Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wiktoria

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    165
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wiktoria

  1. 2 marca - Bylam pierwszy raz na pieterku :) Wojtek wdrapywal sie juz wczesniej po szkielecie! Ja czekalam na drabine, a i tak bylo troche straszno Wrazenie niesamowite! Schodzic sie nie chcialo, niby nie bedzie duze, ale swoje metry jednak liczy. Byly akurat robione scianki dzialowe i jeden pokoj byl juz wydzielony. Srodku wydawal sie olbrzmi, i rzeczywiscie dosc spory przeciez jest - 4,62x3,63m + szafa wnekowa, drugi bedzie o te szafe mniejszy. Sciany kolankowe 1,4m - super sprawa, mozna podejsc prawie do samej sciany, a dodatkowo bedzie lukarna. Tu jest widok na ten pokoik od korytarza-bawialni: http://wiki.melbourne.pl/dziennik/f_bed3.jpg Zaczelam pisac i przerwalam.. Nic w takim razie wysle, co jest, a dokoncze jutro :)
  2. 2 marca - Bylam pierwszy raz na pieterku Wojtek wdrapywal sie juz wczesniej po szkielecie! Ja czekalam na drabine, a i tak bylo troche straszno Wrazenie niesamowite! Schodzic sie nie chcialo, niby nie bedzie duze, ale swoje metry jednak liczy. Byly akurat robione scianki dzialowe i jeden pokoj byl juz wydzielony. Srodku wydawal sie olbrzmi, i rzeczywiscie dosc spory przeciez jest - 4,62x3,63m + szafa wnekowa, drugi bedzie o te szafe mniejszy. Sciany kolankowe 1,4m - super sprawa, mozna podejsc prawie do samej sciany, a dodatkowo bedzie lukarna. Tu jest widok na ten pokoik od korytarza-bawialni: http://wiki.melbourne.pl/dziennik/f_bed3.jpg Zaczelam pisac i przerwalam.. Nic w takim razie wysle, co jest, a dokoncze jutro
  3. Nigdy nie probowalam kupowac nic bedac w PL, tzn tylko przez allegro. Tutaj wieckszosc rzeczy kupujemy z krakow azjatyckich (krany, krotkofalowki, srzat okolokomputerowy) lub lokalnie (przyczepka samochodowa - ta akurat odbieralismy osobiscie, okap, rusztowania). Placimy przewaznie paypalem. Z rzeczami "grubszymi" jak auto nie malam do czynienia. Dobry dowcip niestety nie na swieto a Swieta ale to tylko 4 tygodnie pozniej "W" to bedzie izolacja - typu wata oraz takie wielowarstwowe folie aluminiowe (na dachu) A dookola bedzie... w sumie tez izolacja, jakby w Polsce powiedziano - polistyren 75mm + 3 warstwy tynku akrylowego.
  4. 1. Witam Z tym tempem, to sama nie wiem... Na poczatku ruszylo z kopyta, a teraz sie troche ciagnie. Przyczyny sa dwie: nasz ciesla nasza robote wzial, choc do konca lutego chcial miec wolne i w zwiazku z tym ekipa nie pracuje kazdego dnia, a jak pracuja, to czesto niepelny dzien; drugi powod to projekt naszego domu - jest znacznie bardziej skomplikowany niz wiekszosc tutejszych domow, no i caly szkielet zbija sie recznie, zazwyczaj sciany przyjezdzaja gotowe, potem gotowy dach i parterowki potrafia w 2-3 stanac! (oczywiscie mowa tylko o szkielecie ) 2. Czy absolutnie? Moze jakis szaleniec sie znalazl Ale watpie, wszyscy buduja szkielety. Jesli troche starych domow z plyt betonowych - budowanych dobajze z okazji olimpiady w 1956 (moze pozniej tez?). Teraz juz sie tego nie stosuje. Natomiast jesli chodzi o oblozenie szkieletow, to wiekszosc jest z cegly. 3. za tym tesknie chyba najmniej. Dzis akurat mijaja rownitko 3 lata odkad jestesmy w AU i bardzo mi sie podoba miedzy innymi to, ze nie musze zawsze pamietac np. o zamknieciu auta. Aczkolwiek i tu zdarzaja sie kradzieze, znam osoby, ktorych domy byly okradzione - ale juz gotowe, nie w czasie budowy. Z placow budowy podobno "lubia" ginac rusztowania, jakies narzedzia, drabiny, przestrzegano nas tez przed kradzieza przyczepki samochodowej - teraz jest w garazu, ale ze 2 tygodnie biwakowala przy powstajacym domu, poki nie zrobilismy dla niej miejsca w nazym garazu-magazynie, i na szczescie nie zniknela. Materialy budowlane raczej nie gina, nie ma wielu samodzielnie budujacych, przewaznie to firmy budowlane, wiec ktos by to spieniezal, chyba jedynie na ebayu (a to dosc latwo namierzyc). Wczoraj rozmawialam z sasiadem. Mowil, ze w dzielnicach, ktore istnieja conajmniej 15-20 lat jest mniej bezpiecznie. Wiaze sie to z wiekiem mieszkancow... A raczej z obecnoscia band nastolatkow, ktorzy wlocza sie po osiedlach. No i "bawia sie" niszczac. Czasem zbija okno/a budujacego sie domu, sasiadowi, gdy budowalal wczesniej inny dom, weszli (wlamali sie? bo juz przeciez drzwi chyba byly) i ponieszczyli plastry - regipsy, kopali w sciany w kilku pomieszczeniach robiac dziury, a w jednym pokoju jakas tyczna podziurawili dach U nas poki co kroluja dzieci kilkuletnie i z podstawowki. I oby jak najdluzej bylo tak spokojnie jak jest teraz 4. A my nie mamy allegro Sprawdzilam przed chwila strone ebaya - mozna w zaawansowanym wyszukiwaniu zaznaczyc, skad maja byc wyszukiwane artykuly i jest opcja "Przedmioty dostępne w: " i wybiera sie kraj. Oczywiscie zapytanie trzeba (o ile chce sie cos znalezc) zadac po angielsku tudziez w innym jezyku - spodziewanego w kraju pochodzenia produktu. 5. Dziekuje serdecznie, choc jeszcze do wnetrz wydaje sie strasznie daleko... Ale w sumie zgodnie z planem mamy miec stan surowy zamkniety na swieta, wiec potem tylko dokonczenie instalacji, izolacja, plastry i zacznie sie prawdziwa wykonczeniowka
  5. Jak tu przyjechalam i widzialam poczatki budowy jakiegos domu, to tez tak myslalam Tu zawsze rak robia - szkielet, potem okna, pokrycie dachu, a obudowa scian na deser... Musze zapytac moja ekipe, czy jest jakies sensowne uzasadnienie. W sumie moge zrozumiec dlaczego montuje sie je, przez ceglami czy innym pokryciem - jest ono calkowicie na zewnatrz, a okna wstawiane sa w szkielet, wiec wygodniej jak dobry dostep z dwoch stron. Ale dlaczego przed dachem...? Latwiej jest je uszkodzic, choc raczej nic takiego sie ludziom nie dzieje, zdarza sie rzadko, jak dom dlugo stoi tylko z oknami i czeka na nastepny etap budowy, ze jakies okno zaczyna straszyc wybita dziura... ale jak sie buduje przez przerywnikow, to nikt nie wybija (bo chyba samo sie to nie robi!)
  6. 1 marca - zamontowano okna. Zostaly tylko lukarny do zrobienia, a potem pergola, weranda i wiata garazowa, no i sciany dzialowe na pietrze. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom_okna.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom_okna1.jpg Ozbobne trojkatne okno - takiego widoku z dolu oczywiscie po zakonczeniu budowy nie bedzie Na zdjeciu obok okno-drzwi, te akural w pokoju kolo kuchni, takie same beda w livingu (to ten z wysooookim sufitem-dachem) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okno_trojkat.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okno_drzwi.jpg Jestem teraz przynajmniej ze zdejciami na biezaco. Czeka jeszcze projekt kuchni. Warto go wrzucic na forum, bo moze jakies sugestie i podpowiedzi bedziecie mieli :) Ale to juz nie dzis. Jestem padnieta, jednak 8 godzin z dzieciakami w przedszkolu robi swoje
  7. 1 marca - zamontowano okna. Zostaly tylko lukarny do zrobienia, a potem pergola, weranda i wiata garazowa, no i sciany dzialowe na pietrze. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom_okna.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom_okna1.jpg Ozbobne trojkatne okno - takiego widoku z dolu oczywiscie po zakonczeniu budowy nie bedzie Na zdjeciu obok okno-drzwi, te akural w pokoju kolo kuchni, takie same beda w livingu (to ten z wysooookim sufitem-dachem) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okno_trojkat.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okno_drzwi.jpg Jestem teraz przynajmniej ze zdejciami na biezaco. Czeka jeszcze projekt kuchni. Warto go wrzucic na forum, bo moze jakies sugestie i podpowiedzi bedziecie mieli Ale to juz nie dzis. Jestem padnieta, jednak 8 godzin z dzieciakami w przedszkolu robi swoje
  8. 28 lutego - przywieziono okna. Jak pojechalam na budowe okna juz byly, a ekipy ani widu ani slychu... Okazalo sie, ze z powodu nocnego deszczu bylo zbyt mokro i tylko przyjechali i pojechali z powrotem... Przy okazji okien spotkala nas mila niespodzianka :) Byly zawiane nie bezposrednio przeze mnie, ale przez SB (jak wiecie). Ja chcialam poprostu podwojne szyby. Bylam przekonana, ze przestrzen pomiedzy bedzie wypelniona powietrzem, a tu sie okazalo, ze jednak argon :) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okna_dostawa.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okna_argon.jpg PS Okna lezaly tak caly dzien i noc - same niepilnowane, tuz przy wejsciu-bramie zamknietej na kawalek drutu
  9. 28 lutego - przywieziono okna. Jak pojechalam na budowe okna juz byly, a ekipy ani widu ani slychu... Okazalo sie, ze z powodu nocnego deszczu bylo zbyt mokro i tylko przyjechali i pojechali z powrotem... Przy okazji okien spotkala nas mila niespodzianka Byly zawiane nie bezposrednio przeze mnie, ale przez SB (jak wiecie). Ja chcialam poprostu podwojne szyby. Bylam przekonana, ze przestrzen pomiedzy bedzie wypelniona powietrzem, a tu sie okazalo, ze jednak argon http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okna_dostawa.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/okna_argon.jpg PS Okna lezaly tak caly dzien i noc - same niepilnowane, tuz przy wejsciu-bramie zamknietej na kawalek drutu
  10. 27 lutego - sciag dalszy budowy szkieletu - wzmocnienia blaszane dane i sciana frontowa na pietrze http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ramy_przod.jpg" rel="external nofollow">http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ramy_przod.jpg
  11. 27 lutego - sciag dalszy budowy szkieletu - wzmocnienia blaszane dane i sciana frontowa na pietrze http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ramy_przod.jpg
  12. Czesc, przejrzalam jeszcze raz od poczatku twoj watek i nie znalazlam... Mozesz napisac cos wiecej o zastosowanej izolacji? Chodzi mi glownie o poddasze/dach. pozdrawiam Wiki
  13. Brak zdjec to musiala byc chwilowa awaria serwera, na ktorym je przechowuje. Chwilowo tez nie moglam sie zalogowac na forum, ale juz wszystko dobrze
  14. Kilka zdjec z dedykacja dla Ani (to te zielonosci, o ktore prosilas celowo ominelam polacie zoltej trawy - zakaz podlewania juz od wielu tygodni, mozna podlewac tylko konkretne roslinki) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel2.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel3.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ziel4.jpg To ostatnie zdjecie to szeregowka, w ktorej wynajmujemy nasze mieszkanko Przed domem latwe w utrzymaniu zielonosci - trawy nie ma, a to co jest roznie bez podlewania W tle nasza kochana toyotka. Z tymi regulacjami to jest tak: 4m od granicy dzialki z przodu - od ulicy; od plotu sasiada (1,8m wysokosci) 1,2m jesli sa okna (na parterze) i 0m jesli ich nie ma - np. garaz. A teraz skad te 9m przy tak niewielkich odleglosciach... Dotyczy to widoku na ogrod sasiadaw, czyli w gre wchodzi podgladanie przez okna na pietrze. 9 metrow liczy sie pod katem 45 stopni. Z naszego okna bysmy widzieli ich ogrod, ale jest plot, wiec nie widzimy Wczesniej okno z tylu bylo 2 razy wieksze, wiec polowa musiala byc matowa, na co sie nie zgodze, juz wole zrezygnowac calkowicie z oienka... na szczesle po obliczeniach okazalo sie, ze jak sie zostawi mniejsze, to juz sie lapiemy w wymaganiach. Troche to zakrecone, ale coz... ochrona prywatnosci gora W zblizeniu wyglada to tak: http://wiki.melbourne.pl/dziennik/belka.jpg Co do wytrzymalosci - chyba jest wytrzymale, skoro domy takie stoja (choc jak sa pietrowe w ksztalcie kwadratu, a nie waskie jak nasz to stosuje sie takze kilka belek stalowych) Jesli chodzi o akustyke - to sie okaze w praniu... Dom, w ktorym teraz mieszkamy, w dwoch miejscach skrzypi, ale nie do konca wiadomo, co dokladnie jest przyczyna... Bardziej boimy sie o przenoszenie dzwiekow z pietra na parter, ale takich normalnych - tupot nog, rozmowy, to juz zalatwi mam nadzieje izolacja. Wiem, ze za bardzo nie odpowiedzialam na to pytanie, zadaj je za rok - wowczas posiade wymagane doswiadczenie
  15. 21-22 lutego - Scott wyjechal do Nowej Zelandii, chlopaki zostali sami, ale pracuja pilnie :) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom2.jpg Ja w tym tygodniu zalatwialam wyceny schodow (jak juz wczesniej wspomnialam), ogrzewania/chlodzenia (powstaly nowe dylematy, ale o tym pozniej napisze), kuchni.
  16. 21-22 lutego - Scott wyjechal do Nowej Zelandii, chlopaki zostali sami, ale pracuja pilnie http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/dom2.jpg Ja w tym tygodniu zalatwialam wyceny schodow (jak juz wczesniej wspomnialam), ogrzewania/chlodzenia (powstaly nowe dylematy, ale o tym pozniej napisze), kuchni.
  17. 20 lutego http://wiki.melbourne.pl/dziennik/framy02.jpg" rel="external nofollow">http://wiki.melbourne.pl/dziennik/framy02.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/framy03.jpg" rel="external nofollow">http://wiki.melbourne.pl/dziennik/framy03.jpg
  18. 20 lutego http://wiki.melbourne.pl/dziennik/framy02.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/framy03.jpg
  19. No i rozmylo sie moje regularne pisanie... Ale co tam! Dom rosnie, zaraz wkleje nastepne zdjecia. Rosnie szybko, ale nai panowie na caly etat nie pracuja Ale coz... w koncu mieli miec wolne do konca lutego, a wzieli nasza robote :) Skonczylam 15 lutego, wiec teraz dalej. 19 lutego - powstaje dach! zaczyna byc wydoczny ksztalt bryly domu. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/living1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/goradrabiny.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/family.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/livingstudy.jpg Zaczelam wyceny schodow. Poki co mamy rozbieznosci w wizji ich wygladu... Wojtek preferuje drewniana barierke, ja stalowe preciki. Pewnie zwyciezy opcja tansza - tak bedzie sprawiedliwie, co? (dla ciekawszej rozgrywki, to rozne opcje u roznych wykonawcow sa tansze/drozsze, wiec wygrana nie jest oczywista) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/barierkadrewniana.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/schodystal.jpg
  20. No i rozmylo sie moje regularne pisanie... Ale co tam! Dom rosnie, zaraz wkleje nastepne zdjecia. Rosnie szybko, ale nai panowie na caly etat nie pracuja Ale coz... w koncu mieli miec wolne do konca lutego, a wzieli nasza robote Skonczylam 15 lutego, wiec teraz dalej. 19 lutego - powstaje dach! zaczyna byc wydoczny ksztalt bryly domu. http://wiki.melbourne.pl/dziennik/living1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/goradrabiny.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/family.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/livingstudy.jpg Zaczelam wyceny schodow. Poki co mamy rozbieznosci w wizji ich wygladu... Wojtek preferuje drewniana barierke, ja stalowe preciki. Pewnie zwyciezy opcja tansza - tak bedzie sprawiedliwie, co? (dla ciekawszej rozgrywki, to rozne opcje u roznych wykonawcow sa tansze/drozsze, wiec wygrana nie jest oczywista) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/barierkadrewniana.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/schodystal.jpg
  21. 15 lutego - powstaja sciany na gorze :) http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sciana_gora1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sciana_gora2.jpg Kibelek ma dodatkowa funkcje - magazynku Dodatkowo nasi ciesle umilaja sobie s...nie widokiem panienki http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kibelek_sr.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kibelek_panienka.jpg
  22. 15 lutego - powstaja sciany na gorze http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sciana_gora1.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sciana_gora2.jpg Kibelek ma dodatkowa funkcje - magazynku Dodatkowo nasi ciesle umilaja sobie s...nie widokiem panienki http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kibelek_sr.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kibelek_panienka.jpg
  23. 14 lutego - jest podloga-sufit http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit_zbijanie.jpg" rel="external nofollow">http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit_zbijanie.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit.jpg" rel="external nofollow">http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit.jpg Widok z kuchni na jadalnie http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit_ku_jad.jpg" rel="external nofollow">http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit_ku_jad.jpg
  24. 14 lutego - jest podloga-sufit http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit_zbijanie.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit.jpg Widok z kuchni na jadalnie http://wiki.melbourne.pl/dziennik/sufit_ku_jad.jpg
  25. 13 lutego - belki podtrzymujace podloge pierwszego pietra gotowe http://wiki.melbourne.pl/dziennik/belki_sufit.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/belka.jpg Wychodek I widok z kuchni na spizarnie i pralnie http://wiki.melbourne.pl/dziennik/kibel0001.jpg http://wiki.melbourne.pl/dziennik/ku_sp_pr.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...