Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

rudy_36

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    82

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez rudy_36

  1. rudy_36
    Witam Kiedyś trochę myślałem na temat odzysku ciepła z szarej wody. Pomysł jaki miałem związany z odzyskiem ciepła do podgrzewania powietrza wentylacyjnego jest następujący: Woda szara wpływa do baniaka rura np średnica 40 cm wysokości ponad 120 cm, który jest rodzajem syfonu - wypływ na dole. Pojemność tego syfonu np ok 150 litrów (dzienne zużycie CWU ? około). Całą rurę otaczamy jakimś płaszczem z blachy/ folii którym płynie powietrze - kierunek z dołu do góry - płaszcz dla tej średnicy może mieć ok 1,5 cm grubości - wystarczająca powierzchnia aby nie tłumić przepływu powietrza i zapewnić dobre chłodzenie ścianek zewnętrznych. Wstępne obliczenia wykazują, że nawet dla ścianek zbiornika z PVC/ pp o grubości 3 - 5 mm odzysk ciepła będzie wystarczający - spokojnie uzyska się około 500 W (ponad 10 kWh na dobę) (powierzchnia odzysku ponad 1,5 m2). Przy chłodzonych ściankach rury powinny następować jakieś ruchy zstępujące wody zapewniające jej mieszanie. Generalnie nie przychodzi mi do głowy tańszy odzysk wody ze ścieków - rura plastikowa otoczona blachą z wykonanymi odpowiednimi trójnikami. Odpowiednim miejscem dla takiej konstrukcji jest piwnica. U mnie w piwnicy mam wykonaną U - rurkę z rur plastikowych (ok 70 litrów), która zwyczajnie podgrzewa mi piwnicę - działa to od 2 lat - koszt minimalny ok 250 PLN. Tak na marginesie - do kanalizacji trafia jedynie 50 % ciepła z CWU reszta idzie w parę - to można odzyskiwać przez odzysk z wentylacji...
  2. rudy_36
    Może jestem ignorantem, ale dlaczego producenci nie zrobią prostego porównania temperatur : powietrza nadmuchiwanego i temperatur czynnika przepływającego przez parownik. Jeżeli parownik będzie oblodzony to nie będzie wystarczającej reakcji w czynniku - podgrzania par. Zupełnie odwracając jeśli by nawet parownik był oblodzony a wymiana ciepła była wystarczająca wg jakiegoś kryterium to po co odszraniać ?. Ja np ,mam prostą pompę do CWU w piwnicy - wlot z filtrem. Dopóki temperatura parownika jest dodatnia to zupełnie nie interesuje mnie stan filtra (mimo że optycznie wygląda fatalnie) - gdyby był nadmiernie zatkany zmniejszyłby się przepływ i zaczęły występować defrosty. Ustalanie jakiegoś stałego czasu na defrosty (kiedy łatwo można mierzyć temperatury) to jakieś mocne nieporozumienie !!!
  3. rudy_36
    Jeżeli masz piec na ekogroszek to raczej nastawiałbym się na pracę PC dla tempertur powyżej 0 C najlepiej aby PC nie wchodziła w odszranianie. Moja PC (Hewalex 3,8 kW do CWU) stoi w piwnicy i w okresach przejściowych też ogrzewam CO (pracuje tylko za dnia jak temperatura powyżej 5 C - przy niższych wychładza piwnicę - powietrze bierze spod dachu i wentylacji). Spróbowałbym na Twoim miejscu rozważyć Chigo 6 kW. Jest sprzedawana ze zbiornikiem 200 litrów (wiem niestety masz już zbiornik), jest typu Split - woda nie zamarznie i ma dodatkową wężownicę - i tu wg mnie cały cymes. Normalnie wężownica może współpracować z piecem na ekogroszek. Jeżeli zrobisz sobie jakieś zawór/zawory to ta sama wężownica będzie napędzać całą CO którą napędza piec - ja tak mam i to działa, mam tylko inną pompkę, sterowaną regulatorem pokojowym. Spróbuj popytać o tą PC, nie pamiętam aby ktoś coś tu pisał o niej na grupie.
  4. rudy_36
    Też zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Są dość tanie PC chińskie, które w ustawieniach mają zabezpieczenia na wodę. Jeśli chodzi o psucie wymiennika w PC to większość PC do CWU tak ma - woda ze studni krąży wymiennik - bojler i jest zużywana. Sam tak mam i jakoś to działa od 2 lat nie widzę aby wydajność pompy spadała. Istotne jest aby wymiennik w PC i rurach odprowadzjących był wypełniony w całości wodą. Najgorsza sytuacja ma miejsce przy zrzucie gdy woda może nie wypełniać całej rury następują jakieś turbulencje ułatwiające natlenianie wody i wytrącanie się tlenków żelaza. Ponadto gdy pompa się wyłącza to prawdopodobnie wylatuje woda z rury odprowadzjącej, wchodzi tam tlen i działa. Wg mnie można spróbować tak zrobić, aby studnię zrzutową od czasu do czasu płukać w drugą stronę - parę trójników i zaworków i co jakiś czas można parę wiader wody wylać w drugą stronę do ścieku, używając tej samej pompy (tak się czasem oczyszcza filtry np przemysłowe - przepływ w drugą stronę odtyka zatkane pory) . Ideałem byłoby gdyby w studni zrzutowej nie było powietrza i aby była szczelnie połączona z rurą zrzutową tak jak pompa zasysająca wodę - może to działać prawie jak pompa obiegowa (zużycie energii elektryczne). Dość mocno rozważam taką instalację u siebie też nie mam podłogówki. Dość łatwo się wpiąć w istniejącą instalację przed zwykły piec (będzie robił za bufor). Dla PC o mocy 5 kW grzejniki powinny mieć ok 40 -42 C. Zakładjąc DZ na poziomie 6 - 8 C powinno to zapewniać przyzwoity COP. Całą instalację szcuję na poniżej 10 kPLN
  5. rudy_36
    Nie wiem co masz na myśli z zapotrzebowaniem na ciepło do ogrzewania ? Znajomemu ocieplili wieżowiec 20 cm styro. Całą ubiegłą zimę miał zakręcone grzejniki a i tak było mu za ciepło (chyba efekt sąsiedztwa, a może po prostu to już pasywniak). Ja w swoim domu choćbym nie wiem co robił to tak miał nie będę....
  6. rudy_36
    Przecież mieszkanie w bloku jest bardziej ekologiczne niż we własnym domu. Zużycie energii na m2 jest o wiele niższe niż w tak samo ocieplonym domu - znacznie korzystniejszy stosunek powierzchni użytkowej bloku do powierzchni przegród zewnętrznych. Również kwestie związane z remontami, odśnieżaniem, sprzątaniem są mniej uciążliwe - rozkładają się na większą liczbę rodzin. Inna sprawa czy faktycznie kosztuje mniej - ale to już jest związane z zarządzaniem.
  7. rudy_36
    Zyskujesz ok 0,11W/m2K izolacyjności, ścian masz 180 m2, sezon grzewczy to 170 dni średnia temperatura 1 C (okolica W-wy), zakładam w domu 21 C czyli delta T = 20. 0,11 * 180 * 20 = 0,4kW - o taką moc grzewczą zyskasz. Czyli 0,4 kW * 24 h * 170 = ok 1630 kWh. Cana 1 kWh dla gazu to chyba jakieś około 0,27 PLN czyli 1630 * 0,27 = 440 PLN rocznie 440/10000 = ok. 4,4 % Czyli wynosi to tyle co trzymanie pieniędzy w Banku plus minus. Z drugiej strony masz trochę większy komfort na wypadek awarii, wartość domu trochę rośnie więc może warto.... PS Trochę ciężko mi uwierzyć w tą cenę 10000 ze wszystkimi obróbkami, parapetami etc dla 180 m2
  8. rudy_36
    jeżeli temperatura zewnętrzna spada poniżej np. 5 ( w dzień) to faktycznie bez sensu jest ogrzewanie moją PC bo następuje niewspółmierne wychładzanie piwnicy (powietrzna ciągnie 500 m3/h), niemniej przez ponad 9 miesięcy w roku mam spokój Gdyby moja PC wyrzucała ochłodzone powietrze do piwnicy to działałoby to jak DZ w zwykłej PC - pobiera z gruntu i ochłodzoną ciecz wprowadza w grunt. Jeżeli temperatura wylatującego powietrza z PC jest niższa niż temperatura zewnętrzna to faktycznie pobieram mniej niż 100 % ciepła z piwnicy. np temperatura piwnicy 13 C zewnętrzna 5 temperatura wylotu z PC 1 - pobieram ok 66 % ciepła z piwnicy i 33 % ciepła z powietrza w przybliżeniu. Faktycznie zabawa polega na tym że na te 500 m3/h składa się około 100 m3/h z wentylacji (i tak przecież musi być wentylacja a jest to bardzo dobry moment aby np odebrać ciepło z wilgoci domowej) i 250 m3/h powietrza spod dachu (pewnie coś musisz wiedzieć o tym cieple). Czyli np odbiór ciepła może z piwnicy może być nawet liczbą ujemną (piwnica się nagrzewa - podczas pracy PC np ostatnie dni). Temperatura wylotu z PC w okresie grzewczym wynosi zazwyczaj 0 - 5 C i dlatego te 5 C temperatury zewnętrznej uznaję za faktyczną granicę tej zabawy. Przy niższych temperaturach powinienem stosować jakąś przepustnicę aby powietrze krążyło w piwnicy - wg mnie jest to bez sensu. Sprawdziłem ubiegły rok ze względu na ilość dni z temperaturami maksymalnymi powyżej 5 C: pażdziernik: 31 listopad 16 grudzień 11 styczeń 5 luty 3 marzec 24 Pozdrawiam
  9. rudy_36
    Dokładnie tak jest. Tylko tyle że to źródło dolne mogę ciągle trochę regenerować (wentylacja, ścieki, ciepło spod dachu) i nad tym źródłem mam dom czyli tak bardzo się samo z siebie nie wychładza. Jest to jakaś alternatywa dla ludzi co już mają piwnicę i jakiś prosty kocioł wymagający obsługi. Początkowo chodziło mi tylko o pompę do CWU, później naprawdę małym kosztem wpiąłem to do CO. Wątek jest o domu autonomicznym wg mnie piwnica daje trochę możliwości....
  10. rudy_36
    Dzięki za życzliwą uwagę, lubię takie pogłębione wypowiedzi. Nie wiem czy mylę się w rachunkach czy nie. Ten system działał już poprzedni sezon i jakoś się sprawdzał - nie powiem że doskonale - w grudniu temperatura w piwnicy zaczęła osiągać nawet 13 C i już niestety trochę musiałem przepalać. W tym roku trochę poprawiłem ocieplenie chałupy - zobaczę co będzie. Jeszcze raz dzięki !!!![
  11. rudy_36
    No to policz 1 C to ponad 100 kWh - razem z piwnicą nagrzewa się też grunt po nią i dookoła (oczywiście im zimniej tym każdy stopień jest wyższy - wpływ gruntu) czyli 13 * 100 =ok 1300 kWh, Codziennie odzyskuję jakieś ok 20 kWh wentylacji i CWU czyli 20 kWh * 150 = 3000 kWh. Czyli mam 4000 kWh ciepła przy zapotrzebowaniu ok 10000 kWh. Ciepło odzyskuję PC nie za darmo ale z dobrym COPem, wykorzystując też ciepło spod dachu w godzinach dziennych. Np w dniu dzisiejszy moja piwnica nadal się nagrzewa - lekko bo tak naprawdę temperatura w domu jest zbyt wysoka. Nie pisałem że zapewni mi to 100 %, mówię że jest to darmowe ciepło które można jakoś zagospodarować. Nikt nie broni zrobić wylewki na podłodze w piwnicy, nieizolowanej od dna i gromadzić ciepło w ziemii. Jeżeli wokół ław pojedziesz jakąś izolacją w dół to możesz mieć bardzo grubą warstwę ziemi też nagrzaną i dobrze zaizolowaną. Nie piszę że system jest doskonały - jeżeli temperatura zewnętrzna spada poniżej np. 5 ( w dzień) to faktycznie bez sensu jest ogrzewanie moją PC bo następuje niewspółmierne wychładzanie piwnicy (powietrzna ciągnie 500 m3/h), niemniej przez ponad 9 miesięcy w roku mam spokój.
  12. rudy_36
    To można zrobić w tradycyjnym domu z piwnicą. Kocioł napędza jakiś bufor ciepła grawitacyjnie (oczywiście oba w piwnicy), natomiast zainstalowana w buforze ciepła wężownica napędza grawitacyjnie grzejniki zwykłe np konwekcyjne. Na każdym jest zamontowany zawór termostatyczny więc odbiór ciepła jest wtedy gdy potrzeba. Czyli w kotle palisz raz na jakiś czas (w zależności od objętości kotła i odbioru ciepła) gdy jego temperatura obniży się do jakiejś temperatury, natomiast temperaturę wewnątrz masz zawsze stałą w każdym pomieszczeniu. Mam tak i to działa, oczywiście instalacja nie była robiona jako grawitacyjna i gdy nie ma pompki to tylko niektóre piony się grzeją - efekt dość przypadkowy ale faktyczny. Tak na marginesie piwnicę mam dość przypadkowo - ponieważ działka miała dołek i tak pasowało zrobić. Coraz bardziej utwierdzam się że jest dość przydatna np w idei domu autonomicznego. Piwnica jako całość może być traktowana jako bufor ciepła. Staram się ją latem nagrzewać natomiast później odbieram z niej ciepło do wentylacji (nawiew idzie rurą przez piwnicę), do CO - mała PC działa spokojnie dopóki temperatura nie spadnie w piwnicy do jakichś 12 C. W międzyczasie piwnica ładowana jest ciepłem z wentylacji i ścieków (zwykła U rurka ze ściekami spod wanny ok. 80 litrów). Gdybym jeszcze raz robił piwnicę to bezwzględnie zrobiłbym tam ogrzewanie podłogowe i całe lato nadwyżki energii solarnej pakowałbym w nią. pozdr
  13. rudy_36
    Nie wiem czy ta chmura pary wodnej to ok. Ciepło parowania jest wielokrotnie większe od ciepła topnienia - po co traci to tyle energii ? Na filmie wygląda poprawnie.
  14. rudy_36
    Idealny byłby jakiś silnik Stirlinga mogący wykorzystywać ciepło np od 60 C. Wówczas miałbyś w domu jakiś bufor ciepła np 1 m3 - gromadziłby kilkadziesiąt kWh energii z czego Stirling odprowadzałby w zależności od potrzeb kilka - kilkanaście kWh dziennie. Oczywiście latem bufor traktowany Solarem, Zimą drewnem. Jedyny kłopot - dość ciężko taki silnik wymyśleć....
  15. rudy_36

    wskaznik cop

    rudy_36 odpowiedział bibik → na topic → Pompy ciepła

    Zrobiłem jeszcze dodatkowe odczyty ilości wody w powietrzu przy 100 % nasyceniu: 30 C - 27,1 g/kg 20 C - 14,8 g/kg 10 C - 7,6 g/kg 0 C - 3,6 g/kg -10 C - 1,6 g/kg -20 C - 0,6 g/kg Czyli jeżeli pompa schładza takie powietrze o 10 C to udział energii ze skraplania w stosunku do energii z ciepła właściwego wynosi: 30 - 20 257 % 20 - 10 153 % 10 - 0 84 % Najbardziej interesujący jest ten trzeci zakres. Może jakiś sens ma nawadnianie - trzeba by to wypraktykować. Ja mam pompę Hewalex ustawioną w piwnicy, służy mi do okresowego dogrzewania CO. Faktycznie do momentu gdy powietrze opuszczające pompę ma temperaturę powyżej O C działa to stosunkowo dobrze, później wydajność gwałtownie spada. W tym roku zmodyfikowałem wentylację - dmucham do piwnicy z której powietrze wylatuje w najniższym punkcie - tak aby uzyskiwać możliwie wysoką wilgotność piwnicy (w okresie grzewczym piwnica jest sucha jak pieprz) pozdr
  16. rudy_36

    wskaznik cop

    rudy_36 odpowiedział bibik → na topic → Pompy ciepła

    Waga powietrza jest istotna - np im jest zimniejsze tym jest cięższe. Policzyłem przykładowo (trochę teoretyczny przykład) Wentylator zasysa powietrze 30 C 100 % wilgotności (ok 27g/kg - H2O) i wyrzuca 20 C 100 wilgotności (15g/kg) - z wykresu Moliera odczytałem Dla 1000 m3 powietrza: Czyli wykrapla się ok 12 g * 1,2kg/m3 * 1000 m3 = 14,4 kg wody * 2250 kJ/kg = 32,4 MJ energii Ciepło pochodzące ze schłodzenia powietrza: 1000 m3 * 1,2kg/m3 * 1.050 kJ/kg K * 10 C = 12,6 Mj energii Jak widać w powyższym przypadku ze skraplania pochodzi prawie 3 razy więcej energii niż z samego ciepła właściwego powietrza....
  17. rudy_36

    wskaznik cop

    rudy_36 odpowiedział bibik → na topic → Pompy ciepła

    Chodzi tylko i wyłącznie o ciepło parowania/skraplania - w skrajnych przypadkach może to być więcej niż ciepło właściwe samego powietrza...
  18. rudy_36
    Tutaj też chodzi o rozwiązanie problemu CWU - do tej pory mają na prąd.... Tak naprawdę interesują mnie opinie na temat tego Chigo - wydaje się być bardzo funkcjonalne, korzystna cena... Usiłowałem znaleźć jakieś opinie - widziałem jakieś fora w USA zdecydowanie chwalą - dotyczy to klimatyzatorów bo to raczej główna produkcja Chigo. Nie wiem jak jest z odbiorem ciepła przez tą wężownicę. Ja mam w domu hewalexa i zwykła wężownica w moim bojlerze (prosta U - rurka ) była niewystarczająca na odebranie ciepła do CO - musiałem montować dodatkowy wymiennik. Tutaj wszystko wygląda naprawdę na przemyślany projekt do dodatkowego wykorzystania do CO pozdr
  19. rudy_36
    Znajomi modernizują ogrzewanie (mają jedynie kominek) i prosili mnie o pomoc. Wymyśliłem pewną koncepcję i proszę o opinie - nie ukrywam, że zainspirowała mnie tania chińska produkcja Chigo cena Allegro 5500 PLN, 6 kW, (podobno chodzi do -10 C) split, zbiornik 200 litrów, wolna (do wykorzystania) przyzwoita wężownica w górnej części . Wężownicę wykorzystałbym do ogrzewania CO. Za turbowentylatorem kominkowym zainstalowałbym jakiś klimakonwektor (albo zwykłą chłodnicę samochodową) napędzaną wężownicą z zasobnika. Wychodzi mi z obliczeń, że przy przepływie powietrza ok 800 m3/h miałbym podgrzewane powietrze o ok 20 C (6 kW) czyli dość przyzwoite GZ ok 40 C. Pompa PC powinna ciągnąć do temperatur lekko ujemnych. Dodatkowo paląc w kominku można by ogrzewać wodę w zasobniku - gdy temperatury będą bardziej ujemne. Cały system wydaje się być bardzo korzystny - wszystko jest komplementarne, dość tanie (powinno się zmieścić < 10 k), nawet eliminowany jest brak podłogówki - GZ stosunkowo niskie. Proszę o opinie - może ktoś ma to Chigo i coś napisze ? pozdr
  20. rudy_36
    Zwróć uwagę, że dom pasywny raczej powinien być dość akumulacyjny - nawet 100 kWh/1 C. Czyli po spaleniu 30 kg suchego drewna z przeciętną sprawnością temperatura w domu nie powinna się podnieść o wiele więcej niż 1 C. Oczywiście w trakcie palenia będzie przejściowo cieplej - aby był transfer ciepła do ścian musi być różnica temperatur.
  21. rudy_36
    Jasiek - na wstępie gratuluję pomysłu i realizacji. Mam zamiar coś podobnego zrobić w domu teściów. Jedna sprawa mnie niepokoi. Czy nie obawiasz się odkładania kamienia kotłowego w swoim klimakonwektorze ? Czy wykorzystany przez Ciebie klimakonwektor ma wystarczające przekroje do przepływu wody ? Czy konstrukcja wężownicy w nim jest spiralna czy drabinkowa ? W przypadku spiralnej zdaje się idzie to jakoś przepłukać chemicznie. Jeszcze inna sprawa - jaki masz wentylator - z analizy poprzednich Twoich postów wnoszę, że ma on moc ok. 70 - 80 W i przepływ 700 m3/h. Czy to jest promieniowy (raczej ku temu się skłaniam) czy osiowy ? Szukam jakiegoś w miarę ekonomicznego z odpowiednim zakresem temperatur pracy. Chodzi mi po głowie wykorzystanie zwykłej chłodnicy samochodowej. Teściowie mają CO w układzie otwartym (drewno) - chłodnica mogłaby być trochę poniżej naczynia przelewowego (ciśnienie zerowe). Napędzana byłaby wężownica w bojlerze CWU - dwa trójniki i zawory odcinające, pompka dodane do istniejącej instalacji CO, CWU Wiem, że układ mniej sprawny niż bezpośrednie kręcenie wody, lecz jest separacja - mniej kamienia, tania chłodnica i jeszcze jeden plus - w przypadku jakiejś awarii np strzela rurka pod wpływem zamarznięcia - wycieka tylko trochę wody..... Co sądzisz o tym rozwiązaniu Pozdrwiam
  22. rudy_36
    Zwykła kuchnia gazowa to bomba z opóźnionym zapłonem. Swobodnie palący się gaz w kuchennym pomieszczeniu produkuje masę rakotwórczych tlenków azotu - nie ma zmiłuj żadna regulacja tego zjawiska nie istnieje. Powinno się stosować wielokrotnie większą wymianę powietrza niż w kuchni elektrycznej a i tak tlenki azotu swobodnie dyfundują po kuchni - garnek nie stoi w szczelnym kominie wentylacyjnym. Zwróć uwagę, że to zjawisko nie występowało kiedyś np w tradycyjnych kuchniach naszych prababek - płomień był pod fajerką i prawie nic co z nim się kontaktowało nie dostawało się do pomieszczeń domowych. PS To nie mój wymysł - obiektywne badania powietrza to potwierdzają pozdr
  23. rudy_36
    Proponuję zainwestować w baterie fotowoltaiczne. Przykładowy zestaw: panel 100 W (12 V) ok 450 PLN allegro sterownik 12 V (ładowanie/zabezpieczenie akumulatora) ok 100 pln akumulator 200 PLN (zwykły samochodowy) 12 V Oświetlenie led w piwnicy 12 V przy tym systemie będzie jasno nie tylko w dzień ale i kilka godzin w nocy. Gdy wystąpi awaria to jak znalazł np telewizja radio 12 V
  24. rudy_36
    Jak chcesz miec niższe koszty to grzej do mniejszej temperatury niż 50 C. Gdzie masz czujnik temperatury ? - jezeli chcesz żeby było ekonomicznie to powinien być na bojlerze jak najwyżej. Przy 200 litrach i 50 C ta pompa powinna pracować co najmniej 2 godziny - zwróć uwagę jak długo pracuje, krótkie załączenia < 0,5h są nieekonomiczne. Zwróciłbym też uwagę na ustawienia zaworu rozprężnego - ja już dawno zrezygnowałem z jego automatycznej pracy - mam ustawione jego otwarcie na 30 % i jest ok (nominalnie w automacie szybko wchodzi na 10 %, żre dużo prądu, ma wyższe ciśnienie(zużycie pompy !!!!) (temperaturę) a wcale lepiej nie grzeje). Przewody cyrkulacyjne powinny być jak najkrótsze do 2 m. Zobacz jakie masz temperatury powietrza wylatującego i parownika 10 i 11 - powinny być obecnie >5, jeśli nie to masz zbyt wielkie opory przepływu powietrza. Wg mnie powinieneś mieć załączone ogrzewanie w godzinach:np 14 - 17 - najwyższa temperatura powietrza - najlepszy COP. Powinno to wystarczyć na cały dzień. pozdr
  25. rudy_36
    Zigobar Myślę że parametr F to temperatura parowacza (czyli zbliżona do temp. parowania) - jaki inny cel miałby producent aby dawać tę temperaturę do diagnostyki ? Różnica temperatur może świadczyć o sprawności pompy - im lepiej jest pobierane ciepło z powietrza tym niższa jest temperatura wyjściowa powietrza. Widać to przykładowo w cyklu grzania - poczatkowo temperatura wylotu powietrza jest niska ( niskie GZ, dużo ciepła odbierane z powietrza - wysoki COP) później temperatura powietrza rośnie (GZ rośnie, COP spada). Sprawę pogarsza jeszcze to że cały czas rośnie ciśnienie w układzie - parametr E - temperatura skraplacza i pompa dodatkowo ciągnie coraz więcej prądu - czyli COP coraz gorszy. Ale jak się robi O C to niestety już jest źle i u Gonza coś jest nie tak (długie przewody powietrzne)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia