Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jasiu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 183
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Jasiu

  1. Nie mam się jak przyczepić do powyższego Nnnnoooo... może z jednym wyjątkiem. Jeśli w ciągu najbliższych 5-10 lat usprawnione zostaną np.: ogniwa paliwowe (a jest to całkiem możliwe) to Twoje wyliczenia diabli wezmą
  2. Hmmmm.... Porównanie jak porównanie. Nie było moim zamiarem deprecjonowanie PC. Ale mimo najszczerszych chęci nie widzę w PC NICZEGO co by dawało jej jakieś specjalne przewagi nad innymi systemami. Ciepło ma być i ma nie być drogie. I za jedno mi skąd się owo ciepło weźmie. Bylebym nie musiał stale wokół tego chodzić
  3. A u mnie kocioł Viessmanna + grzejniki + podłączenie budynku do gazu + odbiory kosztowało 10 tys. Jak widzisz nie trzeba mieć strasznie dużo pieniedzy, żeby nie trzeba było nalewać wody do wanny wiadrami Do Yogi66 - wiem co piszę bo już przez to wszystko przeszedłem i jak widzisz na powyższym przykładzie z powodzeniem. Po tym co napisał Wojtek do zrobienia jest: + przyłacze gazowe + kotłownia + podłogi + malowanie + kaflowanie + meble kuchenne i łazienkowe Jeśli Wojtek sam ma zamiar malować i kaflować to IMHO się zmieści. W każdym razie ja bym się zmieścił
  4. Gwarantuje Ci, że każdą z wymienionych przez Ciebie rzeczy można zrobić o połowe taniej bez najmniejszego uszczerbku dla jakości. Trzeba tylko dokonać zakupu w innym składzie i choćby część prac wykonać samodzielnie. Problem w tym, że efekt końcowy zależy od masy szczegółów i nie da się stworzyć prostej recepty "jak to zrobić tanio i dobrze". Jedyna rada to dokładnie zaplanować i podarować sobie wszelkie fanaberie. Kibelek nie musi wisieć, umywalka nie musi być nablatowa, mebelki kuchenne nie muszą być włoskie, kafle nie musza być hiszpańskie, etc... Zależność jakość->cena ma postać logarytmiczną. Rzeczy kiepskiej jakości są na ogół niewiele tańsze od nazwijmy to "porządnych". Rzeczy niewiele lepsze od tych "porządnych" są sporo od nich droższe. Trzeba trzymac się tego środka. Ale przyznaje nie jest to łatwe
  5. instalacja elektryczna i gazowa daje komfort nie mniejszy instalacja elektryczna - dokładnie to samo gazowa - komin wentylacyjny i tak musi być - koszt dodatkowego kanału + kwasówka to góra 2 tys. Przy ogrzewaniu elektrycznym lub gazowym - dokładnie to samo Przy ogrzewaniu elektrycznym lub gazowym - dokładnie to samo Przy ogrzewaniu elektrycznym i gazowym - dokładnie to samo. Instalacja gazowa, PC i elektryczna jeśli chodzi o komfort używania niczym się nie różnią. Jedynym obiektywnym kryterium ich porównywania jest koszt. Cały czas uparcie przeciwstawiasz Mercedesa (PC) Maluchowi (inne systemy). A tak naprawdę wybieramy pomiędzy Mercedesem z silnikiem diesla i Mercedesem z silnikiem benzynowym. Jakość ta sama tylko jeden droższy w zakupie i tańszy w eksploatacji, a drugi vice versa.
  6. Godul - podłaczenie gazu to w normalnych warunkach: * dokumentacja (?) * szafka (<500,- zł) * "rura" - zgodnie z cennikiem położenie 1 mb bez utrudnień (czyli w zwykłej ziemi) to 20 parę zł. Czyli Twoje 150 metrów powinno kosztować 4-5 tys.
  7. Magdzia - no nie rób z nas rarogów Ja (i parę innych osób odmiennego zdania od Ciebie) nie zgadzamy się tylko z twierdzeniem jakoby PC było w każdym przypadku rozwiązaniem ekonomicznie najlepszym. Jeśli odpowiednio ustawimy parametry porównania (koszt pieniądza, stosunek cen nośników energii teraz i w przyszłości, dostępność gazu ziemnego, koszty instalacji, etc...) to raz PC jawi się korzystniejsza, a raz droższa. Dlatego uważam, że argument jakoby wybór PC był najlepszy bo to "ciepło za darmo" jest zwyczajnie bałamutny. Roland wybrał PC bo przy jego uwarunkowaniach i założeniach jest to wybór dobry. Ale sam przyznaje, że w innych warunkach (dostęp do gazu ziemnego) być może podjąłby inna decyzję. Ja też gdzieś wcześniej napisałem, że gdybym nie miał gazu to być może zainstalowałbym PC.
  8. Ogólna odpowiedź brzmi NIE. Zasadniczo kalkuluje się, ze koszt postawienia domu w stanie surowym, to 30% kosztu domu pod klucz. I to jest prawda - wykończenie jest droższe od postawienia domu Choć przy dużym nakładzie pracy własnej i mocnym ograniczaniu szaleństw, jest to wykonalne. Sporo też zależy od projektu i metrażu.
  9. Chyba najlepiej pogadaj z tymi, których to interesuje: Grupa drewnianego szkieletru
  10. Porównanie kosztów wytworzenia ciepła (1 GJ) zdecydowanie wypada na niekorzyść prądu. Tego nikt przy zdrowych zmysłach nie podważał. Ale porównanie TCO (Total Cost of Ownership - Całkowity koszt posiadania) w okresie 10-20 letnim wygląda już mniej jednoznacznie. Jest to spowodowane wyższym kosztem zakupu instalacji PC. Ogólnej i jednoznacznej odpowiedzi nikt nie udzieli. Można co najwyżej porównać konkretne rozwiązania przy określonych założeniach (np.: kosztu nośników energii za 5-10 lat, awaryjności, postępu technicznego, etc...).
  11. Jasiu, wiedziałem, mogłem się założyć, że tematem oddychających ścian wyciągnę cię do tablicy! Ale tym razem jak widzisz zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości
  12. Nie wiem czy to dobry pomysł. Przyspieszone schnięcie wylewek i tynków moze skutkować ich pękaniem. BTW. Poczytaj tu
  13. Wełna jest niepalna - to istotna róznica - zwłaszcza jeśli ociepla się konstrukcje drewnianą (np.: poddasze). kuknij np. tu: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30067
  14. Na dom o powierzchni ścian zewnętrznych 200 m2 potrzeba (0,15-0,12)*200 ~ 6 kubików styropianu więcej. Czyli koło 700 złociszy. Wszystko zależy od źródła ciepła w domu ale można śmiało przyjąc roczną oszczędność na ogrzewaniu nie mniej niż 100 zł (5%), czyli okres zwrotu ca 7 lat. W budownictwie to już całkiem przyzwoity wsp.
  15. Latem tynki (gipsowe maszynowe) schną b.szybko - liczy się bodajże 1 doba / 1mm grubości. Normalnie tynk ma 5-10 mm grubości więc po 2 tygodniach jest w zasadzie suchy. Tylko trzeba dużo wietrzyć. Natomiast malować wolno dopiero po 1-2 m-cach. Gdzieś o tym czytałem ale już nie pamiętam gdzie. Chyba na wiaderku z farbą PS. Od rozpoczęcia prac budowlanych do wprowadzenia można się bez trudu zmieścić w 3 m-ce tyle, że większość wykończeniówki (malowanie ścian, okładziny na podłogi) będzie trzeba robić mieszkając. A to jest męczące
  16. "Oddychanie ścian" nie istnieje. Można rozmawiac jedynie o tzw.: "Dyfuzji pary wodnej przez przegrody budowlane" Różnice w natężeniu w/w zjawiska w zależności od technologii w jakiej wzniesiono dom występują jak najbardziej. Tyle, że z technicznego punktu widzenia są nieistotne. Na tym forum jest kilka sążnistych wątków, w których znajdziesz linki do różnych stron, opracowań, artykułów, etc... Nie ma sensu powtarzać wszystkiego jeszcze raz. W dużym skrócie jakość życia w domach "oddychających" i "nie oddychających" wyrażona wielkościami dającymi wyrazić się za pomocą jednostek fizycznych i chemicznych niczym się nie różni. Występują natomiast różnice psychologiczne. Tak jak w domach zbudowanych zgodnie z zasadami feng-szui czy też bez żył wodnych. Jeśli w to wierzysz.
  17. Rozumiem, że przestrzegasz przed wylewaniem ścian z miksokreta i natychmiastowym ich dwustronnym ocieplaniem styropianem. Słusznie - popieram
  18. No tom sobie poczytał i wyszło, że na początek (ZŁOTO RENU) jestem już spóźniony 10 m-cy Ale na Walkirię i reszte jeszcze zdążę Dzięki za pomoc
  19. Jasiu

    Grupa Wrocławska

    No tom sobie poczytał i wyszło, że na początek (ZŁOTO RENU) jestem już spóźniony 10 m-cy Ale na Walkirię i reszte jeszcze zdążę Dzięki za pomoc
  20. Hi ziomale znad Odry Coś obiło mi się o uszy, że na początku września w Waszym zacnym grodzie ma się odbyć kilka inscenizacji Pierścieni Nibelungów i Walkirii Wagnera. Bodajże w Hali Ludowej (?) i chyba w wykonaniu Opery Dolnośląskiej (?). Czy ktoś z Was wie coś więcej ? Jakieś dokładniejsze daty, godziny. Gdzie i po ile można kupić bilety ? Może jakieś www ? Będę b.wdzięczny za jakieś informacje
  21. Jasiu

    Grupa Wrocławska

    Hi ziomale znad Odry Coś obiło mi się o uszy, że na początku września w Waszym zacnym grodzie ma się odbyć kilka inscenizacji Pierścieni Nibelungów i Walkirii Wagnera. Bodajże w Hali Ludowej (?) i chyba w wykonaniu Opery Dolnośląskiej (?). Czy ktoś z Was wie coś więcej ? Jakieś dokładniejsze daty, godziny. Gdzie i po ile można kupić bilety ? Może jakieś www ? Będę b.wdzięczny za jakieś informacje
  22. http://www.muratordom.pl/6922_4285.htm Nasze też wyszły troszkie pękate. Nie jak piłki. Bardziej jak zeppeliny Ale smakują (na surowo) wybornie, a od wczoraj kiszą się dwa słoje.
  23. Ja miałem wszystko Cersita ale tak samo jak u Miecza - tynk -> grunt (specjalny ?) -> farba
  24. Wiesz - to nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Wszystkie technologie: 1W - Ytong lub inny BK odm 400 grubości >=36 cm - Porotherm lub Poroton lub inna ceramika poryzowana >= 40 cm 2W - BK odm 600 ~ 24cm + 10-15 cm styropianu lub wełny - jakaś ceramika (PTH, Max, etc...) + ocieplenie j.w. 3W - to samo co 2W tylko czymś oblicowane (z wyjątkiem klinkieru, kamienia, etc.. - ze względu na cenę) Jeśli są prawidłowo wykonanne z przyzwoitch materiałów (czyli NIE takich co to mają super cene bo stały 2 lata na placu) to różnica w parametrach użytkowych i w cenie (zakładając równie skuteczne negocjacje) nie przekroczy 10-20% (czyli koło 3 tys. bo koszt postawienia surowych ścian to ca 20 tys.) Różnica w energooszczędności to (przy założeniu - 30% strat przez mury, koszt roczny 3 tys.) nie więcej niż 300 zł rocznie. Reszta to coś za coś. Np.: coś jest twardsze więc niby lepsze, ale trudniejsze w obróbce. Etc... Ja mam BK odm.600 24cm + 12 cm styropianu. Wymurowanie ścian parteru (220 m2 + ściany działowe) kosztowało mnie so wsiem (M+R) niecałe 20 tys. Ściana jest łatwa w obróbce (elektryka, woda, etc...), energooszczędna (wsp.U ~2.5), nie ma najmniejszych problemów z wieszaniem czegokolwiek, akustyką, wilgocią, tynkowaniem, czy czymkolwiek. Moja rada - wybrać technologię popularną w okolicy - łatwiej będzie o wprawną ekipę, tańszy materiał, etc.. I pilnować żeby wszystko było zrobione jak należy. Żadnego oszczędzania na izolacji czy kleju. Żadnego kombinowania z tańszymi ersatzami (np.: niesystemowe nadproża w Ytongu lub PTH). I napewno będziesz zadowolona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...