gondoljerzy

Piszesz o rurze zakończonej kółkiem. Co to za kółko? W górnej części rury ze zdjęcia widać coś jakby otwory, zagłębienia? Czy w środku nie widać schowanych wkrętów czy śrubek? Czy po drugiej stronie półek nie ma żadnych śrub lub zaślepek?

Gdy wpisać w wyszukiwarkę obrazków google tekst: "roleta zewnętrzna i ocieplenie ściany", pojawiają się różne rozwiązania. Ocieplenie pojawia się przed kasetą rolety, albo dookoła kasety, a zdarzają się ocieplone same kasety. Może powinieneś sprawdzić, jakie propozycje ocieplenia ściany ma producent rolet? Jeszcze jedno. Warto by sprawdzić, jak zostało rozwiązane ,,nadproże" w zewnętrznej warstwie ściany, tej wykonanej z cegieł. Możliwe, że akurat ta część, którą chcesz wycinać, to jest właśnie nadproże dla tej zewnętrznej warstwy.

Jest mało prawdopodobne, żeby nadproże było w całości ulane z betonu. Miałbyś wtedy mostek cieplny nad oknem, skroploną wilgoć i grzyby większe niż w lesie. Jeśli obawiasz się okładać domu styropianem, zrób to wełną mineralną i dobrze oddychającym tynkiem.

A może są w studni, a może poszli do lasu. Dawniej uchwalane MPZP mogły zawierać wytyczne, co do źródeł ciepła. Od 2015 r. zapisano w ustawie, że to kompetencje sejmiku wojewódzkiego, ale to raczej nie ,,kasuje" z marszu zapisów tych dawniej uchwalonych planów miejscowych. Trzeba zapytać albo poszukać na internetowych stronach urzędu gminy, czy jest plan i jak stanowi.

Listopad 2024 - uzysk jednostkowy 24,5 kWh/kWp I żeby nie było pretensji, instalacje opisywałem miesiąc temu. 😇

Wszelkie samoprzylepki naklejone na papier lub drewno potrafią wysychać i odklejać się od drewna. Jeśli trwałość nalepki jest ważniejsza niż estetyka, to wydruk laserowy na zwykłym papierze, przyklejony na wikol, sam z siebie nigdy nie odpadnie. Można nawet zamalować wikolem po wierzchu, a on po wyschnięciu robi się przezroczysty i dodatkowo zabezpiecza papier.

Ja bym wyciął tę różnicę z pozostałych bloczków i poszerzył całe okno. Nadproże wylane z zapasem, że hej!

Wciąż nie widzę i pozostawiam bez dalszej dyskusji

Przecież żywcem z punktu 2 twojego posta zostało wyjęte, więc jednak Ty napisałeś. A wracając do tematu, zarówno przy promowaniu pomp ciepła jak i przy ich krytyce przydało by się unikać doktrynerstwa i kategorycznych twierdzeń. Koszty ogrzewania zależą od cen nośników i nietrudno sobie wyobrazić odpowiednio wysokie ceny prądu, żeby nawet grzanie pompą ciepła przyprawiało o siwiznę. Jednocześnie, przy powszechnej rezygnacji z prostych rozwiązań z istotnym udziałem pracy własnej (kotły zasypowe, piece akumulacyjne itp) na rzecz wygody i systemów automatycznych, istotną częścią kosztów ogrzewania staje się koszt inwestycyjny i koszt serwisu źródła ciepła. Pompa ciepła jest fajna, o ile rzeczywiście popracuje bezawaryjnie z 15-20 lat. Można mieć poważne obawy, że jednak tyle czasu nie pociągnie. Stąd pewnie bierze się popyt na monobloki, że w razie czego nawet hydraulik wymieni pompę na inną. Wracając do rachunków grozy. Osobiście nie znam w swoim otoczeniu nikogo ,,nabitego w pompę ciepła". Zastanawia mnie, jaka jest faktyczna skala problemu w sensie statystycznym, i jak bardzo pompują go media goniące za sensacją?

Jeśli belka - nadproże z pierwszego zdjęcia jest normalnie zbrojona, to usunięcie cegieł pod nią nie powinno w niczym szkodzić. W sumie ciekawa sprawa. Dom z czasów kryzysowych, więc może w trakcie budowy nie udało się zdobyć okien odpowiednich do projektu i już przygotowanych wnęk.

Zrobiłem parokrotnie połączenia z pex 32mm. Ze sprężyną zewnętrzną ciaśniejszych łuków niż jakieś 45-50cm promienia nie udało mi się zrobić. Może z giętarką da radę ciaśniej, ale tu też jest problem, czy uda się z giętarką podejść do każdego miejsca.

Dość lekkomyślnie brzmi sztywne założenie, że koszty ogrzewania pompą ciepła będą w każdym przypadku niższe niż koszty ogrzewania z tradycyjnych źródeł (cokolwiek te tradycyjne źródła miały by oznaczać). Podobnie śmiesznie i doktrynalnie brzmi stwierdzenie o kosztach konserwacji, serwisu i napraw pompy ciepła w porównaniu do...

Według powyższego artykułu, ceny w 25 r. powinny spadać. Tymczasem w ostatnich dniach premier Donald ogłasza mrożenie cen na przyszły rok? Czegoś nie rozumiem.

Lodówki podrożały, czy porównujemy XX zł za kW mocy urządzenia?

Pompę Gree mam już prawie 3 lata, więc jak dotychczas były teoretycznie 2 przeglądy, ale jeden z nich łączył się z wymianą sprężarki, więc siłą rzeczy trwał zdecydowanie dłużej. Ten "normalny" przegląd zajął około 2h, ale nie stałem za plecami, nie patrzyłem serwisantom na ręce i nie wnikam co konkretnie robili. Na pewno podłączali manometry do monitorowania pracy obiegu chłodniczego. Zależy mi na pełnej gwarancji Gree, więc jak tu dużo wcześniej ktoś zauważył, godzę się na warunki i płacę za przeglądy.

Być może 8kW i 10kW można zworkami czarować. Ale 6kW to zupełnie inna pompa. Paczajta w poniższy katalog, strony 39 i 40. https://kaisai.com/pl/files/page_files/73/kaisai-katalog-pomp-ciepla-2021-poprawki-wrze2022-2-1.pdf

Czy może York i Kaisai to równorzędne klony jakiegoś Chińczyka? Konkretnie Midea.

Wyrównać podłogę w ten sposób jak najbardziej się uda, ale raczej będzie się to rzucać w oczy jako swego rodzaju "plama" na podłodze.

Dzięki za zwrócenie uwagi, wytrawny tropicielu niepełnych danych. Jeszcze niedawno lokalizacja wyświetlała się gdzieś pod pseudonimem. Teraz pewnie rządzi rodo.

Sam profil jest solidny, ale czy jego umocowanie (do szafy lub do sufitu?) pozwoli na przeniesienie ciężaru kawałka podwieszonego sufitu? Druga sprawa, czy bezpośrednio za tym aluminiowym profilem nie przesuwają się drzwi szafy? Profil przyścienny będziesz mocował na wkręty, które będą sterczały z drugiej strony. Nie będzie kolizji z suwanymi drzwiami?

Październik zakończony. Moje panele na gruncie dały uzysk 63,29 kWh/kWp. Edit: Lokalizacja: wiocha pod Łomżą. Ustawienie: prawie na południe i w niemal optymalnym nachyleniu.

W takim razie nie do końca dobrze, bo przy odpowiednio wysokim poziomie w zbiorniku powstanie obieg wody z CO przez zbiornik. No, chyba że Ci nie przeszkadza, że zbiornik robi za dodatkowy grzejnik w domu. Pytanie taż, jak to ewentualnie wpływa na działanie całej instalacji?

Silikon czy inne podobne kleje z kartusza kiepsko trzymają w takich warunkach, gdy powierzchnie muru są poszarpane i pokruszone, brudne, zapylone. Potrzebne jest coś bardziej ciekłego, co bezproblemowo zwilży powierzchnię, wniknie w pęknięcia i zwiąże całość. Więc albo jakieś zaprawy-masy murarskie cementowe, ale wodoodporne, albo wróć do pomysłu z żywicą epoksydową. Tylko żywica w ciekłej formie i aplikowana na wyraźnie suche podłoże. Żywica wiąże na zasadzie reakcji chemicznej w całej swojej masie, więc bez obawy o stwardnienie. Silikony i kleje z kartusza, tu czym grubsza warstwa, tym dłużej twardnieje.

Szklanych kul do wróżenia zabrakło. Napisz coś więcej: co to za lamele, z jakiego materiału, jak były mocowane, z czego jest ściana?

Piszesz, że dwa naczynia wychodzą taniej, a czy liczyłeś dodatkowe odcinki rur, trójniki i złączki? A co do połączenia, to chyba coś namieszałeś. Patrz rysunek i opcja A. Wejście ciepłej powinno być od samej góry zbiornika, a zimnej od dołu. Wylot awaryjny ze zbiornika pośrodku, a w każdym razie, wyraźnie poniżej wlotu ciepłej. Wtedy nie ma szansy powstania grawitacyjnego obiegu ciepłej i zimnej wody. Przy niewielkim przekroczeniu poziomu poleci zimna, a przy zagotowaniu będzie do zbiornika płynąć z obydwu.