
leli1
Użytkownicy-
Liczba zawartości
376 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez leli1
-
Efilo, wiedze że niezłe pielgrzymki forumowe do Ciebie ciągną......pomyśl kobieto o założeniu biznesu, przynajmniej częściowo zwrócą ci się koszty Wnętrza niepowtarzalne i ze zniecierpliwieniem czekam na drugą łazienkę, bo masz ją w płytkach, za którymi oczy wypłakałam......i w zasadzie wypłakuje dalej
-
Dom budowany przez developera, mam tylko informację, że metodą tradycyjną (nie mam specyfikacji materiałowej, nie wiem, co było użyte do budowy-na pewno jakieś pustaki, ale nie wiem jakie). Dom co prawda budowany na szkodach górniczych (klasa III), ale fundamenty specjalnie na to przygotowane (na etapie fundamentów zaprosilismy naszego rzeczoznawce i potwierdził solidnośc fundamentów). W zasadzie na początku zamieszkania tam, powstała w ścianie nośnej na pietrze rysa pozioma (na całą długość ściany). Wezwaliśmy wtedy kier. budowy, który radził poczekać aż dom "osiądzie" i wtedy zgłosić hurtem wszystkie "wady". Do tego peknięcia dołączyły wkróte dwa nowe, tym razem pionowe na ścianach wschodniej i zachodniej (dokładnie w tych samych miejscach). To sa najbardziej spektakularne rysy, są też pomniejsze (sufit, Sciany), ale najbardziej sen z powiek spędza mi to poziome pekniecie, które jest duże i w miejscu bardzo widocznym. Developer wypina sie na nas, twierdząc, że minął okres gwarancji na dom (2 lata) - kier. budowy się zmienił, a na pismie zgłoszenia mojego nie było . Co mogę?, czy w jakis sposób da sie wyegzekwować od develop.gwarancyjne usunięcie wad? Jesli sie nie da, jak do tych ścian należy podejść, co się da z nimi zrobić (dodam, że sa wszedzie połozone gładzie) - jak sie naprawia takie ściany i czy jest to w ogóle możliwe? Nie po to robiłam gładzie, żeby teraz pochowac peknięte ściane pod tapetami. Helppppp
-
Ania i Bartek - jaki kolor frontów macie i jaka to płyta na ścianie? Widziałabym jakis bardziej kontrastowy w stosunku do mebli kolor ścian, np. ładna oliwka.
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
czasem podpalam, ale efekt wizualny w porównaniu z drewnem...........no sam wiesz jaki. Drewna mam spory zapas zakupiony więc spalic go muszę.
-
ano może stąd mają wiedzieć, że nie po to tutaj te zdjęcia publikują. Tu się chwalą, kto chce lukruje, czemu nie, a może już czas stworzyć wątek "co jest nie tak" w moich wnętrzach i publikujący wręcz na krytykę będą czekać. Ale......co ja tam wiem.....
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
tak, w tkaninie carabu odcień czekoladowy brąz; ładnie się prezentuje i sam w sobie jest ok, tylko wypełnienie nie zdaje egzaminu. Możesz sie dowiedziec czym są wypełnione poduchy w modelu lobello, jesli watą "jakąśtam" to pewnie będą się wygniatać jak w Rico. Serwis (oczywiscie odpłatnie) może do mnie przyjechac, wyjąć wypełnienie, uformować go i włożyć z powrotem. Podziękowałam, póki co formuję sobie je sama waląc łapą w poduchę :)
-
robactwo na szczęście nie pęta mi się po mieszkaniu i w zasadzie oprócz opisanych wyżej, to innych problemów nie mam. Drewna naznoszę na tydzień palenia (co w zimne/mokre dni jest super sprawą), jest bliziutko, zawsze pod ręką. Jak sie pali w kominku, zapach drewna przyjemnie rozchodzi sie po mieszkaniu..... , musze tylko znależć sposób na zabezpieczenie tych ścian i juz będę szczęśliwa
-
no spoko, i niech sie ludzie inspirują. Może więc kogoś te łuki i makarony zainspirują także. Fakt, że jeśli ktoś umieszcza zdjecia na publicznym forum z krytyką się liczyć musi, ale od nas też zależy jak ta krytyka będzie podana........jak przykładowo zamieszcze zdjęcie swojej wypieszczonej, wymuskanej kuchni, w której w oknach wymarzone robione na szydełku firany zawieszę (bo tak!!), a zagorzały forumowy przeciwnik robótek skwituje to jako przysłowiową "wiochę", to będzie mi.....przykro?! i to wcale nie dlatego, żem nie odporna na krytykę, a raczej z powodu serca/czasu/pieniędzy włożonych w jej urządzanie. Póki co, wątek dalej o chwaleniu. Może czas stworzyć "pokaż kuchnie-krytyka mile widziana". Efilo, Twoja kuchnia przecudnej urody...............szkoda, że musiałaś zdjęcia usunąć, bo to dopiero byłaby inspiracja!
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
eee, no spoko - ja nie z tych co sie obrażają....ale swojej kuchni nie pokaże
- 5 odpowiedzi
-
- brama
- klinkierowe
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie wiem czy Cie urządza teren Mysłowic - firma Kowadex, robią kompleksowo ogrodzenie plus brama (stosują nowoczesne rozwiązania). U mnie na razie zbieranie kasy na ogrodzenie, ale sąsiad ma świeżo zrobione przez nich i muszę powiedzieć, że całkiem ładne, a on sam zadowolony ze współpracy.
- 5 odpowiedzi
-
- brama
- klinkierowe
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?
leli1 odpowiedział ozzie → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
rolety w kasecie....niby fajnie bo się materiał nie kurzy, ładnie wszystko pochowane, ale przez te cholerne kasety nie da się na całą szerokość drzwi tarasowych otworzyć (zresztą podobnie z oknami). Sciana w tym miejscu obita, bo jak ktos nie wie o kasecie, to na siłe z tymi drzwiami i takim sposobem mamy juz dziury w ścianie . Meble łazienkowe z płyty......niby stricte łazienkowe, ale po 2 latach użytkowania elementy narażone na zamoczenie (szafka pod umywalke) wyglądają nieciekawie, podeszły wodą i okleina zaczyna odchodzić. Kupowanie wanny przez internet-nie przymierzywszy sie do niej - wanna szeroka na 75 cm, ale wewnątrz disignersko profilowana i w efekcie w miejscu, gdzie zwykle kobiety mają najwięcej zaczyna uwierać (może najchudsza nie jestem, ale bez przesady)....strasznie stresogenna wanna. Dodatkowo zagłówek i uchwyty z tworzywa w kolorze białym.....masakra. Zagłówek jak i uchwyty wytarte (na trwałe), pozostaje wymienic, co niestety tanie nie jest, a wymieniam na takie same, czyli szansa ze po 2 latach będzie podobnie. Zdecydowanie odradzam wanne Ravak model Sonata (http://www.ravak.pl/?page=sonata), za cenę dodatków można spokojnie kupic nową wannę. Niedokladne przemyślenie zabudowy kuchennej - mam w kuchni na podłodze kafle, w salonie (kuchna otwarta) drewno......niestety zabudowa kuchenna nie chciała sie dokładnie zakonczyc w miejscu laczenia kafli z drewnem i ostatnia szafka wyszła na drewno....ale trudno, tak byc musi. I jeszcze uwaga tzw ogólna.....jakiekolwiek kafle by sie nie kupiło i jakkolwiek by sie wybieralo, to za rok sie okaze ze sa ladniejsze na rynku- 9 165 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 109 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektem
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- budował
- chudziak
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fasada
- firany
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gdybyś
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- się
- solary
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- ustaliłbyś
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
wątek ma tytuł "Pochwalcie sie swoimi kuchniami" więc się ludziska chwalą i nie ważne, czy się pani iksińskiej makarony podobają, czy nie lub czy jest zwolennikiem łuków czy kwadratów...to nie ma znaczenia. Myślę, że krytyka (chyba, że na wyraźne życzenie, typu "podpowiedzcie co tu nie pasuje") jest nie na miejscu. Milczenie jak najbardziej tak, mądry zrozumie, a głupi krytyki i tak nie przyjmie. A gusta są tak różne, że zawsze się może znależć ktoś komu sie rzeczone łuki czy makaroniki podobają i pochwali.....bo akurat w tym wątku chwalenie!! przede wszystkim!!!!
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
posiadam takową, w tej chwili tylko pomalowana i po każdym sezonie grzewczym wygląda coraz gorzej. Nie dość, że się brudzi od drewna, to zawsze coś się obtłucze przy okazji. Macie jakies patenty na rozwiazanie problemu? Myslałam o obiciu wneki blachą (są nawet dostępne w róznych kolorach), ale nie wiem, czy się będzie to prezentowało jako tako. Wnęka jest przy samym kominku, wysoka na ok 2 m i dosyc wąska (obok sie max dwa kawałki drewna.....tak ok 40 cm szeroka). Był pomysł na wyłożenie jej kaflami w kolorze kamienia jakim jest obłozony kominek, ale to znów zawęzi juz i tak wąską wnękę. Arkusze z pleksi najprostsze, ale wyglądają.....hmmm.....no, tak jak wyglądają. Co jeszcze można....jak to macie u siebie rozwiązane? Z góry dzięki za odp.
-
ja NIE polecam gotowych parapetów z marketu (laminat z taka chropowata powierzchnia). Jak się zanieczyszczenia w nie dostaną to niestety w ruch idą cify i inne takie, bo sama ściereczka i woda nie wystarczą. Pewnie, że najlepsze są drewniane, kamienne....ale jak sie nie ma co sie lubi....... Inne (także marketowe), ale o gładkiej powierzchni sa w miarę ok. Do białych okien dobrała takze białe parapety i powiedzmy że wygląda ok......choc dalej marzę o drewnianych
-
niestety miejsca szczególnie oblegane (środek kanapy ) są "wysiedziane"., po ponad 2 latach użytkowania. Na moje zgłoszenie w ramach reklamacji dostałam odp. że to normalne podczas uzytkowania i nie podlega gwarancji. Mam po prostu przeganiac ludzi z środka kanapy, żeby równo wysiedzieli wszystko. Poza tym ok, nic ine skrzypi, materiał łatwo się zmywa (choc jedno miejsce podczas usuwania uporczywego brudu " się wydrapało", ale to pewnie moja wina. Dotyczy kompletu Rico....wiem że inne modele mają wypełnione inne wypełnienie poduch i mniej sie ugniatają.
-
albo zwykła pomyłka, zależy jak to odbiera.
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
a ja bym chetnie takie niepotrzebne nikomu sumaki przjęła z otwartymi ramionami Chcąc kupic sadzonki np. na allegro to zwykle za sam transport liczą sobie juz sporo, w okolicznych szkółkach nie mają, a ja mam potrzebe zagospodarowania ugoru (niczyjego) bez wiekszych nakładów.
-
zagospodarowanie "ziemi niczyjej"
leli1 odpowiedział leli1 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
dzieki serdeczne, zejdą mrozy to sie zabiore za ten ugór.....az sobie współczuje -
zagospodarowanie "ziemi niczyjej"
leli1 odpowiedział leli1 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
pas jest od strony północnej, dodatkowo straszny tam wygwizdów (pewnie jak zbuduja osiedle to sie zmieni), ale i tak wolałabym miec czyms osłonięte. -
zagospodarowanie "ziemi niczyjej"
leli1 odpowiedział leli1 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
dzieki, brzózki pieknie wygladaja wiosna, ale faktycznie jesienią mogę juz tak sie nie cieszyc z ich sąsiedztwa. Czy sosenki będą rosły na byle czym? Zwłaszcza jak to byle co to glina głównie? Jakos tak kojarze sosenki z glebą piaszczystą?! Niemniej jednak pomysł do rozważenia, tylko gdzie szukac samosiejek -
Zaraz za moim płotem znajduje sie pas szerokości okolo 3 m i długości 15 m ziemi niczyjej, a następnie droga. To typowy ugór pobudowlany, porośnięty chaszczami. Ziemia to głównie glina. Ugór straszy. Przyszło mi do głowy, żeby go (bez wiekszych nakładów finansowych) spróbować zagospodarować. Nie wchodzi w grę wyrównanie i nawiezienie ziemi. Myslalam raczej o posadzeniu czegoś (najlepiej wysokiego i szybko rosnącego), żeby osłonic nieco swój dom, zwłaszcza ze od wiosny rusza po przeciwnej stronie ulicy budowa osiedla domkow j/rodzinnych. Jako, że za wiele nie chcę inwestować (bo nie wiadomo, czy w ogole cos tam przezyje) rośliny musiały by być mało wyszukane i dość ekspansywne (myślałam o sumaku octowcu, ale małe sadzonki z allegro to koszt 10 zł plus 20 zł transport). Co jeszcze można rozważyć? Może macie namiary na tanią szkółkę na Śląsku. Z góry dzięki za odp.
-
jak usunąć niechciane drzewo którego nie można ściąć
leli1 odpowiedział egon77 → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
woodoo - robisz sobie taką "laleczkę drzewa" i wbijasz w nia te igiełki. Od zaprzyjaźnionych czarno magików wiem, ze działa -
samo zamkniecie kuchni nie spowoduje, że ktos nabierze umiejetności kulinarnych. Nie jest prawdą, jakoby dało się gotować TYLKO w kuch zamknietej . Moja otwarta kuchnia jest eksploatowana normalnie/tradycyjnie - gotuje, smażę, piekę. Wyciag jest wykorzystywany sporadycznie bo jakos się nie polubiliśmy - mimo to w domu da się żyć. Garów sie nie wstydzę, mojego dresu czy innego luźnego ubioru też nie, do zmywary brudne gary i jest super. Naprawdę nie pojmuje tego sugerowania na siłe, że jesli ktoś ma otwarta kuchnię, to z pewnością żywi sie pizzą na tel czy kroplówką.
- 734 odpowiedzi
-
- kuchnia
- kuchnia otwarta na salon
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ja mam Kuchnia w jasnym wenge i do tego blat ciemny wenge. Spisuje sie ok, wygląda nieźle, nie znać paluszków i zacieków kuchennych. Mam tez z tego płytę na ścianie między gornymi i dolnymi szafkami - wystarczy przetrzec (nawet po pryskającym tłuszczu) i wygląda ładnie.
-
W tej chwili mam metalowe satynowane i same z nimi kłopoty. Po 2 latach użytkowania mają mnóstwo zacieków/plam, których nijak nie da sie usunąć. Polećcie prosze, czy da sie czymś usunąć kuchenne zacieki z uchwytów lub ewentualnie jestem skłonna wymienic uchwyty-tylko na jakie, coby drugi raz takiego błedu nie popełnić. Kuchnia w stylu nowoczesnym więc żadne stylizowane gałeczki nie beda pasować. Z góry dzieki za podpowiedzi.