Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

leli1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    376
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez leli1

  1. jarekkur niestety nie bardzo da sie zrobic zdjecie, tzn nic na nim nie widać. Odbarwienie jest widoczne po kątem, nie udaje mi sie ustawic aparatu tak, żeby cos wyszło. Podłoga w korytarzu po najwiekszym wybrzuszeniu jakie było w okolicach świąt, wtedy pod nogami wyczuwalne były góry i doliny, teraz sporo opadła, do tego stopnia, że jesli bym nie wiedziała, że cos sie wylało to bym sie nie zorientowała, czyli czas zrobił swoje....na szczescie
  2. liczę na pomoc fachowców, bo może się coś z tym da zrobić. Podłoga z drewna egzotycznego, lakierowana (lakier Bona ale nie znam szczegółow), no i nieszczęsliwie spadła mi buteleczka ze zmywaczem do paznokci i sie rozbiła. Co prawda szybko wytarłam, ale to juz i tak za późno. Centralnie mam wielką matową plamę, drewno się nie odbarwiło, ale plama jest. Boje się cokolwiek z nią robić, zresztą nie wiem co, aby nie pogorszyc sprawy. Drugi problem (bo one chodzą parami), to przez weekend miałam awarie i woda z pralki wylała się na podłogę, pociekło aż za łazienkę i korytarz stał w wodzie przez kilka (moze ze 2-3) godzin. Mija 3 dzień, deski (to są deszczułki metr długie) widocznie na brzegach się odkształcaja, poza tym dziwnego połysku nabrała ta zalana część - czy jest szansa na samoistne naprawianie sie szkody? czy może dodatkowo dostawic jakis grzejnik w to miejsce (z nawiewem) to polepszy sprawe? Dziekuje z gory za odp.
  3. witam, u mnie stoi juz 3 rok kabina prysznicowa Novellini (wówczas osiągalna tylko w necie). Nic się z nią nie dzieje....no ale co sie może dziac z kabiną?, nie narzekam....tyle, że kiedy ja kupowałam to zdecydowanie tania nie była....ale może coś się od tego czasu zmieniło.
  4. naprawde nazwy/symbolu nie pamietam - wiem ze Bona dwuskladnikowy na bazie alkoholu. Szorowal skarpetami, albo robił wślizg na kolanach, czyli wtedy spodniami . Kiedy tych smug zrobił dwie albo trzy, to jeszcze jakoś przemilczałam, ale jak ostatnio zaprosil kolegow i wszyscy zaczeli robic ślizgi, to włos mi sie zjeżył, jaki był tego efekt .
  5. w moim przypadku nie są to zabrudzenie od podeszwy (takowe tez juz przerabiałam, faktycznie one były matowe i udało mi sie je wyczyścic), u mnie sa to smugi, jakby ktos faktycznie wypolerował to miejsce. Niestety też wszystko pod światło bo wielkie tarasowe okna ślicznie te smugi uwydatniają . Teraz chyba powinnam zaprosic reszte kolegów młodego, żeby mi tą podłoge równiutko miejsce w miejsce wypolerowali
  6. tel. do Bony mnie nie usatysfakcjonował - rozumiem, że nie mają czasu na takie szaraczki jak ja, ale proponowanie mi scyklinowania podłogi (notabene mija dopiero 2 m-c od jej cyklinowania) z powodu smug to jest troche smieszne. Moze jednak znajdzie sie ktoś, kto przetestował jakis cudowny środek na swoich podłogach? Co powoduje takie wybłyszczenia? (tzn ja wiem kiedy one powstają, ale dlaczego?, czy w miejscu ślizgu lakier się ściera?, ale wtedy powinien być chyba matowy, a nie błyszczący?)....nie znam sie na tym
  7. podpowiedzcie proszę co można zrobić z parkietem (lakier Bona półmat), na którym zostają potworne ślady, spowodowane ślizganiem się mojego dziecka. Młody z uporem godnym stada osiołków uprawia ślizgi na parkiecie, z tego wszystkiego powstają smugi (nabłyszczenia), które sa ,zwłaszcza pod światło b.widoczne. Niczym tego się nie da pozbyć. Zwykła woda z płynem nie da rady, kupiłam specjalny płyn ze Starwaxa do drewnianych podłóg - nic z tego, woda z octem-nie huhu. Nie ma tam żadnych rys, tylko te wybłyszczenia kiedy piętami szorował deski. Wierze, że coś musi zadziałac!!
  8. z czystym sumieniem moge polecic Cersanit Virgo. Wanna pojemna, wygodna i wizualnie naprawde ładna. Po mojej poprzedniej biodrouwierającej wannie, teraz mam prawdziwy komfort , z którego aż nadmiernie korzystam.
  9. co jest z nimi nie tak. Poprzedniego roku bylo to samo i zwaliłam na przymrozki, ale teraz nie jest az tak zimno. Gałęzie pokryte pączkami, mija kilka dni i po pączkach kwiatów ani śladu - są liście. Nie zakwitł mi ani jeden krzew a mam ich sporo, mimo, że na każdym było mnóstwo pąków.
  10. używana 3 letnia wanna akrylowa Ravak Sonata (170x75) do oddania. Odbior osobisty - Mysłowice.
  11. wybór przeogromny - chodzę oglądam, próbkuje i dalej nie wiem co wybrać. Dotychczas miałam Dekoral z mieszalnika i nie do końca byłam zadowolona, ale pojawiły sie z dekorala nowe linie, kolory piękne więc może jednak? Dulux, Nobiles - też mają kapitalną paletę barw. Wiem że na Luxsens mam nie patrzec bo są be (opinia panów z castoramy), Snieżka też ma wiele do polecenia. No i własnie nie umiem sie zdecydowac. Jak wypadają te farby w waszych ocenach?
  12. dzieki za odp. Mozesz miec duzo racji - drewno kładzione "na szybko", wylewki nie do końca mogły być suche, a wykonawca nie był na tyle uczciwy zeby powiedziec "słuchaj Pani, nie pakuj sie w drewno, zwłaszcza takie bo bedziesz miec problemy" - ja jestem otwarta na wszelakie sugestie fachowców, bo to oni sie znac maja, a ja niekoniecznie. Pomiary zarówno wylewki jak i drewna, ktore ponad miesiac leżakowało w salonie czekajac na lepsze czasy, były wykonywane i z racji tego, że wylewka była troche zbyt wilgotna zastosowano jakis inny/specjalny klej, za ktory oczywiscie wiecej zapłaciłam. Jak teraz o tym mysle z perspektywy, to sądzę, że zostałam wpuszczona w maliny, z premedytacja, żeby tylko zarobic . Jatoba jest pieknym drewnem, ale przestrzegam na swoim przykładzie przed jej kładzeniem. Cóż....zajrze do portfela i zobacze, czy mnie stac na nową podłogę, czy na łatanie starej.
  13. mam altane na działce jeszcze mniejszej niz twoja, mimo posiadania tarasu. Przyznam, że nie jest zbytnio wykorzystywana, choc kiedy robie wieksza impreze to znakomicie sie sprawdza (na tarasie mam tylko miejsce na 6 osob a w altanie spokojnie zmiesci sie 12). Polecam mimo wszystko
  14. przyszła pora na naprawe mojego parkietu, ale im wiecej czytam to zaczyna mi (może i głupia) myśl chodzić po głowie, żeby tą jatobę wywalić i wstawić dąb albo akację. Moja jatoba (co prawda od początku źle zrobiona) ale w tej chwili to jest dramat. Szczeliny w zasadzie na całej jej powierzchni, znaczna ich część to takie po pół centymetra. Boje się, że tego się po prostu nie da sensownie zrobić-czym zapaćkać skutecznie takie szpary!!?? Dodatkowo jaka mam gwarancję, że po kolejnym sezonie nie wróci wszytsko z powrotem . Temp. w pokoju to max 23 stopnie zimą, zwykle bliżej 20. Nawilżacz od początku sezonu grzewczego chodzi w zasadzie non stop - czasem nawet dwa bo salon ma ok 40 m. Naprawa bedzie mnie troche kosztowała więc czy faktycznie nie lepiej dołozyc troche i zakupic nasz zwykły polski dąb, a jatobą podpalic w kominku .
  15. czy ktoś zna te lampy: http://halogen.pl/kinkiet-drewniany-caspe-90-z-dolnym-szklem-p3418.html zastanawia mnie co mają od góry?, gdzies wyczytałam że są otwarte?! ale to chyba mało praktyczne bo wtedy wszystkie stworzenia duże i małe lądują na dnie kinkietu? Potrzebuje na klatkę schodową jak najdłuższe kinkiety, najlepiej drewniane bo mam sporo drewnianych elementów w domu. Znalazłam lampy Cleoni i w zasadzie nic wiecej.....moze ktos sie wypowie na ich temat? Na zdjeciu nie wygladaja zle, ale czy w rzeczywistosci jest tak samo?
  16. hmmm-nie siedziałam bo zapakowana jest, ale teraz to nie wiem czy wieczorem jej n ie dopadne. Kupiona przez internet wiec mam 10 dni na zwrot towaru w razie czego..... Mi sie wlasnie podobalo to, że jest tak wyprofilowana, ale nie pomyslalam, że mozna po niej zjechac w dół, zwłaszcza ze jestem niska i nie bede miala w nogach punktu podparcia (wanna na 170 cm a ja mam ledwie 160). Moze zajrzy tu ktos kto juz ma ta wanne i sie wypowie? Choc wczesniej juz nawoływałam i nikt sie nie przyznal do jej posiadania-czyzby u forumowiczow same ravaki i kaldeweie ?
  17. leli1

    pokażcie swoje salony

    A ja rozumiem Dopusera i mysle w tej sytuacji podobnie. Nie podobaja mi sie wnetrza typu reni. Patrze na nie i mysle, że czegos tam brakuje i wcale nie chodzi o bibeloty (dzis modnie zwane durnostojkami) o brak dywanow, o dziwnej dla mnie modzie na beton, mysle że w tych wnetrzach zwyczajnie brak życia. MYsle, że w pogoni za modą i jakimś zafascynowaniu pismami wnętrzarskimi zaczynamy tworzyć bezduszne domy, dodatkowo zachwycając sie nimi i uważając za szczyt elegancji i dobrego smaku. Tymczasem, akurat jadalnia z pytania Dopusera to niemal jak żywcem z pisma wnetrzarskiego wyjeta, aż chciałoby sie zapytac, czy tam faktycznie mieszkaja ludzie......a nie daj Boze jeszcze dzieci?
  18. clarissa z Koła to juz jednak inna cena niz Virgo, wizualnie w zasadzie tez. Clarissa jest super, ja jednak szukam wanny nieco tanszej, bo jedną drogą juz kupiłam i starczy Podbijam temat, widziałam w "Naszych łazienkach" zdjęcia forumowiczów z wykorzystaniem wanny Koło Perfect. To kolejny mój typ. Znajdzie sie ktos kto uzytkuje i cos o niej powiedziec? Zastanawiam sie tez nad obudowa wanny. Teraz mam (wanna prostokatna) obudowana kaflami tak, że od sciany z jednej strony i od strony głowy jest oddalona gdzies o 10 cm. Miedzy wanna a kaflami jest fuga, tylko tak nieszczesliwie zrobiona, ze gromadzaca sie tam woda ścieka na podłoge. Przy okazji demontazu starej wanny moge tez poprawic obudowe. Mozecie pokazac swoje wanny jak sa obudowane?
  19. u mnie lodóweczka jest oklejona matą magnetyczna (ze strony http://www.oklejgo.pl) bo zachciało mi sie ją doczyszczać cif-em - wyczyciło sie centralnie piekne kółeczko, a że lodówka nowa to żal jej wyrzucać. Kupiłam matę w kolorze szarym (wzór kwiatowy), żeby pasowała do reszty widocznej części lodówki. Jest fajnie, mata jakościowo super a wizualnie bez zarzutu.
  20. Odradzam zakup Ravak Sonata. Wizualnie niby ok, ale na tym sie konczy. Wanna ma same minusy. Zagłówek i uchwyty wykonane z jakiegoś badziewnego materiału starły się po kilku m-ccah uzytkowania. Teraz wyglądają jakby były po prostu brudne. Zakup nowych....bagatela, cena połowy wanny, a i jedynie takie same, wiec pewnie podobnie szybko sie zużyją. Wanna niby szeroka na 75 cm, ale wewnątrz są zwężenia, co w efekcie powoduje uwieranie w biodrach. W najwęższym punkcie ma jedynie 54 cm. Mimo, że lazienka nowo zrobiona to wanne wymieniamy (nie chce ktos przypadkiem niewygodnej wanny....całkiem za freee ?) - strasznie stresogenna jest. Upatrzyłam sobie Cersanit Virgo.....moze ktos ma i sie o niej wypowie??
  21. mam podobne schody co plebus - 17 stopni prosto w dół. Czas spadania 6 latka tak mniej wiecej z połowy schodów to 4 sek., prawie 40 latek spada szybciej-niestety dodatkowo głosniej . Kiedy sie wprowadzilismy (projekt schodow wymyslony przez pierwszego wlasciciela domku, od ktorego go odkupilismy, przez nas zaakceptowany, przyznam, że chyba zbyt pochopnie) młody miał niecałe 3 latka, ze schodami radził sobie super, ciągle przez nas ostrzegany był dosc ostrożny, teraz jednak poczuł sie bardzo pewnie, stąd jego bieganina po schodach, kończąca się fikołkami. Kosztowało mnie to niemal stan przedzawałowy, bo dobiec, żeby złapac nie ma szans. Wiem, że dom budujemy na przyszlosc, jednak mimo wszystko warto wziac pod uwage domowników (male dzieci/starsze osoby), by wszystkim zylo sie wygodnie i bezpiecznie, a pani domu zamiast biegac ze szmatka (niestety pieknie podswietlone przez duze drzwi tarasowe ciemne drewno schodów nie daje mi odpocząć ) mogłaby czas spędzic w bardziej oryginalny sposób.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...