Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

arek570

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    531
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez arek570

  1. Sprzęt spokojnie się zmieści. Tak, jestem za wersją nr 2, ale jedną ściankę możesz zostawić, tą przy wysokiej zabudowie. Dmagda165 Tak. Ale czy warto aż tak sobie utrudniać pracę w kuchni? Oczywiście jeśli ma ona służyć, a nie wyglądać
  2. Za wyspą możesz bez problemu zrobić miejsce na hokery. Moze to być podwyższenie, wysunięty blat na wysokości standardowej w tył lub nawet z boku. http://i.meble.com.pl/i/01/97/38/019738_940.jpg Instalacje masz rozprowadzone dobrze, możesz lodówkę przenieść np na lewo od zlewu, płyta zostaje a piekarnik + reszta wysokiej zabudowy zamyka kuchnię. Lewa ściana zostaje pusta.
  3. Juniorka A ja połączyłbym obie opcje. Po prawej wysoka zabudowa jak na 2 wizce, a środek i lewa szafki dolne i wiszące. Jeśli koniecznie chcesz mieć przynajmniej kawałek ukrytego blatu możesz poratować się barkiem lub ścianką. W dwójce będzie ciemno, przypomina mały bunkier, ściana zamykająca blat w pewnym stopniu ogranicza ruchy. Nie podoba mi się zupełnie. W jedynce na pewno 2 oddzielne blaty to duży minus. Otwieranie lodówki i jednoczesne blokowanie blatu to kolejny. Dużo szafek narożnych, trudno dostępnych lub drogich jeśli będą wyposażone w systemy. Chciałbym zobaczyć wymiary pomieszczenia, jesteś pewna, że zabudowa wysoka (lodówka i piekarnik) wejdzie między ściany?
  4. Bo blat między zlewem i płytą jest najczęściej użytkowany. Czyli tam powinien znajdować się główny blat roboczy. Niech żona najpierw zapozna się z podstawowymi zasadami ergonomii w kuchni, żeby sobie ułatwić pracę w przyszłości. Nie zdarzyło mi się aby ktoś narzekał na zachlapane okno umieszczone obok zlewu, a siedzę w temacie i ludzie bardzo chętnie korzystają z takiego rozwiązania. Krótko mówiąc, macie duże pole manewru, a wybraliście jedno z najgorszych rozwiązań.
  5. Kiepskie rozmieszczenie sprzętów. Gdyby była możliwość na pewno warto przenieść zlew na okno, płytę odsunąć od szafki narożnej. Lodówkę, jeżeli będzie wolno stojąca umieściłbym między słupkami wysokiej zabudowy, estetyczniej wyglądałaby z części dziennej.
  6. Patrycja1988 Czerń w niewielkim, zamkniętym pomieszczeniu trzeba dozować bardzo uważnie, u Ciebie jest jej stanowczo za dużo! Zdecydowanie odradzam w takiej ilości. Druga sprawa to ilość miejsca do przechowywania. W szafce pod zlewem kosz, rogowa jest zwykle przeznaczona na rzadko używany sprzęt, zostają 4 szuflady i wąska szafka z drzwiami. Wystarczy, ale jednej osoby. Spróbuj dokładnie przemyśleć co gdzie włożysz. Sztućce, szklanki, talerze, garnki, suche produkty, małe AGD i wiele innych... Możesz zabudować ścianę od wejścia wysoką białą zabudową + lodówka, a farba tylko na dłuższej ścianie albo zostawić układ tak jak jest, powiesić szafki na dłuższej ścianie a farbą pomalować ścianę wejściową. http://www.domzpomyslem.pl/files/media/image/280/1479280/Bolaget/Bolaget%20(273).jpg http://czasnawnetrze.pl/i/aD05MDAmdz02MTE=/068e5158/16024-Orzech_mozaika_bialy_koralowiec_na_scianach_apartamentu.jpg
  7. mariak Nie znam się na sprzęcie IKEA, ale normalnie ze standardowymi płytami problemu nie ma. Mocowania mogą nie pasować, wystarczy wziąć kombinerki, ruszyć głową i po problemie:)
  8. Patrycja1988 Wrzuć rzut całego pomieszczenia z wymiarami okien, przyłączy, ciężko coś mądrego podpowiedzieć z takiej wizki. Do białych mebli pasuje w zasadzie każdy blat. Weź pod uwagę całe wnętrze lub przynajmniej kuchnię, kolor okien, drzwi, podłogi itp
  9. Pytanie trochę jakbyś się z choinki urwał, może dlatego nikt nie odpowiada:lol2: Jeżeli chodzi tylko o trwałość, a nie o wygląd i miłość do drewna, to nie warto robić kuchni z tego materiału. Raz, że nie chciałbym patrzeć całe życie na jedne meble, a 20 lat spokojnie dobrze wykonane meble z płyty wytrzymają. To wystarczy do kolejnego remontu. Pierwsze co padnie to AGD, bez wyjątku, szafki się nie rozlecą szybciej. A jak się zacznie wymieniać agd, malować ściany, płytki przestaną być modne to i meble dobrze będzie wymienić za jednym zamachem. W zasadzie korpusy szafek kuchennych są z płyty wiórowej. Jaka by nie była. Pierwszy wybór to fronty. Może to być płyta laminowana, folia, płyta akrylowa, lakier, fornir kolejność od najtańszych. Im droższe tym zwykle lepsze i ładniejsze. Folię bym od razu skreślił, za często są reklamacje na folię różnych producentów, nie przypadek, nie wytrzymują temperatury i się kurczą. Najczęściej robi się fronty lakierowane z mdf. Kolejna sprawa, to okucia, których na pierwszy rzut oka nie widać. Albo zwykłe, albo bardziej wypasione ze spowalniaczem ale koniecznie renomowanej firmy, wtedy posłużą. Żadne prowadnice ze spowalniaczem za 30zł. Dociąg pada bardzo szybko. No i blat, jeśli chodzi o przeciętnego kowalskiego (jakość/cena) to tylko laminat. Jedyne na co uważaj, to łączenia, jeśli dostanie się woda, do wymiany. Dlatego zlew jak najdalej od tego miejsca, kałuże ścierasz na bieżąco, wtedy posłuży.
  10. arek570

    Problem z szafkami w kuchni.

    Wygląda na to, że front jest za niski. Jeśli ma to wyglądać, najlepiej nowy front, ewentualnie możesz pobawić się z maskownicami.
  11. arek570

    Meble kuchenne - narożnik

    Najprościej listwa z tyłu i do niej przykręć obydwie hdf'ki.
  12. Kuchnię na panelach
  13. Bardzo często lodówka albo piekarnik kończy zabudowę przy ścianie, szczególnie w mniejszych kuchniach, za słupkiem zazwyczaj jest jeszcze listwa aby drzwi spokojnie mogły się otworzyć. Lodówki częściej używasz, więc wygodniej byłoby ją mieć bliżej centrum kuchni, z drugiej strony, jeśli ma być wolnostojąca estetyczniej będzie zostawić ją we wnęce.
  14. leewey 100cm to zdecydowanie za dużo, ale do 50cm można spokojnie zrobić drzwi. Przy 60cm już przeszkadzają podczas otwierania, ale te zasłaniające okap i tak rzadko się otwiera. 72 na pewno trzeba byłoby podzielić (najlepiej 50+22), może jakaś wąska półka na wino, jeśli miały by to być drzwi. Można zrobić fronty podnoszone na 72cm szerokie np aventos hl aby otwierał się równolegle do zabudowy i nie uderzał w czoło.
  15. Czyli niezbyt wysoko. Jakie ma znaczenie, że szafki wiszą na jednej ścianie? Półek będzie tyle samo przecież, tylko drzwiczki byłyby większe;)
  16. Wybrałbym szary... Zabudowa górna jest aż tak wysoka by dzielić ją na 3 rzędy? Większe formaty frontów lepiej się prezentują i wg mnie są też wygodniejsze, cena niższa bo mniej okuć.
  17. Ja będę się upierał przy większej ilości źródeł o mniejszym natężeniu. Tutaj bryła jest nieco rozciągnięta, na co trzeba zwrócić uwagę. Jeśli w pomieszczeniu będą dominowały jasne odcienie byłbym jeszcze w stanie się zgodzić. Na pewno dodatkowe halogeny na suficie warto wziąć pod uwagę.
  18. Zależy co rozumieć przez oświetlenie kierunkowe w twojej kuchni oraz gdzie znajduje się dokładnie stół i lampy nad nim. Co innego oświetlenie kierunkowe na suficie, a co innego pasek z ledami pod szafkami tak jak tu. Nad stołem też nie można umieścić zbyt mocnego światła, bo będzie przeszkadzało podczas jedzenia. Nie sądzę aby w pomieszczeniu o długości ponad 7m jeden centralny punkt z oświetleniem wystarczył.
  19. Koniecznie jakieś centralne oświetlenie kuchni, bo na razie w tamtej części masz tylko oświetlenie kierunkowe skierowane na blaty, które powinno być dodatkiem podczas pracy przy blatach lub dekoracją. Będzie za ciemno.
  20. Wystarczy go wyłączyć.
  21. Przykładowo hettich to bardzo dobra firma, ale zawiasy produkuje zupełnie różne dla dużych firm produkujących meble seryjnie i tych na zamówienie. podobnie z resztą. To są typowe tanie meble z sieciówki, cudów nie oczekuj.
  22. wiolek_lp Bardzo przytulne, przemyślane wnętrze, jedyne do czego bym się przyczepił to zbyt mocno zabudowany TV, z racji niewielkiego pomieszczenia można było powiesić coś lżejszego. Chętnie zobaczyłbym fotki z holu
  23. Ostatnimi czasy w co drugiej kuchni tak robię bez żadnego sugerowania tak więc fanaberia to na pewno nie jest. Niech zgadnę, biały połysk? Moniskaja Bez problemu. Szafki wiszą na szynie, nie ma nacisku w jednym punkcie, fachowcy na pewno sobie poradzą.
  24. mamik Zdecydowanie popieram ten układ. Joliska Pod indukcją spokojnie zmieści się szuflada, bardzo często w kuchniach właśnie pod płytą są słupki z szufladami. Często też robi się dodatkową szufladę wewnętrzną pod zlewem, ale tutaj istotna jest jego głębokość, bo nie zawsze ma to sens.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...