Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jag_24

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    485
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jag_24

  1. moja laurowiśnia nie wygląda zbyt obiecująco, dużo zmarzniętych liści ( pocieszajace jest tylko to, że zmarzły same młode przyrosty) . Owinęliśmy ją agrowłókniną, więc może odbije.
  2. Doskonały sposób na kota.....to PIES . Do tej pory była to walka z wiatrakami, jakie szkody potrafia wyrządzić koty w ogrodzie, wie tylko ten, kto naprawdę kocha zieleń i swoje roślinki.....a ręce opadaja gdy po raz kolejny wszystko jest rozkopane, a podczas próby zasypania ziemi okazuje się że natrafiamy na kocią kupę ...Mirek Lewandowski zaproponował kiedyś sposób aby podsypac rośliny korą, u mnie ten pomysł się sprawdził. tam, gdzie jednak nie miałam kory, koty buszowały ile wlezie. Teraz mam swojego stróża, który hmm.... od małego nauczony jest , że na jego posesji kot, to wróg... krzywdy mu nie zrobi, ale jego obecność w ogromnym stopniu przyczyniła się do tego, że niektóre koty omijają mój ogródek szerokim łukiem.... w zeszłym roku byłam świadkiem jak kot sąsiadów wdrapał się na naszą jabłonkę i próbował łapą dostać się do budki lęgowej( były w niej pisklęta, które darły się w niebogłosy). Wypuściłam na ogród psa, który od razu przegonił nieproszonego gościa. Myślę, że co innego własny kot w ogrodzie, którego się nauczy gdzie wolno chodzić , a gdzie nie( chociaż mój pies do dzisiaj ma z tym problem ), a co innego koty z okolicy, które z naszego ogrodu robią toaletę.
  3. Witam Mam stary dom który chciałbym przebudować (blizniak). Zmienic konstrukcję dachu, dodać kilka dodatkowych okien, zmienić układ pomiszczeń, nowe przyłącza oraz instalacje (c.o., solar, woda, kanalizaja). Zależy mi aby pozostał unikalny charakter tego starego domu, dlatego szukam architekta który potrafi pogodzić klimat przedwojennych domów z nutką nowoczesności. Proszę o kontakt [email protected] Dom jest w Poznaniu.
  4. najlepszy sposób na kota....to PIES ale...ale...kiedy pies jest w domu, to kot i tak wejdzie. jednakże od kiedy mam rabaty podsypane kora kot się nie załatwia...na wiosnę miałam czym sie pochwalic, zadnych wykopanych cebul, żadnej kociej toalety...jedynie nornice mi podjadły krokusy...tak będzie z 200 sztuk...
  5. jag_24

    Slimaki w piwnicy

    te bez domków to pomrowy- są czarne ale np w górach mają kolor brązowy , pomrowy uwilebiają wszelki szczeliny w murach, oraz miejsca gdzie jest wilgotno. Cóż....ślimak na rabacie jest jeszcze gorszy, potrafi w jedną noc zeżreć całą roślinkę.Sposób na nie jest jeden ale i tak pojawiają sie następne.
  6. witam, mam założonę linię kroplującą, wszystko było w porządku aż do wczoraj. Do części rabat wogóle nie dociera woda, przewód jest zapchany glonami , co radzicie? Wodę czerpię ze studni do której jest podłączona pompa ogrodowa z filtrem do oczyszczania .
  7. witam, mam założonę linię kroplującą, wszystko było w porządku aż do wczoraj. Do części rabat wogóle nie dociera woda, przewód jest zapchany glonami , co radzicie? Wodę czerpię ze studni do której jest podłączona pompa ogrodowa z filtrem do oczyszczania . pozdrawiam
  8. moje azalie były nawożone w zeszłym roku, nawozem w granulkach i dodatkowo zakwaszane zakwaszaczem do gleby w płynie, wcześniej rosły w donicach ale w kwietniu je wkopałam do ogrodu, ziemia została przekopana i podsypana kompostem, na koniec korą. Co robić???? nie chcę ich stracić
  9. Magnolia posadzona na początku kwietnia a nawożona pod koniec kwietnia, nawóz w granulkach Doktor O'grodnik 1 garść obficie podlana, od tamtej pory systematycznie podlewana wodą ze studni. Azalie posadzone na początku kwietnia tego roku, wcześniej rosły w donicach ( i pięknie kwitły) nawożone w zeszłym roku nawozem tej samej firmy 1 łyżka na doniczkę średnica donicy ok.30cm. były równiez podlewane zakwaszaczem do gleby. w tym roku jeszcze nie nawożone, posadzone do ziemi podsypane kompostem. A PH gleby??? nie mam pojęcia, ziemia była uboga więc została przekopana i podsypana równiez duża dawką kompostu, wokół magnolii pięknie rozrósł się bożykwiat oraz inne byliny
  10. http://images44.fotosik.pl/134/134341823c701aa9med.jpg http://images43.fotosik.pl/133/262ee4de2c34d9f8med.jpg http://images45.fotosik.pl/134/8358de7bfea4cdbcmed.jpg
  11. witam serdecznie. Mam pytanie do miłośników azalii i rododendronów, w zeszłym roku zakupiłam kilka odmian azalii między innymi Klondyke, silver slipper, doloroso, nabucco glowing embers , czytałam iż ich mrozoodporność wynosi do -20 stopni, azalie zostały okryte na zimę agrowłókniną,,,na poczatku wiosny zaczęły wypuszczać pąki...ale po jakimś czasie kwiat( który do końca się nie roziwnał) albo sam opadał, albo na końcach był lekko nadgnity(???) wszystkie same opadły, część azalii pozostała nawet bez liści. zdjęcie z początku maja, kiedy zaczynały rozkwitać http://images48.fotosik.pl/133/5ef7961cf0a0caf3med.jpg a to już wczorajsze http://images37.fotosik.pl/129/6ec50309d037cdb8med.jpg Jak już wspomniałam pozostałe są bez kwiatów a część bez liści. Czy moge je przyciąc? wypuszczą listki???
  12. Ale odbiją??? ta zachowała się najlepiej zdjęcie z początku maja, kiedy zaczynały rozkwitać http://images50.fotosik.pl/133/f9cb2c9dfe97d392med.jpg a to już wczorajsze http://images39.fotosik.pl/130/b4d3bee7828ab427med.jpg http://images39.fotosik.pl/130/8ad00b85345e0b7emed.jpg http://images44.fotosik.pl/134/134341823c701aa9med.jpg pozostałe są bez kwiatów a część bez liści
  13. jesli ktoś ma możliwość od producenta, no i zgadza się zakupi odpowiednią ilość. Nie wszyscy godza się na zakup 4-5 bylin, liczy się ilość. Jednak zawsze można wysiać nasionka, jest ich zdecydowanie więcej a cena to ok.1,8 do 2,5 w zależności od rośliny. A i radość większa że sie samemu wyhodowało
  14. Jak przeczytałam tytuł: "tani sposób na ogód" to od razu na myśl przyszedł mi pewna osoba( sąsiad) który znalazł bardzo tani sposób na założenie sobie ogrodu...a mianowicie podkradanie roślin innym sasiadom.. . A tak z innej beczki, polecam oprócz bylin sprzedawanych w każdym centrum ogrodniczym (cena ok.3-3,50 pln) nasionka- my posadziliśmy w zeszłym roku macierzankę, mydlnicę bazyliowatą a wtym roku musieliśmy ją dzielić tak sie rozrosła. Pozdrawiam
  15. Mirku mam pytanie odnośnie magnolii gwiaździstej. wkopalismy ja około miesiąc temu do gruntu, po dwóch tygodniach miała piękne, białe kwiaty( ale nie wszystkie zakwitły), później po dwóch mroźnych nocach, kwiaty opadły, a magnolia do dnia dzisiejszego ma szare zbrązowiałe pąki, które po dotknięciu same opadają? Czy to przez przymrozki??? Na magnolii nie widzę wogóle liści .
  16. jag_24

    Sąsiad i śnieg

    Art. 148 Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki. Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni jest przeznaczony na użytek publiczny. Art. 149 Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody. Art. 150 Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia.
  17. jag_24

    Sąsiad i śnieg

    możesz poprosić sasiada o usunięcie gałęzi lub jesli nie zareaguje samemu je obciąć. A co z jabłkami? No na to nie ma sposobu, zawsze będą spadac dopóki gałęzi nie obetniesz,ale musisz o tym fakcie poinformowac sąsiada, nasz wiecznie przerzucał liście ( z mojego drzewa)na moją posesję, ja zagrabiłąm trawnik a ten burak zagrabił u siebie i sru liscie do mnie...jak wcinać moje jabłka czy inne owoce to mu się uśmiechało...ale liście to już nie....więc postawiliśmy płot...i któregoś dnia obcieliśmy te, które wystawały na jego część ( no i liści nie przerzuca- przynajmniej nie wtedy gdy ja jestem), a któregoś dnia poprosiliśmy go żeby obciąc swoje choinki, bo nam zacieniają ogród..i obciął z wielkim fochem, bo niby drabiny nie ma ( a ma dwie w tym jedną naszą, wziął sobie ją z naszego ogrodu kiedy jeszcze płotu nie było)...także sam widzisz....po prośbie....a jak to nie wystarczy idziesz i wycinasz....ale za każdym razem poinformuj go o tym, zeby póżniej nie było że samowola.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...