Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wojtek_Wisznia Mała

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    330
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Wojtek_Wisznia Mała

  1. O trwałość domu nie musisz się martwić - nie zawali się. A już na pewno nie zawali się ze względu na tory Niemniej jednak 100m to bardzo blisko, więc zastanów się czy na pewno chcesz tam mieszkać??? Najlepiej pojedź tam w nocy z krzesełkiem i poczekaj na pociąg. W dzień poziom hałasu tła jest dużo wyższy co może Cię zmylić - wydaje się, że hałas od pociągu jest akceptowalny, a później spać nie będziesz mógł.
  2. Jeżeli strop jest jeszcze nie zabetonowany to należy ułożyć zbrojenie na płycie, a od spodu zrobić szalunek i zabetonować razem ze stropem - ile i jakich prętów to pytaj konstruktora - zależy od wielkości Twojej dziury Jeżeli strop jest już gotowy to też się da zabetonować otwór, ale będzie więcej zachodu z połączeniem obu płyt - trzeba nawiercić otwory i powklejać pręty, ewentualnie przykręcić jakiś solidny profil stalowy - w takim przypadku tym bardziej pogadaj z konstruktorem.
  3. Legary proponuję dać równolegle do drzwi, żeby deski szły prostopadle - rozwiązuje to problem progu. Deski zwykle daje się ryflowane, żeby nie były śliskie i jeżeli są ułożone zgodnie ze spadkiem to bardzo szybko wysychają po deszczu, a to spora zaleta. Żeby legary nie utrudniały spływu wody po płycie to należy podłożyć pod nie przekładki dystansowe z PCV grubości ok. 1 cm, żeby się od kurzu i paprochów szczeliny nie pozatykały - poza spływem wody rozwiązanie takie zdecydowanie przedłuży też żywotność legarów.
  4. Zgłoś w spółdzielni. 1) To, że Twoje mieszkanie służy za wywiew to jedno - może masz wentylatory na kratkach wywiewnych i jak je włączysz to nawiewniki i mikrowentylacja okien nie wystarcza i tworzysz podciśnienie, które zasysa skąd może a może z szachtu instalacyjnego. Remedium: wyłącz wentylatory i/lub zapewnij większy dopływ powietrza z zewnątrz. 2.) Z szachtu może lekko pośmierdywać - zamknięta przestrzeń, wilgoć, brak wentylacji, itp - ale nie może walić na całego jakby tam coś zdechło. Takie objawy sugerują poważniejszy problem - może rura kanalizacyjna jest nieszczelna gdzieś po drodze? Może podwinęła się uszczelka gdzieś na łączeniu (albo w ogóle jej nie było) - w tym przypadku przecieku nie będzie ale fetor jak najbardziej tak. Tak czy owak należy to naprawić. Jak spółdzielnia nie wykaże należytego zainteresowania to zagroź, że powiadomisz sanepid.
  5. Ja trochę z innej beczki. Skoro decydujesz się na sterowanie bezprzewodowe to nie musisz tego robić od razu. Ja u siebie w domu 194m^2 (ścienne i podłogówka) pociągnąłem kable, ale ze sterowaniem się wstrzymałem chwilowo ze względów finansowych - mam jeszcze trochę pilniejszych wydatków. Mieszkam tak teraz trzecią zimę i wychodzi mi, że docelowo założę sterowanie tylko na ogrzewanie w 2 pokojach z południową ekspozycją (w zimowe, słoneczne dni robi się tam za gorąco w stosunku do reszty pomieszczeń) oraz w salonie gdzie mam kominek (jak zapalę to też robi się za ciepło i fajnie by było, żeby sterownik odcinał wtedy grzanie). Konkluzja - pomieszkaj trochę to zobaczysz, na których pętlach będziesz potrzebował sterowania - na 100% nie będą to wszystkie.
  6. Jeżeli wcześniej nic nie widziałeś to rozumiem, że nie chodzi o nierówności tylko o jakieś przebarwienia? Co do decyzji o wyrównywaniu to jak już to robić to ja proponuję gładź (niekoniecznie gipsową) - jak już wydawać dodatkowe pieniądze to niech ten efekt będzie jak najlepszy - mazanie klejem odradzam. O gładziach możesz poczytać tu: http://muratordom.pl/budowa/tynki-i-sucha-zabudowa/gladz-gipsowa-wapienna-polimerowa,115_9291.html Ja tam jestem nieco ufiksowany na gładzie wapienne (obrabiane na mokro więc nie ma pylenie i szybciej można położyć na tynk cementowo-wapienny (po 10 dniach zamiast miesiąca oczekiwania jak w przypadku gipsowej)), ale wybierz sam.
  7. Jeżeli to poprzedni właściciele zlecili te prace i to przemilczeli to powinni koszty pokryć. Jeżeli jednak prace wykonuje spółdzielnia w ramach swojej działalności i teraz właśnie nadszedł czas zapłaty to chyba raczej Twój problem. Do poprzednich właścicieli możesz mieć ewentualnie żal, że Cię o tym fakcie nie poinformowali.
  8. Humus z obszaru budowy należy zdjąć jeszcze przed jej rozpoczęciem. Pod koniec budowy, gdy już bierzemy się za porządkowanie terenu wokół budynku - wykonujemy niwelację i rozkładamy odłożony humus, a jak zabraknie to dopiero dowozimy.
  9. To wiązanie ścianki działowej z nośną ma na celu ograniczenie powstawania rysy na tynku, a nie przytrzymanie ścianki żeby się nie wywaliła . Skoro przylega do komina, który z natury rzeczy powinien być oddylatowany od innych elementów konstrukcyjnych to od strony komina zostaw to tak jak jest.
  10. Ściana działowa 12cm o "normalnej" wysokości nie musi mieć zbrojenia zatapianego w zaprawie, ale jak zauważył wojtusp musi być powiązana ze ścianą nośną. Co więcej ścian działowych nie wolno jak to określiłeś "zespajać" konstrukcyjnie z sufitem, bo tym samym stają się nośne - zaczynają przejmować obciążenie z sufitu i co więcej zmieniają schemat styczny jego pracy. Wąską szczelinę pod sufitem nie wypełniasz zaprawą tylko np. paskiem wełny mineralnej - można to oczywiście zatynkować, bo tynk stropu nie podtrzyma W Twoim przypadku nie ma sensu rozbierać ścian - można działówkę powiązać z nośną kątownikami przykręconymi od zewnątrz i później zatynkowanymi. Uwaga - jeżeli tynki będą gipsowe to koniecznie elementy stalowe należy zabezpieczyć antykorozyjnie - pomalować farbą miniową.
  11. Sam widzisz ile jest spraw, o których nie myślałeś, że są ważne. Może są, może nie - i właśnie dla tych odpowiedzi potrzebujesz architekta. Sam oczywiście też możesz za sprawą pobiegać, ale istnieje spora szansa, że coś ważnego i tak przeoczysz.
  12. Prowadzenie takie przy mechanicznie wytworzonym ciągu to nie problem. Ze względów akustycznych lepiej stosować okap bez wbudowanego wentylatora - wentylator wyciągowy, zaizolowany akustycznie, umieszczamy gdzieś na przewodzie - najlepiej w pomieszczeniu gdzie mało przebywamy (kotłownia, strych, itp). Trzeba jednak zwrócić uwagę na łączną długość oraz średnicę kanału czy odpowiada to wytycznym kupowanego sprzętu - być może trzeba będzie dobrać np. mocniejszy wentylator.
  13. Jako pierwszego weź architekta do zrobienia projektu adaptacji;) Pomieszczenia, zwłaszcza użytkowane pod usługi muszą spełniać obowiązujące wymogi prawa.
  14. Właściwie nic. Czemu jedni wolą blondynki a drudzy brunetki? Przy wełnie czasem decyduje dostępność w hurtowni, czasem przyzwyczajenie ekipy, czasem marketing, który trafi do tego konkretnego inwestora:D Mówię oczywiście przy założeniu, że porównujemy materiały o tych samych parametrach, różniące się tylko materiałem wyjściowym do produkcji . Jedyny racjonalny powód jaki można znaleźć to różnice wymiarów, np. szerokości rolki. Wyroby poszczególnych producentów czasami nieco się różnią i bywa tak, że produkt jednego możemy np. ułożyć między krokwiami bez docinania, a wyrób drugiego musielibyśmy docinać co poza niepotrzebną pracą czasami da odpad np. wąski pas, który trudno później gdzieś sensownie wykorzystać.
  15. Dom ma być dobrze, a nie szybko wybudowany Looknij np. tu: http://muratordom.pl/budowa/przed-budowa/ile-trwa-budowa-domu-jednorodzinnego-harmonogram-etapy-budowy-krok-po-kroku,13_11375.html Trzeba też pamiętać, że te wszystkie wyliczenia zakładają tylko niezbędne przerwy technologiczne i nie ma tam np. rezerw na obsuwy terminowe poszczególnych ekip budowlanych czy dostawców, na Twój brak czasu, żeby coś tam załatwić na już, itd, itp. Budowa w takim reżimie czasowym to rujnowanie własnego zdrowia i ciągła walka A to jedna ekipa się śliźnie o parę dni, a kolejna straszy, że jak poprzednicy będą mieli obsuwę to oni zaczną inną budowę i będą mogli wrócić dopiero po niej - słowem horror. Musimy pamiętać, że dla wykonawców indywidualny inwestor zawsze przegra z deweloperem, bo zleca pracę praktycznie tylko raz. Żeby mieć satysfakcję z własnej budowy to dom należy budować z luźnym harmonogramem co w technologi tradycyjnej daje min. 1,5 - 2 lata. Jeżeli możesz to stan zero zrób jeszcze tej jesieni - wtedy w kolejnym roku szybciej przystąpisz do prac budowlanych, bo wystarczą same dodatnie temperatury - z pracami ziemnymi na wiosnę trzeba dłużej zaczekać niż z murowaniem.
  16. No to już rekordzista! Nawet jeżeli te 1300zł to tylko ogrzewanie bez innych odbiorników. Spokojnie jednak można przyjąć, że koszt ogrzewania przy pompie ciepła nie będzie wyższy niż przy paliwie stałym, a koszty inwestycji, gdy spojrzy się na całość instalacji, a nie tylko na samo porównanie pompa-kocioł nie wychodzi już tak różowo dla pieca. Ale jak pisałem na wstępie nie można tego tylko matematycznie przeliczać! Budujemy się nie po to żeby zaoszczędzić (przecież budowa to wprost przeciwnie spory wydatek), ale żeby podnieść swój standard życia. Szarpanie się przy piecu to jakaś masakra nie komfort.
  17. Większość odpowiedzi znajdziesz za pomocą google. Jak czegoś nie będziesz rozumiał to dopiero dopytaj na forum. Teraz żeby rzetelnie odpowiedzieć trzeba by napisać książkę.
  18. Tylko ten luty to raczej dotyczy czasu odbioru okien, a nie ich zamawiania. Okienko niższych cen kończy się dla zamówień z końcem roku, no może jeszcze i pierwszą połową stycznia.
  19. I tu jest pies pogrzebany, że masz jeszcze kocioł gazowy więc jak Ci się znudzi palić, wyjedziesz lub zachorujesz albo (oby jak najpóźniej ) się zestarzejesz to nie będziesz musiał palić, żeby nie marznąć. Dembik chce mieć jako podstawowe źródło ciepła piec na paliwo stałe i do tego dodatkowo kominek. Takie rozwiązanie z komfortem nie ma już nic wspólnego - i tu i tu trzeba dokładać i nosić opał. W jego jego przypadku kominek z płaszczem wodnym już tylko niepotrzebnie podraża i komplikuje instalację - przecież piec z płaszczem będzie już stał w kotłowi, więc po co drugi z szybką w salonie? Co do dymienia to zwrócę Twoją uwagę, że o ile w kominkach pali się mniej uciążliwym dla otoczenia drewnem to już w klasycznych piecach króluje węgiel, koks lub najgorszy i najczęściej stosowany ekogroszek, który z ekologią ma tyle wspólnego co krzesło elektryczne z krzesłem.
  20. A co Ci każe myśleć, że czy skalna czy szklana to ma znaczenie?
  21. Kominek to frajda i ewentualnie awaryjne źródło ciepła. Jak będziesz w nim musiał palić, żeby w chacie było ciepło to szybciutko go znienawidzisz. Idealnie podsumował to Antymateria. A ja swoją drogą nie mogę się nadziwić, że w XXI w., w epoce informacji, ktoś kogo stać na budowę nowego domu planuje go ogrzewać jak w wieku XIX, w epoce pary . Skoro stać Cię na wybudowanie domu za dajmy na to 600 tys. to nie mów, że nie dasz rady zapłacić 600zł czy nawet 1600zł więcej na rok za ogrzewanie??? A jak jeszcze odejmiesz koszt budowy kotłowni ze składem opału, koszt zakupu walonków, waciaka i uszatki do obsługi pieca to już i ekonomią tego nie obronisz. Piszę to bez złośliwości. Naprawdę przemyśl tę decyzję. Przy każdym nowoczesnym źródle ciepła - od gazu do pompy ciepła - poza oczywistym komfortem użytkowania kotłownia staje się jednocześnie pralnią i suszarnią, a Ty nie jesteś czarną owcą w okolicy, która dymi trując siebie i sąsiadów.
  22. Przy silikatach wystarczającą nośność (a także izolacyjność akustyczną) mają już ściany nośne o grubości 18cm. Spadnie Ci i cena m^2 ściany i koszt transportu, a powiększy się metraż domu przy tym samym obrysie . Co do producenta to naprawdę nie ma sensu przepłacać, żeby to była właśnie, np. Silka. Murarze lubią Silkę, bo ma sensownie dobrane wymiary bloczków i się szybko muruje, ale jak sam piszesz cenę robocizny masz stałą bez względu na materiał. Kieruj się ceną, a ta zwykle najkorzystniej wychodzi dla producenta z najbliżej położoną wytwórnią
  23. Dla Ciebie nie ma żadnej różnicy czy to będzie wełna skalna czy szklana - to dwa zupełnie równoważne pod kątem technicznym materiały. Ważna jest tylko kombinacja lambda i grubość ... no i oczywiście cena. To nią się kieruj. Nie mówię tu oczywiście o materiałach no name lub z niepewnego źródła, które nie tylko mogą nie trzymać zakładanych parametrów, ale mogą również zawierać jakieś zanieczyszczenia.
  24. Słuszna uwaga. Co prawda w domu parterowym każdy z tradycyjnych materiałów przy zalecanej dla niego grubości ściany nośnej (czyli dla gazobetonu min. 24cm) będzie miał wystarczającą nośność, ale każda zmiana generuje jakieś implikacje, o których sami możemy nie pomyśleć. Zmiana grubości ścian może spowodować, że np. wanna nie wejdzie nam tam gdzie być miała albo poważniej schody nie będą miały wymaganej min. szerokości.
  25. Furtka będzie tylko wtedy, gdy strop zostanie zaprojektowany i wykonany pod poddasze użytkowe. Obciążenie zmienne dla poddasza użytkowego to 150kg/m^2, a poddasze nieużytkowe z dostępem przez właz to tylko 50kg/m^2 czyli 3x mniej. Co więcej jeżeli zechcesz tam urządzać pokoje to pewnie dojdzie jeszcze wylewka na wygłuszeniu plus posadzka oraz pewnie jakieś ścianki działowe..... przyda się też klatka schodowa, bo chyba nie będziesz tam właził po drabinie przez otwór 50x70cm . Zdecyduj się teraz czy to ma być poddasze użytkowe czy nie, bo to dwa różne projekty!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...