Jednak muszę wrócić do tematu, bo zostałem ewidentnie źle zrozumiany. Może wyjaśnię, szukam fachowca, niejako do tego, aby mnie przyuczył, czyli zamiast kłaść gładź- 250m2 (a tyle mi wyszło w mieszkaniu o pow.49m2,wys.2,67m2), to fachowiec ów przychodzi, pokazuje pół godziny, wraca wieczorem, jak wszystko skończę i ocenia, co muszę poprawić. Mniej czasu pracuje, w tym czasie może wykonać inną robotę lub coś innego. Nie chcę nikogo wyzyskiwać, bo szanuję pracę każdego i uważam, że warto płacić dobrze. Moja motywacja to z jednej strony względny finansowe, a z drugiej chęć nauki. Ale też nie mam zamiaru płacić za np.pokazanie jak kłaść gładź tyle co za położenie całości, to uczciwe, nieprawdaż? Postanowiłem, że jak najwięcej zrobię samemu wg porad m.in. z tego forum, a ew.pomoże mi znajomy, oczywiście odpłatnie. Dziękuję za głosy wsparcia!