Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jag_24

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    485
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jag_24

  1. czytałam, że lepiej najpierw posadzić np w skrzynce a dopiero później w gruncie....hmmm szczerze mówiąc to też wolałabym od razu do gruntu, w zeszłym roku kilka roślin tak posadziłam i naprawdę ślicznie zakwitły, natomiast te wysiane wpierw do doniczek- pozostawiam bez komentarza- mizerne to to jakieś, powykręcane ..... Planuję w połowie kwietnia wysiac od razu lawende do gruntu- może macie jakąc odmianę, która NAPEWNO wykiełkuje? pozdrawiam serdecznie,
  2. Mirku mam pytanko:), znowu mamy w ogrodzie problem z bezpańskimi kotami , mimo że mamy ogrromną kopę piachu( gdzie EWENTUALNIE mogłyby się załatwiać) robią to złośliwie na moich nowo posadzonych rabatkach Wokół iglaków podsypałam wszystko korą i posadziłam wrzosy i inne bylinki. Natomiast co z niezapominajkami i płomykiem douglasa??? Czy moge podsypac lekko korą???? w miejscu gdzie podsypałam rośliny kora koty już nie grasują. Nie wiem jednak czy to nie zaszkodzi i niezapominajkom i płomykom??? A może polecisz bylinki którym kora nie zaszkodzi a koty nie będą grasować??? mam masę roślin które niestety kolejny rok będą musiały rosnąć w donicach- dzwonek gargański, macierzanka, brzoskwinolistny, campanulla, goździki, liatria, sasanki, lilie, ismeny, szarotka alpejska, heliotrop, szałwia omączona(???), trzykrotka, odętka i wiele innych czy któras z nich nadaje sie do ogrodu- oczywiście przy podsypaniu korą???
  3. no moje troszeczkę mniej...ale też sie zastanawiam co z nimi będzie, w zeszłym tygodniu nawet do 10 stopni w plusie było, dzisiaj w nocy -5
  4. a już miałam pytać czy moge już nawozić te tulipany które już powoli wschodzą.
  5. bez urazy ale ubawiła mnie ta odpwoiedź, znajdź mi taką osobe ktora psa nie zaprowadzi do parku czy lasu..mało tego ludzie mają psa w bloku i wyprowadzają na jeden jedyny pas zieleni przed blokiem, gdzie wiosną jak przychodza roztopy śmierdzi tak że zwymiotowac można. Ostatnio w parku widziałam osobę z 3 dużymi psami + 2 jamniki...i myślisz że psy zostały przed wejściem do parku??? mało tego często biegają bez kagańca. Te przespisy sa martwe, idealnym rozwiązaniem by były pojemniki na papierowe torebki dla psów, wtedy by nie było problemu, a ludzie nei sprzątają bo po co...najwyżej ktoś wdepnie. Ludziom brakuje rozumu a co dopiero kultury osobistej. P.S. w Poznaniu moze i sa przepisy, ja swojego jamnisia mam u teściowej w zupełnie innym województwie wiec poznańskiego parku on nie zaśmieca
  6. w zeszłym roku byliśmy w Wiedniu, i byliśmy naprawde mile zaskoczeni gdy na wielki plac przyszła pani z golden retiverem i pies sie załatwił a ona wyjeła papierowa torebkę i to posprzątała...a u nas?????? u nas wyjdzie jeden z drugim z psem, pies się załatwi zwróci się temu komuś uwagę a on od razu z pyskiem. Wiadomo ze i psiak czasem nie wytrzyma i nie dojdzie do tego parku,....ale o ile byłoby przyjemniej przejść czystym chodnikiem niż skakać z jednej nogi na drugą omijając psie kupy. a moze ci co nie sprzątają po swocih pupilach któregoś pieknego ranka wychodząc z domu powinni wdepnąc świeżo wypastowanym butem w psie odchody?????? możę doznają wtedy olśnienia???
  7. hmm... ja tam nie mam nic do zwierząt, czy to psy, czy koty, czy ptaki...byleby nie zaśmiecały mi tarasu i ogródka!!!!!!!!!!!!!! Mamy jamnisia, ktróry uwielbia kopać...jak się go na chwile spuści z oka...to juz podkopy robi pod choinkami,,,no ale to mój psiak , natomiast wściekam się gdy bezpańskie koty włażą mi do ogródka, rozkopują, mało tego, miejsce z cebulkami wypełnione jest kocimi odchodami..co na to poradzę??? tak naprawdę to nic...bo co mam czaic sie wieczorami koło domu i kamieniami rzucać?? to samo ptaki upatrzyly sobie antene na dachu i cały taras mi paskudzą latem...też nic nie zrobię...czasem klamerkami rzucam( heheh które i tak nie dolatują do nich) no i psikam wodą iw tedy szybko zlatują z anteny... W przypadku psów najgorsze jest to, gdy właściciele ida ze swoimi pupilkami na spacer a te sie załatwiają na chodniku, na ulicy....wystarczy wziać zwykłą reklamówkę jednorazówkę wkieszeń i to posprzątac. ostatnio bylismy na urlopie i cały chodnik za przeproszeniem "zasrany" niezbyt przyjemne to dla oka...a właściciele mają to gdzieś...a co parę metrów kosze na śmieci...ale na nauke niektórych ludzi jest za późno[/u]
  8. hehhe nie sądzę aby im zasmakowały na kocim moczu za bardzo się nie znam, jednak usłyszałam to w sklepie ogrodniczym gdzie owy środek na koty kupowałam:-) PIES KOT STOP w razie gdyby ktos pytał . Mało tego słyszałam to od osób, które maja koty i ogródek. Ile w tym prawdy- nie wiem, ale widocznie coś w tym musi być.. Pozdrawiam, A u mnie juz wschodza cebulki hiacyntów...
  9. yyyy???? wiadomo że koci mocz wyżre wqszystko..ja po ich akcjach mam same odpady z cebulek..
  10. z tą korą...jest myśl. tam gdzie nie mam kory kotów nie widzę...ale w innych miejscach same puste miejsca po cebulkach... na szczęście posadziłam tam uszkodzone cebulki...z nadzieją ale wzejdzie albo nie:-)
  11. http://img144.imageshack.us/img144/272/273006067dn4.th.jpg http://img144.imageshack.us/img144/1176/2730060675ff1.th.jpg http://img144.imageshack.us/img144/3556/2730060674cf2.th.jpg
  12. Markowy, podłoga nie do poznania. Poniżej zamieszczam zdjecia naszych dokonań http://img151.imageshack.us/img151/8029/36877398zx5.th.jpg http://img151.imageshack.us/img151/7539/7dqw8.th.jpg http://img151.imageshack.us/img151/3041/17grp3.th.jpg http://img151.imageshack.us/img151/5065/17hyy2.th.jpg PODŁOGA PRZED REMONTEM http://img151.imageshack.us/img151/6089/28th4.th.jpg I PO REMONCIE http://img171.imageshack.us/img171/217/28ahs5.th.jpg POZDRAWIAM SERDECZNIE.
  13. http://www.wynikik0lokwium.webpark.pl/66.jpg http://www.wynikik0lokwium.webpark.pl/666.jpg http://www.wynikik0lokwium.webpark.pl/6666.jpg witam serdecznie, zupełnie jakbym widziała zdjęcia u siebie:-) kiedy zerwaliśmy tapety( 5 wartstw) pod spodem ukazały się podobne"cudeńka na kiju"
  14. Mirku ammpytanko odnośnie magnolii, kupilam w zeszłym roku "maniunie" drzewko około 20 centymetrów...w tym roku wkopałam ją do gruntu, ma już około 50 cm, i ładne liście...ale od jakiegoś czasu zrobiły się brązowo żółte- czy to normalne dla magnolii??? nie bardzoz nam sie na tych krzewach- drzewkach, nei chciałabym aby mi sie zmarnowała. serdecznie pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź
  15. Niektóre określone i optymalne terminy przycinania: Typ rośliny Kiedy przycinać Krzewy i krzaki kwitnące w lecie. Późna zima/ Wczesna wiosna Krzewy i krzaki kwitnące na wiosnę, po kwitnięciu. Jesień/ Późna wiosna/ Wczesne lato Klony, brzozy, orzechy włoskie i topola. Jesień Drzewa owocowe. Późna zima/Wczesna wiosna- po zimowaniu, przed kwitnieniem. Kiełkujące w wodzie. Usuwać w każdej chwili- im szybciej tym lepiej. Martwe lub chore gałęzie. Usuwać w każdej chwili- im szybciej tym lepiej. Zawsze zielone drzewa Późna zima/ Wczesna wiosna- tuż przed wzrostem Róże Późna zima/Wczesna wiosna- tuż przed wzrostem"
  16. jeśli mąż widnieje tylko w KW to Ty współwłaścicielem nie jesteś, możecie udac sie do notariusza i sporządzić akt notarialny, w którym notariusz zapisze że obowiązuje u was ustrój rozszerzonej wspólności majątkowej( małżeńskiej). To znaczy, że wszelkie dobra przed ślubem ( czyli tak jak pisałaś mąż widnieje jako jedyny właściciel) zostaną włączone do swpólnoty majątkowej małżonków. Wówczas udajesz sie do wydziału ksiąg wieczystych i zmieniasz Wpis do KW o Twoja osobę jako załącznik dajesz akt notarialny. Później z wyciągiem z KW gdzie już będziesz wpisana udajesz się do ewidencji gruntów i tam również zmieniasz dane. W przypadku nie daj Bóg rozowdu( życzę Ci jednak jak najlepiej) masz akt notarialny, ze wszystko macie wspólne. Pozdrawiam.
  17. jag_24

    Przenoszenie kredytu

    My przenosiliśmy z BPH do Mbanku...mysleliśmy że to będzie przysłowiowe" hop siup" ...kredyt przenosiliśmy od początku lipca 2006 do 15 września 2007...najpierw nawalił BPH, który przy każdej naszej wizycie w banku mówił że to już wszytskie dokumenty itd.... Póżniej mieliśmy problem z Mbankiem...ale tu wina lezała po stronie niekompetentnej osoby, która nigdy nic nie wiedziała...kiedy poszła ta osoba na urlop...kredyt został po naszej interwencji od razu przyznany... Nie dostarczaliśmy żadncyh dokumentów o zarobkach czy wypisie z rejestru gruntów, gdyż po wypis bank sam się pofatygował....rzeczoznawca tez nie był potrzebny musieliśmy dostarczyć jedynie zdjęcia domu...( tu był problem bo usłyszeliśmy to w dniu, w którym wyjeżdzaliśmy na urlop- a dokładnie w drodze na pociąg, z jęzorem na wierzchu bieglam do domu żeby porobić zdjęcia i wysłac mailem do banku), tylko na tej podstawie zostałyby przelane pieniądze. Podsumowując: z Mbanku jestesmy zadowoleni
  18. Mirku mam do Ciebie trzy pytanka:-), 1. posadzilam 6 krzaczków lawendy, chciałabym je podsypać korą ale nie bardzo wiem czy to lawendzie nie zaszkodzi . Nie ukrywam, że narazie w moim ogrodzie oprócz iglaków jest tylko lawenda, chciałabym ją jeszcze bardziej wyróżnić stąd moje pytanie o korę...jesli nie kora to moze czymś innym podsypać? może kamykami? Poza tym kiedy należy lawendę przycinać? teraz? czy tylko wiosną?... 2) posadziłam kilka sztuk wrzosu w zeszłym roku od razu wkopałam je do gruntu ( bez namaczania bryły korzeniowej ) i część krzaka jest brązowa a część zielona, czy mogę je rozdzielić??? kiedy chciałam jeden wrzos wyrzucić okazało sie że bryła jest takiej samej wielkości jak ja sadziłam z doniczki, mało tego cała bryła nie ma ani grama ziemi a jedynie masę korzeni zbitych, czy coś z tego wrzosa jeszcze będzie??? 3) zdjęliśmy maluśki kawałek trawnika i posadziliśmy barwinka, zrobiliśmy kilka kopczyków i na nich go posadziliśmy, część ukorzeniona, część jeszcze nie. w tej chwili wyglada to bidnie , czy gdy podsypię go korą nic się nie stanie?? wiem że nie będzie miał możliwości przebicia...ale w tej chwili wygląda to na pas ziemi a w środku pare gałązek...jeśli nie kora to może czymś innym?? pozdrawiam serdecznie. I przepraszam za tak chaotyczny opis( klikma z pracy zeby szef nie widział )
  19. hmmm...hmmm zdaje mi sie że to płyta MDF , na moje oko płyta wiórowa z okleiną.
  20. witam serdecznie. Chciałabym odswieżyć stare kuchenne meble z płyty 6-letnie. Słyszałam, że jednym ze sposobów jest polakierowanie takich mebli. Nie wiem jedynie jakim lakierem, może znacie jakąś konkretną firmę i jakie sa etapy prac? czy wpierw trzeba zabejcować?? serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi
  21. Banki w ten sposób zabezpieczają kredyt. Wszystko zależy od banku...np w Bph jest taki wymóg, w Mbanku również ale dla Kredyt Banku wystarczy zwykła hipoteka.
  22. hmm...W naszym przypadku było jednak cos innego my zgodziliśmy się na ustanowienie prawa dożywocia( nie myśląc wtedy o tym, że ta osoba będzie nam takie numery wywijać) natomiast ty kupujesz już z prawem dożywocia na rzecz 'cioci"......ale żeby była jasność: kupujesz część działki...czy w akcie notarialnym nie może byc zapisu, bez przeniesienia prawa dożywocia na rzecz takiej i takiej osoby....i że prawo to ciąży dalej na .....????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...