Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

MarekCzm

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    81

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez MarekCzm

  1. MarekCzm
    A można wiedzieć jakie ustawienia masz na sterowniku? Chodzi mi głównie czas podtrzymania. Co prawda piec masz ponad 2 razy mniejszy, ale to nie usprawiedliwia kilkukrotnie większego spalania u mnie. Mam wrażenie ze zdecydowanie za dużo opału idzie mi właśnie na ten czas gdy piec jedyne co musi zrobić to nie zgasnąć...
  2. MarekCzm
    Dawno tu nie zaglądałem, wiadomo - koniec sezonu - koniec problemów Z tego co wiem, część osób w okresie letnim grzeje CWU. Sam też próbowałem, ale wydaje mi się, że to bardzo nie ekonomiczne. Ciepłą wodę potrzebuje tak naprawdę tylko rano i wieczorem, a kocioł (w moim przypadku Sztoker 50) musi pracować 24/h i większość ciepła idzie w komin. Jak nic wychodzi mi z 25 kg groszku na dobę (1 worek retopalu). Dlatego mam do Was pytanie o ustawienia jakich używacie w przypadku grzania tylko CWU i jaka ilość opału jest potrzebna do tego np. na dobę.
  3. MarekCzm
    Jakiś czas się nie odzywałem, bo i z piecem nic ciekawego/złego się nie działo. Teraz jednak, gdy na dworze prawie wiosna, zastanawiam się nad grzaniem tylko przez część doby (w nocy). Dzięki temu, że w Cobrze są strefy, sprawa wydaje się banalna, ale... Zastanawiam się nad wpływem takich dużych skoków temperatury na żywotność kotła. Sam nie wiem co będzie "zdrowsze" dla pieca: wyłączenie za dnia czy też trzymanie na 40 st.? Co z tym "punktem rosy", który ponoć przy niskich temperaturach potrafi "wykończyć" najlepsze kotły. Przy poprzednim kotle stosowałem właśnie taką "taktykę" grzania wczesną jesienią i wiosną: w dzień gaszenie pieca i ponowne rozpalanie na noc. Piec wytrzymał zaledwie 6 lat i nie wiem czy takie własnie gaszenie i rozpalanie nie przyczyniło się do jego krótkiego żywota...
  4. MarekCzm
    Wg. instrukcji bojler bierze max 8 kW, kocioł ma 50 kW, więc dziwne mi się wydawało że te 8 kW powoduje takie zapotrzebowanie na moc. Nawet przy największych mrozach, w nocy, gdy wg stref CWU jest odłączone, wykres CO był płaski choć piec ciężko pracował w granicach 80-90% bez przerwy. Po załączeniu CWU od razu wykres robi się w sinusoidę i przechodzi do pracy 100% - odpoczynek. Teraz na najnowszej wersji A.14 bez CWU mam tak samo - piec pracuje cały czas (bez postojów) na jakieś 50-60% mocy. Przy okazji: jaka jest lepsza praca kotła: taka ciągła na 50% bez postojów (u mnie w przypadku odłączonego CWU) czy też taka gdzie z większą mocą dochodzi do zadanej temperatury a potem przechodzi w podtrzymanie (u mnie z załączonym CWU). Trochę dziwna sytuacja - w wersji A.14 mam "fabrycznie" ustawione na 40% a nie słyszę żeby dmuchawa zmieniała obroty w zakresie jednej mocy... Dziś też przez pomyłkę wbiłem kod 1981 (zamiast 1982) i moim oczom ukazała się jakaś plansza "modulacja przedmuchów". Szybko oddaliłem się od niej, nie wiedząc cóż to... Tak też mam zrobione. Nie licząc tego tygodnia, gdy jestem odcięty od takiego luksusu jakim jest bieżąca woda Tu już mnie nie tylko zmartwiłeś ale przeraziłeś... W starej retorcie mogłem bez obawy rano zatrzymać piec i później wieczorem go rozpalić z resztki żaru jaka się do wieczora zachowała. Nie miałem nawet dymu w koszu. Jeszcze jedną sprawę chciałem poruszyć, z którą nie potrafię sobie dać rady W sztokerze do dziś walczę z dymem w koszu (oczywiście dym podczas normalnej pracy kotła). Dziś podczas czyszczenia pieca musiałem zdrapywać sporą ilość "smoły" z tylnej części paleniska (po prawej stronie ślimaka) oraz jakąś dziwną "narośl" na spodzie dolnej płyty żeliwnej (taka dziwna zwęglona smoła, którą ciężko się odrywa). Być może te 2 rzeczy są powiązane ze sobą (dym w koszu i smoła w palenisku), ale nie wiem z czego to wynika (czy ze złych ustawień lub jakiegoś błędu podczas instalacji) i jak się tego pozbyć
  5. MarekCzm
    Przyznam się, że trochę dziwne jest dla mnie różne zachowanie pieca podczas grzania CWU i CO oraz samego CO. Sam bojler ma tylko 150 l i w porównaniu do całego budynku jaki musi ogrzać sztoker jest chyba pomijalny. A mimo to sterownik zachowuje się zdecydowanie inaczej gdy musi nagrzewać również CWU. Poniżej zdjęcie z "wykresu": po lewej stronie bez grzania CWU (płaski wykres, kocioł pracuje cały czas w zakresie 30-70%) po prawej z grzaniem CWU (wykres "sinusoidalny", kocioł pracuje 0-100%, dochodząc do zadanej temp. wyłącza się). Nie wiem która wersja grzania jest "lepsza" (mniejsze spalanie itp). PS1 Co oznacza "Głębokość modulacji [%]" pod kodem "3111"? U mnie ustawiona jest na 40%. PS2 Czy w razie zaniku prądu istnieje ryzyko cofnięcia się płomienia do kosza? Pytam bo ostatnio miałem, na szczęście nie długi zanik i w koszu były kłęby czarnego dymu...
  6. MarekCzm
    Najnowszą wersję softu przetestuję w weekend, bo teraz mam inny problem Na ulicy gdzie mieszkam nie ma wody (ponoć zamarzła w rurach). Skoro nie ma wody, na sterowniku wyłączyłem grzanie CWU i co prawda na wyświetlaczy w miejscy CWU jest znaczek "STOP", ale po sprawdzeniu woda cały czas ma powyżej 45 st (nawet sprawdzając "ręcznie" - rurki od CWU są bardzo ciepłe). Zastanawiam się czy jest możliwe aby wyłączona pompka do CWU "przepuszczała" gorącą wodę z kotła? Wcześniej ta właśnie pompka była główną od CO ale po wymianie starego pieca na sztokera jest już tylko od grzania CWU - czyli ma już około 7 lat. Niestety jest zainstalowana w takim miejscu, że bardzo ciężko będzie się do niej dostać i sprawdzić "na ucho" czy faktycznie jest odłączona.
  7. MarekCzm
    Dziś zainstalowałem najnowszy sterownik do Cobry. Plik jaki otrzymałem nazywa się Co_vA_13.bin natomiast na sterowniku jest wyświetlana informacje o wersji A.12 - nie wiem czy mam się tym przejmować. W nowym sterowniku mam też problem z "przedmuchami". W ustawieniach spalania przedmuchy są wyłączone, moc dmuchawy ograniczona do 90%, a mimo to, że piec pracuje na 100% mocy, to po zakończeniu podawania dmuchawa wchodzi na wyższe obroty! O ile dobrze pamiętam w poprzedniej wersji softu (9.37) pomogła dopiero blokada przedmuchów pod kodem 2207, ale w nowej wersji oprogramowania nie mam chyba już tego kodu. Ktoś się już spotkał z takim zachowaniem dmuchawy pod nowym sterownikiem i wie jak temu zaradzić? EDIT... Po 24 godzinach niestety musiałem się rozstać z wersją A.13. Prócz tego co pisałem wyżej, nie potrafiłem sobie również poradzić ze skokami temperatury, które dochodziły do 15 st (poniżej foto "wykresów"). Trochę mnie to martwi, bo wiem że inni używają tej wersji i sobie ją chwalą, a u mnie takie numery odstawia...
  8. MarekCzm
    Co prawda pytanie nie do mnie, ale pozwolę sobie wtrącić swoje 2 grosze Czy można przerzucić "wykresy" (kod 1203) oraz "dodatkowe informacje" (kod 1982) pod jakieś "ikonki szybkiego wybierania"? Często zaglądam właśnie pod te 2 informacje i dużym ułatwieniem byłoby móc szybko tam zajrzeć. Chyba nie da się nic na tych informacjach "zepsuć" (namieszać w ustawieniach).
  9. MarekCzm
    Więc może jednak w takiej sytuacji trzeba zwiększyć moc dmuchawy? Jak już wcześniej pisałem mam ją ustawioną na 90-95%. Jest to niestety związane z większą ilością spieków ale z temperaturą nie mam problemów.
  10. MarekCzm
    I znowu muszę się odwołać do mojego przykładu Co prawda mam zawór 3D, ale cały czas jest ustawiony tak, aby 100% wody z kotła była kierowana na CO (więc tak jakby nie było zaworu 3D). Temperatura ustawiona to 62-64 st (wg stref i jest bez problemu osiągana) a temperatura powrotu to ok. 35 st. A więc mam prawie 30 stopni różnicy i kocioł nie ma problemu z grzaniem (nie licząc ilości groszku, który jest do tego zużywany ) I co najważniejsze w tej sytuacji: te 35 st. powrotu mam dopiero po kilkunastu godzinach od rozpalenia zaczynając grzać od 20 st. na powrocie.
  11. MarekCzm
    A jakie masz nastawy aby takie ogień utrzymać?
  12. MarekCzm
    No to mam małą zagwozdkę... Sam mam dużo większy płomień niż paul2502, fakt, że piec 50 kW i zupełnie inny budynek do ogrzania, ale to chyba nie ma znaczenia (deflektory mam dobrze założone). I czy to oznacza, że źle mam "ustawiony" serownik mają taki duży płomień? Zauważyłem jeszcze że większość osób które piszą o swoich nastawach mają obniżoną moc dmuchawy do ok. 80-85%. Ja poniżej 90% mam problem z dogrzaniem - może to też jest przyczynia niedogrzania paul2502?
  13. MarekCzm
    62 CO i 45 CWU (dla obu +/- 2 st dla stref w ciągu dnia)
  14. MarekCzm
    W nocy CWU jest wyłączone. I właśnie to mnie zastanowiło dlaczego gdy CWU jest odłączone to wykres CO jest płaski, a gdy CWU pracuje to CO jest sinusoidą.
  15. MarekCzm
    Miałem dziś napisać ile mi pali Sztoker 50 przy takich mrozach, ale nie będę się dobijał... Za to chciałbym się dowiedzieć od Was jaką macie (w przybliżeniu) temperaturę spalin. U mnie przy 62 st. na piecu, rura która idzie do komina jest letnia: 40 może 45 st. W innych wątkach czytam, że temperatura spalin powinna być ok 100 st aby nie wytrącała się woda/para/rosa, która może zniszczyć piec/komin. Z tego co pamiętam w poprzednim piecu rura idąca do komina była dużo cieplejsza (choć i tak było to sporo poniżej 100 st.).
  16. MarekCzm
    Sam się jeszcze uczę tego pieca więc pewnie nie wiele pomogę Mam całkowicie odmienne warunki: dom niedocieplony, 360 m, ze starą instalację + CWU 150 l a to wszystko musi ogrzać sztoker 50. Podobne ustawienia do Twoich (10/50) a temp. na piecu 58 st. Dziennie idzie mi jakieś 75 kg Retopalu i dziennie wyciągam jeden raz popielnik z dopalonym popiołem/spiekami (przy takich mrozach jak dziś -10 str, przy temp. w okolicy zera spalało się trochę powyżej 50 kg). Przy poprzednim piecu miałem podobne spalanie, ale przy niższej zadanej temperaturze (60 st. nie można było osiągnąć). Z takimi ustawieniami jak Twoje powinno być OK więc może jednak masz bardzo kiepski ekogroszek? A przy okazji mam swoje 2 pytania 1. Piec muszę czyścić co tydzień, głownie przez (jak to sam nazywam) "piasek" jaki się zbiera powyżej pierwszego deflektora. Zastanawiam się czy to jest kwestia złych nastawów (których?) czy też jest to już taki urok Retopalu? Na pierwszym zdjęciu widać ten "piasek" - jest on suchy (nie sklejony), łatwo można go usunąć zwykłą szczotką. 2. Dopiero ostatnio zwróciłem uwagę jak bardzo różni się wykres temperatury podczas grzania CWU (na zdjęciu po prawej stronie) i gdy CWU jest wyłączone (lewa strona wykresu - noc więc ciepłej wody nie potrzeba). Zastanawia mnie co powoduje takie skoki temperatury CO podczas załączonej pompy CWU - takie zachowanie jest normalne? Pozdrawiam wszystkich
  17. MarekCzm
    Trochę mnie wystraszyłeś toker, tym bardziej że mój motoreduktor ma zupełnie inną pozycję niż w kotłach sztokera umieszczonych w necie (moje zdjęcie poniżej). Ale aż mi się wierzyć nie chce żeby producent tak "beztrosko" przykręcał te motoreduktory. Przecież po jakimś roku posypałyby się reklamacje... Chciałem jeszcze powrócić do sprawy "dymienia" z zasobnika. Zgodnie z sugestiami sprawdziłem cały kosz zasypowy i nic nie wzbudziło mojego niepokoju. Uszczelki dobrze dopasowane, żadnych dziur itp, itd. Ostatnie miejsce przez które może iść lewe powietrze to za słabo dociśnięta klapa. U mnie bardzo delikatnie pracują zatrzaski (nie wiem jak się to fachowo nazywa), praktycznie nie ma oporu, a więc klapa nie jest dociskana do kosza. Ale może tak własnie ma być?
  18. MarekCzm
    No niestety - motoreduktor pracuje normalnie tylko przez krótki czas. Jeśli załączę ręcznie podawanie na minutę lub dłużej, zaczyna "warczeć" i chyba wolniej się kręci, bo podaje dużo mniej węgla. Dodatkowo jest upaprany olejem Mam już obiecany nowy - przyślą nowy kurierem. Po powrocie do domu sprawdzę tę uszczelkę. Na to wygląda. Nie wiem jak długo "ślimak wariował"l. Normalnie mam ok. 33 str na podajniku.
  19. MarekCzm
    No i mój sztoker zaliczył pierwszą awarię Właśnie miałem iść zrobić fotkę paleniska, ale zauważyłem że na piecu jest 45 st (zadane 57), podajnik chodził jak traktor a po sprawdzeniu okazało się że ma prawie 60 st (podajnik, nie kocioł). Pierwsza myśl, że coś zatkało podajnik, ale on się kręcił, tylko że bardzo słabo podawał opał. Zadzwoniłem do producenta (szok - odebrał w niedzielę popołudniu - u mnie za to WIELKI PLUS), i po konsultacji wniosek - nie ma rady, trzeba wyciągać ślimaka. Ale ślimak "czysty", nie ma kamieni, desek, gwoździ czy czegoś takiego. Przy okazji - ślimaka można też wyciągnąć od strony paleniska, nie trzeba wtedy odkręcać motoreduktora! Sam motoreduktor chodząc bez ślimaka też "warczy", w dodatku jest upaprany olejem. Jakoś to poskręcałem, piec działa "jako tako", producent obiecał że w poniedziałek wyśle kurierem nowy. Poniżej 2 foty. Po wyciągnięciu całego węgla z kosza, zauważyłem na ściance (od strony pieca) dziwny brązowy nalot. Na pewno nie jest to rdza (wrzucam tylko suchy węgiel, zawsze ten sam retopal). Być może jest to związane z niewielkim dymieniem gdy się otworzy kosz... Drugie zdjęcie to palenisko, ale jest zrobione jakąś godzinę po rozpaleniu, więc po pewnym czasie pewnie będzie więcej popiołu/spieków (ten niespalony węgiel z popielniku to resztki z wyciągania ślimaka, a nie niedopalony z paleniska).
  20. MarekCzm
    Zima w końcu zawitała więc i sztoker musi się więcej napracować Zastanawiam się jak powinien optymalnie wyglądać płomień w tym palenisku. Na YT jest pełno filmików jak powinno palić się w retortach, rynnach itp, ale o "klepsydrze" nie wiele Zrobiłem fotkę, gdy kocioł pracował przez chwilę na 100% mocy. Moje ustawienie podawania/przerwy do 10/50. Na zdjęciu tego dobrze nie widać, ale w rzeczywistości płomień jest bardzo jasny, praktycznie bez dymu. A jak u Was wygląda palenie?
  21. MarekCzm
    Pamiętam I chyba faktycznie będę musiał zrezygnować a ADC, bo w połączeniu z nieszczęsną funkcją wstrzymywania pompy CO (dla ogrzania CWU) to skoki są nawet do 10 stropni. Ale to właśnie dzięki ADC zmieniłem początkowe ustawienia czasu podawania i przerwy z fabrycznych 45/15 do 55/10 i w piecu mam biało, choć kosztem większej ilości i wielkości spieków. Wiadomo - coś za coś... Przy okazji mam jeszcze 2 uwagi/pytania. 1. W ustawieniach -> menu pompy mam zaznaczoną "płynną" regulację pompy CO. A z tego co zauważyłem to pompa jest przez sterownik ustawiona albo na 100% albo na 40% (gdy grzeje CWU). Nigdy nie widziałem jakieś innej wartości. 2. Nie wiem czy wcześniej na to nie zwróciłem uwagi czy też tego nie była, ale zauważyłem że po podniesieniu klapy z zasobnika jest tam mała ilość dymu. Sam zasobnik jest suchy, węgiel też, dlatego chciałem się zapytać czy w tej konstrukcji paleniska to normalne zjawisko czy też powinienem coś u siebie zmienić w ustawieniach?
  22. MarekCzm
    Chyba coś w tym jest - wyłączyłem na jakiś czas ADC i faktycznie piec bardziej "agresywnie" reagował na spadki temperatur. Po ponownym załączeniu ADC reakcja na zmianę temperatury wydłużyła się co skutkuje m.in. większymi skokami temperatury.
  23. MarekCzm
    Od czasu zainstalowania nowej wersji oprogramowania mam problem z dużymi skokami temperatury (czego nie było w wersji 9.37 oraz 9.39). Dopiero dziś udało mi się zaobserwować przyczynę takich spadków. Czasami sterownik bardzo niemrawo reaguje na spadek temperatury (ok. 30% mocy), gdy już jest 4 stopnie poniżej nastawów decyduje się na 50-60%, ale gdy temperatura podniesie się do 1 stopnia poniżej nastawionej, znowu zmniejszana jest moc do 20-30% co skutkuje jej obniżaniem nawet nie osiągając zadanej temperatury. Nie jest tak zawsze co widoczne jest na wykresie - czasami piec "wyciąga" 80-90% mocy i wtedy zadana temperatura jest osiągana (na nawet przekraczana o 1-2 stopnie). Dlatego mam pytanie: czy mam coś nie tak w ustawieniach sterownika (PID oraz ADC załączone) czy też nowy algorytm sterownika zawiera jakiś błąd przez który czasami tak "nie dociąga" zadanej temperatury?
  24. MarekCzm
    Dziś sobota a więc cotygodniowe czyszczenie pieca. I szok... ...mój piec w środku jest biały! Po usunięciu cienkiej warstwy sadzy moim oczom ukazał się taki widok (zdjęcie poniżej). Co prawda już wcześniej o tym pisałem, ale wtedy to dotyczyło komory spalania, a teraz tak wygląda cały piec. W innym wątku o Pumie/Cobrze na tym forum wyczytałem informacje, że sterownik zapisuje w pliku historię temperatury którą można zgrać do komputera. Czy ta informacja dotyczyła tylko Pumy? Bo w swoim sterowniku niczego takiego nie zauważyłem.
  25. MarekCzm
    Jeszcze raz chciałem wrócić do ADC... Obserwowałem kocioł z załączonym ADC oraz strefami przez kilka dni i zauważyłem, że ADC cały czas "pracuje". To znaczy: gdy wieczorem jest ustawiona wyższa temperatura (48 + 2 strefy) ADC zmniejsza przerwę, a gdy niższa (48 - 2 strefy) zwiększa. Podobnie sprawa wygląd gdy na dworze robi się cieplej lub zimniej lub gdy serownik zgodnie ze strefami załączy CWU - ADC odpowiednio zmniejsza lub zwiększa przerwę. Jak dla mnie jest logiczne działanie i takiego właśnie się spodziewałem. Mam pytanie o nowy soft do Cobry: czy dla tego pustego (niewykorzystanego) miejsca na dole wyświetlacza jest przewidziane w przyszłości jakieś zadanie? Jeśli nie, to może dałoby radę przenieś tam np. moc kotła i ADC? Teraz jest tak że te 3 wartości wyświetlają się na przemiennie na dole po lewej stronie i jest to trochę dla mnie nieczytelne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia