Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wiktoria

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    165
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wiktoria

  1. No i znowu 3 tygopdnie Zaleglosci sporo - ale to dobrze, znaczy, ze budowa idzie do przodu Co by nie rozwlekac, wrzucam od razu zdjecia, ewentualnie na biezaco dodam komentarz (chyba nie wierzycie, ze przestalam byc gadula?) Bielusienkie sciany/sufity. Straszono nas, ze zrobimy z domu szpital, ale raczej nie Przeciez i tak chcemy dodac po jednej scianie w innym kolorze, poza tym melbe, podloga i biel sie zlamie. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/family_malowany.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kuchnia_malowana.jpg Tak wygladalo dookola naszego domu jeszcze 9 lipca, kiedy to w wielkim mozole i deszczu sprzatalismy dzialke - zwlaszcza wiate, by przygotowac do polozenia betonu. Bedzie go w sumie ... ponad 200mkw. Jak zobaczylam wyliczenia bylam zdeczka przerazona - ja, ktora tak nie cierpi wybetonowanych dzialek, az tyle! Zwlaszcza, ze sam dom zajmuje niewiele ponad 140m2, a cala dzialka 600m2. Ale mam nadzieje, ze nie bedzie tak zle - w skald wchodzi garaz ok 40m2, waskie przejscie miedzy plotem a domem na calej dlugosci to kolejne ponad 30m2, duzy/dlugi po luku podjazd (to fakt), no i zostaly tylko weranda, pergola i wysepka na stol - tylko tyle, wiec czemu az 200m2??? http://wiki.melbourne.pl/dziennik/bloto1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/bloto2.jpg Tu pierwsze prace - 11 lipca. Wyrownywanie terenu i rozlozenie gruzu (a raczej kamyczkow). http://wiki.melbourne.pl/dziennik/podjazd_etap1a.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/podjazd_etap1b.jpg To nasz pan stolarz od wykonczeniowki - tnie ... no wlasnie co? Musze sprawdzic w slowniku - takie obwodki dookola okien, drzwi, na stylu sciany i podlogi. Znalazlam, jakos nie wpadlam na tak banalne opisowe tlumaczenie: listwy przypodlogowe i ... - tego w slowniku nie ma, ale to to samo, tylko gdzie indziej przybijane, czyli listwy przydrzwiowe i przyokienne lub dookolaokienne http://wiki.melbourne.pl/dziennik/stolarz.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/skirtingi1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/architrawsy1.jpg Ukladanie plytek. Sa brudne, ale nawet na czysto nie moglam uchwycic koloru, moze pozniej jeszcze poprobuje, poki co niebieskie wyszly na zdjeciu bardzo szaro i nieciekawie... z lampa bylo jeszcze gorzej - rażąco turkusowo. Te pomaranczowe wyszly znacznie lepiej. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plytki_ukladanie1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plytki_ukladanie2.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plytki_brudne.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plytka_podloga.jpg A to nasza lodowka Przyjechala 20 lipca razem ze zmywarka, piekarnikiem i plyta kuchenna. Kuchnia miala byc montowana nazajutrz, ale sie przesunel i bedzie robiona w ten weekend http://wiki.melbourne.pl/dziennik/lodowka_paka.jpg I przechodzimy do ostatnich zdjec na dzisiaj - tynki. Pierwszy etap prac - czyli maskowanie i pierwsza warstwa (druga bedzie robiona, gdy nam wszystko ladnie na dzialce wybetonuja). Pogoda nam dopisala, zaledwie po pierwszym dniu przerwa 3-dniowa i strach w naszych oczach, gdy spogladalismy na czarne od chmur niego, potem bylo juz piekne slonce http://wiki.melbourne.pl/dziennik/tynki_etap1a.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/tynki_etap1b.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/tynki_etap1c.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/tynki_etap1d.jpg I to na dzisiaj tyle
  2. Czy ktos sie spotkal z rozwiazaniem z ponizszej reklamy? To akurat wycinek z magazynu australijskiego, ale tu odkurzacze centralne sa znacznie mniej znane i ktocej funkcjonuja niz w Polsce/Europie. Moze kogos zainteresuje Sam pomysl wydaje mi sie swietny, choc na pewno koszty wyzsze (my juz na szczescie istalacje zrobilismy i nie kusi ). Kazdy punkt ma swoja wlasna wyciagana rure, wystarczy tylko koncowke podlaczyc - jak dla mnie wyglada to bardzo zachecajaco, zwlaszcza, jesli dom pietrowy, a rura tylko jedna i trzeba sie z nia tarabanic http://wiki.melbourne.pl/dziennik/odkurzacz_centralny.jpg
  3. Od ponad trzech lat mieszkam w domach (teraz 3 - szeregowka, 2 pierwsze wolnostojace) - wynajmujemy je (akurat w AU to zaden luksus, bo mieszkania/apartamenty naleza do mniejszosci). Wczesniej cale zycie mieszkalam w mieszkaniach - w bloku lub w najlepszym wypadku w kamienicy. Pierwsze, co mnie zachwycilo, to ogrod - wystarczy wyjsc w budynku i ... juz Wlasny kacik warzywny, trawka i mozliwosc poleniuchowania w odosobnieniu. Teraz konczymy budowe wlasnego domu, co mnie zachwyci okaze sie juz niebawem, ale na pewno w utesknieniem czekam na mozliwosc wbicia gwozdzia w sciane, jesli uznam to za potrzebne, brak wizytacji (to akurat plus wlasnego, a nie wynajmowanego lokum, a nie domu jako takiego), no i wymarzona spizarnie kolo kuchni.
  4. Tez mamy blaszany dach, szczogolowo bede sie mogla wypowiedziec dopiero za jakis czas, bo przeprowadzke planujemy za miesiac. To co juz teraz moge powiedziec - deszcz jakos bardzo nie dudni, w sumie tam nie nocowalam, ale w dzien praktycznie w ogole nie byl slyszalny. Jesli chodzi o temperature, chyba nikt nie wspomnial o tym, ze dach blaszany nagrzewa sie szybko, ale takze szybko stygnie, wiec w nocy ladnie sie wychladza, w przeciwienstwie do dachowek, ktore trzymaja temperature. Mysmy uzyli 12cm ocieplenia miedzy krokwiami + 5cm bezposrednio pod blacha. Klimat troszke inny niz w Polsce - zima nie mniej niz 1-2 stopnie w nocy, latem 30-40 w dzien. Doswiadczenia zimowo-deszczowe moge dopisac w watku za jakies 2 miesiace, jesli chodzi o nagrzewanie to dopiero za jakies pol roku.
  5. Kolejny etap za nami - plastry skonczone, w koncu wyschly :) Malowanie rozpoczelismy w piatek i rzeczywiscie w 2 dni mielismy caly dom pomalowany farba podkladowa + 2 razy sufit farba wlasciwa. W tym tygodniu ciag dalszy. Jutro zrobie jakies fotki, choc nie wiem, co bedzie widac, bo jest poprostu bialo - bardzo bialo, az sie krawedzie zlewaja w jedna powierzchnie :) Dzis przywiozlam plytki podlogowe. Do lazienek jednakowe - niebieskie, pralnia, spizarnia, kuchnia - brazowo-pomaranczowe. Sfotografuje jutro. Scienne plytki tez juz wybralam, ale zamowie/kupie jak kasa z banku przyjdzie Nie bedzie ich duzo, w lazienkach tylko kolo umywalek i wanny, sciany zostawimy pomalowane, a w kuchni na jednej scianie do polowy - wysokosc okapu. W przyszlym tygodniu beda nam robic podjazd, podloge pod wiata i jeszcze troche betonu dookola domu, no i miejsce na stol (taras mial byc drewniany, ale to moze kiedys - koszty i sporo roboty, a tak zawsze juz cos na poczatek bedzie). Na kolejny tydzien juz zamowiona ekipa do tynkowania :) Ale bedzie fajnie!!! Za ok. 2 tygodnie zamontuja nam tez schody i kuchnie, przeprowadzka staje sie coraz bardziej realna
  6. Kolejny etap za nami - plastry skonczone, w koncu wyschly Malowanie rozpoczelismy w piatek i rzeczywiscie w 2 dni mielismy caly dom pomalowany farba podkladowa + 2 razy sufit farba wlasciwa. W tym tygodniu ciag dalszy. Jutro zrobie jakies fotki, choc nie wiem, co bedzie widac, bo jest poprostu bialo - bardzo bialo, az sie krawedzie zlewaja w jedna powierzchnie Dzis przywiozlam plytki podlogowe. Do lazienek jednakowe - niebieskie, pralnia, spizarnia, kuchnia - brazowo-pomaranczowe. Sfotografuje jutro. Scienne plytki tez juz wybralam, ale zamowie/kupie jak kasa z banku przyjdzie Nie bedzie ich duzo, w lazienkach tylko kolo umywalek i wanny, sciany zostawimy pomalowane, a w kuchni na jednej scianie do polowy - wysokosc okapu. W przyszlym tygodniu beda nam robic podjazd, podloge pod wiata i jeszcze troche betonu dookola domu, no i miejsce na stol (taras mial byc drewniany, ale to moze kiedys - koszty i sporo roboty, a tak zawsze juz cos na poczatek bedzie). Na kolejny tydzien juz zamowiona ekipa do tynkowania Ale bedzie fajnie!!! Za ok. 2 tygodnie zamontuja nam tez schody i kuchnie, przeprowadzka staje sie coraz bardziej realna
  7. Po izolacji wieszanie plastrow-regipsow. wprawdzie przywiezli je w czwartek, ale dopiero w srode zaczeto wieszac W sobote byly juz wszysktie powieszone i czekaly na wykonczenie. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_wieszanie1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_wieszanie2.jpg Od poniedzialku - 18 czerwca - weszla ekipa klajtrujaca regipsy. Mieli skonczyc po 4-5 dniach, niestety jest zimno i wilgotno, no i zaprawa nie chcciala schnac. W zwiazku z tym prace przesuna sie do wtorku, kiedy to bedzie wielkie szlifowanie - czyli kurz i pyl w calym domu. Ale to dopiero za 2 dni http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint2.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint3.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint4.jpg W przyszlym tygodniu chcemy polozyc undercoat, czyli warstwie podkladowa farby w calym domu i pomalowac sufity. Bedzie uzywany spray-gun - faba bedzie rozpytalana; wedlug pana w sklepie z farbami (gdzie wypozyczaja m.in. takie urzadzenia) powinno nam to zajac gora 2 dni. Zobaczymy. Wczesniej trzeba oczywiscie szczelnie pozakrywac wszystkie okna.
  8. Po izolacji wieszanie plastrow-regipsow. wprawdzie przywiezli je w czwartek, ale dopiero w srode zaczeto wieszac W sobote byly juz wszysktie powieszone i czekaly na wykonczenie. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_wieszanie1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_wieszanie2.jpg Od poniedzialku - 18 czerwca - weszla ekipa klajtrujaca regipsy. Mieli skonczyc po 4-5 dniach, niestety jest zimno i wilgotno, no i zaprawa nie chcciala schnac. W zwiazku z tym prace przesuna sie do wtorku, kiedy to bedzie wielkie szlifowanie - czyli kurz i pyl w calym domu. Ale to dopiero za 2 dni http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint2.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint3.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/plastry_joint4.jpg W przyszlym tygodniu chcemy polozyc undercoat, czyli warstwie podkladowa farby w calym domu i pomalowac sufity. Bedzie uzywany spray-gun - faba bedzie rozpytalana; wedlug pana w sklepie z farbami (gdzie wypozyczaja m.in. takie urzadzenia) powinno nam to zajac gora 2 dni. Zobaczymy. Wczesniej trzeba oczywiscie szczelnie pozakrywac wszystkie okna.
  9. Jakos ciezko mi sie bylo zabrac za te zdjecia! Przepraszam wiernie sledzacych nasz watek :) Nadrobie troche zaleglosci. 11 maja 2007 To moj pracowity maz wiercacy dziury na rurki na wode i inne kabelki oraz owe kable http://wiki.melbourne.pl/dziennik/wiercenie_dziur.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okablowanie.jpg A tutaj juz po polozeniu izolacji: 7 czerwca 2007 W kuchni dobudowane zostalo obnizenie sufitu; po prawej widac oprocz kabli elektrycznych rure od centralnego odkurzacza, a na srodku rura wentylacyjna do okapu. Wzmocnienie sciany jest przygotowane tylko na okap, bo gornych szafek nie bedzie w kuchni. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kuchnia_izo.jpg Tutaj nasze 2 pokoje dzienne. W family zostawilismy miejsce na 2 poleczki w scianie. Przywiezione regipsy zalapaly sie tez na fotke :) Sympatycznie wygladaja pomieszczenia w rozowym kozuszku, torche gorzej bylo z oddychaniem, klaczki unowily sie w powietrzu, choc teoretycznie nie bylo ich widac. Planowalismy poczatkowo sami ukladac izolacje, potem jednak dostalismy swietna oferte i zrobili to fachowcy. Samo ukladanie banalne i szybkie (nam by pewnie nieco wolniej szlo), w niecaly dzien polozyli calosc, najtrudniejszy aspekt tej pracy to wlasnie wady samego materialu izolacyjnego - bardzo pyli. Zreszta o tym wiecie, bo przeciez waty szkalnej sie takze w Polsce uzywa. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/living_izo.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/family_izo.jpg
  10. Jakos ciezko mi sie bylo zabrac za te zdjecia! Przepraszam wiernie sledzacych nasz watek Nadrobie troche zaleglosci. 11 maja 2007 To moj pracowity maz wiercacy dziury na rurki na wode i inne kabelki oraz owe kable http://wiki.melbourne.pl/dziennik/wiercenie_dziur.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okablowanie.jpg A tutaj juz po polozeniu izolacji: 7 czerwca 2007 W kuchni dobudowane zostalo obnizenie sufitu; po prawej widac oprocz kabli elektrycznych rure od centralnego odkurzacza, a na srodku rura wentylacyjna do okapu. Wzmocnienie sciany jest przygotowane tylko na okap, bo gornych szafek nie bedzie w kuchni. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kuchnia_izo.jpg Tutaj nasze 2 pokoje dzienne. W family zostawilismy miejsce na 2 poleczki w scianie. Przywiezione regipsy zalapaly sie tez na fotke Sympatycznie wygladaja pomieszczenia w rozowym kozuszku, torche gorzej bylo z oddychaniem, klaczki unowily sie w powietrzu, choc teoretycznie nie bylo ich widac. Planowalismy poczatkowo sami ukladac izolacje, potem jednak dostalismy swietna oferte i zrobili to fachowcy. Samo ukladanie banalne i szybkie (nam by pewnie nieco wolniej szlo), w niecaly dzien polozyli calosc, najtrudniejszy aspekt tej pracy to wlasnie wady samego materialu izolacyjnego - bardzo pyli. Zreszta o tym wiecie, bo przeciez waty szkalnej sie takze w Polsce uzywa. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/living_izo.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/family_izo.jpg
  11. Jak sie krzaczki rozrosna, bedzie pieknie Na szczescie nie macie restrykcji na podlewanie, ja mam wizje ogrodka, ale bez wody sie nie da, a u nas czesto zwyczajnie jest zabronione podlewanie, a z nieba niewiele leci... Moge zlozyc zamowienie za zdjecie kwitnacej lawendy? Z gory dziekuje
  12. Glowa do gory! Pomalutku wszystko zacznie sie ukladac, cegla na cegle. Choc jak sie wala rozne rzeczy to trudno w to uwierzyc, wiem... Powodzenia!
  13. Wiem, ze nastepna notka miala byc ze zdjeciami, ale to tylko male post scriptum do poprzedniego wpisu, tak, zeby formalnosci stalo sie zadosc: okna wciaz malujemy...
  14. Wiem, ze nastepna notka miala byc ze zdjeciami, ale to tylko male post scriptum do poprzedniego wpisu, tak, zeby formalnosci stalo sie zadosc: okna wciaz malujemy...
  15. Glosniki po 2 wbudowane w sufit/sciane beda mialy sterowanie oddzielne w kazdym pokoju i na dworze/tarasie, ale baza dzwiekow - glowny komputer, bedzie w serwerowni pod schodami, dodatkowo w dwoch pokojach dziennych poprowadzilismy kable pod glosniki zewnetrzne (z mozliwoscia wykorzystania tych dwoch wbudowanych tez), zeby moc miec dzwiek 5+1 ze zrodlem w tych pokojach. Glosniki chcemy wykorzystywac jako radiowezel domowy - nie tylko muzyka na imprezy i pobudke, czy sluchanie indywidualne (mozna wlasne zrodlo wszedzie podlaczyc), ale tez bedzie mozna z kuchni zawolac wszystkich na obiad... Zobaczymy jak sie sprawdzi, ale to marzenie mojego meza i on sie tym bawi. To ma byc taka namiastka inteligentnego domu Oczywiscie w sklad wchodzi tez dzwonek z kamerka do drzwi. Kable sa wszedzie, wiec w ramach przyplywu gotowki i inwencji tworczej, a takze nowych rozwiazan bedzie mozna to rozbudowac. Dzieki za odwiedziny w moim watku Zdjecia jak tylko ciutke obrobie to powrzucam. No i musze znalezc czas na wasze domy, jestem ciekawa, co sie zmienilo, teraz wiosna, wiec pewnie na zewnatrz tez inaczej wygladaja...
  16. mi statnio radzil znajomy - nie nizej niż 80 cm od blatu, a nawet wyżej. Dziś zajrzałam do instrukcji i jest podane min 65cm, ale nie wiecej niż 75. Wiec pewnie bedzie 75. Teraz mam 70 (okap wysuwany z szafki) i jest ok, moj co prawda bedzie zawsze w calej okazalosci, ale przezyje - bedzie na 165cm, ja mam 163 wzrostu, maż troche wiecej, ale bedzie go mial popniżej oczu, wiec trudno nie zauważyc Okap jest gleboki na 50cm.
  17. Ups... nawet nie zauważyłam, że kolejny miesiąc prawie minął. Prace posuwają się do przodu. Elekryka gotowa, kable internetowe, TV, glosniki (w kazdym pokoju) tez sa - sami robilismy :) rurki do odkurzaca centralnego. Calosc zgrabnie przykryta izolacja, tak wiec mamy rozowe sufit i sciany, moze zmienie koncepcje kolorystyczna na ten roz...? Dziś zaczną być kładzone regipsy-plastry. I z różu zostanie kolor szary... W ostatnich dniach mam urwanie głowy - ostatnie poprawki "kablowe", przybicie wzmocnien, żeby powiesić np. okap w kuchni, no i sprzątanie. Zostalam z tym sama, bo mąż wybył na tydzień w podróż służbową. Wiedział kiedy Wypadałoby wrzucić zdjęcia, ale to już nie teraz - trzeba lecieć na budowę!
  18. Ups... nawet nie zauważyłam, że kolejny miesiąc prawie minął. Prace posuwają się do przodu. Elekryka gotowa, kable internetowe, TV, glosniki (w kazdym pokoju) tez sa - sami robilismy rurki do odkurzaca centralnego. Calosc zgrabnie przykryta izolacja, tak wiec mamy rozowe sufit i sciany, moze zmienie koncepcje kolorystyczna na ten roz...? Dziś zaczną być kładzone regipsy-plastry. I z różu zostanie kolor szary... W ostatnich dniach mam urwanie głowy - ostatnie poprawki "kablowe", przybicie wzmocnien, żeby powiesić np. okap w kuchni, no i sprzątanie. Zostalam z tym sama, bo mąż wybył na tydzień w podróż służbową. Wiedział kiedy Wypadałoby wrzucić zdjęcia, ale to już nie teraz - trzeba lecieć na budowę!
  19. Polacy tu bardzo dobrze pracuja i sa cenieni. A z tym "klient nasz pan", to bywa roznie. Akurat z klamka, to ciapcie pomylili, potem sami dzwonili, ze przysla goscia drugi raz (mial byc dzis, ale nie dotarl...). Generalnie jest wiecej roboty niz moga przerobic (jak i PL ostatnimi czasy), no i sobie czesto w kulki leca. Trzeba dzownic, upominac sie, a potem trzymac kciuki, zeby przyszli W sumie poki co to w miare trafiamy w podwykonawcow. Ostatnio troche nam opowiadali znajomi o swoich, to wlosy deba stawaly.
  20. Zalatwialismy kolejna wyplate kredytu. Jak sie pewnie domyslacie wiaze z inspekcja z banku, czy rzeczywiscie dom stoi i jest na takim etapie, jak wynika z rachunkow za kolejne materialy i uslugi. Poprzednim razem zwrocono nam kase za szkielet, okna i jeszcze kilka drobniejszych (mniej widocznych) rzeczy. Teraz po inspekcji dzwoni do mnie kobitka, ze nie moga nam dac pieniedzy, bo ... nie ma okien! Zatkalo mnie! Po chwili wyslo, o co chodzi - okna w pojeciu pani inspektor byly nie zainstalowane, gdyz w scianach widnialy puste (zinstalowane przez przybicie do szkieletu) ramy - same skrzydla okien zdjelismy, by bylo wygodniej je malowac, a robiacym wczesniej dach wychodzic na zewnatrz, bez okiennie otwory. Tylko sie pociac... Okna "zainstalowalismy", inspekcja zaliczona. Pieniadze obiecane na miniony piatek, ewentualnie poniedzialek. Dzis czwartek - w koncu pojawily sie na koncie I jeszcze inna sytuacje z serii czarny humor. Ciag dalszy ze zmiana klamek w DWOCH okanach tarasowych. Na nowe - mniejsze, czekalismy okolo miesiaca, musieli robic specjalne zamowienie, bo jak sie okazalo, jestem pierwsza, ktora nie mogla zaakceptowac standardowych. W koncu dotarly do Melbourne, przyjechal gosc, by je wymienic. I co? Przywiozl JEDNA klamke!!! I zdziwiony, ze mialy byc dwie, bo tylko ta jedna mu dali. No i biedak sie pyta: gdzie zaistalowac, bo okna dwa (ma do nas jakies 40-45km w jedna strone, w przyszlym tygodniu przywiezie druga, dobrze, ze te wycieczki nie na moj koszt ) Jest tez mily akcent: OGLASZAM UROCZYSCIE - MAMY DOM W STANIE SUROWYM ZAMKNIETYM, czyli po tutejszemu LOCK-UP Dzis elektryk zaczal klasc okablowanie - bedzie gotowe w poniedzialek. W sobote hydraulik skonczy kilka zaleglych rzeczy. Trzeba tez jeszcze polozyc kable internetowe, telefoniczne i do glosnikow, ktore chcemy zainstalowac w calym domu. Poza tym wciaz malujemy okna Wojtek w tym tygodniu mam urlop, wiec troche podgonilismy, ale jeszcze sporo zostalo... Nie wiem, czy bysmy sie zdecydowali na nasze superanckie okna, wiedzac wczesniej, co nas czeka...
  21. Zalatwialismy kolejna wyplate kredytu. Jak sie pewnie domyslacie wiaze z inspekcja z banku, czy rzeczywiscie dom stoi i jest na takim etapie, jak wynika z rachunkow za kolejne materialy i uslugi. Poprzednim razem zwrocono nam kase za szkielet, okna i jeszcze kilka drobniejszych (mniej widocznych) rzeczy. Teraz po inspekcji dzwoni do mnie kobitka, ze nie moga nam dac pieniedzy, bo ... nie ma okien! Zatkalo mnie! Po chwili wyslo, o co chodzi - okna w pojeciu pani inspektor byly nie zainstalowane, gdyz w scianach widnialy puste (zinstalowane przez przybicie do szkieletu) ramy - same skrzydla okien zdjelismy, by bylo wygodniej je malowac, a robiacym wczesniej dach wychodzic na zewnatrz, bez okiennie otwory. Tylko sie pociac... Okna "zainstalowalismy", inspekcja zaliczona. Pieniadze obiecane na miniony piatek, ewentualnie poniedzialek. Dzis czwartek - w koncu pojawily sie na koncie I jeszcze inna sytuacje z serii czarny humor. Ciag dalszy ze zmiana klamek w DWOCH okanach tarasowych. Na nowe - mniejsze, czekalismy okolo miesiaca, musieli robic specjalne zamowienie, bo jak sie okazalo, jestem pierwsza, ktora nie mogla zaakceptowac standardowych. W koncu dotarly do Melbourne, przyjechal gosc, by je wymienic. I co? Przywiozl JEDNA klamke!!! I zdziwiony, ze mialy byc dwie, bo tylko ta jedna mu dali. No i biedak sie pyta: gdzie zaistalowac, bo okna dwa (ma do nas jakies 40-45km w jedna strone, w przyszlym tygodniu przywiezie druga, dobrze, ze te wycieczki nie na moj koszt ) Jest tez mily akcent: OGLASZAM UROCZYSCIE - MAMY DOM W STANIE SUROWYM ZAMKNIETYM, czyli po tutejszemu LOCK-UP Dzis elektryk zaczal klasc okablowanie - bedzie gotowe w poniedzialek. W sobote hydraulik skonczy kilka zaleglych rzeczy. Trzeba tez jeszcze polozyc kable internetowe, telefoniczne i do glosnikow, ktore chcemy zainstalowac w calym domu. Poza tym wciaz malujemy okna Wojtek w tym tygodniu mam urlop, wiec troche podgonilismy, ale jeszcze sporo zostalo... Nie wiem, czy bysmy sie zdecydowali na nasze superanckie okna, wiedzac wczesniej, co nas czeka...
  22. W koncu dorzucilam zdjecia Jak wam sie widzi nasza blacha...? W sumie boje sie pytac to nie to co piekne dachowki, a calosc wyglada naprawde ladnie i znacznie lzej - jednak tego dachu jest kawal.
  23. W koncu mam zrobione zdjecia, zmniejszone i wgrane na serwer :) Troche to trawalo, bo robione wieczorem wyszly srenio, jednak o 17 juz nie to swiatlo - ciemno jest chwile po 18 - jesien To fotku przedwczorajsze, wczoraj dorobiona zostala miedzy innymi scianka u gory miedzy dachami. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/domdach_caly.jpg i zblizenie: http://wiki.melbourne.pl/dziennik/domdach_zblizenie.jpg
  24. W koncu mam zrobione zdjecia, zmniejszone i wgrane na serwer Troche to trawalo, bo robione wieczorem wyszly srenio, jednak o 17 juz nie to swiatlo - ciemno jest chwile po 18 - jesien To fotku przedwczorajsze, wczoraj dorobiona zostala miedzy innymi scianka u gory miedzy dachami. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/domdach_caly.jpg i zblizenie: http://wiki.melbourne.pl/dziennik/domdach_zblizenie.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...