Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Biceps

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    142
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Biceps

  1. Jaka powinna być minimalna odległość między prętami, na których montuje się bidet i toaletę przy zabudowie stelażowej, a podłogą? Czy są jakieś normy, albo odległości standardowe, które gwarantują wygodne użytkowanie ww. po zamontoaniu? Pytam, bo już dwie osoby mówiły mi, że mam stelaż źle ustawiony i pręty są zbyt nisko
  2. HELP HELP HELP W dalszym ciągu czekam na jakieś info
  3. MATKO BOSKO Nie strasz proszę... Poważnie aż tyle?! Wydaje się strasznie dużo, ale może masz trudną robotę do zrobienia
  4. Witam i z góry przepraszam, jeśli ponawiam temat po raz np. 10, ale temat jest dla mnie palący i niestety nie miałem czasu wcześniej sprawdzić na forum. Chodzi o cenę robocizny za zabudowanie stelaży w łazience (3 stelaże), położenie sufitów regipsowych i zbudowanie dwóch ścian z regipsu: powierzchnia sufitów 150 m2, powierzchnia ścian 15 m2. Ile teraz średnio płaci się za takie prace? Dodam, że mieszkam w okolicy Wrocławia, ale ekipa, którą planuję zatrudnić nie jest z Wro, a robota jest raczej "prosta" (w sensie: płaskie powierzchnie bez wydziwiania).
  5. Hehe, dzięki za życzenia Jestem na etapie przygotowywania się do odbioru prac tynkarskich. Zaskoczyła mnie, przyznać muszę, kwestia obliczania powierzchni - to całe nieodejmowanie okien i drzwi. Niestety tynkarz nic mi na ten temat nie mówił przy umawianiu się na robotę, a i jak nie wpadłem na pomysł dokładnego rozeznania w tej sprawie. Będę próbował negocjować, ale co z tego wyjdzie?... Może ktoś jeszcze podzieli się sowimi doświadczeniami przy wycenie prac tynkarskich i kwestiach obliczania powierzchni?
  6. Kurcze, umawiając się na robotę nie miałem pojęcia, żeby brać pod uwagę coś takiego, jak określenie jak liczyć otwory okienne. A że jest tego trochę, to i koszt mi skacze A w takim razie co z otworami drzwiowym? Jak zaznaczałem, zostawiałem stare futryny, i przy tynkowaniu też pewnie było trochę roboty, żeby to obrobić. Czy KNR i "praktyka" też określają, jak liczyć powierzchnię w takim przypadku?
  7. Witam, Jestem w trakcie tynkowania chatki na wsi - stara, poniemiecka, stary tynk został w całości skuty, nowy - cementowo-wapienny - rzucany jest maszynowo (szpryc + tynk właściwy). Umówiłem się z tynkarzem na cenę 22 zł/m2 (sama robocizna - dużo to, czy mało?) i teraz mam pytanko, co do obmiaru powierzchni. Wydawało mi się, że powinienem zapłacić tylko za powierzchnię stricte otynkowaną, tymczasem tynkarz w swoich wyliczeniach nie odjął otworów drzwiowych i okiennych, albo zrobił to iście "po łebkach", na oko, w dużym przybliżeniu, oczywiście niekorzystnie dla mnie (dodam, że zostawiłem stare futryny, ale co to zmienia...) . Zapytać się zatem chciałem, choć to trochę absurdalne, jak mam liczyć powierzchnię do rozliczenia? Dla mnie oczywiste jest, ze nie płacę za coś, czego nie ma, ale w tych czasach i przy tych ekipach różne cuda się zdarzają.
  8. A ja właśnie jestem po rozmowie z drugim tynkarzem i ustaliłem cenę za robociznę... 20-22 zł / m2 w zależności czy będzie robiony szpryc czy nie. Cena spora, ale przy moich ścianach to w sumie wszystko mi już jedno - byle by to w ogóle było zrobione i porządnie. Pytanko mam jeszcze dotyczące odpisów: czy biorąc od tynkarza usługę wraz z materiałem i otrzymując jedną fakturę na zakończenie roboty mogą coś z tego odliczyć? Czy jest to raczej niemożliwe i najlepiej kupować materiał na siebie, a brać rachunek tylko za wykonaną usługę? Tynkarz powiedział mi, że w przypadku roboty z materiałem, on kupuje w hurtowniach materiał na własną firmę.
  9. Kurde, nie wiedziałem co robię, mówiąc, że 28 zł za metr w moim przypadku (przypomnę - remontowany stary, poniemiecki domek na wsi) to dużo. Dzisiaj był pan tynkarz, popatrzył, postukał i rzekł: tylko tynk cementowo-wapienny, a że ściany niektóre równe, ale niektóre z "brzuchami" i krzywe i robione z 38 rodzajów cegieł to... wezmę 35 zł/m2... I co wy na to? Ja jestem podłamany. Cena total! Dopowiem jeszcze dla jasności - pan robi tynki maszynowo. W sobotę domek ma nawiedzić jeszcze jeden polecany magik i wtedy się ostatecznie przekonam, czy faktycznie tak u mnie krzywo, że takie ceny wchodzą w grę. Na plus pana, który był dzisiaj i podał cenę 35 zł/m2 może przemawiać dobra opinia o nim, krążąca tu i ówdzie... Sam już nie wiem co robić... Ludzie, co za czasy
  10. A ja w w ogóle od podstaw chciałem zapytać. Mam do zrobienia 21 metrów ogrodzenia - niewiele. Mam przygotowane słupki okrągłe stalowe (nie pamiętam średnicy, ale coś koło 4 cm) do których z jednego końca dospawane są 2 kątowniki na różnej wysokości, w odległości ok. 12 cm od siebie (tę część umieszcza się w ziemi), natomiast na drugim końcu u góry dospawana jest blaszka, która zabezpiecza słupek przed dostawaniem się ... czegokolwiek do środka. Słupek ma 3 dziurki na różnych wysokościach - domyślam się, że przez nie ciągnie się drut napinający. Wysokość słupków to ok. 2 m. Teraz pytanka: 1. Co ile powinienem stawiać słupki, żeby całość posłużyła... ja wiem... z 10 lat przynajmniej i nie padła przy pierwszym mocniejszym wietrze? 2. Czy potrzebne są słupki napinające (w poprzednich postach czytałem, że niektórzy takie dają), czy w moim przypadku obejdzie się bez nich? Kiedy takie słupki są potrzebne? 3. Czy konieczna jest podmurówka, czy też wystarczy wmurować tylko słupek w ziemię i na jaką głębokość taki słupek wmurowywać? Czy do przygotowanego dołka wystarczy wlać sam beton, czy wpakować tam jakiś gruz i dopiero zalać? 4. Jak najlepiej zabrać się za przygotowywanie dołków pod słupki? Kopać je normalnie łopatą czy może są jakieś narzędzia po temu przydatne i życie ułatwiające? 5. Czy do naciągania siatki jest wymagany jakiś specjalny drut z przeznaczeniem do wykorzystania przy płotach czy to zwykły drut stalowy? 6. W jaki sposób napina się taki drut? Czy jest to trudne do wykonania? Jakie elementy prócz słupków, drutu i siatki będą mi potrzebne żeby zrobić wszystko zgodnie ze sztuką? Wiem, że niektórych z Was te pytania przerażą (laik ze mnie absolutny...), ale mi ogromnie pomogą. Muszę zrobić ogrodzenie i zdany jestem praktycznie tylko na siebie, dlatego będę ogromnie wdzięczny za pomoc.
  11. No właśnie też mi się wydaje, że CW w moim przypadku będą lepsze. Pomijam już fakt, że podobają mi się bardziej (jeśli się na nie zdecyduję, pozostawię je z charakterystyczną fakturką). A co do ceny - jest ona do przyjęcia czy próbować za wszelką cenę próbować ją zbijać (hehe, jasne że wolałbym zapłacić mniej), ew. szukać tańszej ekipy? Przypominam, że panowie krzyczą 28 zł za metr z materiałem.
  12. Słuchajcie, a jak wygląda sprawa z tynkowaniem remontowanego domu. Chata jest stawiana za Niemca, wszystkie stare tynki zbiłem i teraz zastanawiam się co rzucić na ścianę - gips, czy tynk cem-wap. Czy są jakieś za albo przeciw w tym przypadku? Ściany generalnie suche, tylko nie zawsze proste Jestem umówiony z dwoma tynkarzami, do obejrzenia roboty, ale może macie jakieś rady, żeby mi głupot nie nagadali potem i dziadostwa nie porobili. A w ogóle panowie mają ceny dość wysokie z tego co zauważyłem tutaj w wątku: jeden i drugi (gips i cw) krzyczą 28 zł / m2 z materiałem - domek stoi 15 km od Wrocławia. No, ale są polecani i mają opinie dobrych tynkarzy...
  13. Witam Temat trochę mało składny, więc już wyjaśniam o co chodzi. Robię generalny remont domku na wsi (budynek bodaj z 1920 roku) i właśnie przymierzam się do wymiany elektryki. Muszę "wynieść" liczniki na zewnątrz posesji i wpakować je do szafki Z-1a, dodatkowo zwiększam moc o 7 kW. Dostałem warunki techniczne od zakładu energetycznego, w którym napisano, że wszystko muszę wykonać własnym kosztem i staraniem. Chciałem zapytać, czy mam jakiekolwiek szanse, aby choć część kosztów przenieść na zakład energetyczny. Część kosztów, tzn. np. koszt szafki i liczników? Elektryk, który będzie mi robił instalacje powiedział, żeby próbować. Ja pytam Was, czy może ktoś miał podobną sytuację i czy komuś z Was udało się załatwić tego typu sprawę z energetyką.
  14. A wiesz może ile może zejść takiego materiału na drogę o długości 40 m i szerokości 3 m? Wiem, ze lepiej kupić więcej niż mniej, ale w granicach rozsądku
  15. A możecie podpowiedzieć jaką średnicę tłucznia (żwiru, grysu) sypać na wykończenie drogi? Chcę dzisiaj podzwonić i zorientować się w cenach, ale nie bardzo wiem, o jaką średnicę pytać. ps. Z tymi dachówkami i cegłami to tak na poważnie? Kurde, ja mam zrobiony podkład z takiego gruzu ma całej długości drogi
  16. A ja mam pytanie o wykończenie drogi. Droga ma długość ok. 40 metrów, szerokość 3,5 metra. Po wybraniu ziemi zasypałem cały odcinek gruzem (cegły, dachówki etc.). Jak teraz powinienem wykończyć drogę? Planowałem wysypać na to frez asfaltowy, ale zdobycie go graniczy z cudem (okolice Wrocławia). Przeczytałem, że sypaliście na wykonczenie tłuczeń. Jaki rozmiar powinien mieć taki tłuczeń? Czy na to, co mam teraz mogę sypać drobne kamyczki (i też, jaki rozmiar?) czy najpierw nawieźć jeszcze nieco grubszy tłuczeń a potem wysypać drobny? Czy to wystarczy - znaczy czy po wysypaniu drobnego tłucznia droga będzie już gotowa do użytku? Myślałem też o grysie - czy to dobry pomysł, czy lepiej dać sobie spokój? Sporo tych pytań, ale kompletnie nie wiem jak się zabrać za wykonczenie i stąd prośba o pomoc
  17. Jestem w trakcie wykańczania drogi na posesję. Po wybraniu humusu, nawiezieniu gruzu i rozprowadzeniu go pozostało do zrobienia wykończenie. Chciałem utwardzić i wyrównać drogę frezem asfaltowym, ale załatwienie tego materiału graniczy z cudem (Małkowice, koło Wrocławia). Czy możecie poradzić mi, czym ew. wykończyć taką drogę?
  18. Hahaha, no kurde, a ja myślałem, że to naprawdę ekologiczne paliwo. W takim razie powiedz, czym najlepiej ogrzewać dom, żeby wyszło tanio, efektywnie i jeszcze do tego wszystkiego ekologicznie? Mimo wszystko w dalszym ciągu skłaniam się ku groszkowi, no chyba że znajdzie sie jakaś sensowna alternatywa.
  19. Czyli żeby ogrzewać ekologicznie należy zamontować filtr spalin? Czy wystarczy używać odpowiedniego paliwa (jakiego?)? Czy może jedno i drugie łącznie? Ufff
  20. A jeśli robię nową kotłownię w starym poniemieckim domu, w którym w ogóle jej nie było (były za to 2 piece kaflowe), to też mogę się załapać?
  21. Jak w temacie - przymierzam się do budowy kotłowni i chciałbym się dowiedzieć, czy istnieje jakakolwiek możliwość starania się o dofinansowanie na zakup pieca na materiał ekologiczny (konkretnie ekogroszek). Czy ktoś z Was uzyskał podobną pomoc? Jeśli tak powiedzcie co, gdzie i jak załatwiać.
  22. Pięknie dziękuję, że w gąszczu odjechanych wypowiedzi ktoś to zauważył ps. Będę dokładał legary. 80 cm to za duży rozstaw, zwłaszcza, że to podłoga w łazience, która zapewne pokryję płytkami. Pozdrawiam wszystkich, a tym co mają OSB życzę zdrowia i 100 lat
  23. No właśnie podłoga musi być zerwana. Raz, że dechy są stare, przemoczone (dziurawy dach był), przeżarte przez korniki, a po drugi każde podnoszenie poziomu podłogi to kłopot. Dlatego chcę zerwać dechy i położyć OSB na legarach bezpośrednio.
  24. Witam, Mam do wymiany podłogę w pokoju na piętrze - w starym poniemieckim domku (stropy drewniane). Zastanawiam się, czy po zerwaniu desek podłogowych będę mógł przytwierdzić bezpośrednio do legarów płytę OSB 22 mm. Rozstaw między legarami wynosi 80 cm. Można to zrobić? Czy lepiej dołożyć jakieś legary pomiędzy już istniejące?
  25. Dzięki za odpowiedź. Z porównania wyszło mi, że znalazłem całkiem przyzwoitą cenowo ekipę Mam nadzieję, że okażą się równie rzetelni jak konkurencyjni cenowo! Pozdrawiam, Biceps
×
×
  • Dodaj nową pozycję...