ggdh

Też mam taką drabinę, ale akurat podestów jakoś nie korzystałem. Wytrzymuje moje 3 cyfry

Projekt podłogówki, zaraz po OZC, robił mi forumowy Asolt. Moim zdaniem warto, ale zdania są bardzo podzielone...

Karol, ultra mega robota jak to wszystko zrobiłeś samemu. Chylę czoła

Kupiłem ją nastawiając się na alarm, ale znajomy zajmujący się alarmem powiedział, że nie da rady. Już nie pamiętam dlaczego. W szafce będzie rejestrator do kamer, UPS, na razie wstawię NAS, a może kiedyś serwer plików, switch na te 10-12 punktów LAN w domu. Pewnie będzie za duża

Miałbym już dylatację na poddaszu, ale przy takiej pogodzie kleić się nie da. Na dole bez klejenia, bo będzie czarna folia budowlana i dopiero styro. A szaf(k)ę serwerową już kupiłem. CLICK

Może mały update, chociaż nic spektakularnego: - poprawianie peszli po własnych fachowcach (bo oni styro kładli nie będą...) - górna rozdzielnica do kosmetycznych poprawek (krzywo ESy, maskownica, ułożenie niektórych kabli) - dolna rozdzielnica ledwo liźnięta (jest ciut za mała, ale np. ESa 3f i podlicznik do PCi dam w małej skrzynce podtynkowej 8-mio polowej zaraz obok hydroboxa pompy) - początki z dylatacją (poddasze wysprzątane na błysk) I nawet się trzyma - i jeszcze burdel serwerowo-alarmowy do ogarnięcia (postanowiłem, że od góry nie będę wkuwał i zatynkowywał, ale zrobię ponad szafką serwerową zabudowę GK) Co poza tym? - materiały na WM powinny dotrzeć w tym tygodniu, ale nie będę ich do siebie zwoził i poczekają u kumpla / wykonawcy. REKU NIE WYBRANY - poradźcie coś - nie mam upatrzonych drzwi, chociaż co nieco doedukowałem się z montażu i wiem czego mi nie wcisną... - do końca tego tygodnia jest promocja na panele Quick-Step, chyba będzie trzeba podjąć decyzje, bo przy metrażu, który chcemy nimi przykryć to może być kilka tysięcy oszczędności...

Podłogówkę zalać na czas lania wylewek. Nie wiem czy planujesz rury PE-RT czy zwykłe, ale po co ryzykować? Sam się zastanawiam czy nie nabić powietrzem, żeby było wiadomo czy przetną / przyszczypią. Jak napełnisz wodą to pójdzie w wylewkę i niekoniecznie będzie to widać od razu... Tak tylko sobie gdybam.

Ten Dexter jest za 20zł mniej niż zapłaciłem za Boscha na allegro. I dostałem jeszcze czerwone okulary. Do rozważenia.

Ale w tej cenie nie lepiej 360°? PLL360? Będę brał do zabudowy GK poddasza.

Peszla mało

Alarm, LAN dawałem w najcieńszy z pilotem, czyli 13mm. Gniazdka (osobne żyły 2.5mm) dawaliśmy głównie w 18mm. Siła do górnej rozdzielnicy (5x4mm) w 23mm. DYTy 3x1.5mm i 4x1.5mm, jeżeli trzeba było iść nad / pomiędzy jętkami też w 18mm.

Nie zapomnij o gipsie budowlanym. U mnie poszło pewnie z 60kg.

No z tą folią to trochę faktycznie lipa i też będę musiał to jakoś ogarnąć. Myślę, że jak się przykryje i poutyka przy peszlach i - w moim przypadku - wod/kan to będzie ok.

Dajesz kable w peszlach? Chcesz robić jak ja mam? Myślę, że nawet sprawnie to idzie tą metodą... Więc na pewno: - młotek + przecinak, ale to chyba oczywiste - wiertarka z udarem, od całej cholery kołków szyb.mont., takie 6/40 starczą (podglądnij u mnie). Jak będziesz robił jak ja to kup sobie kilka najtańszych wierteł 6mm do betonu - i tak się spalą wcześniej czy później i nie zauważyłem różnicy w trwałości między Dexter/EPM za 6zł, a Hitachi/Bosch za 22zł. - szlifierka kątowa z tarczą do betonu do cięcia podejść pionowych od podłogi (na wypasie bruzdownica z odkurzaczem, bo nawdychasz się czerwonego pyłu i potem będziesz tak ceglasto smarkać ) - taśma perforowana lub tak jak ja drucik jakiś miękki (nie jak pilot w peszlu, który jest sprężysty) do mocowania peszli do podłogi I jeszcze taka myśl mnie nachodzi: - daj do kołków dłuższe druty, bo potem będziesz pewnie dokładał jakieś peszle - peszle do więźby mocuj od dołu krokwi, jak dasz z boku to tego nie uszczelnisz, bo wełna nie dojdzie i będzie mostek Jak coś mi przyjdzie do głowy to będę pisał.

Hop hop!?

Dopytałem się co i jak odnośnie wylewek i jednocześnie przyklepałem termin na 2 tydzień kwietnia. Oznacza to ni mniej ni więcej, że mam około 5 tygodni na ogarnięcie podłogówki. Łatwizna - zbrojenie z włókien polipropylenowych - siatki w newralgicznych miejscach - dylatacja za pomocą 1cm styro jak najbardziej ok - wylewki przed tynkami jak najbardziej ok - w każdej chwili mogę dzwonić i dopytać jak mam wątpliwości odnośnie układania podłogówki - tydzień przed kontakt na ustalenie ile czego mam kupić (ekipa z Tarnowa, więc materiał po mojej stronie) Elektryka już prawie na mecie: sznurowanie gniazdek + dekle, zrobić oświetlenie i gniazdko na strychu, wyprowadzić oświetlenie chodnika / podjazdu, bo się zapomniało, ostatecznie będę miał małą rozdzielnicę 8-mio polową do PCi obok urządzenia na osobnego ESa i podlicznik (zajmują w sumie 7 pól - tak dla potomnych). Licznik 1-taryfowy, bo kosteczka wielkości pięści na 3-fazy i 2-taryfy to już 500zł z moim rabatem Ogólnie inwestor zadowolony

Reku w jakiejś zabudowie, ale raczej nic specjalnego. Coś mi się kojarzy, że mieli problemy z przemarzaniem. Ogólnie reku powinien być jednak w pomieszczeniu, gdzie: 1) jest w miarę ciepło 2) jest łatwy dostęp do np. filtrów 3) ... i do kanalizacji, gdzie trzeba odprowadzić skropliny...

Strych to będzie tylko graciarnia i mam nadzieję tam nie wchodzić za często - najchętniej tylko przy zmianie sprzętu RTV odłożyć kartony Znajomi mają reku na strychu bez żadnego ocieplenia i faktycznie lipa wchodzić co jakiś czas sprawdzić co i jak. Jeszcze muszę to przemyśleć.

Tak sobie kombinuję, że większość osób budująca stodoły z dachem na wiązarach ociepla tylko strop i pozostawia skosy nie ruszone. U nich to funkcjonuje.

Chwila, bo ten budowlaniec stwierdził, że dawanie ocieplenia do kalenicy nie ma sensu, bo po kilku dniach mrozów temperatura i tak spadnie w okolice poniżej zera i ta izolacja między krokwie będzie tylko ozdobą. Strop wiadomo, trzeba dołożyć.

Jest jeszcze jedna BARDZO istotna kwestia, którą mi "wytknął" budowlaniec z naprawdę dużym doświadczeniem we współczesnym budownictwie: stwierdził, że mój plan ocieplenia poddasza tak jak sobie planowałem przez ostatni rok jest do kitu. Chciałem dać 20cm wełny między jętki i pociągnąć 15cm wełny między krokwiami aż do samej kalenicy. I to jest złe rozwiązanie, bo ta przestrzeń nad stropem, a pod skosami, które niby będą ocieplone, i tak będzie zimna. Doradził, abym dał co najmniej 30cm wełny na stropie i o ile nad większością domu nie będzie z tym problemu to tam, gdzie mam stryszek już tak: cała robota na marne i będę musiał zdjąć deski i je podnieść / dociąć. Nie do końca mi się to uśmiecha, ale chyba trzeba będzie tak zrobić CO MYŚLICIE?

Wygląda na to, że mam ekipy do tynków i wylewek Wylewki najpierw, mniej więcej w połowie kwietnia (szok, 230m2 mają zrobić w 1 dzień ) - mam ponad miesiąc na styro i podłogówkę. I tu pytanie: czym zrobić zbrojenie? Wykonawca doradza rozproszone, ale nie ze składu budowlanego (materiał zapewniam ja, bo mają 60km do dojechania), tylko od nich, bo mają niby certyfikowany, a nie byle co. Niby o koszcie zbrojenia nie rozmawialiśmy... Poza tym, mimo użycia zbrojenia rozproszonego, dawać siatki w newralgicznych miejscach? Np pod kominkiem? Np pod akwarium? Coś jeszcze? Pompa ciepła? Zasobnik? Pod wylewką będzie EPS100 z Enerpora taki jaki dawałem pod chudziaka. Wylewki na parterze planuję 8cm, na poddaszu 6cm. Dla przypomnienia to od gruntu będę miał w sumie 26cm styro 037, więc powinno być ok.

Można powiedzieć, że ja też miałem o PV na studiach, ale akurat siedziałem za biurkiem... Mniejsza o to. Jak będziemy robić to tylko z dopłatą, więc chcę mieć dom przygotowany pod ich montaż.

Wygląda na to, że pogoda faktycznie trochę odpuści po weekendzie i będziemy kończyć elektrykę. Kolejne pytanie się pojawiło, mianowicie w jaki sposób przygotować instalację na fotowoltaikę? Próbowałem szukać w Internetach, ale w olbrzymiej większości informacje co najmniej trywialne. Już nie ogarniam kto z czytających ma PV...