
Gik
Użytkownicy-
Liczba zawartości
776 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Gik
-
G11 dla rozrzutnych. Ależ ich dużo.
Gik odpowiedział Kaizen → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Czyli Ty masz fory u polityków? Dla Ciebie stworzyli taryfa G14( Gaweł14) ? a może jednak masz PV i wziąłeś sprawy w swoje ręce zamiast czekać aż politycy zrobią Ci dobrze? -
G11 dla rozrzutnych. Ależ ich dużo.
Gik odpowiedział Kaizen → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
taki komentarz z neta, użytkownika ze Szwecji. To było rok temu. Ogólnie podobne wrażenia płyną ze wszystkich rynków gdzie taryfy dynamiczne się rozpanoszyły. -
G11 dla rozrzutnych. Ależ ich dużo.
Gik odpowiedział Kaizen → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
wow... masz rozmach i fantazje. Tylko w tej reklamie trzeba mieć też i pieniądze taryfy dynamiczne to nie jest jakaś nowość. W innych krają są od dawna. Czy w jakimkolwiek w lecie masz za darmo? Czy tylko jakies tam dni i jakies godziny zdarzają się ujemne i 0-rowe. A im dalej w las. Tzn. dłużej na rynku są taryfy. Dodatkowo więcej magazynów energii powstanie. Ceny się wypłaszczają. Natomiast konsument zostaje z "problemem" Musiał zainwestować albo w magazyn. Albo automatykę pobierającą dane z sieci które pojawiają się na ostatnią chwilę. To nie są tanie, bezawaryjne i bezobsługowe rozwiązania. A tu są tacy co uważają, że CWU latem bedą za darmo grzać. Odlot. Co do inwestycji w kable vs PC. Jak pc się rozsypie to można pod wodę podłączyć co tam się zechce. Od pieca elektrycznego, przez PC, gazowy, czy na jakieś kopalniane. A mając kable? Trzeba mieć tylko fantazję i nadzieję, że jakiś polityk zechce zrobić mu dobrze i obniży ceny za kWh. -
wolę dać zarobić kumatemu hydraulikowi. Niż instalatorom i producentom żyjącym w bańce hype na PC. W której są już dość długo. Poza tym czytanie ze zrozumieniem się kłania. Czy ja napisałem, że chcę zrobić tak jak sobie to uroiłeś? Kupiłem samochód i to nawet elektryczny. I wcale nie są ceny absurdalne. Trzeba tylko wiedzieć czego szukać i czego oczekiwać. Zamiast lecieć na modę. Samochód elektryczny daje mi korzyści. PC... tylko komfort mniejszego użycia prądu. Okraszony możliwością płacenia gwarantom za ich serwis. Cóż.. to jest niziutko w mojej liście priorytetów. Ale prawda, jest duże prawdopodobieństwo, że sobie długo poczekam i popatrzę. No trudno. Piecyk elektryczny działa i ma się dobrze wciąż... i potencjalny serwis kosztuje nie wiele. Tylko prądu więcej wciąga. Póki są stare zasady to nie jest jakoś problematyczne. Mam czas.
-
brakuje mi jeszcze sterowania Modbus w jakiejś formie. Albo knx, lub coś innego TCP.
-
Dziękuje. Ogólnie lubię rzeczy markowe. Ale to ma pewne granice. Aktualne ceny są napompowane do granic absurdu. Jeśli musiał bym kupować na już... to rzeczywiście to jest całkiem nie głupia opcja. I cenowo jest rewelacyjnie. Nawet jeśli kumaty hydraulik swoje będzie chciał zarobić. W dodatku bez CWU co jest atutem. I obudowa też normalnej wielkości. Bo jak patrzyłem na NIBE to wersje bez CWU też bywały ogromne. Takie same jak te z CWU. Najpewniej poczekam jeszcze rok czy dwa. Fabryki nowych pomp rosną, popyt się stabilizuje. Ciekaw jestem przyszłej desperacji na tym rynku. Wręcz z radością na nią patrzeć będę. Ale może jestem naiwny i się nie doczekam niczego spektakularnego. Wtedy skończy się na czymś takim jak poleciłeś.
-
Oczywiście. Z prostej przyczyny. Odwierty wiążą się z opracowaniem geologicznym. W którym są obliczenia dotyczące ich wydajności. Podpisane przez doktora na tym się znającego. W dodatku W umowie na wykonanie są wykonane "zgodnie z projektem". Wykonawca instalacji pompy bierze je za "pewnik" jeśli okaże się z czasem, że problem występuje jednak w dolnym źródle to co obchodzi to wykonawce/montażystę PC? Możesz mi wyjaśnić dlaczego tak rozumujesz? Chyba, że masz na myśli jakieś hand made dolne źródło poziome robione przez inwestora uwzględniające własne "widzi misie". Bez opracowań i oblczeń przez osobę znającą się. Kolejne sprawa. Ilu instalatorów PC ma własne wiertnice? Zwykle w znacznej większości (chociaż rzeczywiście zgaduję, że tak chyba jest) dolne źródło jest wykonywane jako zlecenie dla podwykonawcy. Jeszcze jakieś pytanie?
-
Skąd takie wnioski? Odwiertu już mam (napisałem, kiedyś uważniej czytałeś). I kosztowały normalne przyzwoite pieniądze. 2x 100m Na dobrych sondach i szczelnej firmowej studzience. Z rozdzielaczami.. 12tyś mnie wyniosły. Oczywiście były też ekipy co chcieli mi zrobić bez papierów 6x 35m Za 2 czy 3x więcej. Ale jak ze wszystkim. Budujesz dom więc wiesz jak jest. Są ekipy które chcą pracować i zarabiać. A są ekipy co chcą zarobić ale się nie narobić. Odwierty były dla mnie najtańsze zanim ogarnąłem podjazd. Bo teraz doszły by dodatkowe koszty. + "inflacja"
-
wydawanie kasy na prowizorki nie jest w moim stylu. Ale dziękuję. Dla wielu mogła by to być opcja. Na szczęście z piecem elektrycznym (który właśnie był prowizorką) nie jest tak źle. Dzięki starym zasadom prosumenta. Pompy P-W to nie moja bajka. Jak już mam klimatyzatory. I dają radę. Dopóki jakaś sensowna gruntówka nie zejdzie do cen około 10~18tyś to mam gdzieś całą zabawę. Droższe serwisowanie i inne niedogodności. Coż złote czasy wydaje mi się, że już były. producenci i wykonawcy wciąż szukają naiwniaków. Ale tych jest coraz mniej lub więcej jest świadomych faktu - że ceny tych urządzeń są nadmiernie przeszacowane. Ale i tak urealnianie tego może potrwać długo
-
potwierdzam, branża montażystów PC to... gromadka świrów. ze 2 miesiące temu poprosiłem o ofertę od kolejnego instalatora. Tym razem jakieś IGLU... reklamowali się czymś w rodzaju nowej jakości w dobrej cenie Postarała się ekipa... tylko 51800 brutto z 8%VAT za samą PC gruntową 5~7kW z CWU wbudowanym. Bo nie mają bez. Przyjmując do kalkulacji, że mam odwierty, wraz z całą infrastrukturą i wyprowadzeniem rur z czynnikiem w odpowiednim miejscu. Dokumentacja geologiczna ogólnie przygotowane wraz z elektryką miejsce. Oj nie mogę się doczekać aż im w końcu bańka pęknie. Na szczęście mam piec elektryczny. Który daje radę. Ale chciał bym mieć kiedyś PC. Niestety poczekam sobie. Bańka dotacji sprawiła, że instalatorzy upadli na głowy. edyt. wraz z producentami. Żeby było sprawiedliwie.
-
nowe ceny. I czy to wciąż się opłaca trzeba policzyć samemu.
-
może założył plantację borówek pod PV? i orynnował to aby wodę łapać? Są tacy co parkingi robią pod PV albo owce czy kozy pasą... + za pomysłowość.
-
wymiana panelu na inny po uszkodzeniu
Gik odpowiedział pxl666 → na topic → Fotowoltaika i magazyny energii
najtrudniejsze będzie znalezienie podobnego wizualnie panelu i w odpowiednim rozmiarze. Taki bardzo podobny powinien mieć podobnie ułożone celle i przez to podobne napięcia. Oczywiście wszystko trzeba sprawdzić. U mnie rozbudowa instalacji też skończyła się nijako ze względu na to, że moich pierwszych już nie produkowano. A leżaki magazynowe były w cenie 3x wyższej niż inne "zwykłe" w tej chwili na rynku. -
tak jak mówisz - pełna zgoda, że liczy się autokonsumpcja. To jest zysk największy i najważniejszy. Im więcej wykorzystana jest EE tym korzystniej wychodzi PV. Dlatego należy optymalizować import energii. Im mniej jej z sieci pociągniemy tym lepiej. Ale w pogoni za ta optymalizacją zwiększa się też export. Zwiększając produkcję. A panele najlepiej dobrać tak, aby w słabszy pogodowo dzień produkcji wystarczyło.
-
https://agileprices.co.uk/ można zobaczyć na przykładzie cen np. w UK. Tam rynek nieco się ustabilizował względem początkowych okresów HYPE na taryfy dynamiczne i cwaniaczków którzy myśleli, że będą mieli konkretne korzyści. A teraz mona zobaczyć sobie wykresy dla instalacji przewymiarowanej i jak kształtuje się eksport. Czy rzeczywiście dzięki przewymiarowaniu eksportujemy energię tylko w okresie kiedy jest ona 4x tańsza niż wtedy kiedy pobieramy? No raczej nie, Dzień też nie jest jakiś wyjątkowo słoneczny. Chociaż cholernie ciężko porównywać 1:1 dane z różnych krajów z całkowicie różną pogodą, przynajmniej trudno oszacować gdzie była podobna. Mimo wszystko poprawione zasady wręcz skłaniają ku montażu jednak znacznie większych instalacji niż być powinny. Natomiast mając ceny z większego okresu można podstawić pod swoją produkcję i zużycie. Coś można wywnioskować.
-
Aktualnie, zdecydowanie. Ale intryguje mnie Zobaczymy co się okaże, nie oczekuje znacznej poprawy. Pewnie okroją możliwość pokrycia wszystkich składników faktury Bo osób które mają gigantyczna nadprodukcję jest więcej i te zmiany mogły z opłat stałych obniżyć koszty jeszcze. Chociaż... lepszy wróbel w garści. Co do zarabiania... to nie ta inwestycja Jeśli nie będzie kosztów z małym plus czy minus... to więcej niż powinniśmy sobie wymarzyć. Takie realia. Sieć musi się z czegoś utrzymywać, da nam, zabierze innym.
-
Gratki, przyzwoicie. Też czasem mam rozterki czy aby nie przejść na nowe zasady. Zwłaszcza jak poprawią kilka drobiazgów. Ale odnośnie wyższości ONgrid nad OFFgrid. To jesteś nieco w błędzie. To o czym piszesz mogło by się zgadzać gdybyś miał 1 instalacje typu OFFgrid. Wtedy OK. Tak jak napisałeś. Natomiast w sytuacji kiedy już masz instalację ONgrid i ona robi swoje. To dokładając kolejną OFFgrid odciążasz to pierwszą z obsługi autokonsumpcji. Czyli ONgrid zwiększa eksport maksymalnie, OFFgrid zaspokaja potrzeby bieżące. Oczywiście bilansując produkcję/konsumpcją kiedy jest zapotrzebowanie lub nie. Wracając do nowych zasad, jeśli będzie można pokryć koszt rachunku w 100% to chyba przejdę na nowe zasady edyt. Chociaż kalkulując na oko, to energii exportowanej powinno być ze 3~4x więcej niż importowanej. Po bilansowaniach. Mam tylko 2x.
-
Zmienny kąt nachylenia paneli PV - sezonowy lub 1-osiowy "tracker"
Gik odpowiedział Piwoslaw → na topic → Fotowoltaika i magazyny energii
Nie prawda? I ceny godzinowe będą i co w związku z tym? Taryfy dynamiczne są w innych krajach już dawno. Efekt jest taki sam. RCM można sprawdzić dla 2024 odnieś się do nich. Zamiast okresów kiedy było gigantyczne i nie normalne zawirowanie na rynku. Bo zwyczajnie jesteś oszustem i idiotą. Przykłady z tego okresu tylko się zdarzyły. Male szanse na powtórkę. Offgrid zaspokaja twoje potrzeby. nie musi oddawać, nie ma po co. Autokomsumpcja zimą dodatowych % jest nie pomijalna. Natomiast nadprodukcja latem, nie koniecznie jest zyskiem. Ludzie mają różne problemy w tym napięcie zbyt wysokie. Indywidualna kwestia. Sami policzą, nie jakiś tam kaizen z forum. Będziesz dziamgał pierdoły i niszczył kolejny wątek jak masz w zwyczaju. Aż wszyscy zrezygnują z pisania. -
Zmienny kąt nachylenia paneli PV - sezonowy lub 1-osiowy "tracker"
Gik odpowiedział Piwoslaw → na topic → Fotowoltaika i magazyny energii
Jesteś wyjątkowy. podałeś ceny z 2022 kiedy to RCMy były wyjątkowo wysokie. Zrobiłeś to tylko i wyłącznie po to aby? Aby właściwie co? Manipulacja. To co było to się nie powtórzy, nikłe szanse. Chcesz kogoś w błąd wprowadzać? Zachowujesz się jak szkodnik. Kolejne, to najlepiej kiedy to jest offgrid. Nie napisałem najlepiej. Ale wymieniłem go. Post był króciutki. Aby dać do myślenia. Tylko i wyłącznie. Nie, żeby udowodnić. Ty kolejny raz udowodniłeś że... . Da się produkować prąd zimą... nie są to pomijalne ilości. O ile instalacja nie zostanie śniegiem zasypana. Bez możliwości oczyszczenia. Jest o co walczyć. A czy się opłaca? Trzeba liczyć indywidualnie. Ja wybrałem nachylenie wspierające gorsze okresy. I zrobił bym to ponownie. Korekta w 1 osi, wcale nie musi być na trakerze, można konstrukcję zrobić 2 stopniową jeśli jest wolnostojąca. Moim zdaniem fajna opcja. Co do trackera - też bym nie montował. -
Zmienny kąt nachylenia paneli PV - sezonowy lub 1-osiowy "tracker"
Gik odpowiedział Piwoslaw → na topic → Fotowoltaika i magazyny energii
Jak dla mnie kąt ustawiony "bardziej" pod zimową produkcję ma sens. 1. Zimą prąd zwykle bywa najdroższy. 2. Latem prądu jest i tak zbyt wiele. 3. Odkup latem jest groszowy. Przy założeniu, że ta instalacja będzie offgrid lub na nowych zasadach. Nie starych. Więc warto to wsiąść pod uwagę montując panele. -
im mniej wiesz tym mniej marudzisz. Dlatego mamy takie faktury jakie mamy... Kto błyszczy?
-
Twoja konferderacja też nie błyszczy...
-
Akurat po nim to nigdy się nieczego dobrego nie spodziewałem. Po wysłuchaniu jakiś tam jego wywiadów. Czymkolwiek się zajmował osiągnął w ogóle coś wartego uznania? Ja nie zauważyłem. Na logikę wychodzi, że lepsze rozliczenia nie opłacają się nikomu. Poza garstką zainteresowanych.
-
a ja tak napisałem? czy w poprzednim zdaniu jednak jest napisane o co mi chodzi? ... męczące są dyskusje w których trzeba powtarzać to samo. W dodatku wielu rozmówców czyta na opak, wyciąga zdania z kontekstu i podstawia pod własne teorie. Kolejna sprawa, to jest forum... siłą rzeczy używa się uproszczeń i skrótów myślowych. Gdyby nie to, każdy post miał by tyle linijek tekstu... że nikt i tak by nie chciał tego czytać. Wierząc w namiastkę inteligencji odbiorców. (naiwne jak widać, bo co najwyżej czepią się ortografii i interpunkcji) Wypadam Panowie. Znudziliście mnie.
-
Na Chinach. Falowniki też głównie z Chin. Konkurencja z Europy jest słaba, nie konkuruje ceną. Mało kto ich wybiera pomimo teoretycznie wyższej jakości i krótszej gwarancji. Magazyny to też tylko Chiny. Bo LFP to ich wynalazek. Na szczęscie patenty się skończyły i kilka fabryk robi montownie w EU, Węgry czy coś. Polska też jest wśród liderów, ale nie LFP. Zaczyna się wojna ekonomiczna. USA kontra Chiny. EU miota się też, bo wszyscy od nas uciekają. Brak nam spójności i przewidywalności. Teraz mamy tanio. Oni mają taniej. I mieć będą... my? Zobaczymy Obserwuj, oszczędzaj. Ja optymalizuje to co mam. Nie chodzi o oszczędność. Chodzi o trwałość, obsługę i komfort. To trwa.