Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Baru

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 969
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Baru

  1. Przywitać się chciałam wew tyn niedzielny poranek . Nie powiem, że piękny, albowiem lało jak cholera przez pół nocy, a teraz dalej popierduje z szaro-burego nieba... Sisterowa! A jak tam w lesie? PS. Miałam nosa, żeby jednak Nadii wczoraj nie kąpać Ale nie martw się - do piątku na pewno to zrobię... Nie będzie śmierdziała...
  2. Do mnie nie dotarł... Cheba za daleko od Was mieszkam!!!
  3. Przyjedź do mnie, przyjedź do mnieeeee!!! Na pewno będziesz usatysfakcjonowana, u mnie niczego Ci nie będzie brakowało!!!!
  4. No w sumieee... To raczej nieeeee błahahahahahaha!!!!
  5. To ja tutaj wchodzę, żeby radośnie oznajmić, że za tydzień to ja pewnie będę jeszcze jechać, Wy będziecie... eeeee... będziecieeeeeee.... Oooooo już wiem!!! Czekać na mnie będziecie!!!!! A Ty mnie tu tak... kijem golfowym po nerach... Ehhhh...
  6. Brazia! Sisterowa tak ma co tydzień! I tak normalnych ludzi wq... eeeee... denerwuje - chciałam powiedzieć Moje gnidy 3 w chałpie, ino jedna (jeden! zasadniczo pobieżnie rzecz ujmując) się szlaja, zamiast w domu siedzieć, a nie moknąć gdzieś na zewnątrz.
  7. A w doopie się nie poprzewracało???????
  8. Eeeeee... to całkiem proste przeca: sb - szajsbuk; Siserowa - Osica. Proste, nie?
  9. Aaaaa... to już jak siostra uważa I tak btw to ja sie o tym Sisterowym sb dowiedziałam całkiem niedawno...
  10. Ja kupiłam Nadiuchowi na allegro - mam ten największy rozmiar.
  11. Ja tam mało, że nie myślałam... Wręcz od razu przy kupnie Nadii powiedziałam Hodowczyni, że nie będę jej wystawiać. Ale cały misterny plan wzion był w łeb, albowiem moja kumpela wystawiała setery irlandzkie i to ona mnie namówiła na wystawy . Nie chwaląc się z każdej wystawy wychodziłyśmy z oceną bardzo dobrą . Ale to tylko taki sport był... A teraz żegnam - idę lulu!
  12. Taaa... na Sisterową zawsze liczyć mogiem A czarne - piękne, jak zadbane - wykąpane, ostrzyżone i wyczesane... Ale o charakterek to cza zadbać od samiuśkiego początku, bo to nie jest łatwa rasa.
  13. Aaaaa, że wew tyyyym sensie... Ja już dawno zaniechałam pokazywania Nadiucha - czasu nie starczało, a poza tym - i tak nigdy nie planowałam powiększania czarnej rodziny.
  14. Nooo, przeca to standardowe wyposażenie chałpy, jak się źwierza ma! Tjaaaa... u mnie one tyż się garnęły - te same goście
  15. Ale że przed czym???? Nie wygłupiaj się!! Gusła i zabobony...
  16. Pół dla mnie na śniadanko, a druga połowa... zjemy wspólnie!!!
  17. Dziń dybry! U mnie słoneczko, ale trawa biaława... A Sisterowa chrapie w najlepsze
  18. Ooooooo, nieeeee!! Mowy nie ma!! Śniadania de-dej-after nie oddom!! Za żadne obietnice!!
  19. Zmordowałam się sama spacerkiem, bo Nadia już by nie dała rady takiej odległości przejść . Chłop siedzi przed tv, Szarańcza w liczbie sztuk 2 piecze jakiegoś keksa, kłócąc się zawzięcie. A Nadia dalej nie wykąpana... Leń mnie ogarnął był...
  20. Eeee... aż żeby reduty to niee... Ona nie z tych mega-zazdrosnych. Aaaale!! Czy Ty, moja droga, masz blade pojęcie jak Nadia wygląda? Taż to 50-ciokilogramowy czarny terier!!
  21. Ciekawe, jak to będzie... Wszak łona to już starszawa pani jest, czy jej się będzie kciało?? Chyba dla Gremlina!!! Nadia kulturalnie na glebie koło pańci swej - ona dobrze wychowana, na łóżka się nie pcha.
  22. DePSia! Jest mię niezmiernie miło, że się Ciebie wydaje, że ja taka smukła i zwiewna, i że się pomiędzy stforami owymi zmieszczę .
  23. Brazia! A mię się ono wcale nie podobuje, to zdjęcie! I jestem po rozmowie z Sisterową pt. Gdzie ja kurna spać będę jak przyjadę????? Bo przeca widzę, że łony oba dwa na mojej wersalce śpiom!!! Jednakowoż Sisterowa zapewniła była, że ujmy na mym ciele nie będzie i że jakoś radę damy. Hmmmmm... Obaczym za dwa tygodnie! PS. Nie ogarniam tu teraz emotikonów, bo aż się prosi coś pierdyknnąć, a tuuuuuuuu................................. KICHA!!!
  24. Się nie zgodzę... Sztyry flaszki... sztyry światy... I dziecka tyszsz sztyry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...