dabell
-
Liczba zawartości
2 135 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dabell
-
Pierwek - nie ma opłaty skarbowej dla osób fizycznych - ja nic nie płaciłam .
-
Mieszkam w domku z silikatów (Ludynia) juz 2 pełny rok. Dom 175m pow. całk. 154 użytkowej. Silikaty 24+15 cm grafitowago styropianu Platinum+ Termoorganiki, rekuperacja+25cm wełny w połaci dachu o l.0,035. Polecam taki układ . Jeśli chodzi o styropian - planowaliśmy wełnę 20cm, ale jak policzyłam koszty wyszło, że opłaca się reku (ok. 19tys.) i styro - > oszczędności na kominach systemowych (brak przewodów wentylacyjnych), brak zakupu nawiewników (ok. 250zł za szt - a mam 15 okien), róznica w kosztach zakupu styro nad wełną. W takim układzie dołożyłam do rekuperacji ok. 4-5 tys. W wątku nt. spalania gazu podawałam ostatnio, że koszty gazu(CO-CWU_ kuchenka) - ok. 3300za I sezon, i ok. 3000 za II sezon przy temperaturach w domu min.22-24st.C. (najbardziej lubię 23 ). W lecie potwierdzam - chłód w stosunku do temp. zewnętrznej - tzn. duża odczuwalna róznica po wejściu do domu . Drugi olbrzymi plus powyższego rozwiązania (reku)- od wrzesnia nie otwieram okien a mam swieże powietrze w domu .
-
Ile kilometrów macie do pracy od domu??
dabell odpowiedział Łukasz789 → na topic → Dział Porad życiowych
Mąż - ok.12,5-13km (do samego ścisłego centrum Wrocławia), ja 17km bo bardziej na obrzeża miasta - ale jak zrobią obwodnicę (11.2010) to będzie krócej ok. 2-3 km. -
Dla zainteresowanych podaję linka do strony, na której porównane sa trzy rasy MCO, NFO i SIB (zdjęcia i opisy poszczególnych elementów budowy): http://www.skogkatt.pl/skogkatt/nfo_mco_sib.htm NFO (Norweski leśny), MCO, SIB (syberyjski) http://www.skogkatt.pl/images/nfo.jpg http://www.skogkatt.pl/images/mco.jpg http://www.skogkatt.pl/images/sib.jpg
-
Masz trudny wybór - obie rasy sa super . Odnośnie NFO (norwegian forest ) - polecam do poczytania skarbnicę wiedzy : http://www.nfo.pl. I kupowanie kota od sprawdzonego prawdziwego hodowcy . Niezależnie od wybranej rasy. Dobrze że sa fora poświęcone rasom kotów . Nasi sasiedzi wzieli własnie 3 tygodnie temu braciszka Dextera z następnego miotu. Jest cudny miziasty i tak samo przyjacielski jak Dex i jego tata i jego dziadek . Czekali na niego ponad 3 miesiące, ale są zachwyceni. Bo warto wiedziec jakie sa inne koty z linii. Np. Nasz Dex został wykastrowany na początku roku (w wieku uzgodnionym w umowie z hodowcą) ale ani razu nie znaczył - tzn. tylko w kuwecie, podobnie jak dziadek, tata i bracia po tej linnii z innych miotów, którzy nawet będąc kotami hodowlanymi nie sa uciążliwi.
-
Agduś ja płacę za dwójkę opiekę nad dwójka dzieci (5,5+ na godziny - 10zł/h. Jak było wyjście na bal 20-4,30 rano - to umówiłam sie na 100zł, rok wcześniej zapłaciłam 150zł u innej - też zaufanej osoby. W tym czasie pani jeszcze mi posprzatała .
-
Witajcie Main coony są cudne . Ja sama mam 15 miesięcznego kota norweskiego leśnego - Dexter sie zowie . To mój dugi kot - pierwsza w domu była Jaga - kotka rosyjska niebieska. Niestety nie mam żadnego aktualnego zdjęcia w kompie więc umieszczę zdjęcie jego taty - EC Draco - jednego z piękniejszych kotów w Polsce w starym typie norwega . Tu w wieku ok. 4 lat - czyli pełnia dorosłości. Młody coraz bardziej sie do niego upodabnia - też jest n22 czyli czarny klasycznie pręgowany. Jeszcze troche taki podrostek jest (rosna do ok. 3 lat). Generalnie - norwegi są trochę mniejsze od majtkunów (7-8 kilo dorosłe samce niekastraty, bo kastraty to mogą więcej), w profilu maja prosto od czoła do nosa - majtkunki mają załamanie nad oczami, głowa od przodu jest trójkątna, - m--> bardziej kwadratowa, N maja dłuższe tylne nogi od przednich (i skaczą pionowo po 1,5-2m w góre !!!), schodzą jako jedyna rasa głową w dół z wysokości (np. z drzew). Ich sierść jest trochę dłuższa i ma charakterystyczne punkty - tzw. kryza, portki . Mam w domu wypoczynek ze skóry - i kotów on nie interesuje w odróżnieniu od sofy z szenili . Pozdrawiam wszystkich zakoconych . http://www.dumalasu.com/img/draco1.JPG http://nfo.pl/sites/default/files/draco1.jpg http://nfo.pl/sites/default/files/draco_0.jpg
-
Arejaski, Lakusz - ja miałam to szczęście że miałam elektro-hydraulikę-ogrzewanie razem - nawet nie wiesz jaki to był komfort - to u polecanego przeze mnie p. Sławka Szynki ( http://www.slawco.pl ).Teraz już elektro nie robią, ale podsyłaja sprawdzonych ludzi (u mnie robili odbiory). Rekuperatory.pl - robiły rekuperator - i zrobili to naprawde dobrze (działa juz ponad 2 lata).
-
Arejaski, Lakusz - ja miałam to szczęście że miałam elektro-hydraulikę-ogrzewanie razem - nawet nie wiesz jaki to był komfort - to u polecanego przeze mnie p. Sławka Szynki ( http://www.slawco.pl ).Teraz już elektro nie robią, ale podsyłaja sprawdzonych ludzi (u mnie robili odbiory). Rekuperatory.pl - robiły rekuperator - i zrobili to naprawde dobrze (działa juz ponad 2 lata).
-
DOLNOŚLĄSKIE - biała lista solidnych
dabell odpowiedział bendzamin → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Schody - polecam wspomnianego już p. Jarosława Czarnotę http://stolmar.com/ . Nie jest tani ale super spec, bardzo dokładny i terminowy - wszystko wykonane zgodnie z ustaleniami . Umowa + faktura. Schody użytkuję intensywnie 2 lata - nie ma żadnych problemów. -
Podwrocławska gmina. Warunkiem wydania przez Spółki Wodne warunków przyłączenia wody jest dostarczenie z gminy umowy o partycypacji w budowie wodociągu (jest to zadanie własne gminy ). W umowie - my wybudujemy na koszt własny a gmina odkupi - po 1zł/mb ! . Nie można tego przejść - bez umowy nie ma warunków, nie ma warunków -> powiat nie wyda pozwolenia na budowę . Wybudowaliśmy 170m wodociągu w sumie w 3 sasiadów. Razem z przyłączami, projektami koszt w 2007r. ok. 30tys. Nie licząc roku czasu na załatwianie papierologii. W gminie starają się potem przynajmniej by ktoś kto chce sie podłączyć do wodociągu (przyłącze wew. na działkę) wybudowanego przez prywatnych inwestorów i przekazanego gminie- udowodnił, że dołożył starań by sie z nim jakoś rozliczył. Do tego momentu jakoś utrudniaja mu papierologię. Przynajmniej tyle w teorii, jak będzie w praktyce - zobaczymy. Co innego gdy ktoś dalej w podobny sposób ciągnie siec wodociągową. My też ją w końcu przedłużaliśmy i z naszego feagmentu robiliśmy przyłącza.
-
Mam płyty PUR Eco-termu w podłodze (l=0,023 chyba ). Z tego co czytałam na stronach producenta - ocieplenie pionowe w ścianie 3W - jak najbardziej do zrobienia .
-
Znajomi, których przykład jest identyczny : Działka kupiona przed pojawieniem sie dzieci. W międzyczasie mieli 50m2 mieszkanie. 7 lat poswięconych na poczęcie dziecka (udało się po 34roku życia) - wydanych wiele pieniędzy (nie znam kwoty tylko okreslenie - bardzo dobry samochód) - ukochany synek w efekcie . Wprowadzili się do domu jak miał 1,5 roku (czyli budowa rozpoczęta po stwierdzeniu ciąży ), Po nastepnych 2,5 latach cudowny syneczek przyjechał do nich do domku wprost ze szpitala i znalazł nowe szczęśliwe miejsce na ziemi i cudowną rodzinę . Miał 10 dni . Myślę, że taka droga i dla Was byłaby ułatwieniem sobie życia, bez przekreślenia marzeń o budowie własnego domu. Dom nie zając nie ucieknie .
-
Okna dachowe, pocenie się, pleśń = WIELKI PROBLEM
dabell odpowiedział piter007i → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Ja mam 3 okna fakro 78*140 zamontowane - niezgodnie z przyjętą metodologią - czyli bez grzejnika pod oknem, prostopadle do okna (czyli z załamaniem w stosunku do ściany). Zrobiłam to z premedytacją - wiecej wełny weszło pod okno. W domu jest rekuperacja, wiec brak problemów z wentylacją. Po 3 sezonach - suchutko, czyściutko, nie ma żadnej wilgoci skraplajacej się na oknie, nawet jak leżały zwały śniegu i lodu na szybach jak ostatnio. Dobra obróbka okna i dobra wentylacja ogólna - tu chyba tkwi rozwiązanie. Przy wentylacji grawitacyjnej może problemy by wystapiły, przy mechanicznej - po 3 latach brak. -
Zacytowałam swój post sprzed roku. Drugi sezon grzewczy. Od lutego 2009 do końca 12.2009 zapłacilismy za rok ogrzewania i cwu 2600zł zgodnie z powyższymi założeniami - nic nie uległo zmianie. Ciepełko min. 23 st. w głównych pomieszczeniach, łazienki kilka stopni wiecej. Za okres 26.11 -26.12 - zużycie gazu GZ50 -127m3 (=4,23m3/doba) przy sporadycznym uzyciu kominka bez DGP (były mrozy, dom stoi na wygwizdowie przy polach). Nie mam jeszcze rachunku za styczeń 2010, sama jestem ciekawa.
-
Miałam w mieszkaniu w dużym pokoju przez kilka lat jasną wykładzinę w kolorze naturalnej wełny - polecam . Dzieci (maluchy chodzące z kubkiem niekapkiem itp.) jej nie załatwiły - raz do roku zamawiałam profesjonalne czyszczenie i była jak nowa. W waszej sypialni zmoczenie soczkiem marchewkowym jej chyba nie grozi , więc się nie zastanawiaj .
-
Ceny z 2007roku, ale relacja ważna pomiędzy nimi: - 40zł za m2, - 28zł/mb szlifu (ale widziałam, że każda płytka była cięta pod kątem i potem obrabiana dwoma grubościami papieru ściernego -jest idealnie), - 40zł/mb układania płytek po łuku (wanna + kabina + bok blatu na fragmencie)
-
Ja tez ostatnio drążę temat. Interesują mnie głównie urządzenia, które dadzą radę z warzywami i sporo namieszała mi w głowie ta stronka; http://www.eujuicers.com/pl/jak-wybrac-wyciskarke-soku Wyszło na to, że tak naprawdę to potrzebuję własnie wyciskarki soku - wyciska powoli ale dokładnie (120-140obr/min)- sok o wiekszej zawartości witamin i mikroelementów, bardziej kremowe lub wręcz prawie purre, a nie sokowirówki - nie wyciska dobrze soku z twardych warzyw i owoców jagodowych i sok jest o mniejszych wartościach ze względu na szybkość (od kilkuset do kilku tysięcy obr/min) i związane z tym utlenienie soku. Wszysktko ok, tylko ceny za te urządzenia zaczynają się od ok. 800zł.
-
Sprzęt AGD bez którego nie moglibyście się już obejść
dabell odpowiedział iwomalinka → na topic → Kącik zapaleńców
Przoduja dwie najlepsze przyjaciółki kobiety 1. zmywarka 2. suszarka kondensacyjna - potwierdzam poprzednie zachwyty, oszczędzam czas w ciągu dnia robi sie 5 tur prania i wieczorem jest już w szafkach . 3. mikrofalówka - podgrzewanie mleka z lodówki i rozmrażanie mięska dla kota Reszta drobnego AGD to już teraz po prostu proza życia -
Na Twoim miejscu szybko bym zrobiła projekt i uzyskała pozwolenie na rozbudowę (czy inną formę potrzebną dla zalegalizowania) i wtedy sasiad może sobie pogadać . Zabudowywałam loggię w mieszkaniu (przesuwałam okna, wyburzałam ściany). Zrobilismy na wszystko projekt -> uzyskalismy pozwolenie na rozbudowę i tyle. Na naszym osiedlu było bardzo podobnych zabudowanych balkonów - ale samowolnie, Spółdzielnia któregoś razu wzięłą sie na sposób (bo ludzie mieli wieksze metraże a nie płacili za nie de facto) i zrobiła spis samowoli budowlanych . Wiem, że większośc robiła szybciutko projekty i oficjalnie załatwiała sprawy. Sąsiadka w naszej klatce zmieniła układ pokoi i też robiła projekt.
-
Lakusz Powiem tak: nikt nie sprawdzał stanu faktycznego na działce . Miałam od razu wydane pozwolenie na budowę wraz z wykonaniem zjazdu z drogi gminnej (projekt dołączony do dokumentów). Dlatego musiałam formalnościom uczynić zadość . Też tak masz? W gminie rozmawiaj z panem Hubą (a może Chubą ) z działu infrastruktury- załatwiliśmy wszystko w ciągu tygodnia: wniosek, po kilku dniach miałam decyzję i protokół odbioru- wszystko wg daty wykonania wpisanej we wniosku, od razu zapłaciłam w kasie (58zł- u mnie tak naprawdę zajmowane było pobocze gruntowe - 1 dzień na wykonanie i dlatego stawka była niska) i już. Poszło bardzo sprawnie i bezproblemowo.
-
Lakusz Powiem tak: nikt nie sprawdzał stanu faktycznego na działce . Miałam od razu wydane pozwolenie na budowę wraz z wykonaniem zjazdu z drogi gminnej (projekt dołączony do dokumentów). Dlatego musiałam formalnościom uczynić zadość . Też tak masz? W gminie rozmawiaj z panem Hubą (a może Chubą ) z działu infrastruktury- załatwiliśmy wszystko w ciągu tygodnia: wniosek, po kilku dniach miałam decyzję i protokół odbioru- wszystko wg daty wykonania wpisanej we wniosku, od razu zapłaciłam w kasie (58zł- u mnie tak naprawdę zajmowane było pobocze gruntowe - 1 dzień na wykonanie i dlatego stawka była niska) i już. Poszło bardzo sprawnie i bezproblemowo.
-
Michaśku - a geodeta zrobił Wam już dokumentację powykonawczą? Bo to najdłużej trwa. Jedna uwaga do geodety - niech wyrysuje wam dom i tarasy dokładnie tak jak w projekcie zagospodarowania terenu!!!! Zmiana tarasu jest zmiana istotną! Niezależnie czy na "-" czy "+" - wymaga zmiany pozwolenia na budowę!Więc jeżel ktoś zmienił wymiary tarasu - niech lepiej zadba o dobre stosunki z geodetą . Ja występowałam o zmianę pozwolenia na budowę w zakresie zmian w projekcie zagospodarowania terenu (zmniejszyłam i zmieniłam układ tarasu) po przeczytaniu wątku chyba Tediiego, o jego boju z PINB w tym zakresie.
-
Michaśku - a geodeta zrobił Wam już dokumentację powykonawczą? Bo to najdłużej trwa. Jedna uwaga do geodety - niech wyrysuje wam dom i tarasy dokładnie tak jak w projekcie zagospodarowania terenu!!!! Zmiana tarasu jest zmiana istotną! Niezależnie czy na "-" czy "+" - wymaga zmiany pozwolenia na budowę!Więc jeżel ktoś zmienił wymiary tarasu - niech lepiej zadba o dobre stosunki z geodetą . Ja występowałam o zmianę pozwolenia na budowę w zakresie zmian w projekcie zagospodarowania terenu (zmniejszyłam i zmieniłam układ tarasu) po przeczytaniu wątku chyba Tediiego, o jego boju z PINB w tym zakresie.
-
Hej Co do odbioru to z tego co się orientuję składasz papierki i jeżeli w ciągu 21 dni nie ma żadnego sprzeciwu to domek odebrany. Co do kolejności to chyba tylko połączenie - gaz + kominiarze musi mieć odpowiednią kolejność. A z papierków mam: - odbiór wody - odbiór elektryki + pomiary - certyfikat energetyczny - geodeta - kominiarz to chyba główne sprawy. Do tego: - jak jest gaz: protokół odbioru przyłącza z gazowni, (taki króciutki odcinek w samej szafce od zaworu - to ma gazownia) i protokół odbioru instalacji wewnętrznej budynku (czyli tego do tak naprawde jest w rozumieniu wiekszości przyłączem zewnętrznym ) - to wykonawca powinien dać; - jeżeli droga jest ze zjazdem z drogi gminnej - protokół z gminy o odbiorze zjazdu (żeby to załatwić musiałam najpierw papiery o zajęcie pasa drogowego załatwiać - decyzja i opłatę wnieść ) - elektryka: jeżeli ktoś składał papiery w Energia Pro do 30.06.2009 - ma protokół odbioru, jezeli po tej dacie - trzeba złożyć u nich w 1egz. wypełniony wniosek (jest na ich stronie - fragment wypełnia wykonawca elektryki), a do PINB dołączyć pomiary elektryczne i właśnie ten wniosek - kopię wniosku z poświadczeniem, że złożono w EP. Zmieniły się przepisy - wczesniej składało się tylko protokół odbioru przez Energia Pro a teraz tylko wniosek +pomiary. - ścieki- Oświadczenie kierbuda wykonaniu prawidłowym i szczelności szamba, u mnie mimo, że było pozwolenie na budowę oczyszczalni z projektem - też oświadczenie, że wykonano prawidłowo . - do tego jakieś statysytki - u nas kierownik to zrobił. Polecam - pozbierać w takim porzadku jak oni chcą, porobic kopie wszystkiego i pójdzie dobrze . Tak jak wcześniej pisałam - samo złożenie wniosku jeżeli interesuje to bank przy kredycie - może nie wystarczyć. Będą oczekiwać dokumentu, iż PINB nie wyraża sprzeciwu do odbioru domu. We Wrocku - urząd daje pieczątkę po 21 dniach na wniosku - trzeba saodzielnie sie zgłosić, w Trzebnicy wystawiają papierek, że nie wnoszą sprzeciwu. Zgłoszenie do KW jest niezależne - w Twoim interesie, ale Urzędu nie interesuje. Papierek dadzą. Bank może prosić o pokazanie wniosku do KW i potem wpisu.