląda to jakby nie było sprzątane miesiącami. W kuchni mam płytki na których robią się plamy od czystej wody - myję naczynia, kapnie coś i już ciemna plama. Żeby nie było plam trzeba zmyć całą podłogę, a w łazience jak kapnie woda nic nie widać - wysycha i nie ma plamy. Mowa o czymś takim, a nie o tym że wybieramy materiały żeby w ogóle nie sprzątać. Robię dokładnie tak samo. Analizuję materiał wykończeniowy pod katem jak się to będzie brudziło i jak się będzie sprzątało. Czasami idę na kompromis, ale robię to świadomie.
  15. adk

    kolejna Wielkanoc...

    ...nie w Nowym Domu Ale nie przeszkodzi to mi w złożeniu moim Czytelnikom życzeń świątecznych. Kochani życzę Wam zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja i oczywiście mokrego Dyngusa! http://i.imgur.com/ITBCsRJ.png" rel="external nofollow">http://i.imgur.com/ITBCsRJ.png
  16. kolejna Wielkanoc... ...nie w Nowym Domu Ale nie przeszkodzi to mi w złożeniu moim Czytelnikom życzeń świątecznych. Kochani życzę Wam zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja i oczywiście mokrego Dyngusa! http://i.imgur.com/ITBCsRJ.png
  17. Dorka gdybym ja była w tej sytuacji co Ty, szukałabym możliwości zebrania tej wody z drenażu, nawet gdyby jej miało być bardzo dużo, gdzieś na działce (zakładając, że w PL mamy też okresy suszy kiedy woda do podlewania by się przydała). Jak by trzeba było to nawet wkopywałabym bardzo głęboki i wysoki zbiornik (czy tak jak MAG wylać na miejscu. Wodę jakoś trzeba odprowadzić od budynku. Co do spiżarki - próbowałabym ją zabezpieczyć od środka papą/mazidłem (ale musiałoby być naprawdę dobre). Nie wiem jak działają te specyfiki wstrzykiwane, ale jeśli powodują że bloczek nie wciąga wody to może zdecydowałabym się na wstrzyknięcie w bloczki "startowe", żeby były taka barierą w podciąganiu wody. Co do ściany trójwarstwowej - jak ja osuszyć zabezpieczyć przed wodą - może trzeba sprawdzić jak remontuje się takie domy po powodziach? rzucam pomysłami jak w burzy mózgów, ale może któryś pomysł będzie OK) Ale na pewno skonsultowałabym swoje pomysły z jakimś ekspertem.
  18. Dorka - drenaż wokół fundamentów ma sens. Chyba powinnaś zrobić podobnie jak Paciorki. To zbieranie wody. Tylko jeszcze osuszenie ścian.
  19. Tak, spieszyłam się i zastosowałam skrót myślowy. Miałam na myśli to, żeby się nie wylewało bokami i górą. Głupia ja. No głęboka, rzeczywiście. Nie wiem czy robi się takie głębokie, ale różne szalone rzeczy się robi ... A propos, nie pamiętam czy Ty miałaś robione jakieś badania gruntu? Ja nie jestem takim ekspertem jak Pestka. Nie znam się na tylu rzeczach. Ale jak budowaliśmy to też sporo czytałam właśnie o izolacji, zastanawiałam się jak to zrobić. A potem okazało się, że wystarczyło zadzwonić do doradcy technicznego Icopala - było i szybciej i taniej od razu do niego zadzwonić. Miałam jeszcze na miejscu dobrego doradcę technicznego w Składzie budowlanym skąd brałam dużo materiałów, on też sporo mi podpowiedział nt budowy. Jednak głównie pomagał architekt. Ty masz inną sytuację - budujesz na odległość i bez pomocy projektanta. Dlatego my tu Ci coś tam doradzamy, ale fachowcami nie jesteśmy. Moim zdaniem najlepiej zadzwonić do jakichś speców. Co do dysperbitu. To masz go na zewnątrz. Ja też - coś czarnego z Icopala (Siplast czy cóś). Ale ja mówiłam o papie w środku też. A i jeszcze - są firmy zajmujące się osuszaniem budynków. Może warto do nich zadzwonić zapytać co oni by zrobili w takiej sytuacji. Wiem, że są jakieś chemiczne środki do osuszania - ale nie znam się - nie doktoryzowałam się z tego. U nas ściany z silki były mokre, jak robili elewację - wyszła wilgoć na ścianach w środku. Zakupiliśmy odwilżacz, nagrzewnicę, opóźniliśmy budowę o wiele miesięcy i suszyliśmy ściany od środka. A co do kierownika... jesteś bardzo łagodna. Ale zawsze możesz go zamienić na lepszy model . Wiesz, ja też 4,5 roku temu wiele rzeczy bym inaczej zrobiła.... Trzymaj się.
  20. Dorka - też mam dom w glinie. Fakt posiadania papy między fundamentem a ścianą nie zabezpieczy Cię przed wodą w środku. Jeśli teren jest mokry, wody gruntowe wysoko powinnaś mieć też izolację pionową. Szczerze jestem zdziwiona, że jeszcze żaden z fachmanów/kier bud Ci na to nie zwrócił uwagi. W terenach, na których jest problem z wodą powinno się robić izolację przeciwodną ciężką. Powinno się zaizolować od zewnątrz ściany (wszystko co zasypane ziemią) - papą, i od wewnątrz ściany pomieszczenia. Te izolacje powinny być ze sobą połączone. U mnie jest tak, że papa położona na zewnątrz na ścianie jest połączona z ta położona na ścianach fundamentowych a w środku w pomieszczeniu łączyliśmy ta poziomą łączyliśmy z papą leżącą na podłodze (na chudziaku) - tak jak tu na rysunku. http://www.chemiabudowlana.info/zdjecia/publikacje/w_artykule/775_z2.jpg Przykładowo: http://www.fundament.icopal.pl/SystemBFI.aspx http://muratordom.pl/budowa/izolacje/izolacja-fundamentow-jak-wykonac-izolacje-przeciwwilgociowa-przeciwwodna-i-cieplna,18_7266.html Ale jak jest woda dookoła domu, to jeszczse się tą papę kładzie na ścianach w środku. Teraz już chyba za późno na izolację od zewnątrz, ale w środku spokojnie możecie wyłożyć papą podłogę (na chudziaku) i ściany. I na to dopiero się potem kładzie styro i robi wylewki i tynki. Tylko nie wiem jak sobie poradzić z mokrymi ścianami. Nie wiem czy nie czeka Was odkopywanie domu dookoła (mój sąsiad miał podobny problem i musiał odkopywać, dorobił drenaż, ale nie wiem czy kładł papę). Myślę że dobrze by było skontaktować się na przykład z jakimś doradcą technicznym. Ja korzystałam z produktów Icopala i do nich dzwoniłam. Lepiej podzwoń po doradcach, nie rób doktoratu bo zwariujesz. Ktoś Ci musi doradzić w Twojej konkretnej sytuacji. Co do drenażu wokół budynku, robi się go zawsze jak jest problem z woda wokół budynku, niezależnie od tego czy masz gdzie odprowadzić wodę na działce - po prostu robi się studnię chłonną (to wiem na pewno), nie wiem czy nie robi się też jakiegoś odprowadzenia do kanalizacji burzowej. Ale u Ciebie szambo więc studnia chłonna- - ale musi być szczelna, bo inaczej z powrotem się zalewasz. To tak na szybko. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam. Pozdrawiam off topic: Z całym szacunkiem, ale drenażówek nie powinno się robić na terenach gliniastych. Uważam, że powinny być w ogóle zakazane. Ale...
  21. Ania - nieustająco Cię podziwiam!!!!!
  22. Cześć! I wpadłam na Anulę w progu . Robert - jest coraz piękniej. To drewno wygląda bardzo dobrze na takim surowym suficie. Pomijając funkcje jakie dla niego przewidziałeś, sam wygląd usprawiedliwia jego obecność na suficie. Nie wiem czy pisałeś, co to za bateria kuchenna. Jestem na etapie wybierania, nie wiem na co się zdecydować. Blat kuchenny jednak mnie rozczarował trochę, jest taki gładziutki na zdjęciach, jakiś taki mało betonowy . Może to tylko takie ujęcia, albo kolor to sprawił, ale spodziewałam się większej surowości. Ale i tak się mi bardzo podoba na Twojej budowie. Pozdr
  23. Cześć, dawno Cię nie było . Zaskoczyłeś mnie decyzją dot. podłogówki. Choć jeśli chodzi o minus (bezwładność) to się z Tobą zgadzam, chociaż nie mieszkałam i nie mam doświadczenia w regulowaniu takiego ogrzewania. Natomiast zdziwił mnie argument o tym, że podłoga jest ciepła. Bo mój instalator mi tłumaczył, podobnie czytałam w internecie, że właśnie jeśli podłogówka jest prawidłowo zrobiona to nie ma poczucia, że podłoga jest ciepła. Że jak jest za duża temperatura dana "na zasilanie" to niezdrowo jest bo np. puchną nogi. Co do frajerów, to dokładnie tak jest - jak wykonawca widzi dobrze zrobiony projekt, znane nazwisko projektanta, dowiaduje się o nadzorze autorskim to cena wzrasta czasami dwukrotnie. Mój archi opowiadał mi o klientach, którzy przyszli do niego po drugi projekt bo pierwszy okazał się być za drogi w realizacji (a autor nie wyraził zgody na zmiany w materiałach wykończeniowych !!!). I oni powiedzieli mu, że dostali wycenę na instalację pompa ciepła + podłogówka rok temu, dom 250m2 na uwaga... 300tys zł, za projekt rekuperacji i instalację z rekuperatorem na 100tys zł!!!!! Sam projekt ich prawie nie kosztował, ale potem projektant polecał wykonawców którzy dawali takie ceny. Mój archi pokazał im wyceny swoich dotychczasowych klientów (bo przy większych rzeczach jak się go poprosi pomaga znaleźć dobrych wykonawców, uczestniczył w rozmowach nt wykonania/montażu/czasami cenowych) - tamci klienci nie uwierzyli w te niższe wyceny. Ten wpis mnie rozbawił , to co podkreślone. A kredyt - nie niestety konieczność dla większości budujących. Bardzo dobrze poradziłeś sobie z górną łazienką, jeśli chodzi o układ funkcjonalny. Powodzenia w dalszych pracach.
  24. Moni_ta - jest pięknie, to wiesz. Regał - moje marzenie, świetny! No i zapomniałabym GRATULUJĘ PRZEPROWADZKI !!!!!!!!!!!!!!!! i po cichutku zazdroszczę
  25. adk

    Zwrot VAT

    Dzięki za odpowiedź. 13.03 Pani z US zadzwoniła, mam kilka drobnych poprawek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...