Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mturdus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    241
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mturdus

  1. Piątą żyłą się absolutnie nie przejmuj. Może i nie jest ona potrzebna, ale też nie szkodzi, poza faktem, że przepłaciłeś za kabel. Zmiana przebiegu WLZ zazwyczaj nie jest problemem. Problemem bywa, jeśli przez Twoją działkę przebiegają jakieś obce instalacje (wodociągowe, komunikacyjne etc), albo jeśli trafisz na bardzo upierdliwych urzędników. Ale to powinien być problem kierbuda.
  2. Zacznij od identyfikacji żył. Przewód ma różnokolorowe żyły, czy nie? Obejrzyj kolory we włączniku i przy lampie, albo użyj neonówki Żyna N (nie rozłączana we włączniku) musi iść do wspólnego styku obu sekcji lampy, a żyły fazowe (rozłączane) do pozostałych styków. Żyła PE, jeśli jest, do zacisku PE lub wolna, jeśli lampa nie jest w takowy wyposażona. Wyłącz bezpiecznik, poprzekładaj tak, aby było poprawnie i tyle.
  3. Trochę to zależy od wieku dziecka - im starsze tym lepiej samo określa, czego potrzebuje. Na biurko mała lokalna lampka o raczej mocnym świetle. I tu proponowałbym tradycyjną żarówkę, albo mały halogenek, z możliwością łatwego ustawienia reflektorka. Zwróć uwagę, jak wyglądają kolory w świetle tej lampy. Główne światło w pokoju to odpowiednik tradycyjnej 60-75 watowej żarówki w pokoju ok. 10m, jeśli pokój jest ciemny (ciemne meble, kolorowe ściany, ciemny klosz) to odpowiednio więcej. Lampka do czytania przy łóżku. I dobrze jeszcze małą lampkę do stonowanego światła - może oświetlać obrazek, półeczkę itp (zwłaszcza, jak dziecko małe). Ale i tak, im więcej będzie robić przy świetle dziennym, tym lepiej. Czyli zwróć uwagę na ustawienie biurka względem okna.
  4. To możesz tymczasowo przeciąć tą rurę, zamiast gwintować - wykręcić oba końce, następnie zastąpić ją odpowiednim odcinkiem zgrzewanej, ewentualnie, jeśli to naprawdę tymczasowo, klejonej. Z założonym stosownym zaworem. W każdym razie gwintowanie na fragmencie zmontowanej instalacji, nie zazdroszczę.
  5. Rozumiem Twoje wątpliwości. Ale doszukiwanie się w życiu logiki jest pewnym błędem logicznym. Sytuacja wygląda tak, że norma jest. Możesz ją zaakceptować i zrobić zgodnie z nią. Możesz zrobić karierę elektryczną, zwieńczoną zasiadaniem w stosownym komitecie i doprowadzić do zmiany normy. Albo możesz jej nie przestrzegać, ponosząc wszystkie tego konsekwencje. Dyskusja o sensowności normy może być i ciekawa, ale będzie cokolwiek jałowa.
  6. Jeśli w tej lampce jest zwykła miniaturowa żarówka, a tak wynika z opisu, to możesz dać zasilacz AD/DC 12V o stosownej mocy. A takich jest sporo dostępnych.
  7. mturdus

    Kominek w bliźniaku

    Tak na wszelki wypadek zapytam, czy komin nadaje się do kominka? W kwocie 2 500 nie zrobisz kominka z systemem dystrybucji, aby Ci ogrzał cały dom i jeszcze podgrzał wodę W tej kwocie to kominek rekreacyjny, skromny, w którym palisz okazjonalnie, dla nastroju. Jeśli byś robił własnoręcznie, nie płacił za robociznę, to obawiam się, że i tak by Ci zabrakło tej kwoty. A piszesz, że kompletnie się nie znasz, więc będziesz musiał kogoś zatrudnić.
  8. Się nie przejmuj, wiele gniazd podwójnych ma jedną część "do góry nogami" i jakoś wtyczki to znoszą. A jeśli chodzi o głębokość, to po prostu weź coś z taką wtyczką i sprawdź. A potrafisz zrobić taki bajzel na temat?
  9. Pawcio, pytasz, co Ci będzie potrzebne... Wkrętak, neonówka, jakiś mały odbiornik typu lampka, przydałby się najprostszy multimetr albo inny miernik do pomiaru ciągłości przewodu. Sprawdź, które gniazdka są na tym samym obwodzie (wyłącz wszystkie bezpieczniki poza tym odpowiadającym za to gniazdo i sprawdź, gdzie jest prąd. Jeśli to stara instalacja, to pewnie będzie to cała kuchnia i może jeszcze coś. Wyłącz bezpiecznik tego gniazda. Rozkręć je, sprawdź, czy przewody dobrze dokręcone. Jakie to przewody? Miedź czy aluminium. A może w starej instalacji ktoś zrobił na wynalazku typu antena? Jest jedna para przewodów, czy dwie? (stara instalacja, zakładam że dwużyłowa, może jest 3-żyłowa). Jeśli widać, w którą stronę idzie przewód, to zastanów się, co tam jest i spróbuj zajrzeć. Najprościej by Ci było, gdyby szedł z sąsiedniego gniazdka. A może iść z góry, od puszki rozgałęźnej, może iść zza ściany z innego pomieszczenia, może mieć jakąś dziwaczną pętlę pod tynkiem, bo i takie cuda bywają. Jeśli z układu gniazdek / puszek rozgałęźnych wynika, gdzie może być drugi koniec tego odcinka przewodu, to zajrzyj tam i sprawdź połączenia. Mając oba końce przewodu, sprawdź miernikiem jego ciągłość. Jeśli masz dobry fazerek, to możesz prześledzić przebieg przewodu przez tynk.
  10. Obudowy tych naświetlaczy są bliźniaczo podobne. W mojej ta hermetyczna obudowa ma z tyłu cztery śruby, które umożliwiają otwarcie jej, wywalenie 20 cm załączonego przewodu i podłączenie dowolnego innego. 3*1.5, 4*1.5 da radę. W środku ciasno, założenie uszczelki (widoczna na załączonym przez ElementT zdjęciu) dość upierdliwe, w szczególności listopadowym wieczorem, stojąc w deszczu na drabinie przy elewacji , ale jak najbardziej wykonalne.
  11. Dokładnie tak. Masz rurę z wodą, w obecnej chwili na niej jest ten automat spłukujący. Rura prawdopodobnie stalowa 3/4. Zakręcasz wodę, demontujesz automat i w jego miejsce przykręcasz redukcję na 1/2, zwyczajny zawór i wężyk do zaworu pływakowego w kompakcie.
  12. Kris15, a przeczytałeś dokładnie instrukcję. Takie urządzenia miewają zabezpieczenia typu: nie włączysz piekarnika przy działającej/otwartej zmywarce itp. Jak jest łączone do prądu. Przewód zakończony wtyczką? Jeśli mieszkasz w Polsce, to masz 230V między fazą a zerem. Typowe gniazdko ma prąd znamionowy 16A.
  13. To się powszechnie stosuje. Jak ktoś ma w rozdzielnicy domku 10 nadprądówek 16A na jednej fazie, to nie oznacza, że zabezpieczenie przedlicznikowe ma 160A, tylko, że zrobił wiele obwodów.
  14. Szczerze mówiąc, jeśli chodzi o naprawy, to wolałbym odpiąć zasilanie w kilku pomieszczeniach, ale mieć światło do pracy lub odpiąć światło w dwóch czy trzech pokojach a mieć prąd w gniazdkach, do których podpinasz lampkę i wiertarkę.
  15. Dużo czy mało, zależy od wielkości domu i przewidywanego wyposażenia. Teraz taka moda, by robić dużo. I wieszać na nich minimalne obciążenia. Ot, robisz oddzielny obwód do kuchenki, do pralki. Słusznie. Ale w bloku, z którego się wyprowadzasz, piekarnik, czajnik, mikrofala i zmywarka wisiały na jednej B16 a konieczność włączenia jej występowała raz do roku. Robisz obwód przeznaczony do zasilania sypialni, spodziewane obciążenie 100W (lamka+laptop+ładowarka+radiobudzik), ale obwód ciągniesz 3*2.5 i zabezpieczasz 16A, aby nie stracić na funkcjonalności, czyli możliwości podpięcia ponad 3,5kW. Gniazdo w garażu planujesz większe niż 16A? Jeśli nie, to 5*6 jest przesadą (zakładam garaż w bryle, a nie na drugim końcu terenu).
  16. Spójrz na to inaczej. Na jednym B10 możesz dać 2300 W, biorąc 100 watów na pokój, możesz oświetlić 23 pokoje, 50 watów - 46 pokoi i tak dalej. Wniosek z tego, że liczby obwodów oświetleniowych w budynkach mieszkalnych nie projektuje się pod względem dopuszczalnej obciążalności, a z innych względów, na przykład możliwości wyłączenia tylko części budynku.
  17. Wręcz przeciwnie, dodawać więcej bakterii niż zaleca instrukcja. Twoje bakterie będą głodować, wręcz zdychać z głodu. Dlatego musisz często wprowadzać nowe.
  18. Tak na szybko czy w pełni oficjalnie? Zgoda zarządcy (właściciel, spółdzielnia, wspólnota, administrator itp.) Pomieszczenie kuchenne musi mieć wentylację, a czy wentylacja jest, stwierdza pisemnie kominiarz. Jeśli masz gaz, to projekt przebudowy instalacji gazowej wewnętrznej przez uprawnionego projektanta (sprowadza się do małej kreski i wielkiej pieczątki). A potem pad Edek fizycznie to przeniesie, położy płytki, pomaluje itp. Jeszcze protokół kontroli szczelności instalacji gazowej i możesz gotować. W przypadku prądu będzie trochę łatwiej. W każdym razie, jeśli to spółdzielnia, zacznij od rozmowy tam.
  19. Pływak w spłuczce obsługuje zawór napełniający spłuczkę, a nie opróżniający ją. Awaria pływaka i zaworu pływakowego może spowodować, że spłuczka się przepełni i przez przelew woda zacznie lecieć do muszli. W zależności od awarii może lecieć po kropelce (jeśli zawór nie jest szczelny) lub sporym strumieniem (jeśli pływak np. urwał się). Ale nie spowoduje to opróżnienia spłuczki po zakręceniu wody. W Twoim przypadku zacząłbym od sprawdzenia uszczelek między obudową a "dużym tłokiem" Jak go zdemontujesz, obejrzyj uszczelkę, sprawdź ją również pod kątem kamienia, ewentualnie jakiś paprochów, które mogły się tam dostać. Rozwiązań technicznych w spłuczkach jest wiele, nie da się napisać uniwersalnej instrukcji.
  20. Igorkom, powołujesz się na sąsiada. 10 000 PLN za 2kW, zapewne w szczycie, czyli przez niewielki czas. Dom tylko oświetlasz, czy normalnie w nim żyjesz. Żelazko, czajnik, suszarka do włosów, mikrofala - każde z nich zdejmie Ci tą moc z paneli. Oczywiście możesz dać ich więcej, ale może jednak zrób kosztorys tych 500 metrów linii. Znam ludzi (ale nie w Polsce), żyjących off-grid, ale to dziwacy, dla których jest to raczej jakiś kult, niż rajconalna potrzeba - ogrzewanie piecami kaflowymi, tradycyjna kuchnia na drewno, ręczna pompa itp. W realiach dzisiejszego świata - prąd z generatora spalinowego wspomagany fotowoltaiką, może jakąś małą turbinką wiatrową, plus akumulatory, plus cała elektronika - nie bardzo wierzę, że opłaci Ci się to wobec kosztu 500 m kabla.
  21. Plusminus Współczuję doświadczeń. Na jakim etapie masz kuchnię? Jeśli masz jakieś normalne płytki, a nie sprowadzone przez projektantkę z drugiego końca świata, to zapewne jest możliwość dokupienia jednej sztuki. Ale dołączam się do sugestii panfotografa - jak już dokupujesz, to kilka, na wypadek dalszych przygód. Gorzej, jeśli jest tam jakiś wzór na np. na 4 płytki, wtedy pewnie musisz dokupić komplet. Jak się nie da, to zawsze możesz zostawić to gniazdko, nie podłączając go elektrycznie, tylko traktując jak zaślepkę do istniejącej dziury. Gniazdko z klapką, pod klapką jak bardzo chcesz, to możesz dziurki potraktować silikonem. A nad tym napis: pierwszy dom dla wroga , aby znajomi nie zadawali niepotrzebnych pytań.
  22. Plusminus, takie mamy czasy, że fakt wykonywania zawodu nie świadczy o umiejętnościach jego wykonywania na poziomie profesjonalnym. Smutne...
  23. Ale w czym jest problem. Uwazasz, że to miejsce jest złe, że nie potrzebujesz tu gniazdka, to każesz go nie robić, czy w tym przypadku zlikwidować i tyle. A miejsce faktycznie idiotyczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...