Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

efilo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    31 238
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez efilo

  1. efilo
    Mój luby wynalazł ciekawe drzwi wewnętrzne
     
     
    http://bi.gazeta.pl/im/4/5023/z5023834X.jpg" rel="external nofollow">http://bi.gazeta.pl/im/4/5023/z5023834X.jpg
     

    zastanawiam się nad czymś takim na parterze tylko z paseczkiem z ciemnego drewna. wtedy na piętrze możnaby dać takie:
     
    http://bi.gazeta.pl/im/4/5023/z5023794X.jpg" rel="external nofollow">http://bi.gazeta.pl/im/4/5023/z5023794X.jpg
     

    Te też są ciekawe
     
    http://bi.gazeta.pl/im/5/5023/z5023775X.jpg" rel="external nofollow">http://bi.gazeta.pl/im/5/5023/z5023775X.jpg
     
     
     
    A do naszej łazienki to bym chciała jakies szklane Motywów jest bez liku
     
    http://bi.gazeta.pl/im/9/5695/z5695359X.jpg" rel="external nofollow">http://bi.gazeta.pl/im/9/5695/z5695359X.jpg
  2. efilo
    Mój luby wynalazł ciekawe drzwi wewnętrzne
     
     

    http://bi.gazeta.pl/im/4/5023/z5023834X.jpg
     


    zastanawiam się nad czymś takim na parterze tylko z paseczkiem z ciemnego drewna. wtedy na piętrze możnaby dać takie:
     

    http://bi.gazeta.pl/im/4/5023/z5023794X.jpg
     


    Te też są ciekawe
     

    http://bi.gazeta.pl/im/5/5023/z5023775X.jpg
     
     
     

    A do naszej łazienki to bym chciała jakies szklane Motywów jest bez liku
     

    http://bi.gazeta.pl/im/9/5695/z5695359X.jpg
  3. efilo
    Piszę co by nie było że budowa zamarła w oczekiwaniu na dach :)
     
     
    Na dole trwa budowa ścianek działowych
     
    http://images31.fotosik.pl/363/9647bc8e54ff22b5.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/363/9647bc8e54ff22b5.jpg
     

    Brodzik once again
     
    http://images49.fotosik.pl/11/b5118942c0c10b3d.jpg" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/11/b5118942c0c10b3d.jpg
     

    Wreszcie jakiś komin
     
    http://images42.fotosik.pl/11/5db427640261b8d6.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/11/5db427640261b8d6.jpg
     
     

    ścianka szczytowa - stroma, co?
     
    http://images35.fotosik.pl/11/f7eef8e21e6ac9b3.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/11/f7eef8e21e6ac9b3.jpg
  4. efilo
    Piszę co by nie było że budowa zamarła w oczekiwaniu na dach :)
     
     

    Na dole trwa budowa ścianek działowych
     

    http://images31.fotosik.pl/363/9647bc8e54ff22b5.jpg
     


    Brodzik once again
     

    http://images49.fotosik.pl/11/b5118942c0c10b3d.jpg
     


    Wreszcie jakiś komin
     

    http://images42.fotosik.pl/11/5db427640261b8d6.jpg
     
     


    ścianka szczytowa - stroma, co?
     

    http://images35.fotosik.pl/11/f7eef8e21e6ac9b3.jpg
  5. efilo
    Jeszcze fotki z wieczornego wypadu
     
     
    kuchnia z jadalnią
     
    http://images39.fotosik.pl/10/0c503cf86894786f.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/10/0c503cf86894786f.jpg
     

    i nasze gigantyczne słupy które były nie lada wyzwaniem podczas zalewania
     
    http://images32.fotosik.pl/359/05310d7a808d87ab.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/359/05310d7a808d87ab.jpg
  6. efilo
    Jeszcze fotki z wieczornego wypadu
     
    kuchnia z jadalnią
    http://images39.fotosik.pl/10/0c503cf86894786f.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/10/0c503cf86894786f.jpg
     
    i nasze gigantyczne słupy które były nie lada wyzwaniem podczas zalewania
    http://images32.fotosik.pl/359/05310d7a808d87ab.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/359/05310d7a808d87ab.jpg
  7. efilo
    Fotaski....
     
     
     
    więźba na podwórku
     
    http://images40.fotosik.pl/9/119811fb027421ad.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/9/119811fb027421ad.jpg
     

    schody. jezooo jak się wygodnie wlazowuje na piętro
     
    http://images35.fotosik.pl/9/3092a6ad1b6e1a1e.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/9/3092a6ad1b6e1a1e.jpg
     

    słup (to ten rozszalowany) na który zdecydowaliśmy się kilka godzin przed zalewaniem wieńca
     
    http://images24.fotosik.pl/274/256803da29f4ecb2.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/274/256803da29f4ecb2.jpg
     

    i look na całą bryłę
     
    http://images38.fotosik.pl/9/90ea5fde3be1eed0.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/9/90ea5fde3be1eed0.jpg
  8. efilo
    Fotaski....
     
     
     

    więźba na podwórku
     

    http://images40.fotosik.pl/9/119811fb027421ad.jpg
     


    schody. jezooo jak się wygodnie wlazowuje na piętro
     

    http://images35.fotosik.pl/9/3092a6ad1b6e1a1e.jpg
     


    słup (to ten rozszalowany) na który zdecydowaliśmy się kilka godzin przed zalewaniem wieńca
     

    http://images24.fotosik.pl/274/256803da29f4ecb2.jpg
     


    i look na całą bryłę
     

    http://images38.fotosik.pl/9/90ea5fde3be1eed0.jpg
  9. efilo
    nie ma to jak dobra wiadomość z rana
     
     
    poprosilam naszego bankowca żeby nam przygotował wszystko do wypłaty kolejnej raty
     
    nie to żeby jakoś nam się specjalnie spieszyło ale kurs miodzio i nie ma co czekać
     
    wczoraj ostatnie ustalenia a tu masz Ci babo placek. nasz umiłowany premier akurat wczoraj musiał sobie wyskoczyc jak filip z konopii z info o wprowadzeniu Euro. złotówka w jeden dzień się umocniła o 7 gr. Mogę zapomnieć o kolejnej racie
  10. efilo
    nie ma to jak dobra wiadomość z rana
     
     

    poprosilam naszego bankowca żeby nam przygotował wszystko do wypłaty kolejnej raty
     

    nie to żeby jakoś nam się specjalnie spieszyło ale kurs miodzio i nie ma co czekać
     

    wczoraj ostatnie ustalenia a tu masz Ci babo placek. nasz umiłowany premier akurat wczoraj musiał sobie wyskoczyc jak filip z konopii z info o wprowadzeniu Euro. złotówka w jeden dzień się umocniła o 7 gr. Mogę zapomnieć o kolejnej racie
  11. efilo
    Dzisiejszy dzień upływa pod hasłem Akcja Wodomierz
     
     
    Uszkodził nam się wodomierz - nie wiadomo jak to się stało ale szybka pęknięta i trzeba wymienić. Wodociągi dały nam termin do 12 - tak żeby zdążyć zaplombować przed odczytem. Jednym słowem najpóźniej jutro musi byc odebrany. Na dodatek przy pobieraniu wody cieknie z niego jak diabli a sąsiedzi chcą sobie 1000 litrów pożyczyć, więc przy takim pompowaniu jakieś dwa poszłyby w naszą dziłakę.
     
     
    Wodomierz prosta rzecz - jedziesz do castoramy albo innego liroja i kupujesz. Nic bardziej mylnego. Jeden sklep - nie ma. Drugi sklep - nie ma. Zaczęła się delikatna nerwówka. Co jest? Wodomierz to wodomierz - przecież to nie bomba atomowa żeby tylko na czarnym rynku można było ją kupić.
     
     
    No nic. Biorę się za poszukiwanie hurtowni i producentów. W ruch idzie zumi i PF. Mają owszem ale nie taki. U jednego z producentów nawet nie muszę się wysilać żeby podawać typ bo po usłyszeniu słowa mokrobieżny pani mi dziękuje i niemal odkłada słuchawkę. Wreszcie znajduję innego producenta. Na stronie pisze jak byk że robią mokrobieżne więc walę jak w dym. Odbiera miły pan. Są, oczywiście, na stanie, jak najbardziej. Ja już cała w skowronkach. Upewniam się jeszcze tylko czy mają fi 20. Fi 20? Pani w życiu nie słyszałem żeby ktoś taki robił. TAKICH NIE MA. No fajnie że nie ma jak u mnie jest i to zamontowany. Nie mówiąc o tym że na stronie tego pana pisze wyraźnie że robią fi 20. No ale nie podyskutujesz. Skoro nie ma to nie ma.
     
     
    Przez faceta który nam robił przyłącze znajdujemy hurtownie wod-kan. Pan twierdzi że ma wszystko. Tylko jak przychodzi co do czego to się okazuje że niestety brak na magazynie i może ściągnąć dopiero na jutro po południu. Za późno. Ale przynajmniej wiem że nie szukam żaby z głową konia.
     
     
    Dzwonię do kolejnego producenta. Pan z uśmiechem odpowiada mi że ma i owszem ale sprzeda mi tylko jak jestem spółdzielnią albo wspólnotą mieszkaniową. Dla tego wodomierza to ja mogę i spółdzielnie założyć, ale musiałabym hurtem kupić. Mam nadzieję że aż tak często mi się psuć nie będą.
     
     
    W poszukiwania włącza się nawet nasz przyszły instalator. Tu serdeczne podziękowania za okazaną chęć niesienia pomocy.
     
     
    Znajduję inną hurtownię - facet ma i owszem ale przepływ 1,5. I dziwi się czemu chce 2m3 zamiast półtora, skoro wszyscy DO MIESZKAŃ biorą półtora. Miodzio.
     
     
    Dzwonię jeszcze raz do wodociągów. Skoro nam zakładali to znaczy że takimi dysponują. Ano dysponują ale sprzedać nie sprzedadzą bo nie mogą. Błagam babę żeby chociaż mi powiedziała gdzie kupują. Baba nie wie, po czym dodaje, że ona się dziwi czemu takie normalnego nie kupię tylko ten mokrobieżny, skoro są takie problemy. Ja jej na to że chętnie. A ona mi wtedy mówi że no niestety nie mogę bo majster kazał mokrobieżny, choc ona zupełnie nie rozumie dlaczego Mają się naradzić i oddzwonić.
     
     
    Mijają godziny i cisza. Na szczęście jest sukces. Wreszcie w jakiejś hurtowni w Bytomiu ktoś się zlitował i nam ściągnie za dwie godziny. Będę się cieszyc jak już będziemy go mieć w ręce.
     
     
    Niniejszym chciałam podziękować wszystkim którzy dzielnie włączyli się w pościg za białym króliczkiem - w tym moim kochanym współpracownikom którzy wytrwale przeszukiwali zasoby przepastnego internetu w celu wyłowienia hurtowni wod-kan (bo pod hasłem wod-kan to wyskakują place zabaw dla dzieci )
  12. efilo
    Dzisiejszy dzień upływa pod hasłem Akcja Wodomierz
     
     

    Uszkodził nam się wodomierz - nie wiadomo jak to się stało ale szybka pęknięta i trzeba wymienić. Wodociągi dały nam termin do 12 - tak żeby zdążyć zaplombować przed odczytem. Jednym słowem najpóźniej jutro musi byc odebrany. Na dodatek przy pobieraniu wody cieknie z niego jak diabli a sąsiedzi chcą sobie 1000 litrów pożyczyć, więc przy takim pompowaniu jakieś dwa poszłyby w naszą dziłakę.
     
     

    Wodomierz prosta rzecz - jedziesz do castoramy albo innego liroja i kupujesz. Nic bardziej mylnego. Jeden sklep - nie ma. Drugi sklep - nie ma. Zaczęła się delikatna nerwówka. Co jest? Wodomierz to wodomierz - przecież to nie bomba atomowa żeby tylko na czarnym rynku można było ją kupić.
     
     

    No nic. Biorę się za poszukiwanie hurtowni i producentów. W ruch idzie zumi i PF. Mają owszem ale nie taki. U jednego z producentów nawet nie muszę się wysilać żeby podawać typ bo po usłyszeniu słowa mokrobieżny pani mi dziękuje i niemal odkłada słuchawkę. Wreszcie znajduję innego producenta. Na stronie pisze jak byk że robią mokrobieżne więc walę jak w dym. Odbiera miły pan. Są, oczywiście, na stanie, jak najbardziej. Ja już cała w skowronkach. Upewniam się jeszcze tylko czy mają fi 20. Fi 20? Pani w życiu nie słyszałem żeby ktoś taki robił. TAKICH NIE MA. No fajnie że nie ma jak u mnie jest i to zamontowany. Nie mówiąc o tym że na stronie tego pana pisze wyraźnie że robią fi 20. No ale nie podyskutujesz. Skoro nie ma to nie ma.
     
     

    Przez faceta który nam robił przyłącze znajdujemy hurtownie wod-kan. Pan twierdzi że ma wszystko. Tylko jak przychodzi co do czego to się okazuje że niestety brak na magazynie i może ściągnąć dopiero na jutro po południu. Za późno. Ale przynajmniej wiem że nie szukam żaby z głową konia.
     
     

    Dzwonię do kolejnego producenta. Pan z uśmiechem odpowiada mi że ma i owszem ale sprzeda mi tylko jak jestem spółdzielnią albo wspólnotą mieszkaniową. Dla tego wodomierza to ja mogę i spółdzielnie założyć, ale musiałabym hurtem kupić. Mam nadzieję że aż tak często mi się psuć nie będą.
     
     

    W poszukiwania włącza się nawet nasz przyszły instalator. Tu serdeczne podziękowania za okazaną chęć niesienia pomocy.
     
     

    Znajduję inną hurtownię - facet ma i owszem ale przepływ 1,5. I dziwi się czemu chce 2m3 zamiast półtora, skoro wszyscy DO MIESZKAŃ biorą półtora. Miodzio.
     
     

    Dzwonię jeszcze raz do wodociągów. Skoro nam zakładali to znaczy że takimi dysponują. Ano dysponują ale sprzedać nie sprzedadzą bo nie mogą. Błagam babę żeby chociaż mi powiedziała gdzie kupują. Baba nie wie, po czym dodaje, że ona się dziwi czemu takie normalnego nie kupię tylko ten mokrobieżny, skoro są takie problemy. Ja jej na to że chętnie. A ona mi wtedy mówi że no niestety nie mogę bo majster kazał mokrobieżny, choc ona zupełnie nie rozumie dlaczego Mają się naradzić i oddzwonić.
     
     

    Mijają godziny i cisza. Na szczęście jest sukces. Wreszcie w jakiejś hurtowni w Bytomiu ktoś się zlitował i nam ściągnie za dwie godziny. Będę się cieszyc jak już będziemy go mieć w ręce.
     
     

    Niniejszym chciałam podziękować wszystkim którzy dzielnie włączyli się w pościg za białym króliczkiem - w tym moim kochanym współpracownikom którzy wytrwale przeszukiwali zasoby przepastnego internetu w celu wyłowienia hurtowni wod-kan (bo pod hasłem wod-kan to wyskakują place zabaw dla dzieci )
  13. efilo
    Dostałam właśnie potwierdzenie że beton ma być z samego rana. To tak jak więźba. Ja chyba zwariuje Jak przesunę dostawę więźby a dostawa betonu się opóźni to mnie coś trafi.
     
     
    Z drugiej strony to jest optymalna kolejność. Nie chciałabym żeby stetter jeździł mi po krokwiach
  14. efilo
    Dostałam właśnie potwierdzenie że beton ma być z samego rana. To tak jak więźba. Ja chyba zwariuje Jak przesunę dostawę więźby a dostawa betonu się opóźni to mnie coś trafi.
     
     

    Z drugiej strony to jest optymalna kolejność. Nie chciałabym żeby stetter jeździł mi po krokwiach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...