-
Liczba zawartości
343 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Mr A
-
Przecież napisał, że kat. 5 kupił
- 1 129 odpowiedzi
-
- dom kostka
- miejscowość zakręt
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kupę lat temu kupiłem za punkty payback z dopłatą około 400 zł Saeco Xsmall dla żony. Do tej pory wiernie służy, kawa podobno nigdzie jej nie smakuje tak jak w domu - ja nie pijam więc się nie wypowiem Kiedyś kosztował ok. 1500, teraz widzę ok. 900 zł.
-
Prawie miesiąc od ostatniego wpisu... Bo niby niewiele się działo, a jednak sporo Czasu wolnego jak na lekarstwo, zawsze coś do zrobienia Najważniejsza wiadomość - mieszkamy - oficjalnie od 28 lipca, nieoficjalnie od 26. Nieoficjalnie bo sporo sprzętu nakupowane, trochę kręcenia też było więc nocowałem na miejscu Od soboty mieszkamy już wszyscy razem. Poprzednie tygodnie upłynęły na jeżdżeniu po sklepach, zamawianiu mebli na miejscu, przez internet i kupowaniu mnóstwa mniejszych rzeczy a potrzebnych w większości w kuchni i łazience Wpadliśmy w taki wir zakupów, a więc i wyczerpania, że w trakcie takiego objazdu sklepów, widząc drogowskaz z napisem Gdańsk 332 km - nie mogliśmy się oprzeć Bez ciuchów, bez ładowarek, za to z talerzami, szklankami z Ikei pojechaliśmy na jedną noc do Gdyni Gdyby to nie była autostrada pewnie byśmy się nie zdecydowali, ale w takim przypadku żal nie skorzystać W domu pojawiły się szafy, meble w pokojach dzieciaków. Czekamy jeszcze na szafę do pokoju starszego syna i ramę łóżka do pokoju młodszego syna, plus sofa i fotel do salonu. W okolicach środy-czwartku przychodzi stolarz od tarasu - zdecydowaliśmy się na modrzew syberyjski zamiast polskiego/europejskiego. Trawnik będziemy robić dopiero w połowie września, patrząc na temperatury może to być dobry pomysł Na razie, na szybko to tyle, czas dokończyć skręcać ostatnią szafę, właściwie to zostały 4 półki
-
Winter is coming - płyta, reku, xps
Mr A odpowiedział jak_to_mozliwe → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Norway Sky Struktura: Tonal, Silver, Grys + Norway sky grys. Cena blisko 2 razy mniejsza niż podana na stronie prod. -
Indywidualny, dla nas idealny ;)
Mr A odpowiedział chilli banana → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
To ja dodam tylko tyle, że po dobrej cenie można je kupić u firm wynajmujących szalunki, a później sprzedać w podobnej cenie. -
Winter is coming - płyta, reku, xps
Mr A odpowiedział jak_to_mozliwe → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Doli to jak szarości chodzą Ci po głowie to jeszcze Paradyż ma tonalne podobne do tego przedostatniego zdjęcia, tylko tam te "wyżłobienia" są delikatniejsze. -
Ja mam w szafkach gniazdka. Tylko z tego co rozumiem chcesz je dać w szafkach u góry? Ja nie lubię mieć kabli na widoku, dlatego mam w blacie rozetę i w szafce pod spodem gniazdka, na pierdoły. Trochę tego sprzętu stać będzie, a kable widzę jak teraz się walają. Ogólnie jak komu wygodnie
- 741 odpowiedzi
-
Parterowa stodola indywidualna pomiędzy Wrocław - Poznań
Mr A odpowiedział zrezur → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
zrezur pozwolisz, że i ja dorzucę swoje trzy grosze Piszę tylko o tym co mi się nie podoba. Garaż. Jakby dostawiony na siłę, rozumiem, że jest jeszcze wiata, ale wolałbym jakieś przejście do domu. Chyba, że są dwa auta i tym pod wiatą częściej będziecie się poruszać. Podjazd podgrzewany? Bo zimą cofanie taki kawał też może być wyzwaniem. Przejście do sypialni przez garderobę - dla mnie nie ta kolejność i...tyle Pomieszczenie gospodarcze. Chcesz tam wrzucić pompę ciepła, pralkę, suszarkę, rekuperator, jakiś uzdatniacz? I do tego miejsce na serwerownię. Jaką? Czy miejsce z natury wilgotne jest dobrym rozwiazaniem? -
Prawie trzeci – więc (oby) najlepszy
Mr A odpowiedział mrufka_bum → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
mrufka_bum ja w toalecie nie dawałbym drabinki. Małe pomieszczenie, do tego na pewno tak mokre ręczniki jak po kąpieli to nie będą. Doli wiesz... piasek nie zając -
RODO odpowiedzią na wszystko Bez jaj.
-
Indywidualny, dla nas idealny ;)
Mr A odpowiedział chilli banana → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Wiesz, jak przy robieniu bruku uszkadzają mi daszek, to przy tarasie też coś mogą W zasadzie oprócz meblowania zostały nam tylko tarasy i trawa. I obie rzeczy chyba po wprowadzce będą zrobione. A to planujemy pod koniec lipca, może byłoby szybciej, ale siedzę jako niania w domu. Zresztą bez szaf się nie wprowadzę a to będzie najwcześniej w połowie lipca Plany były na urodziny, ale to na pewno nie wyjdzie W okolicach urodzin parapetówkę się zrobi. -
Indywidualny, dla nas idealny ;)
Mr A odpowiedział chilli banana → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
No też właśnie! Jak okno będzie na całą łazienkę to właśnie taki sufit miał być - brudny/nakrapiany i w ogóle A jak będzie tylko kawałek brudny a reszta biała to jak to będzie wyglądało? Ja to powoli się zaczynam bać kolejnych etapów - mimo, że to końcówka, strachu jest więcej niż na początku -
tutaj koparkowego już nie było, chwalić się też nie chwalili, możemy tylko przypuszczać i obstawiamy zagęszczarkę My tutaj oparliśmy się jeszcze na Nowodvorskim i Ikea - przy tym ostatnim najbardziej widać nierówności na suficie. Pytanie czy tylko w tych pomieszczeniach tak jest czy po prostu mocowanie lamp jest mało elastyczne.. tak, tutaj jesteśmy bardzo zadowoleni, o uszkodzeniu płytki też dowiedziałem się od niego wcześniej, zanim zauważyłem. Specjalnie nie dzwonił, ale była to pierwsza przekazana informacja jak się pojawiłem na budowie. Zastanawiamy się po prostu czy nam płytek nie porysują, płytki jednolite, grafitowe więc będzie od razu widać. Nam też się podoba , Pan Piotr (stolarz) też stwierdził, że pierwsza piątka wśród tego co dotychczas robił, ale to mógł słodzić przed zapłatą
-
Ehhh... kobito, czasami myślę, że się na nas uwzięli Lampkę też z elewacji wyrwali, ale tego samego dnia już naprawiali Polecam LM - można coś ciekawego znaleźć w dobrej cenie No co jak co ale na niego narzekać nie możemy, no może gdyby tej płytki nie zniszczył Bardzo rzeczowy gość, zaproponował kilka rozwiązań. No i miałem z głowy szukanie szafek/blatów pod umywalki i stołu do jadalni. Tak w tej wnęce są te blaty, coś co na małym wycinku było fajne, jak przyszło na dużej płycie wyglądało koszmarnie. Co do kółek problem jest też z trzpieniami, dużo by gadać Niby można zrezygnować z kółek i wymienić na "stopki" ale to nie będzie to Zobaczymy jak to będzie z czasem wyglądać bob_budownik to jest właśnie ten miszmasz, który się mojej małżonce podoba. Mnie nie przeszkadza, bo są centralnie nad stołem więc głową w nie bić nie będę
-
Indywidualny, dla nas idealny ;)
Mr A odpowiedział chilli banana → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Czy małe okno czy duże, równie szybko będzie brudne U mnie mało się dzieje Może więcej by się działo, gdyby niektórzy wykonawcy odbierali telefony -
Z kostką powoli zbliżamy się do końca. Na razie tak to wygląda: Jutro ma przyjechać spec i wycenić naprawę elewacji, bardzo dobrze, bo kostkarze kończą w tym tygodniu. W sobotę, w końcu!, przyjeżdża stolarz od tarasu - chociaż nie wiem czy nie cieszę się na zaś Do gościa od trawy nie można się już długi czas dodzwonić - zresztą w przypadku stolarza było tak samo, no i ciężko się też dodzwonić do ekipy od okien - chyba za często ich męczyliśmy Dzisiaj przyszły fotele do stołu, skręcone, gotowe i czekają na "oczepiny"
-
Indywidualny, dla nas idealny ;)
Mr A odpowiedział chilli banana → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Chilli nic nie zmniejszaj! Dacie radę!! To właśnie taki projekt Wam się podobał, to taki trzeba realizować. Zwłaszcza wygląd zewnętrzny (okna), rozplanowanie pomieszczeń w środku. My odpuszczaliśmy środek, czyli posadzki żywiczne..., ale z zewnątrz zostało tak jak miało być i jest miód-malina -
Myjk kolorystycznie podobnie jak u mnie, więc ok Nie wprowadziliśmy tylko kolejnego koloru pod blat. Przy białych szafkach polecam czarny cokół. Daje pięknie radę. Ten fartuch kafelkowy (nie wiedziałem, że tak to się zwie ;P) to z egera? Nie wiem czy nie wybraliśmy podobnego ale po przyjściu i zobaczeniu jak to wygląda zmieniliśmy strony - coś co miało spełniać funkcję przeciwnaprężeniową akurat trafiło w nasze gusta i ta strona nie była w żaden sposób uszkodzona/gorzej wykonana.
- 1 796 odpowiedzi
-
Wczoraj kilkanaście razy próbowałem, udało się wejść wieczorem, dzisiaj jest może trochę lepiej, ale i tak kilka razy trzeba próbować.
-
W sobotę byliśmy wycenić w IKEI szafy do garderoby i kupić parę pierdół. Na szczęście stwierdziłem, że mi do bagażnika "sofa" nie wejdzie, bo starszy się rozmyślił i nie chce piętrowego łóżka, a ona miała stać pod łóżkiem. Szkoda, że wszystkich elementów szaf nie było, bo już jutro byłaby dostawa. Niestety musimy czekać około 2 tygodni. Kupiliśmy za to jeden fotel (z dziesięciu) do stołu. Fotele na kółkach, które chcielibyśmy wymienić na jakieś bardziej przyjazne dla podłogi I teraz pytanie... gdzie kupić kółka kauczukowe/gumowe/żelowe - jak zwał tak zwał, ale żeby były to faktycznie miękkie kółka? Szkoda mi kasy, a i czasu bo zamawiałbym po kolei, na wybiórcze zamawianie w ciemno z internetu. Czy ktoś gdzieś kupował w necie albo widział w jakimś sklepie?
-
Wczoraj, a właściwie przedwoczraj zostały zakończone prace nad kuchnią. Ogólnie nie ma o czym pisać, bardziej jest co oglądać. Ale zanim do kuchni - zamontowane zostały karnisze w salonie nad dużym oknem. Pani w IKEI dała za mało łączników, sami nie przeliczyliśmy i musieliśmy zapierniczać po nie około 50 km. W międzyczasie zakładane było lustro w naszej łazience... Niedogadanie, nie sprecyzowanie i zamiast być w osi z kranem, jest w osi z umywalką. Oprócz kuchni robiony był też stół, z którym też były problemy, o których napomknąłem wcześniej. Dziś już na gotowo. No to przejdźmy do main event tego postu, tutaj same zdjęcia, bo i pisać nie ma o czym, a i godzina późna. Oczywiście jakby się pojawiły jakieś pytania - postaram się na nie odpowiedzieć.
-
Kiedy wszystko idzie dobrze, już ma się nadzieję, że dalej tak będzie los daje o sobie znać Kilka dni temu przy montaż kuchni spadły narzędzia na płytkę i mimo jakiegoś minimalnego zabezpieczenia (rozłożone kartony) - płytka do kucia. Stolarz jak najbardziej w porządku od razu powiedział o problemie i oczywiście zapłacił i za robociznę i za materiały. Dzisiaj od rana było kucie i wymiana. Kilka mebli do odstawienia i sprawa załatwiona. Blat na wyspie dostał nogę i to tyle jeżeli chodzi o pracę stolarza na dzisiaj. Od rana przyjechali też do bruku. Teren przygotowali (swoją drogą mam nadzieję, że przy tych wichurach tego pisaku za dużo nie wywieje ) Niestety chwila nieuwagi podnajętego przez nich koparkowego i chu.... elewacja do roboty. Ręce czasami po prostu opadają. Jak nie urok to sraczka. Przed tarasami to okna chyba jakimiś płytami obłożę...
-
Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu, ale trafił się wyjazd tygodniowy - służbowy, a właściwie szkoleniowy i po powrocie też jakoś nie mogłem się zebrać. Tutaj winą obarczam MŚ Z najważniejszych rzeczy - budynek oddany do użytkowania. To udało się odebrać wczoraj W czwartek zaczynają się prace na zewnątrz. W końcu koniec z piachem! Za półtora miesiąca trawa. Mam nadzieję, że wcześniej uda się zrobić taras. Z rzeczy, które się dzieją. Kuchnia dalej się robi, niby w tym tygodniu ma być koniec, ale wątpię... pojawiło się kilka przeszkód. Pierwszą i chyba najważniejszą z tych rzeczy jest stół. W częściach prezentował się tak: Po złożeniu niespodzianka. Blat się ugina, dlatego tymczasowo na razie z podpórką: Z racji tego, że nie chcemy nogi pośrodku, stolarz zaproponował wykonanie dodatkowej ramy celem usztywnienia blatu. Ogólnie zaproponował dwa profile wzdłuż stołu - problemem jest przekrój - 8 cm, który będzie z jakiejś tam odległości widoczny, dlatego poszła propozycja ramy, żeby z każdej strony było tak samo. Kolejną sprawą jest blat na wyspie: A właściwie miejsce łączenia 2 blatów. Tak jak jest teraz, nie wzbudza euforii inwestorki Padła propozycja rozdzielenia blatów, tym samym materiałem jak we wnęce. W tym wgłębieniu miała się znaleźć rozetka plus miejsce na zioła w doniczkach. O ile od strony kuchni, jeszcze to jako tako wygląda, to już z drugiej strony - tak sobie. Po zasięgnięciu języka i upewnieniu się, że blaty nie spuchną od wody, decydujemy się na ścięcie brzegów łączonych z laminatu i sklejenie tak powstałych blatów. Jak widać na poprzednich zdjęciach pojawiła się też zabudowa wnęki. Tu też blaty zostały odwrócone na drugą stronę Wybrany kolor nam nie pasował, ale z drugiej strony już był ok, więc stanęło, że tą stroną montujemy. Płyta też podłączona, młody zadowolony, bo włączając płytę odpala od razu pochłaniacz wraz z jego oświetleniem Z innych, mniej istotnych rzeczy. Woda nad umywalką u chłopaków podłączona. U nas na razie sama szafka i umywalka, ale skromnie powiemy, że wygląda wg nas zacnie
-
Kolejne dwa dni pracy nad kuchnią i już powoli zaczyna wszystko nabierać kształtów. Dzisiaj pojawiła się też umywalka z blatem w WC Dopiero w przyszłym tygodniu mają być montowane blaty, więc na całą kuchnię trochę jeszcze poczekamy Za dwa tygodnie startujemy też z kostką na zewnątrz.
-
Zaciszny domek pod lasem
Mr A odpowiedział annatulipanna → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ja już po wyborze, ale na temat samego użytkowania jeszcze się nie wypowiem To co wybraliśmy w poniższych linkach. Płyta 80 cm: https://www.electrolux.pl/kitchen/cooking/hobs/induction-hob/ehi8550fhk/ Okap: https://www.electrolux.pl/kitchen/cooking/cooker-hoods/integrated-hood/efg60563ox/ Piekarnik: https://www.electrolux.pl/kitchen/cooking/ovens/steam-oven/eob8757zoz/ Zastanawialiśmy się nad szerszym okapem, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy. Nie pamiętam co było powodem, na pewno coś z zabudową. Z tego co kojarzę zmieniłyby się wymiary szafek. Okap współpracuje z płytą.