Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zaper13

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zaper13

  1. Aktualnie w domu małym miałem prostą instalację CO z całą grupą zabezpieczenia podłączoną do przepływomierza 5kW. Wszystko chodzi sprawnie, grzeje odpowietrza się. Wpadłem na pomysł aby wykorzystać pompę ciepła CWU bez zbiornika do ogrzewania instalacji CO. Myślałem że to proste odpinam przepływomierz i podłączam pompę i sprawa będzie załatwiona. Niestety pompie po uruchomieniu po 1 min wyskakuje alarm "zbyt wysokie lub zbyt niskie ciśnienie w układzie chłodniczym". Próbowałem już uruchomić na całej instalacji lub też na jednym grzejniku pompę ale wciąż to samo. Cała instalacja ma moc 5,5kW, przepływomierz średnio brał jakieś 3kW. Pompa ciepła CWU może dać około 4,1kW więc powinno grać. Co zrobić by działało to poprawnie fakt podpiętą mam pompę ciepła aktualnie na PEX 20 a przyłącze to 3/4 cala na pompie może za mała średnica przyłącza? A może ciśnienie może w instalacji musi być określone tylko jakie?
  2. zaper13

    Elektrofiltry

    W internecie są po 1900zl wiec nie wiem skąd u Ciebie taka cena.
  3. zaper13

    Elektrofiltry

    Elektrofiltry powoli pojawiają się na rynku na kominy czy jedyny na rynku to od firmy TECH ST-360 czy są jeszcze jakieś? Widziałem tu na forum filmik z elektrofiltrem który był nasadzony na samej górze komina. Może z branży coś wiedzą o nadchodzących urządzeniach coś nowego.
  4. Ja zadam inne pytanie co to za wkład? Wygląda jak typowa marketów-ka więc wcale się nie dziwie że tak to wygląda. Do tego palenie od dołu bo tak to wygląda. I pewnie jeszcze nie wiadomo jak suchym materiałem palił. I jak to możliwe że stężenie jest wewnątrz domu , czyżby palenisko było nie szczelne?
  5. Nie zerowa CO2 tylko 6900x mniej niż gaz robi
  6. A to właśnie o te CO2 wszyscy w UE się wykłócają i z tego tytułu Polska będzie mieć kary. Najnowsze Nasze Polskie elektrownie są na styk z normami. A po 202xco wyjdą też niedługo to żadna tego nie spełnia.
  7. Bardziej chodzi mi oto że poza samochodami osobowymi są też samochody dostawcze które trują bardziej. Idąc to drogą myślenia można dojść do wniosku to czemu nie używamy pociągów/tramwajów do dostarczenia wszystkiego skoro jest na prąd i bardziej ekologicznie. A tak w temacie tu jest uchwała dla małopolski ale jest tam pewny ciekawy akapit: http://bip.malopolska.pl/umwm,a,1159347,uchwala-nr-xviii24316-sejmiku-wojewodztwa-malopolskiego-z-dnia-15-stycznia-2016-r-w-sprawie-wprowadz.html "Wyniki badań CEM Instytutu Badań Rynku i Opinii Publicznej z września 2013 r. w zakresie oszacowania udziałów źródeł grzewczych w budynkach jednorodzinnych w Krakowie wskazują, że w zasobie domów jednorodzinnych 12 tys. wyposażonych jest w kominek lub kozę na drewno, przy czym 4,3% właścicieli domów jednorodzinnych (1,4 tys.) deklaruje, że jest to główne źródło ciepła. 66% właścicieli kominków deklaruje, że służy on do dogrzewania mieszkania a 33%, że pełni funkcję estetyczną. Należy przy tym zauważyć, że dogrzewanie mieszkań kominkiem odbywa się często przy najniższych temperaturach, gdy jakość powietrza jest też najgorsza." Co pokazuje że taki duży udział kominki nie mają w całym Krakowie. Do tego raptem 4,3% wszystkich co mają kominki służy jako główne źródło ogrzewania Więc można powiedzieć że nasze co chwile wstawianie różnych danych liczbowych nie trzyma się całości bo w każdym jest coś innego podane. A jaka jest prawda jaki stosunek węgiel, drewno itp. tego chyba nikt nie wie naprawdę.
  8. Czyli tyle ile przejeżdża średnio auto dostawcze 24Tonowe a dodaj do tego że takie auto ma silnik kilkukrotnie większe niż masz w samochodach osobowych i wówczas faktycznie nie będzie tak kolorowo. Wyjdzie i nawet więcej niż kominek wysokiej klasy.
  9. Na śląsku podchodzą do tematu lepiej niż Kraków. http://www.rp.pl/Zycie-Slaska/312139855-Slaski-elektrofiltr-pokona-smog.html#ap-2
  10. Ktoś tu wspominał prądem można grzać a tu nasza energetyka nie wyrabia i latem i zima już: http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rekord-zuzycia-energii-smog-energetyka-mrozy,240,0,2232304.html
  11. Chodziło mi bardziej oto że tam są już przepisy w sprawie poprawy powietrza. W każdym bądź razie czekam na rok 2019r. i zobaczymy jak to będzie wyglądać w tym Krakowie powietrze. Wychodzi że powinno spać kilku krotnie. Taki filtr do kominka kosztuje 3600zł i potrzebuje podłączenia do prądu usuwa od 60-90% zanieczyszczeń. http://www.techsterowniki.pl/pl/produkty/st-360/
  12. A mówią że Polska to najbardziej zacofany kraj w europie jeśli chodzi o syf a tu proszę Włochy jeszcze gorzej
  13. Z wątku obok przyda się w temacie. Po za tym szybko się nie zmieni nawet, tu pilotażowy program "Dofinansowanie zadań realizowanych przez mieszkańców województwa śląskiego na rzecz ograniczenia niskiej emisji”. Więc zakazu paliw stałych nie zrobią szybko. http://www.wfosigw.katowice.pl/likwidacja-niskiej-emisji-program-pilotazowy.html Tak więc piec 5 klasy ma sprawność 87% a taki piec 3 klasy ma sprawność 78%. Do kominka można dołożyć filtr DPF ->Elektorfiltr.
  14. Jak dobrze pójdzie to wątek do końca roku przebije wszystkie wątki na forum kominkowy Poza tym gaz tez odejdzie w zapomnienie bo jak budować dom teraz po nowych przepisach? http://www.ekspertbudowlany.pl/artykul/id4067,jak-bedziemy-ogrzewac-nowe-budynki?print=1 Tam wszystko ładnie opisane w rachubę wchodzi PC i biomasa najlepiej dla nowych warunków gaz ciezko idzie. A po 2021 to już nie ma o czym gadać o gazie zapomnijmy. Czyli ratunek to tylko najlepiej biomasa najtaniej bo nie trzeba wentylacji mechanicznej, PC, solarny i PV. A na szczęście kominki na pellet już są
  15. Czyli jak to w końcu wychodzi z benzopiren-em? Wychodzi na to że olej i węgiel oraz gaz. Stąd kominki są bezklasowe bo zero benzopirenów wytwarzają przy prawidłowym spalaniu. I bądź tu mądry i pisz wiersze.
  16. Jastrząb W tym wątku tyle rzeczy było poruszonych to element co zrobić by go ograniczyć też się może przyda i w jakim kierunku można by iść. Skoro benzopiren powstaje w skutek niedopalenia lub wędzenia to jak ktoś pali na 100% kominka bez przymykania wszystkich dopływów i odpływów to go generuje w śladowej ilości lub też wcale. Po za tym mogę się założyć że te wszystkie wyniki są oparte o kominki zwykłe kiepskiej jakości a do tego laborant musi też potrafić palić w nim poprawnie. Raczej wątpię aby w laboratorium mieli wkłady za 10tys. i więcej bo w przetargu trzeba kupić zawsze z najlepszą ofertą. Czyli taki co wychodzi o kiepskiej sprawności, jakości i itp. Do tego benzopiren temperatura wżenia to koło 500 stopni poniżej silnie się wydziela (stąd dużo go w produktach wędzonych). A kominki spokojnie to osiągną a nawet temperaturę powyżej 900 stopni. Po warunkiem pracy na 100% możliwości. Czyli sterownik który kontroluje przepływ powietrza i kontroluje temperatury w czasie spalania są dostępne na rynku i nie kosztuje majątku czyli optymalizatory spalania. Można też manualnie przy ustawieniach na max. Kotły V osiągają sprawność powyżej 87% a kominki czy piecokominki powyżej 90% więc są na równi ze sprawnościami. Zdrowych i spokojnych świąt dla wszystkich nie zależnie jakie mają poglądy.
  17. A mam takie pytanie do wszystkich którzy piszą o tym benzopiren powstaje/wydziela się przy określonej temperaturze to i też można go zabić temperaturą? Może ktoś mądry poda jakie to temperatury? Albo czym go zwalczyć? Z tego co wiem benzopiren dużo mniej wydzielają tworzywa sztuczne to co palenie plastikiem zdrowszym i mniej rakotwórczym. Może zapalę na święta odpadami z tworzyw mniej zachorowań na nowotwory będzie i bardziej Eko będę. Myślę że warto by się w końcu zastanowić jaki powinien nasz kraj obrać kierunek w ekologii związany z paliwami stałymi. Na świecie jest kilka modeli więc można by wykorzystać już wiedzę innych krajów: Niemiec, Norwegii , Austrii, Szwajcarii, Francji, Ameryki, Kanady, Włoch itp. Może ktoś jak ma chęci nakreślił by każdy ze schematów dla potomnych. Z mojego punktu widzenia widzę to tak. Na razie obieramy najgorszy kierunek przykład z Krakowa itp. zakaz palenia drewnem i węglem. To do nikąd nie prowadzi a tylko doprowadzi to ciągłych kłótni i efekt będzie odwrotny już teraz często słyszę słuchy jak zakażą mi to dla "kary" palić będę czym popadnie dla odmiany itp. Tak więc ludzie się buntują bo nie dają im żadnej alternatywy. Brak dostępu do gazu w niektórych miejscach zamieszkania, w kamienicach gdzie konserwator nie pozwoli puścić rur z gazem itp. zmuszą do prądu a jest on drogi a PC też trochę kosztuje dla zwykłego rodaka. Ponieważ każdy mieszka w innych technologicznych, wiekowych domach i mieszkaniach. Poza tym Polska energetyka nie wytrzymała by tego aby nagle wszyscy z węgla i drewna przeszli na prąd. Po drugie zakaz palenia drewnem i węglem jeśli obejmuje mieszkańców powinien też działać na przemysł, ciepłownie i energetykę. Jak wszyscy to wszyscy. Bo jeśli elektrownia może mieć filtry to zwykły szarak też może go zainstalować koszt około 4-5tys. i też by mógł palić. A tak wszyscy są wsadzani do jednego wora. Po pierwsze powinniśmy zacząć od kampanii w mediach aby pokazać co powoduje palenie drewnem, węglem itp. Jakie to ma skutki itp. Aby zrobić krok na przód pokazać jak poprawnie palić, czym palić i itp. To by był duży krok do przodu. Wielu ludzi by to przemyślało i mogło zmienić swoje nawyki w palenia lub przechodzili by sami na inne źródła. Po drugie nie robić zakazów całkowitych tylko zrobić tak np. każdy kto używa kominka, pieca itp. sporadycznie lub ciągle musi mieć zainstalowany filtry (jakieś może skromne dofinansowania mile widziane) lub dać alternatywę nie wiele droższego systemu grzania też z małym dofinansowaniem. Wówczas każdy sobie przemyśli i przekalkuluje co wybrać. Za nie przestrzegania i nie posiadania filtrów kara finansowa np. 5 tys. szybko ostudzi zapędy innych (najlepiej odgórnie ściganie przez komornika jak ktoś nie zapłaci i traktować to jak alimenty wtedy nie będzie wymigania się). Jeśli ten sposób nie działa to pracę społeczne do opracowania w godzinach tak jak za kradzież węgla jest z pociągów. Jeśli od prac się wymiguje to na 3 miesiące za kratki szybko zmądrzeje. Z drugiej strony Polska ma spore złoża węgla i na tym interesie wiele firm w Polsce działa i kręci się więc warto uczyć ludzi i iść w kierunku filtracji. Z drewnem też źle nie stoimy a łańcuch firm w tym działającym jest też spory. Myślę że taki system jaki jest w Norwegii proponowany za kilka lat jest przez Nas do osiągnięcia może za 100-150lat. Ale wówczas postawić trzeba na źródła odnawialne solary, panele, tamy wodne i może w końcu atomówka? A węgiel, drewno, gaz musiał by iść w odstawkę.
  18. Badania, badania a życie swoje. Badania robi się po to, aby dobrze wyglądało to na papierze. Przecież już tu wyżej wielokrotnie podawane samochody mają spełniać normę Euro6 a w spotkaniu z rzeczywistością wygląda, że przekraczają normę nawet 16 krotnie: http://moto.pl/MotoPL/7,88389,20782406,niespodzianka-diesle-volkswagena-najbardziej-przyjazne-srodowisku.html Nie zmienia faktu, że auta dziś produkowane wytwarzają mniej świństw do atmosfery, ale nie wygląda to tak już pięknie spotkaniu z szarą rzeczywistością. Unia dąży do zmniejszenia, CO2 i tu Polska leży i kwiczy. Wspomniane wyżej elektrownie mają spełnić normę do 700g/kWh. Najnowsze elektronie na styk mieszczą się w tej normie, średnia kraju jest w granicach 800g/kWh. Ale co dalej nawet teraz budowane elektrownie mieszczą się na styk a są nowe propozycje zmiany, CO2 do 2030 roku już proponowane przez UE. I wówczas żadna elektrownia aktualnie w Polsce nie zmieści się w normie ani te teraz budowane. A takie elektrownie nie buduje się 5-10lat. Teraz do 2020 ma być redukcją, CO2 do 20% a do 2030r. 40%. W całej tej zabawie chodzi o biznes, Polska i tak będzie płacić kary jak by nie patrzeć. Poczują to my zwykli użytkownicy. Energetyka nie zmieni się diametralnie przez 20lat, bo Tauron np. kupuje kopalnie. Po co? A no po to, aby mieć surowiec do swoich ciepłowni i elektrowni. Takie Niemcy po to dążą do zmniejszenia, CO2 aby taki kraj jak Polska płacił kary a do tego dodatkowo kupował od nich prąd u nich OZE stoi na całkiem innym poziomie u nas robi się tak, aby to się nie rozwijało się przez ostatnie 3 lata to taki bajzel w OZE zrobili, że szkoda gadać. Ktoś tu wspomniał, że plastik nie truje. Prosiłbym, aby ta osoba podała proces produkcji plastiku, z czego produkt końcowy się składa. Może też podać aktualny proces produkcji. Może to być zwykła foliówka rozdmuchowa LDPE/HDPE, plastik techniczny, plastik wtryskowy i wiele innych. Tylko niech nie podaje danych wikipedii, że LDPE, PP, ABS to cały skład folii i wszelkich elementów, bo to tylko baza a do tego dochodzi cały szereg dodatków, kopolimerów, polepszaczy itp.. Nikt nie wspomni, że plastik truje, że jest szkodliwy. Skoro cały świat na nim się opiera i nie ma dla niego alternatywy, więc wszyscy siedzą cicho. A każdy ma z nim styczność nawet siedząc tu na forum przy komputerze, telefonie i tablecie. Badania to jedna rzecz a rzeczywistość swoje i tego nikt nie zmieni. W rzeczywistości wiele gałęzi przemysłu przekracza normy ilość krotnie. Badania pokazywały, że zmiany klimatyczne będą zachodził dużo dłużej a teraz dopiero widzą, że tempo jest wielokrotnie większe. Jak zwykle badania swoje a rzeczywistość swoje. Tworzenie wszelkich zakazów nic nie zmieni ludzie i tak znajdą sposób, aby to obejść. Jeżeli przykład nie pójdzie z góry udogodnienia itp. to zwykły Kowalski też nic nie będzie robić a po co jak Ci wyżej robią tak samo jak on. Rozumiem, że Ci, co są przeciwko kominkom posiadają instalacje PV, wiatrową, pompy ciepła, kolektory i jeżdżą minimum samochodem Hybrydowym.
  19. W sumie po przemyśleniu masz rację żeby kupić zbiornik 180-200l lepszy stosunek ceny do pojemności i możliwości tylko hałas o 10dB większy. Dane tej pompy, co podałeś są nie prawdziwe. Po pierwsze ta firma nie zajmuję się normalnie sprzedażą pomp ciepła. Dane, które podali są z pompy 300l. Mało tego brak danych, sprzedawców i serwisów źle rokuje. Dane ze 200l są takie same jak u innych producentów. Patrz niżej http://www.chinaseniorsupplier.com/Home_Appliances/Water_Heaters/1099449694/all_in_one_air_source_heat_pump_work_at_25C_to_45C_high_quality_air_to_water_heat_pump_with_200.html Podzielenie pompa osobna, zbiornik też ma jakiś sens. Ale sama pompa nie raz kosztuje tyle samo, co zestaw. A do tego nie wiadomo ile wytrzyma taka pompa ciepła 10lat może 20lat to już loteria. Wiesz jak wyglądają dziś czasy z takimi sprzętami, więc różnie to może bywać. Ja skłaniam się do pełnego kompletu pompa i zbiornik razem. Ale mam pewne wątpliwości, bo niektóre pompy ciepła to praktycznie jedna sztuka producenta bez większych doświadczeń w tej dziedzinie, brak pewności czy będą za 5 lat i jak z żywotnością takich pomp. Jak myślisz warto pchać się w takie ryzyko niepewnego producenta? Czy postawić na markę sprawdzona?
  20. Z tym że coś musi zabrać aby potem oddać rozumiem. Ogrzewam dom kominkiem więc 1kWh wychodzi w miarę tanio. Ale to trzeba policzyć czy pobierać ciepło z domu, czy z dworu i więcej energii wziąć kW. Pomieszczenie ma dwa kanały wentylacyjne ewentualnie jeden kanał mógłby służyć zimą do zaciągania powietrza. Ariston Nous Evo 110 kosztuje 3600zł, próbuje znaleźć w podobnych cenach i do max 4800zł znalazłem: ENCW 200 W, IMMERWATER_190v2, Euros Aqua economic. Fakt mają zbiorniki 200l ale wynik moc grzałek i sprężarki mają tylko raz większa. Więc czas grzania będzie taki sam dla pełnego zbiornika, fakt mają lepszy COP, większe zbiornika ale też są głośniejsze o 10dB. Przez to że są większe zbiorniki to będą miały większe straty dobowe kW. A nie wiem jak to będzie hałas oddawać w rzeczywistości 34 vs 48 dB. Chyba że źle szukam to podaj jakieś interesujące modele? Aktualne zużycie na CWU na miesiąc to średnio 2,5m3 czyli 85 litrów na dzień, max zużycie do 4m3 czyli 135 litrów więc i 110litrów by wystarczyło. Taryfa G12 odpada bo w tych godzinach mam mały pobór prądu w nocy chodzi tylko oświetlenie, urządzenia w trybie czuwania i lodówka z zamrażarką.
  21. Zastanawiam się na tym Nous EVO 110 i mam kilka pytań, bo na stronie producenta nie pisze wprost. 1. Gdy jest w trybie powietrze bierze tylko 250W na godzinę? 2. Moc całkowita elektryczna to łącznie 250W+1200W= 1450W? 3. Ze strony producenta wychodzi że powietrze z urządzenia wychodzi o 10 stopni chłodniejsze niż te co wpadało, jak to potem wygląda zimą? 4. Nie wiem czy dobrze myślę, ale mam pomieszczenie techniczne połączone ze spiżarnią rzadko się tam zagląda myślałem że to dobre miejsce dla niego, bo ma skąd czerpać powietrze (nie minusowe) a z drugiej strony schłodzi to pomieszczenie dzięki czemu można przechowywać różnej produkcji swoje wyroby np. w słoikach. Można powiedzieć że taka mała lodówka? 5. Najekonomiczniejsza praca urządzenia ze strony producenta wychodzi że to 20 stopni jest.
  22. zaper13

    Jaki wkład kominkowy?

    "forscher" mam pytanie techniczne często producenci podają swoje moce, sprawności, masę układu itp. Czy możesz podać te dane lub też inne jak to wygląda w Twoim przypadku. Na stronie producenta nie znalazłem albo źle szukałem. Wiem że to tylko liczby ale to tak z ciekawości.
  23. Kwoty które podałem dotyczą tylko CO. Od początku miałem wszystko to rozdzielone w instalacji przy prądzie doinstalowałem 2 liczniki aby wiedzieć ile idzie na CO i CWU (największe pożeracze prądu)+dodatkowy licznik wody dla CWU. Gdy z ciepłowni to mam jeden na CWU, drugi to sterownik który pokazuje GJ, kwh,m3, temperatury i inne bajery (na szczęście to akurat montowała ciepłownia na swój koszt). Ciepło CWU z ciepłowni kosztuje mnie opłata stała co miesiąc to 28zł (12 miesięcy 336zł) + zużycie 1m3 ogrzanej wody to 0,4GJ->21zł + woda zimna za 1m3->12,5zł. Aktualnie tak wyglądają ceny a były podwyżki co roku. W stosunku do prądu gdzie bojler był stary i klasy energetycznej chyba E,F to wypada dobrze, dlatego CWU mam na razie z ciepłowni. CWU z ciepłowni ma swój plus woda dostarczona bardzo ciepła o bardzo mocnym przepływie bez ograniczeń, więc tej wody na miesiąc nie idzie znowu tak dużo. Kończąc nie na temat kominków mam zamiar zainstalować coś mniejszego do CO niż kocioł ponieważ w tym roku planuje pewne testy instalacji i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak testy rok, dwa pójdą dobrze to potem na większą skalę w całym domu coś się rozwinie.
  24. Co do wilgotności nie wiem ile było ale na pewno mniej niż 20% zresztą jednych z wątków opisywałem jak dosuszałem swój opał zapewne "Greengaz" zaraz to znajdzie. Co do ilości drewna 5mp poszło + 6 paczek brykietu + jeszcze jakieś deski z palet (2xeuro palety)
  25. "autorus" - pracę własną nie da się wyliczyć, ale na pewno trzeba do tego doliczyć kilka litrów wody i coś do zjedzenia. Bo jednak trzeba ruszać przy tym. "fotohobby" Mam ciepło CWU z ciepłowni. Fakt gdyby nie podejście dyrektorów z ciepłowni też był używał ich CO. Ale trudno jest im wytłumaczyć że domy potrzebują mniej kW ciepła niż domy budowane xx lat temu. Oni mają swoje wyliczenia a że dokumenty mówią coś innego. Jak to mi powiedzieli jak się nie podoba to rozwiąż Pan umowę. Cała sprawa rozchodziła się o abonament i ilość mocy kW zamówionej. Rozwiązuje mowę CO a CWU zostaje z ciepłowni. Chodź nie wykluczam że w przyszłości z CWU też zrezygnuje (chodź wychodzi na razie korzystnie cenowo). Co do prądu w pierwszym roku miałem stary kocioł CO + stary bojler spadek z pracy. Następnym 2 lata to CO + CWU z ciepłowni. "GreenGaz" sorry za pomylenie z postu wyżej twojego nicku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...