-
Liczba zawartości
1 969 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Baru
-
Nooo jak moos - to moos... Cóż ja biedna mam do gadania???? U mnie wsia jest - przed kim/czym wstydzić by się miała?! Co do obroży - same se odpowiedziałaś hehehehehehehehe
-
Moja jeszcze trochę poczeka na strzyżenie, ale przed świętami albo ja się poświęcę i ją obciacham, albo jakaś siła fachowa to uczyni (ale wew tem celu musiałabym się udać do Wrocka - a mi to jakoś nie po drodze).
-
Ad.1 No i gitowo!!! Będzie się z kim pomęczyć jeszcze trochę Ad.2 Moja Nadia od prawie dwóch tygodni obrożę nosi, no i co?!? Wczoraj wykręciłam z okolic łogonich sztuki dwie - jeden już taki fest, drugi połowicznie napompowan. Szlag by to!!! 8 dych prawie za tą obrożę wywaliłam!! Wrrrrrr... Do tej pory nie miałam zastrzeżeń co do skuteczności
-
Osoba żyje??? Wewontek jakoby ucichł był... Czyżby w oczekiwaniu na kolejne elementy umeblowania chaty?? Ludziska pance gryzom, komu terozki coś wynajdziesz
-
Siema, Sisterowa!! Jak tam wew poniedziałkowy poranek?
-
Sisterowa! No i jak tam wnętrzności??
-
NopaczPaaani! Chyba jednak mam rację, że go lubię...
-
Noooo, ale że co niby ma być?!? Gdzie będę spała, jak się w końcu wew te Twoje lasy wybiere???????
-
Chwała, że niewielkie te dołki... Szybko wyloziesz - wierzę w Ciebie!! Miarkuj się, WaćPani!! Miarkuj!!!!
-
Eeeeee... nie strachaj się! Taż Sisterowa, której nogi, tudzież fragment tułowia - uwidocznione są na drugim planie, wychodzi z nimi na spacer - za bramą już są. A Gruby do zdjęcia pozuje jeno
-
Ooooo DPSia! A czemu Ci go szkoda? Taż on rozdziadowany przeokrutnie przez Sisterową i Balbina... Trochę konkurencji mu nie zaszkodzi
-
No i polazła se... A ja dopierom przyszła i się przywitać chciałam, a tu nie ma z kim gadać . No to sobie idę, co tak sama tu będę siedzieć...
-
Osobie wcurw przeszedł?? Cheba powinien, albowiem osoba już łikend rozpoczęła, nieprawdaż?
-
Jaaasssneeee... A na południe to już nie łaska... Bo po co????????? Ty masz szczęście, że ja się tutaj nie umiem poruszać na tym forumie i tych paszczurów różnych wklejać nie potrafię....
-
U mnie w łazience nienajgorzej nawet, za to potop w kuchni mam, jak kąpię czarną zimną porą. Bo wyłazi spod prysznica, wycieram łajzę i albo wpuszczam do kuchni błyskawicznie zamykając za czarnym ogoniskiem drzwi, albo wywalam na pole (TAK!!! U MNIE SIĘ WYWALA NA POLE! NIE NA ŻADEN DWÓR!! ) - ale to tylko wtedy, jak jest ciepło. I bestia się otrzepuje z nadmiaru wody. I w on czas zimowy mycie podłogi w kuchni niejako w gratisie mi wychodzi... PS. Kliknęłam w mojego linka podpisowego i chała! - ukradli mi caaaały opis budowlany buuuuuuuuu...
-
A w kopytka nie zmarzła osoba przy dzierganiu????
-
Żmija!!!!!!
-
Że gdzie niby??????? I że co się zrobiło???
-
Ja - nawet jakbym wlazła do kabiny z Nadią, to bym jej nie wykąpała. Z tej prostej przyczyny, że kabina 90tka i tak zmusza sucz do lekkiego zakrętu ciała , więc gdzie miejsce dla mnie??? Poza kabiną oczywiście! PS. U mnie w ten łikend międzynarodówka jest! Się nastawiam, co by stare czasy sobie przypomnieć... Już w weteranach mogłybyśmy być .
-
Pikczerek gdzie????
-
Niech się jeno trochę wiesna zrobi... Ino tylko jak teraz z Nadiuchem przyjadę? Taż wojna być może z tą małą... Aaaaaaa!!!!!!! I Rysiek obiecał, że do Cię przyjedzie!!! I że żarło gotował będzie!!!
-
Nooo... Ja na wschodzie, yyyyy... zasadniczo południowym-wschodzie. Może to lepiej, że choć trochę ten wschód przełamany połedniem jest??
-
Eeeeee... No jąkać się przez Was zacznę, ani chybi... Bo na wschodzie to jaaaaaaaaaaaaaaaaa?? A co do sikania... Myślę, że Sisterowa ma rację - ona się Gruchy najzwyczajniej boi. Cza im czasu. Bo Sońka mała jest, a on olbrzym, bo ona jest nowa - a on na swoim, bo ona dzikus jest itd...
-
Eeeeee... khmmmm... Pozwolicie, że zaprotestuję? Co prawda nie jestem stałym bywalcem, ale zdarza mi się odbębnić te "kilka" km i zajechać w lasy i jeszcze myto??????????
-
Przyjedzie osoba do Brennej - to zobaczy... a to już za tydzień!!!!!!