Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

gourmand

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    94

  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gourmand

  1. gourmand
    Dominiko i Jakubie witajcie w budowlanej bajce. Projekt GRYFA pojawił się stosunkowo niedawno, więc nie ma raczej osób, które by go zrealizowały. Jeśli się zdecydujecie, będziecie prawdopodobnie pierwsi lub jednymi z pierwszych. Przy rozpatrywaniu tego projektu dwa aspekty wydają się być zasadniczymi: funkcjonalność i prostota bryły, która przekłada się bezpośrednio na koszty. Szczególną urodą raczej nie grzeszy dlatego też można mu będzie zrobić trochę "makijażu". Gra kolorami, jakieś niedrogie a ciekawe obróbki, niewielkie elementy obłożenia klinkierem czy kamieniem. Czasami w hurtowniach zostają jakieś "resztówki", których pozbywają się tanio. To temat na koniec rozważań o projekcie ale nie na koniec budowy!!!!. Układ pomieszczeń - jest to oczywiście jakaś propozycja autora, którą każdy według potrzeb może adaptować. Jednakże, moim skromnym zdaniem, dom ten można budować bez jakichkolwiek zmian. Sugeruję jednak jedną zasadniczą. Poszerzenie garażu do około 4m. w środku. Powtarzam to w wielu postach, nie z powodu sklerozy, że dom powinien być funkcjonalny. Zatem, powinien mieć pomieszczenia i urządzenia ułatwiające nam życie w nim. Zbyt wąski garaż jest po prostu męczarnią!!! Wzrosną koszty domu ? Fakt, ale warto je w tym przypadku ponieść. Dodatkowo, pokoje będą miały większą powierzchnię - po około 13,85m. Druga ewentualna zmiana to likwidacja podcienia w salonie. Prawdopodobnie i tak należałoby wybudować taras,więc dodatkowe metry z podcienia przydadzą się w salonie. Materiały i koszt praktycznie takie same. Zabieg ten niewątpliwie poprawi funkcjonalność salonu, który w proporcjach wyjdzie trochę długi. W celu utrzymania pewnej symetrii można byłoby zrobić korektę ustawienia okien i bramy garażowej (małe przesunięcia). Kuchnia - jeśli zbyt mała - ewentualnie można przesunąć ściankę w stronę salonu, jednak nie więcej jak 20 cm, żeby zbytnio nie zmniejszyć wejścia do salonu z holu. Jeśli ktoś nie chce mieć zbyt otwartej na salon kuchni, może ją trochę "przymaskować" poprzez wydłużenie jednej ze ścianek. Tyle na razie. Pozdrawiam.
  2. gourmand
    Witajcie, jestem laikiem ale myślę, że żadnego z tych domów nie pobudujecie za 100 tys., a już na pewno nie z cyklu GL. Chyba, że myślicie o EURO, to spokojnie. Moim skromnym zdaniem ADAŚ jest bardziej funkcjonalny. Życzę dobrego wyboru.
  3. gourmand
    Dominiko i Jakubie witajcie. Czy nadal interesujecie się budową GRYFA? Myślę, że jest to dobry pomysł na prosty i tani dom. Mam pewne przemyślenia na temat tego projektu i chętnie się nimi podzielę. Zapraszam również innych forumowiczów do dyskusji.
  4. gourmand
    Damimax, a może rozważ któryś z projektów biura MGPROJEKT. Na 19 m. może zmieścić się np. PRZYTULNY. Całkiem sympatyczny zarówno z zewnątrz jak i w środku. Oglądałem w realu i należy przyznać, że elegancko i funkcjonalnie tam było. Powodzenia.
  5. gourmand
    Witaj Edi, jeśli lubisz taką architekturę a dom odpowiada twoim potrzebom to go buduj. Moim zdaniem przyjemny z zewnątrz a w środku rozsądnie zaprojektowany. Warto rozważyć przerobienie schodów na "ze spocznikiem". Są po prostu wygodniejsze i bezpieczniejsze. Natomiast garaż jest bezwzględnie do poszerzenia. Wiem, że podwyższy się koszt budowy całego domu, jednak namawiam cię do tego, jeśli chcesz trzymać w nim samochód. Powtarzam to każdemu, że zbyt wąski garaż to koszmar. Ja to "przerabiam" codziennie i zapewniam, że świat wynalazł o wiele przyjemniejsze formy ćwiczeń cielesnych. Dach będzie trochę drogi w produkcji ale trudno, za darmo domu nie pobudujesz. Powodzenia.
  6. gourmand
    Witaj Damimax, Zauważ ile masz wątpliwości w stosunku do tego projektu. Pracowni również można byłoby coś przykleić. Rysunek mało czytelny i z błędami. Czy to świadczy o sposobie traktowania klientów, a co będzie po tym jak już kupisz projekt? Myślę, że klient powinien otrzymać taki materiał, który przekona go do pomysłu twórcy, który pomoże mu podjąć decyzję!!! Piszesz o zmianach w projekcie. Dużo tego, a myślę, że konieczne byłyby dalsze. Pytanie, kto za nie zapłaci i ile ????? Dodatkowe koszty już na początku? Interesujące! Tak mały garaż jest koszmarem. Nie można do niego swobodnie wjechać ani też wsiąść czy wysiąść z samochodu. Przejść obok bez rysowania samochodu lub brudzenia garderoby to niemal sztuka cyrkowa. Powie ktoś, że przesadzam? Nie, ja to codziennie ćwiczę! Jest tylko ta różnica, że ja ten dom wynajmuję i jeszcze trochę się pomęczę, a ty chcesz to sobie zgotować na długo i za własne, prawdopodobnie ciężko zarobione pieniądze. Inne problemy jakie widzę? Otóż należy przyznać, że wiatrołap jest ładny i można tam się spokojnie "rozpakować" ale dalej już tak wesoło nie jest. Między otwartymi drzwiami od wiatrołapu i ubikacji (pokoju ?) jest niewielka odległość. Mam nadzieję, że kiedyś nie straci ktoś tam ręki lub dziecko nie zostanie zgniecione. Będziesz stać i regulować ruchem w tym miejscu, szczególnie jeśli będziesz mieć gości, zwłaszcza z małymi dziećmi? Dalej, komunikacja w tym domu. Ogólnie ciasno i wąsko ale kuchnia duża i przestronna, to plus, za to z dużą ilością powierzchni nie do wykorzystania (od samego wejścia). Na "górze" - duuuuuużo zmian planujesz, pisać nie będę. Sumując, niczego nie radzę, jednak warto dalej szukać, forumowicze przyjazny naród, też mogą coś podpowiedzieć. Powodzenia.
  7. gourmand
    Witaj Hanika w Nowym Roku, wiem, wiem najlepiej byłoby w nowym domu? Niestety, Nowy Rok przychodzi sam, a dom sam nie chce się wybudować. Po prostu, jeszcze tak nie robią, może kiedyś????? Co do urody domu nie będę się wypowiadał, gdyż jest to sprawa gustów. Ach może jednak - spokojny, bez wystrzałów, szczególną urodą wzroku nie przyciągnie ale też nikt palcami nie będzie go wytykał. Funkcjonalność - wszystko jest co powinno być, choć zawsze znajdą się jakieś uwagi. Parter po kolei....... wiatrołap niezbyt duży ale powiększyć nie ma jak więc niech taki zostanie. Ubikacja proponuję wstawić jeszcze kabinę prysznicową - będzie ciasno ale praktycznie. Inne projekty na takiej powierzchni to przewidują. Hol - to mi się podoba. Foremny, przestronny, z meblami nie będzie problemu, gości można wygodnie rozpakować i spakować. Kuchnia - dwa wejścia, wielkość - wydaje się , że tak powinno być. Salon - pomijając wykusz ze stołem - miejsca pozostaje niewiele. Myślę ze więcej pożytku będzie jeśli się go powiększy o podcień który jest raczej ozdobnikiem. Prosty zabieg wyprostowania ściany da większą powierzchnię, jednocześnie obniży koszt budowy a i "fachowcy" będą mieli mniej okazji do spartolenia czegoś. Garaż i pomieszczenia gospodarcze - czy muszą tam być schody? Może warto zastanowić się nad małymi zmianami ???? Wejście do kotłowni raczej zrobiłbym bezpośrednio z garażu. Droga do niej jest zbyt pokręcona. Szerokość garażu jest raczej nie do przyjęcia, zwłaszcza, że długość nie wynosi nawet przyzwoitego minimum tj. 6m. Średni samochód liczy ok.4,5m pozostaje ci zatem tylko 90cm na odstępy od bramy i ściany czołowej. Chcesz parkować, chodzić do kotłowni i pom. gosp. w szczelinie 40cm.? Wierz mi - udręka !!! Rozważ zmniejszenie kotłowni i poszerzenie garażu nawet jeśli koszt budowy domu nieznacznie wzrośnie. Góra - wydaje się prosta i funkcjonalna więc nie dyskutuję. Zatem, powodzenia, życzę dobrych wyborów słusznych decyzji i zaciętości w ich realizacji.
  8. gourmand
    Witaj Nina, choć nie jestem zwolennikiem takich domów to przyznaję ci rację, że ten dom może się podobać. Z zewnątrz hm..... ta "fala" nie wydaje się zbyt interesująca. Raczej zakłóca spokój rysunku. Może architekt na siłę chciał go czymś wyróżnić lub odróżnić od podobnych projektów. Poprawne wykonanie tego elementu też może nastręczyć pewne problemy (jeśli trafisz na fachowców przyzwyczajonych tylko do prostych form). Wnętrze - to się dość rzadko zdarza - funkcjonalne, przestronne i widne. Jest w nim wszystko co być powinno w domu (pomijam oczywiście indywidualne upodobania). Przestronna kuchnia, bardzo ważna jadalnia, ubikacja na parterze dyskretnie oddalona od salonu i z natryskiem, gabinet oraz garaż słusznych rozmiarów. Garaż często o wielkości 17, 18 czy 19 metrów jest po prostu nieporozumieniem. Tutaj masz swobodne przejście do kotłowni obok samochodu, a i skarby różne też na regałach można przechować. Poddasze - całe w skosach - i z tym musisz się pogodzić. Za to jest proste i funkcjonalne, przynajmniej według mnie. Schody - jestem zwolennikiem schodów ze spocznikiem ale tutaj będzie raczej trudno to zmienić. Osobny temat to salon. Jak wyraził to mój przedmówca, propozycja architekta nie jest najlepszym rozwiązaniem. Salon w tym wydaniu jest nieustawny i mało praktyczny. Fakt, że jadalnia sytuację troszkę ratuje jednak należałoby raczej salonowi oddać "utracony" róg. Taras za to można wybudować i wyjście urządzić co najmniej z dwóch stron. Należy jednak przyznać, że "ścięty" salon, z zewnątrz czyni ten dom ciekawszym. Sumując, emocje odłóż na bok, powiedz sobie czego oczekujesz od swojego domu, pomyśl co jest ważniejsze a co mniej istotne, jak liczną masz rodzinę, czy przyjmujesz gości, jak spędzasz czas wolny itd, itd..... Później buduj!!!! Życzę Ci zatem trafnych wyborów, wytrwałości i pieniędzy w Nowym Roku tyle żeby na ten dom wystarczyło. Powodzenia.
  9. gourmand
    Witaj akam, spokojnie możesz instalować piec na poddaszu. W moim domu właśnie tak jest (na trzeciej kondygnacji). Czy to dobre rozwiązanie? Nie mam zdania. Ujemnych stron tego rozwiązania nie zauważam. Pozytywną cechą jest to, że komin jest krótki, w przeciwnym razie kosztowałby znacznie więcej, a ewentualnej wymianie (naprawie) lepiej nie myśleć.
  10. gourmand
    Dzięki serdeczne Anetko. Już się wziąłem do roboty. Jak to na budowie, trochę gwoździ, młotek i mam nadzieję, że skrzynkę naprawiłem. Teraz będę myśleć, jak poszerzyć schody oraz jak upiększyć DELIKATNEGO. Czekam na rzuty, pozdrawiam.
  11. gourmand
    Pozdrawiam DELIKATNYCH, pozwolę sobie na kilka zdań o tym projekcie. Dom w swojej bryle jest bardzo prosty ale nie prostacki. Myślę, że odpowiednio wykończony tzn. może troszkę klinkieru, drewna lub zabawy kolorami powinno dać niezły efekt. Jego atutem zapewne będzie stosunkowo niższa cena, co przy ostatnio szalejących cenach materiałów i robocizny mieć będzie duże znaczenie.Wnętrze jest rozsądnie rozplanowane a poprawki dokonywane przez forumowiczów są poprostu dostosowaniem domu do ich indywidualnych potrzeb. Możliwość zmian również jest jego atutem.Zastanawiałem się nad jeszcze jedną zmianą, o której chyba nikt nie mówił. Mianowicie chodzi mi o poszerzenie okien szczytowych w celu lepszego doświetlenia pomieszczeń na poddaszu. Myślę, że możnaby wtedy zrezygnować z niektórych okien połaciowych. Być może, również poszerzenie okna w kuchni poprawiłoby wyglądu domu, szczególnie przy pozostawieniu werandy. Garaż 1-stanowiskowy wymaga raczej poszerzenia. Ważnym punktem odniesienia dla forumowiczów napewno jest dom Cezarego oraz jego doświadczenia, informacje i wskazówki. Rzeczywiście Cezary, robisz to w imponującym tempie, powodzenia. Przy okazji mam prośbę, jesli ktoś ma rysunki rzutów z wymiarami pomieszczeń C 131 ( poj. garaż), proszę o przesłanie na priva. Dziekuję serdecznie.
  12. gourmand
    Witaj Vanka, rzczywiście jest to trudny problem, niezawodni forumowicze mogą się wypowiadać, jednak decyzja będzie należała do ciebie, jeśli chcesz mieć dom. Ja nie będę doradzać a tylko skupię się na niektórych aspektach np. mentalnym, praktycznym czy też finansowym. Mentalnie - niektórzy mają pewne preferencje często nie potrafiąc uzasadnić ich pochodzenia. Preferują np. naturalne materiały, środki spożywcze itd. i dlatego inne są przez nich odrzucane. Zatem, najbardziej szlachetnym materiałem jest ceramika, mniej silikaty, a gazobeton to taki wytwór ludzkiego pragmatyzmu. Najbardziej naturalnym materiałem są silikaty, później porotherm a na końcu gazobeton. Najtańszy jest "przegrywający" do tej pory gazobeton. Jest on również najlżejszy i najłatwiejszy w obróbce. Porotherm generalnie najdroższy (szlachectwo zawsze kosztowało). Najcięższe są silikaty ale za to najbardziej wytrzymałe na ściskanie, nie boją się zatem obciążeń. W sumie jednak jest to problem murarza a nie inwestora. Cisza, jeśli chcesz uniknąć hałasu, zarówno zewnętrznego jak i wewnętrznego to tylko silikaty. W domu z gazobetonu, na piętrze słychać dokładnie to o czym się mówi na dole np. w salonie (TV, radio, rodzicielska narada, imprezka....). Można zastosować mieszaną technologię tzn. ściany zewnętrzne z gazobetonu, bo taniej a wewnętrzne z silikatów bo tłumią hałas. Warto dobrze wyciszyć WC, szczególnie tam, gdzie ubikacja jest blisko salonu (sporo jest takich projektów). Ciepło, żaden z tych materiałów sam w sobie ciepła nie zapewni i musi być ocieplony. Najlepszą akumulację ciepła zapewniają silikaty a najsłabszą gazobeton, np Ytong (chyba jako jedyny) w ścianie 1-warstwowej spełnia normę, jednak w opinii użytkowników dom taki stosunkowo szybciej wychładza się. Inne (praktyczne), użytkowanie domu gdzie np. trzeba wywiercić otwór na hak. Nie ma problemu w gazobetonie i silikatach, gorzej natomiast jest z porothermem. Z uwagi na swoją strukturę (plaster miodu) zamocowanie cięższej rzeczy sprawia pewne problemy. Mnie osobiście irytuje np. czerwona plama na ścianie po wywierceniu otworu. Powie ktoś że nie potrafię tego robić, być może, dyskutować nie będę. Kończąc niczego nie radzę. Musisz sobie określić na co cię stać oraz jakie parametry dla ciebie są bardziej, a jakie mniej ważne. To musi być wyważona i twoja decyzja, ja natomiast życzę trafnego wyboru oraz zachęcam do budowania. Powodzenia.
  13. gourmand
    Witaj Maćku, pozwolę sobie na przekazanie moich spostrzeżeń o projektach, które rozpatrujesz do ewentualnej realizacji.Właściwie skupię się na jednym, moim zdaniem wymagającym najmniej przeróbek, łączącym urodę, funkcjonalność oraz chyba najtańszym w realizacji. Jest to CIS. Do wymogów planu zagospodarowania przestrzennego niestety musisz się dostosować ale.... Można prosić w stosownym urzędzie o zgodę na budowę domu o mniejszym kącie nachylenia dachu, w twoim przypadku - 30 stopni. Tak na marginesie, o ile przypominam sobie, to nie wszystkie dachy w HALINOWIE mają tak duży kąt, ale może się mylę. Z drugiej strony, zwiększenie kąta o 5 stopni nie powinno ujemnie wpłynąć na wygląd (proporcje) domu, natomiast znacznie poprawi funkcjonalność pomieszczeń na górze. Jeśli nie potrzebujesz ich teraz, pozostaw niewykończone (kiedyś mogą się przydać). Teraz mogą stanowić świetny magazyn, suszarnię itd. Już nie wspomnę o tym, że kiedyś dla twoich wnuków, strych i rzeczy tam zgromadzone mogą być świetnym placem zabaw, a także pobudzać ich wyobraźnię. W razie konieczności, łatwiej będzie taki dom sprzedać. CIS-a można praktycznie budować bez przeróbek, jednak sugeruję rozpatrzenie następujących: - powiększenie salonu poprzez likwidację podcienia, który właściwie nic praktycznego nie wnosi. Taras i tak raczej należałoby robić większy; - bardzo praktycznym rozwiązaniem jest wejście do garażu od środka domu. W przypadku CIS-a możnaby ten problem rozwiązać następująco. Otworzyć pomieszczenie 11, a szafę na wierzchnie ubrania zabudować na ściance tyłem do łazienki (12). Natomiast drzwi do garażu umieścić naprzeciwko szafy (otwierane do wnętrza garażu). Nie ma tam zbyt dużo miejsca ale powinno to wystarczyć. Chyba tyle, życzę trafnego wyboru i powodzenia w budowie.
  14. gourmand
    Witam serdecznie forumowiczów. COLI ma problem, zatem postanowiłem poświęcić troszkę więcej czasu na pewnego rodzaju konsultacje w tej sprawie. Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia będą choć trochę przydatne, a miejsce na forum nie zostanie zmarnowane. 1. Odradzam stropy drewniane, chyba że w domu parterowym, gdzie strych nie jest użytkowany. Szerzej wątku nie będę rozwijać (chyba, że jest ktoś tym zainteresowany - proszę na priva). 2. KROPI ma zupełną rację. Zanim dojdziemy do stropu - zróbmy najpierw porządny fundament. 3. Teraz stropy. Nie jest to przedmiotem moich zawodowych zainteresowań lecz w celu "zbadania" problemu, odwiedziłem pobliskie budowy w kraju gdzie temperatura rzadko spada poniżej zera. Ściany zewnętrze budowano można powiedzieć z niczego. Nasze krajowe 24cm materiału nośnego plus kolejne warstwy, to niemal....fortece. Na co jednak zwracano szczególną uwagę, to konieczność solidnie zazbrojonego stropu zakończonego wieńcem. Całość podparta, często stalowymi (solidny dwuteownik) lub murowanymi słupami, gwarantowała pewność konstrukcji. W takim domu może pęknąć gdzieś sfuszerowana ściana lecz całość konstrukcji będzie niezagrożona. Skuteczność takiej filozofii (wg tamtejszych budowlańców) zapewnia tylko strop monolityczny, który jest cieńszy i mocniejszy. Taki strop daje również większe pole do popisu co do aranżacji pomieszczeń. Jeśli nie w czasie budowy, to po jakimś czasie mogą zmieniać się pomysły na przestrzeń w naszym domu. Konkludując, jeśli w danym przypadku nie występują jakieś szczególne uwarunkowania, więcej praktycznych argumentów przemawia za stropem monolitycznym. Oczywiście każdy strop można zepsuć, dlatego też nie należy oszczędzać na stemplach, zbrojeniu i betonie. Śmigacz, ten od Kaczora Donalda, zwykł mawiać, że nie ma takiego samolotu którego on nie mógłby rozwalić. Życzę satysfakcjonujacych wyborów.
  15. gourmand
    I wszystko jasne, na Zbycha zawsze można liczyć !!!!
  16. gourmand
    Trambi, trudny wybór? Spróbuj rozpatrzyć zatem projekt Archonu - Dom pod modrzewiem (aneks bez numeru). Należy w nim wykonać trochę przeróbek, w tym powiększenie garażu, jednak nie stanowią one problemu. O ile znam otoczenie tego miasta, będzie dobrze komponował się z tłem. Służę ewentualnie głębszymi przemyśleniami.
  17. gourmand
    Tak jest, kruczo-czarny blondyn, włosy proste zęby kręcone, nosi ortalionowy płaszcz z krótkim rękawem i podpinką oraz pali Klubowe.... Tak, wątpliwości można mnożyć i mnożyć.... Przychylam się do opinii moich przedmówców - to jest naprawdę dobry projekt. Nawet wiatrołap jest porządny, a nie często się to zdarza. Nie będę silił się na kolejne sugestie bo sporo ich już otrzymałeś. Skup się raczej na dostosowaniu projektu do własnych potrzeb. Zadaszony taras naprawdę zaciemnia pomieszczenia. Na jedną sugestię jednak sobie pozwolę. Jeśli wejście miałoby być od północy, to sugeruję zrobić lustrzane odbicie, tak żeby po powrocie do domu np. po pracy, siedząc w wygodnym fotelu na tarasie skorzystać jeszcze ze słoneczka a wieczorem oglądać jego zachód. Także salon lepiej byłby doświetlony. Powodzenia.
  18. gourmand
    Mario, zrobisz oczywiście jak będziesz chciał ale skoro prosisz o radę..... to myślę, że lepiej będzie położyć dachówkę przed zimą. Jeden zasadniczy powód - fundamenty, ściany, strop oraz więźba zostaną poddane próbie temperatury, wody i wiatru pod pełnym obciążeniem. W kolejnym sezonie, w przypadku ewentualnych usterek, można będzie coś jeszcze poprawić. Dociążanie , a dachówka trochę waży, w kolejnym sezonie, podczas (po) prac wykończeniowych może uwidocznić przykre niespodzianki, głównie chodzi tu o pęknięcia ścian i fundamentów. Mój sąsiad przekonał się o tym dobitnie. Tym gorzej, że ścianę ma 1-warstwową. Pozdrawiam.
  19. gourmand
    Myślę, że nie należy opierać się na cenach jednego producenta silikatów. Warto na bieżąco badać rynek, żeby zaoszczędzić nieco grosza. Tydzień temu w jednej z hurtowni pod Warszawą, miły pan stwierdził, że najtaniej w tej chwili wychodzi Silka. Dalej nie sprawdzałem. Jedno jest pewne, że należy szukać promocji, walczyć o rabaty, darmowy transport i przede wszystkim o jakość.
  20. gourmand
    Olaf, jest takie powiedzenie, że skąpy traci dwa razy. Nie posądzam cię o skąpstwo lecz rozumię, że chcesz poprostu kupić działkę możliwie najtaniej i w dobrym miejscu. Z uwagi na śmietnisko, które zarosło już nieco, wykopanie zwykłego rowu na kabel itp, będzie przekleństwem. Nie mówię już o zagospodarowaniu tej działki. Posadzenie drzew, krzewów czy założenie trawnika bez wywiezienia ton gruzu i różnych śmieci będzie wprost niemożliwe. Należało będzie też, nawieść więcej urodzajnej ziemi, co jest kosztowne. Nie będę wspominał o aspekcie mieszkania na śmietniku, bo tak naprawdę nie wiadomo co tam jeszcze może być. Podobny problem (bagno plus śmieci) mieli mieszkańcy osiedla w Starej Miłosnej (wg. prof. Miodka - Miłośnie). Jednak to ty ostatecznie musisz zdecydować. Powodzenia.
  21. gourmand
    Do KASIEKM, nie chcę ci robić zamieszania ale pozwolę sobie na pewną sugestię. Zrób ocieplenie nie 10 cm. lecz 15. Wzrost kosztów naprawdę niewielki, a korzyść będzie duża. Pozdrawiam.
  22. gourmand

    The End

    gourmand odpowiedział MURMAN → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie

    Miły prezencik na święta. Gratuluję spryciarzu! Jak pewien klasyk zwykł był mawiać, prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy. Miłego mieszkania.
  23. gourmand
    Do REZI, ......ku pożytkowi forumowiczów rozważających, a może i przekonaniu "fachowców" . Do rzeczy jednak. Podziel się spostrzeżeniami na temat zasadności, a także i sposobu wykonania (warstwy, mocowanie...) ocieplenia o grubości 20 cm. Jest to wielkość coraz częściej przez forumowiczów stosowana, a celowość której przez wielu jeszcze negowana. Pozdrawiam.
  24. gourmand
    Skrzaty, leśne ludki, krasnale...... kto je widział i gdzie? Wielu widziało je w kinie. Do tego jeszcze czarodziejski napój - Polo-cocta. To działało na skrzaty. Specyfik ten jest już produkowany na skalę przemysłową i jest ogólnie dostępny na rynku. Może to wystarczy do tego żebyś stał się właścicielem praktycznego i urokliwego domu? Myślę jednak, że twój przyszły dom podobnym prawom nie będzie podlegał. Czy może o to ci chodziło? Z całym szacunkiem, szanuj czas forumowiczów. Na początek wklej link do tego domu, a później napisz czego oczekujesz od forumowiczów. Napewno wyrażą swoje opinie,podpowiedzą, pomogą itd. Pozdrawiam.
  25. gourmand
    Witaj Dabell, Choć nie mam tego w zwyczaju, wtrącę się troszkę do rozmowy. Jeśli nie zależy ci na zamkniętym pokoju, to propozycja architekta jest bardzo dobra. Salon telewizyjny napewno jest potrzebny. Zniknie odwieczny, rodzinny problem, mecz czy jakiś film. Mama nie musi wtedy lądować w kuchni. Dzieci na "górze" też będą mogły w tym względzie się usamodzielnić. Co do kolorów, wczoraj odlądałem dom w tonacji o której napisałaś. Na pierwszy rzut oka wyglądał na kremowy. W rzeczywistości, kolor ten w opisie ma jeden z odcieni zieleni. Bardzo ładnie kontrastuje z dachem, stolarką i podmurówką. Wygląda jak bardzo jasna pistacja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia