
True0Man
Użytkownicy-
Liczba zawartości
315 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez True0Man
-
Fajnie. Ale nawet przy Twoich niskich kosztach przy założeniu że pomieszkasz tam ze 25 lat mówisz o kwocie 23.000zł. To solidne wakacje - taras - kominek - albo kawałek działki więcej. Szanuję Twój wybór
-
Dach ma z założenia służyć - a nie wyglądać. Ile razy w roku widzisz swój dach? Wybacz ale przy dofinansowaniu na poziomie 85% mówimy o uzyskaniu efektu domu "zeroenergetycznego" - czyli szybko licząc paru tysiom rocznie w kieszeni. Tyle Ty płacisz za możliwość oglądania swojego dachu. Serio rozumiem to
-
...bo po prostu nie wiesz co mówisz. Ale nie szkodzi. Ty nie chcesz - będzie więcej miejsca i grantów dla tych co chcą. A Ty płać 100%. Dla mnie to nie problem. Szanuję takie postawy
-
U nas też jakaś firma "we współpracy z gminą" - ale gmina opłaca cała dokumentację - jest właścicielem instalacji przez 5 lat - jedyny koszt po pozytwnym rozpatrzeniu wniosku o dofinansowanie to 15% netto instalacji + 8% VAT. W gminie będzie jeden dostawca dla wszystkich. Nie wygląda to źle. Liczyliśmy z kolegą - moim zdaniem warto. Zobaczymy jaki będzie efekt.
-
Dobrze to będzie jak wygramy - chętnych jest wielu a środki to zdaje się raptem 74mln. Z tego co wiem to nie tylko nasza gmina atakuje. Warto poszukać. 85% to już konkret (czyli płacę 15% inwestycji i oczywiście jeszcze VAT 8%)
-
No i jaki ten pobór Wam wychodzi? Ja mam teraz ustawione 20/24st - ale krzywej nie ruszałem po update (18/22 i -20/+36). Straciłem cierpliwość do śledzenia tego co się z nią dzieje - a że małe dziecko na pokładzie - to obecne parametry dają mi komfort w domku. Wyleczony z paranoi "sprawdzę bo może za dużo" czekam na wyrok z elektrowni (a tymczasem konkurs UE na dofinansowanie 85% do PV )
-
Jak tam Wasze pompy koledzy? ja trochę odpuściłem celowanie w tanie okno w ciągu dnia z wyższą temp. Pompa pracuje sobie po cichu przez większą część dnia - i w końcu jest stabilnie ciepło. Nawet jak parę dni było w nocy -10-12st to sobie poradziła bez dramatu. Dzieciaki na ciepłej podłodze bawią się przy samych oknach. Co u was?
-
z Tobą już się nie bawię potem mój dom mi się śni z którego ciepło paruje jak czajnik Do dziś mam manię chodzenia po domu i sprawdzania "która ściana jest chłodniejsza od innej...." Fakt że nie ma zimy tak naprawdę... ale jest ciepło. Rok temu bywało różnie (pierwszy rok eksploatacji)... pompa prawie odlatywała - a ciepełko raz było - raz nie... teraz stabilnie pracuje i daje radę. Nawet z przyciętymi obrotami (choć dalej wydaje mi się to dziwnym zabiegiem bo nigdy nie osiągnie parametrów)...
-
Hmmm... jak GHS przyjechał do mnie walczyć z wyłączeniem grzania i włączeniem chłodzenia... czyli może jakoś kwiecień... może trochę później. W każdym razie mówił że podobno byłem jednym z pierwszych "bo wczoraj dostał"... cyferki do których się przyzwyczaiłem zniknęły... za to pojawiły się nowe... Może jest jakaś jeszcze dodatkowa wersja? Jaką Ty masz?
-
Ja to nie wiem czy mam pisać nawet... COP: 5.5 CWU: 3.9 pompa pracuje praktycznie cąły czas pobierając 0,7-0,9kW Odpuściłem zerkanie na licznik zużycia bez końca - w domu jest ciepło - 22-23st co podoba się dzieciakom. Odkąd zepsuł mi się termometr w domu jestem szczęśliwym człowiekiem. Cały czas jednak liczę że wynik będzie lepszy niż w 1 roku mieszkania.
-
Jak zwykle psujesz statystyki i jako EXTREMUM powinieneś nie być brany pod uwagę w wypowiedziach na FORUM (...panie administratorze....) Ale wynik godny pozazdroszczenia I cały czas nie wiem czemu pompa nie ogarnia tego swojego punktu tylko się zatrzymuje. Teraz temp na plusie. A jej wszystko znowu spadło. Mimo że temp do osiągnięcia to już 19*. Coś jest gdzieś nie tak - i to nie wina domu bo przy -7 potrafi dogrzać do 23* w środku. Co jeszcze powinienem sprawdzić? Krzywa? Szlag mnie zaraz trafi...
-
No tak - patrząc tylko na "prąd dla pompy" to oczywiście że może... w oderwaniu od normalnego życia i normalnego żużycia prądu w domu przez domowników i takie tam...
-
Przy 50/50 nie może się opłacać - bo różnica szczyt/dół jest większy niż x2. To ja nie wiem co się stało ale moja najwyraźniej się nie wyłącza... ustawione 19st... w domu 23... krzywa taka jak pisałem powyżej... nie rozumiem dlaczego pompa nie ogarnia zadanego parametru...jeśli przy 19* grzeje to powinna mieć jakąś ostro do góry ustawioną krzywą... ale parametru nie osiąga... coś jest nie tak.... Frustrujące....
-
O widzisz to inaczej. Ja nie zdecydowałem się na pokojowe - bezwładność okazała się za duża. Wystarczy że otworzę drzwi w chłodnych pomieszczeniach na 15 min i temp się wyrównuje. Ale moja pompa podobnie jak Twoja - patrzy na różnicę między zasilaniem a powrotem i w zderzeniu z krzywą oblicza sobie jaka powinna być w domu. Jakiegoś excela popełniłem nawet w tym kierunku - ale nadal nie rozgryzłem dlaczego nie osiąga temp zadanych tylko zawsze utrzymuje jakiś dystans. To że przy ustawionych 20* masz w środku 21-21,5* to wynika z krzywej. Jak ją ustawisz bardziej płasko to zrówna Ci się do temp zadanej - i krzywa lepiej będzie odzwierciedlać straty budynku. Skoro nie podbijasz w taniej - to skąd proporcje 60/40 (tania/droga)? Wynika z tego że cały czas pracuje tak samo?
-
Super - i to jest konkret. Krzywą mam tak samo - nawet -20* - 35* powiedz mi jeszcze jak ustawiłeś sobie temperatury. Ja mam w tej chwili 22-6 / 13-15: 25 st 6-13 / 15-22: 19st I trochę mnie dziwi że pompa praktycznie pracuje całą dobę (a jeszcze nie jest tak zimno)... i nigdy nie osiąga założonych przez siebie temp... zawsze gdzieś się zatrzymuje "w drodze do"... w domu jest ciepło ale źródło nie ma kiedy się regenerować... i nie wiem w czym problem. Korzystasz z maksymalnej wydajności sprężarki czy masz jakieś ograniczenie? Tego w tych smartheatach nie ogarniam - fabrycznie z 135k są przycięte do 110k - potem na podstawie wprowadzonej temp (np 20st) liczą sobie jaka powinna być temp powrotu. I jej nie osiągają - niezależnie od tego czy jest cieplej czy zimniej na zew. Jak zimniej - podbijają - ale nie dochodzą (żeby na chwilę się choć wyłączyć). Nie mogę tego rozgryźć logicznie.... COP: 5,2 - 5,6
-
No dobra - na papierze fajnie. Jakie ustawienia? Jaka krzywa? G12 czy G12w?
-
Rozumiem. Dzięki za wyjaśnienia. U mnie teraz nowa sytuacja - po okresie przejściowym (+5st - 0st) w domu było zimno. Jak pykło poniżej - to się zrobiło gorąco (mam 23stopnie cały dzień). Pompa pracuje już prawie cały dzień... ustawiłem 19st w szczcie... i 24st poza... i poza zmianą temp powrotu której pompa oczekuje nie zauważam żadnej zmiany w jej pracy. To normalne? Krzywa ustawiona 20 - 20 -20 - 35 zastanawiam się czy G12W przy inwerterze ma sens... w zeszłym roku zrywy udało mi się ustawić ale źródło nie działało optymalnie (COP spadał).
-
Dzięki za wyjaśnienia (i cierpliwość). Powiedz mi tylko - czy 2st z DZ to nie za mało? Gdzie jest przewaga nad PC pow/pow? To normalna sytuacja? Jaki masz tam grunt?
-
No dobra... ale nadal nie potrafię tego przeczytać... wychodzi że solanka na zasilaniu PC w Marcu miała ile... pik do ~20st? a wyjscie z PC > GRUNT w tym samym Marcu było ~2-3st?
-
Bardzo fajne. Zdradzisz jakim patentem to mierzysz? Jak to czytać - w marcu wartość to 2,5 (p1) - czy 7st (p2)?
-
Tam zdaje się temp ustawiana jest na 33st - i działa ciurkiem nawet jak osiągnie jakąś założoną temp powrotu.
-
O widzisz... i to jest ktoś dla mnie. Znamy kogoś godnego polecenia na śląsku (okolice katowic)?
-
Podłoga jest zauważalnie ciepła. Dzieciak biega boso i jest hepi. Powrót to = ZASILANIE-3st (+/- 0,5st). Więc chyba nieźle.
-
Miałem tyle niemiłych niespodzianek przy budowie domu, że chciałbym mieć pewność że tutaj wszystko jest ok. Nie liczyłem po budowie jakie jest zapotrzebowanie domu i trochę błądzę po omacku... ASOLT zasypał mnie pytaniami na które nie mam kiedy przygotować rzetelnych odpowiedzi... W porównaniu do zeszłego roku (zaraz po przeprowadzce) widzę, ze delta ZAS/POWRÓT spadła z 5st do 3st. Więc jest lepiej.