Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wiaterwiater

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    484
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wiaterwiater

  1. No właśnie w smaku. Koń, to przeżytek. Ale skoro mnie taki koń pomaga, to nie będę kupował ciągnika (czytaj: diety Dunkana). Całkowita zgoda. Najpierw nawyki później dyscyplina. Tylko na to trzeba czasu. No bo jak oszukać żołądek, w którym na śniadanie bez problemu zmieściło się pół bochenka chleba z różnościami, a nagle wrzucasz tam jedną kromkę z pomidorem? Przez pierwszy tydzień oszukańczo wrzucałem 3 jabłka, przez drugi tydzień 2 jabłka. Teraz jedno wystarcza. Za miesiąc jabłko będę jadł na drugie śniadanie. I niech sobie Dunkan myśli co chce, ale on chyba nie brał poprawki na to, czym karmione są teraz kurczaki. Ależ ja to wiem. Przerabiałem to 10 lat temu. Wówczas po zrzuceniu 30 kg długo zastanawiałem się, co mam jeść, żeby wyrobić normę? Czyli co? Mam dwa wyjścia. Tak? Pierwsze. Norma 3000kalorii, jeść połowę z normy i chudnąć. Proste. Drugie wyjście. Kupić książkę. Czytać każdą stronę po 5 razy i zajadać się przy tym gotowanymi kurczakami do oporu. Fakt. Też proste.
  2. Też nie mam pojęcia, ale gdybym sam miał to zrobić, to kupiłbym 4 gumowe piłki, takie dla dzieci, o odpowiednim rozmiarze, oblałbym je kilkoma warstwami wodnistego gipsu, może jakaś opaska wzmacniająca w trakcie, z siatki budowlanej na przykład, tak, żeby powstała twarda i dość mocna skorupa. Teraz, to już wystarczy tylko wyciąć otwór jakimś wiertłem do puszek, diamentowym najlepiej, ze środka trzeba wyciągnąć zwłoki piłki, wnętrze wysmarować alkoholem poliwinylowym ze dwa razy, wszystko zalać betonem B20, w beton włożyć pręt gwintowany i już. Beton stwardnieje, gips potraktujesz młoteczkiem, to odpadnie. Co nie odpadnie, to wyczyścisz. I to chyba tyle.
  3. A po co podtynkowe? Może od razu zaścienne i po problemie.
  4. Teraz lepiej, czyli norma.
  5. Za 1 czy za 2 miesiące?
  6. To się tylko tak ładnie gada. Można jeść wszystko do woli, ale....... Kiedy właśnie o to ale się wszystko rozbija. Co z tego czy wypełnię flaki kurczakiem, czy czymkolwiek innym z listy innej diety. Ano nic, bo moje flaki dokładnie pamiętają, że kurczaczek, to najlepiej smakuje z pięcioma chrupiącymi bułeczkami i jak flaczki nie dostaną tych bułeczek, to marsza sobie grają. Więc wolę jabłka. Zresztą, teraz już nie jest tak źle. Powoli przyzwyczajam się do jedzenia kilku małych porcji. Jeszcze 2-3 tygodnie i 1 bułka z pomidorem będzie wystarczającą normą na śniadanie. Nie jak teraz, kiedy jeszcze jest porcją głodową i nie jak wcześniej, kiedy normą było 6-8 bułek z serem, szynką, majonezem i co tam pod ręką w lodówce leżało, a pomidora, to zjadłem, żeby nie zgnił.
  7. Miałeś prosty i funkcjonalny pomysł na wykończenie balkonu. A gdybym tak podpowiedział Ci, jako Twój znajomek oczywiście, jakie rozwiązania są w tej chwili popularne w Japonii, to zmieniłbyś koncepcję? Moja rada. Odpuść sobie, bo jeszcze dwie takie zimy jak obecna i będziesz miał balkon do poprawki.
  8. A nie lepiej kupić bilet na Hawaje? Przy okazji. Gdybyś też chciał urządzać basen ze zjeżdżalnią, to dysponuję rękawem do gruzu i beczkowozem.
  9. Słaby jakiś jestem. Głodny albo co. Właśnie 2 tygodnie minęły. Waga jak byk pokazuje 120kg. Jeszcze tylko 25kg. Ciężko będzie. Z drugiej strony? Jeśli udało mi się w ciągu ostatniego tygodnia ominąć szerokim łukiem cztery ogromne, pachnące blachy ciasta, że o garze smalcu ze skwarkami i cebulką nie wspomnę, to jakoś przeżyję. Tak, czy inaczej jedno się nie zmieniło. Może mnie nie wiem jak bardzo skręcać z głodu, to soku pomidorowego nie ruszę. A próbowałem różnych producentów. Mam odruch wymiotny i już. Co ciekawe. Pomidory mogę jeść całymi kilogramami, kechup tyle o ile, jako dodatek. Ciekawe z czego robią ten kechup i sok?
  10. wiaterwiater

    Ceny drewna kominkowego

    Bo to hurtownicy, dla detalistów drewna nie ma. I domyśl się dlaczego. Gdybyś jednak nie wymyślił.
  11. Piła łańcuchowa.
  12. wiaterwiater

    Ceny drewna kominkowego

  13. wiaterwiater

    Ceny drewna kominkowego

    Jest dokładnie odwrotnie. 1mp=0,7m3. Drewno pocięte i porąbane zawsze zajmuje więcej miejsca od takiego w jednym kawałku. Chyba, że w puzzlach dobry jesteś. Kupując mp lepiej kupować takie poukładane i w małych partiach. Po 3-4 mp na przykład. Przywiezie gość, zmierzy na samochodzie, zrzuci, poukładasz w drewutni i przekonasz się, ile faktycznie przywiózł. I będziesz wiedział, czy warto współpracować. Przy partiach 20-30metrowych uszczknąć klientowi 3-4mp, to pikuś.
  14. Rozumiem, że przed zalaniem, belki od Terivy położysz na deskach i jedyne zbrojenie, jakie będzie ten strop utrzymywać nad głową, to ten górny pręcik od belki ?
  15. To chyba o przyłącze budowlane chodzi.
  16. Kup 2 beczki po 200 litrów, na początek murarzowi wystarczy.
  17. Ok. Jeszcze ze dwa tygodnie i dość.
  18. Przecież tego pisać nie trzeba. To, to wszyscy wiedzą.
  19. No właśnie po to, żeby odparowało, bo jak nie, to skrapla się woda i robią zacieki.
  20. A Prusakolep pamiętacie? Tyle reklamowali i choć nikt się nie przyznał, to jakoś się w domu znalazł. Nie, żeby prusaki po domu ganiać, tylko po to, żeby sprawdzić, czy w ogóle są. Dzień pierwszy. Nic. Dzień drugi. Nic. Dzień trzeci. Mucha. Dzień czwarty. Mucha. Ta sama. Dzień piąty. Zapomnieli. Dzień.......trochę czasu minęło. W łapce czarno od much, komarów i pająków. To był naprawdę wyjątkowy klej.
  21. Gratuluję. Noooo, to teraz już nie będzie tak łatwo. Nikt nie podpowie, nie zahamuje za Ciebie. Nie..... eeeee tam. Szerokiej drogi.
  22. Sól - koniecznie. Nie wdając się w szczegóły. Sól do zmywarek nie służy do zmiękczania wody. Od tego jest substancja zawarta w wymieniaczu, a ponieważ substancja ta jest zabudowana w zmywarce na stałe, to jej zdolności zmiękczające kończą się po kilku cyklach zmywania, dlatego potrzebuje ona okresowej regeneracji, do czego służy sól do zmywarek właśnie. A, że woda w różnym stopniu twarda, to tabletka z zawsze taką samą ilością soli może nie dać rady. Nabłyszczacz - jeśli 3w1 ?, a czemu nie? Zapach - koniecznie. Tabletki 3w1 - nic lepszego w tej cenie nie ma. Płukanie naczyń przed myciem - a po co? Płukanie z fusów od kawy - koniecznie. Otwieranie drzwi po zakończeniu mycia - wskazane.
  23. Jak za rękę nie złapiesz, to nic nie zrobisz niestety. Możesz co prawda w śmieciach pogrzebać, żeby jakiś rachunek, pocztówkę z adresem, albo zdjęcie znaleźć. W obu przypadkach możesz też pobawić się w policjanta osobiście, albo zgłosić o tym gdzie trzeba. Szansa, że delikwent dostanie za swoje ( czytaj: po kieszeni ) jest przy tym dość duża, ale nie stuprocentowa. Jeżeli tylko zgłosisz, że leży, to przeróżne urzędy, zgodnie z właściwością miejscową lub rzeczową, będą słać pisma odsyłające tak długo, aż ta kupa śmieci zgnije lub zarośnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...