mariusz waligóra

Obiektywnie rzecz ujmując, zasadnicza różnica pomiędzy ramą okna o profilu 3 komorowym od profilu 5 komorowego - to cena ramy (okna). Dla tych profili, różnica pomiędzy wartościami współczynnika przenikania ciepła jest niewielka i najczęściej nie proporcjonalna do wzrostu ceny, a i tak na wartości współczynnika przenikania ciepła dla okna ma wpływ w głównej mierze rodzaj zastosowanej szyby zespolonej (tj. szkło niskoemisyjne, przestrzeń międzyszybowa wypełniona np. argonem). Ja byłem i jestem zwolennikiem okien drewnianych. W mieszkaniu w którym mieszkam zamontowane zostały okna plastikowe. Natomiast u mojej mamy wprawiliśmy okna drewniane i porównując - różnica jest znaczna na korzyść okien drewnianych (zaznaczam, że wentylacja w obu mieszkaniach działa poprawnie). Pozdrawiam

W muratorze 12/2005 na stronie 162 jest przedstawiony temat o który pytasz. Fragment tekstu: "W odniesieniu do wyroku NSA z 6 listopada 2003 r. Grunty rolne przeznaczone pod uprawy rolne z możliwością zabudowy siedliskowej nie są gruntami pod budowę budynku mieszkalnego, niezależnie od tego, że w skład zabudowy siedliskowej wchodzi również budynek mieszkalny, przeznaczeniem ich nie jest bowiem wyłącznie zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych". Dalszy ciąg w muratorze. Ta interpretacja nie wynika jednak jasno z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Sam mam ten sam problem o który pytasz. Buduję pełną zagrodę (dom + budynek gosp.) i pieniądze z kasy przeznaczyłem na budowę domu - jednak na działce rolnej. Tak więc, jeżeli urząd skarbowy (US) w odniesieniu do w/w wyroku NSA zakwestjonuje mi przeznaczenie środków finansowych, stracę sporą kasę. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ani w prasie ani w materiałach dotyczących kasy mieszkaniowej nie pisano na ten temat nic a nic (a wydawało mi się, że już wszystko wiem). Wygląda więc, że US załatwi nas "na cacy" i zażąda zwrotu podatku wraz z odstetkami (a są wysokie). Żałuję, że oszczędzałem kilka lat po to tylko aby później dać się zrobić w "balona" przez polskie prawo podatkowe "promujące budownictwo rodzinne". Jak na razie szukam rozwiązania - a zostało mi niewiele czasu. Jeżeli znajdę - na pewno Cię powiadomię. Pozdrawiam

Efekt malowania drewnianych drzwi uzależniony jest po części od rodzaju drewna zastosowanego na powierzchnię drzwi. Jeżeli chcesz zachować drzwi w kolorze zbliżonym do naturalnego i pomalować lakierem bezbarwnym to wówczas jest sens stosować Capon jako podkład (a i tak drewno lekko zciemnieje). Lepsze efekty łatwiej uzyskać stosując lakierobejce dostępne na rynku. Dla uzyskania gładkiej powierzchni, zamiast papieru ściernego o gradacji np. 200, lepiej zastosować watę metalową. Dostępna w sklepach z art. ściernymi. Pozdrawiam

Koszt wykonania lukarny jest wyższy niż koszt wstawienia okna połaciowego. Ponadto, zasadnicze różnice pomiędzy tymi rozwiązaniami najlepiej widać w trakcie eksploatacji. Tak więc, wszystko zależy od tego co inwestor preferuje i jakie "negatywy" tych rozwiązań są dla niego mało istotne i do zaakceptowania

Agula To czy w łazience mają być dwie umywalki czy jedna zależy w głównej mierze od funduszy jakie posiadasz. Ze swojego doświadczenia powiem Ci, że jedna umywalka w łazience w zupełności wystarcza i nie ma co szaleć, bo korzyści z posiadania dwóch umywalek w jednej łazience są niewspółmierne do ponioszonych kosztów instalacji (a do tego dwa razy tyle do sprzątania i mycia). Obecnie mieszkam tak samo jak ty w bloku. W domu który chcę budować zrobię dwie łazienki. W jednej: kabina, umywalka, toaleta, bidet, w drugiej: wanna, pralka, umywalka, toaleta i bidet. Uważam, że to jest już niezły komfort, a i tak jak to się odniesie do kosztów wykonania to i tak wychodzi "szaleństwo". Pozdrawiam mały

Wszystkie uwagi forumowiczów są cenne. Ja jednak uważam, iż pierwszym podstawowym kryterium wyboru projektu, dla osiągnięcia celu, jest odpowiedzenie sobie na pytanie: Jaką kwotę środków finansowych chcę (czytaj: mogę) przeznaczyć na realizację planowanej inwestycji ? Gdy sobie odpowiesz na to pytanie i podzielisz kwotę przez średni koszt budowy 1 m kw. powierzchni użytkowej domu (przyjmując rzędu ok. 1500,00 zł), to będziesz wiedział na jakiej wielkości dom cię stać i że w 99% osiągniesz swój cel. Jeżeli chodzi o piwnicę, to jak wiadomo zdania są podzielone. Każde rozwiązanie niesie za sobą jakieś plusy i minusy. Bilansując je - podejmiesz własciwą decyzję. Wiadomość w zakresie możliwości usytuowania budynku (przy uwzględnieniu gabarytów domu) uzyskasz po otrzymaniu warunków zabudowy o które musisz wystąpić do organu administracyjnego (gminy). Uważam, że lepiej wybrać mniejszy dom i w nim zamieszkać niż latami "ciągnąć" budowę zbyt dużego domu.

Serdecznie witam ! Odpowiadając na zadane pytanie, uprzejmie informuję, iż dwa miesiące temu (we wrześniu) zakończyłem realizację bramy przesuwnej samonośnej według własnego projektu konstrukcyjnego. Oczywiście wcześniej przeglądnąłem oferty rynkowe markowych firm. Schemat konstrukcyjny wykonałem w programie AutoCAD, więc jeżeli ktoś sobie życzy – z przyjemnością wyślę plik. Na stronach forum znalazłem również zapytanie na temat kosztu wykonania takiej bramy. Tak więc poniżej podaję łączny koszt jaki poniosłem na wykonanie bramy przesuwnej samonośnej. Ogólne parametry to: Wysokość: 1,5 [m] Całkowita długość: 6 [m] Całkowity prześwit wjazdu na posesję: 5 [m], w tym: 4 [m] brama + 1 [m] furtka. A oto koszty: Profile stalowe: 590,00 zł (w tym: profile na bramę oraz na 2 słupki do bramy i 1 do furtki), Dwa panele Nylofor 3D do wypełnienia bramy: 260,00 zł., Dwa wózki bramowe: 232,00 zł (z rolkami z tworzywa), wózek z rolkami metalowymi jest droższy o 20,00 zł., Farba podkładowa i wierzchniego krycia (do dwukrotnego pomalowania: 56,40 zł. Łożysko górne do prowadzenia bramy: 5,00 zł. Zużycie prądu do spawania profili: 35,00 zł. Nadmieniam, iż są to ceny brutto z sierpnia 2005. Tak więc łączny koszt wykonania bramy przesuwnej i furtki o szer. 1 [m] wyniósł mnie: 1178,40 [/color]zł. (to chyba nieźle w porównaniu do cen rynkowych). Oczywiście nie podaję tu kosztu robocizny, gdyż realizowałem sam. Jak na razie brama i furtka „chodzi doskonale” (przesuwa ją jest w stanie moja dwuletnia córeczka - dlatego też nie wyposażałem jej w napęd). Jeżeli jesteś zainteresowany bliższymi szczegółami - życzę pomocą.