Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mania_ania

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    323
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mania_ania

  1. no właśnie posadziłam Conicę i Nidiformis.myślałam, że one to tylko na iglakach, nie mam dużo na razie, ale na liściastych też. dramat początkującego, pewnie za 5lat już nie będzie takich emocji
  2. UUuuu zaintrygowałaś mnie to by było chyba dużo lepiej niż przędziorki... zarówno ja jak i sąsiad dopiero tej wiosny rozpoczęliśmy obsadzanie ogrodu i rośliny mamy ze szkółki, ale sąsiad posadził kilkanaście iglaków z 10 letniego ogrodu od znajomego (ogród był przerzedzany) i myślałam, że z tymi roślinami przyszły przędziorki. w ciągu 3 tygodni pojawiły się pajęczyny na młodych tujach ze szkółki.
  3. Dziękuję Pestko. Czyli profilaktycznie nic nie psikac. Czekać aż się pojawi?
  4. Pomocy! Sąsiad ma przędziorka. Na wszystkich, dopiero co wsadzonych tujach wzdłuż mojego ogrodzenia i na innych iglakach w ogrodzie. Przędza fruwa jak szalona i wisi na wspólnym ogrodzeniu. Czy mam coś już robić u siebie? Na razie nic nie widać. Mam małe świerki, jałowe, sosny kosodrzewiny, róże, drzewka owocowe. A wzdłuż ogrodzenia mam sądzić niedługo sosny watereri. Nie wiem co teraz
  5. dziękuję Wam za pomoc w takim razie postanowione, żwir zdejmuję. co do żurawek to nie będę zawracała głowy tylko po prostu pojadę do szkółki i zapytam w czym są sadzone i co z tym robić. Zdjęć niestety nie umiem/nie mogę dodać. na pewno będę miała jeszcze tysiąc pytań, bo lecę dalej z rabatami Edit:Umiem zdjęcia dodać, ale nie mam. jak nie zapomnę i zrobię wieczorem to jakieś wrzucę.
  6. o rany, w takim razie czeka mnie wybieranie żwiru,. na szczęście nie jest tego dużo bo to mała rabatka okrągła z dojściem dookoła i siedmioma krzaczkami róży okrywowej
  7. dzięki. mam jeszcze pytanie. Żurawki kupiłam dosyć duże, już kwitnące. Wsadziłam i już. Mojej Mamie coś się w nich nie podobało, odkopała jedną i powiedziała, ze one to sadzone są w takiej jakiejś gąbce i trzeba ją było rozerwać i usunąć. Powiem szczerze, że faktycznie to wygląda jak nie jak ziemia, jak się teraz przyjrzałam. A już na pewno inaczej niż ziemia w lawendach, czy goździkach. To coś jest gąbczaste po rozerwaniu w środku u góry jest chyba nawóz (kuleczki) i pomiędzy cienkie, długie, białe korzonki. I teraz nie wiem czy mam je wszystkie wykopywać i rozrywać? posadziłam 30 szt podobno korzenie żurawki mogą się nie przebić i uschnie. co do róży, to oczywiście nie myślałam o wybieraniu liści, no skąd;) rozumiem, ze trzeba je wybrać bo na kamieniach się nie rozłożą? na korze mogłyby zostać? głowa mi pęknie niedługo...
  8. dziękuję bardzo za pomoc nawodnienie będzie, muszę je tylko technicznie rozgryźć bo projekt mam, ale robimy sami i muszę się najpierw oczytać i nauczyć o co w tym chodzi. teoretycznie to jestem przygotowana - projekt ogrodu jest, nawodnienia jest, gazety są nawet część roślin. Tylko wiedzy praktycznej brak, za płytko posadziłam rozchodniki i musiałam pogłębiać, drugą rabatę zrobiłam za wysoko, tak że po podsypaniu korą jest wyże o 4cm od obrzeża i muszę ją obniżyć. także 2x więcej pracy. stresuję się, bo nie wiem jak często podlewać, latam i mierze ph gleby i martwię się o żurawki marmalade bo liście jakieś żółte się zrobiły, ale nie są wyschnięte, więc nie wiem czy to od słońca czy schną. Pod róże okrywowe Alba wysypałam na gazety żwir. Teraz gdzieś wyczytałam, że to nie dobrze i nie wiem czy mam go zbierać?
  9. dziękuję bardzo! układam mokre gazety i tektury, cała rodzina zbiera ale nie słyszałam, ze sypie się też na to ziemię. U mnie jest bardzo dużo chwastów, dookoła jeszcze są pola niezabudowane, więc jest co się rozsiewać. Mam mnóstwo perzu, który wyciągamy i wyciągamy i końca nie widać. Dlatego zależy mi, żeby całą wypieloną ziemie przykryć i wyściółkować, ale też żeby po czasie kora zarosła jakimiś ładnymi roślinkami. Ok w takim razie niezapominajki skreślam z listy to mój pierwszy sezon w ogrodzie, nie mam zielonego pojęcia o roślinach - na razie, ale strasznie mi się podoba ta praca i efekty tylko plecy boją
  10. Pytanie od laika, proszę o wyrozumiałość na rabatach pod roślinami rozkładam gazety, na to wysypuję korę. Ale pomiędzy krzewami chcę sadzić rośliny okrywowe - bodziszki, barwinki, niezapominajki. I teraz pytanie. Czy gazety i kora będą przeszkadzały w rozrastaniu się zadarniaczy? czy one muszą mieć dookoła gołą ziemię, czy dadzą sobie radę? będę wdzięczna za pomoc, na razie wsadziłam 140 roślin teraz przystępuję do gazetowania i korowania i nie wiem co z tymi roślinami okrywowymi.
  11. Elfir W zaprojektowanym przez Ciebie ogrodzie mam przy tarasie magnolię kobus. Ma osłonić niezadaszoną cześć tarasu od słońca w drugiej części dnia (pd-zach.). I teraz mam problem, bo wyczytałam, że ona jeżeli jest z siewu to zakwitnie dopiero po 10-15 latach. A rozmnażanej wegetatywnie w ogóle nie mogę znaleźć. Chciałam kupić drzewko ok 2-2,5, ale widzę, że szanse marne. I teraz pytania czy wiesz może gdzie można kupić magnolię, która będzie szczepiona? Ewentualnie czy mogę zastąpić ją inną odmianą i jaką? Przyznam, że trochę boję się tych 10metrów do których dorasta, jak również szerokości korony którą osiągnie. Nie wiem czy nie wejdzie mi na taras
  12. to pamiętajcie, żeby nie było za dużej (albo za małej) odległości między zlewem a kuchenką. powinno być tak, że wyjmujesz coś ze zlewu (np. warzywa, mięso) obierasz, kroisz i wrzucasz do garnka i przy tym nie powinno być potrzeby robienia kilku kroków w prawo/lewo. moim zdaniem max 120 cm. może komuś sie wydawać, ze to głupie, ale na prawdę nad kuchnią trzeba dobrze pomyśleć, najpierw ją umeblować a dopiero myśleć gdzie będzie okno zresztą to samo w salonie, sypialniach it.
  13. komin wystawał na salon 25 cm, więc głębokość zabudowy zależała od wkładu kominkowego. Wybraliśmy płytki - Romotop HEAT który miał 42 cm głębokości. mogę zmierzyć dokładnie ile ma zabudowa, bo nie pamiętam, ale na zdjęciu widać że jest dosyć płytka ps. ale komin nie jest głębszy od wkładu, przynajmniej u mnie nie. dzięki temu, że jest w ścianie a nie jest dostawiony do ściany. Nie wiem czy to jasno wyjaśniam...
  14. pewnie, ja mam odwrotnie, bo inaczej się nie dało. Bałam się że będzie mi to przeszkadzało, ale nawet nie zwróciłam na to uwagi. a może tak? nie znam założeń, wymiary trochę szacowałam.
  15. taka zabudowa zajmuje dużo miejsca, u mnie 200 cm (pewnie może być mniej). w takiej sytuacji spokojnie komin można schować w zabudowie. czyli może być po stronie salonu a kominek może stać obok komina a nie "na nim", bo wówczas wchodzi głęboko do salonu. to zdjęcie to jest mój kominek, załączam Ci teraz przed zabudową jak to wyglądało. szkoda robić wystający komin w kuchni jak możesz go schować w zabudowie. u mnie w zasadzie to jest tak, że komin nie jest przystawiony do ściany, tylko jest w ścianie, czyli na salon wystaje o grubość cegły mniej, w moim wypadku 25 cm w ścianie i 25 cm w salonie.
  16. za daleko kuchenka od zlewu powinna być lodówka, kawałek blatu na wyjęcie rzeczy z lodówki, zlew, blat roboczy (tu się najwięcej przygotowuje) kuchenka, dalej jak już tak się chce
  17. Cześć też mama taką małą łazienkę na parterze i okno w niczym nie przeszkadza, ale jest węższe 60cmx 150cm. Według mnie brak okna, to też nie tragedia, bo i tak mam na nim roletę rzymską, którą wszyscy opuszczają. Jeżeli się zastanawiasz nad oknem pod sufitem lub wcale, w lepiej zrezygnuj. Moim zdaniem z oknem pod sufitem łazienka będzie wyglądała jakby była w piwnicy. Co do kominka to teraz ustawienie jest fajne, tylko zastanawiam się czy już masz wybrany styl obudowy jaki będzie miał ostatecznie kominek? czy będzie raczej zabudowany tylko wkład mniej więcej jak na projekcie czy np. chcesz mieć portal, który zajmuje więcej szerokości? ja mam podobne ustawienie jak u Ciebie tylko TV mam tam gdzie okno na przeciwko fotela (u mnie tu jest kanapa) i fajnie jest siedzieć w salonie przy kominku. Gdyby był po drugiej stronie, to aż by się prosiło postawić tam jakiś fotel, nie wiem czy masz na to miejsce.
  18. Cześć bardzo fajny projekt, też się zastanawialiśmy nad domami z wizją, ostatecznie za dużo byłoby zmian i zrobiliśmy projekt indywidualny. czy nie myślałeś o poszerzeniu okien w pokojach na górze (pewnie planowane pokoje dzieci)? Zawsze mnie dziwi kiedy w projektach są tak wąskie okna w ścianach szczytowych. Zamiast 2 okien dachowych spokojnie można pewnie zrobić podwójne okno w szczycie. światła będzie wystarczająco, a odpada nagrzewanie pokoju przez okna dachowe, stukanie deszczu/gradu i zaciemnienie kiedy leży śnieg.
  19. cześć, proszę o pomoc w wyborze zmiękczacza do wody twardość wody - zgodnie z danymi z wodociągów 290 mg CaCO3 rodzina 2+2 miesięczne zużycie wody 7m3 2 wanny, 2 prysznice, 4 umywalki, zmywarka, pralka, suszarka szambo, w przyszłości oczyszczalnia hydroponiczna ecopan myślałam o Aqua-Soft Basic 20-wersja objętościowa albo Aquahome 20 n albo składak będę wdzięczna za pomoc
  20. albo tak z kotłowni może być wyjście na zewnątrz, strefa nocna oddzielona od dziennej, tylko duża łazienka bez okna.
  21. A może coś takiego? to jest akurat Z76D, z płaskim dachem, ale chodzi mi o same rzuty. Co prawda łazienka mała jest na prawdę mała, ale ten dom ma 97m2 więc architekt może coś pokombinować ze zmianami.
  22. Na pewno umieszczenie urzadzen na strychu jest wygodne pod względem zwolnionej powierzchni na dole. Pamietaj tylko, ze raz w miesiacu zagladasz do rekuperatora, przez pierwsze 2 sezony non stop do pompy i ciagle probujesz nowe ustawienia zreszta później tez od czasu do czasu cos zmieniasz lub wylaczasz. Jak juz tam jestes to spedzasz kilka do kilkunastu minut. W tym czasie wylaz jest otwarty. Zimą leci zimno, latem u gory sie gotujesz. Nie wiem, moze my jacys dziwni jestesmy ale jakos tak czasem do rekuperatora czy pompy zagladamy, a jednak wejsć do pomieszczenia w domu jest łatwiej szybciej i przyjemniej niz na strych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...