Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nurek_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 136
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Nurek_

  1. A co to ma do rzeczy? Mowa o upadku a Ty się pytasz kiedy powstało? Czuje się jakbym rozmawiał z małym dzieckiem albo z debilem.
  2. ZSRR się rozpadło z powodów ekonomicznych. Stał za tym niewydolny system ekonomiczny, korupcja i ogólne dziadostwo. Nikt ich nie najechał i nikt ich nie napadł. Po prostu dalej się nie dało ciągnąć tego bardaku, nawet ruski naród przywczajony do żarcia kartofli i srania za stodołą widział że jeszcze chwila i nie będzie co do gara włożyć.
  3. Udokumentowane na kanale. Faktycznie, mocno wiarygodne. Tu np. mamy kanał który dokumentuje płaską ziemię https://www.youtube.com/@AllegedlyDave/playlists Też mu bezgranicznie ufam...
  4. Styropian do styropianu kleiłbym na piankę. Robiłem tak parę płyt jak mi brakło styropianu i tak sklejonych płyt nie da się rozerwać. Rozmawiałeś jak będzie przy dwóch warstwach wyglądała sprawa robocizny i materiału? Roboty z klejeniem styropianu jest dwa razy więcej, trzeba dodatkowy klej między warstwy, kto za to zapłaci?
  5. No niestety tak to nie działa. Jak załatwiałem papiery do czystego powietrza to głównym tematem w kolejce było "co tu by wykombinować, żeby wziąć dotację ale dalej móc w piecu hajcować"
  6. Ale nie mówimy o prywatnym inwestowaniu tylko o odkładaniu kasy ze składek przez państwo. Państwo za Twoje składki nie nakupi bitcoinów, złota i kawalerek na wynajem. Może nakupić akcji i obligacji, tylko że w takiej skali, jak przyjdzie krach to gdzieś na pewno utopi. Zresztą w skali makro, giełda rośnie tak jak gospodarka (jeśli szybciej to znaczy że pompuje się bańka i kiedyś pieprzenie), wiec z punktu widzenia państwa równie dobrze albo i lepiej rozwijać gospodarkę i z płynących z niej dochodów dopłacać do emerytur niż pompować kasę w fundusze. Nie rozumiecie, że jak większość będzie biedna (a będzie przy takim podejściu jak macie) to wybiorą sobie kogoś kto zabierze bogatym a da im (czyli biednym). Przecież to już się dzieje za rządów PIS, dokładnie o tym jest ten wątek. A waszym rozwiązaniem zrobić jeszcze więcej biedaków.
  7. Rozumiem, że farelka się sama zanosi do auta i załącza i nie trzeba wychodzić na mróz....
  8. Po pierwsze - przez 30-40 lat twojego zbierania na emeryturę może się wiele zdarzyć. Np. krach który zeżre wszystkie Twoje składki. Ile miałbyś emerytury kapitałowej w Polsce jakbyś przeszedł na nią w 1988 roku? Jak dobrze pamiętam, Argentyna jako jedyna na świecie wprowadziła takie w pełni kapitałowe emerytury - coś jak nasz II filar. Skończyło się tak, że ludzie oszczędzali całe życie i to nawet często nie starczało na minimalną emeryturę i i tak państwo musiało dopłacać. Po drugie fajnie się gada, że każdy powinien zadbać o swoją emeryturę a jak nie to będzie żarł trawę. Tylko, że 3/4 ludzi tej kasy nie odłoży, albo zacznie odkładać w wieku 50 lat. A mamy demokrację. I wtedy cała na biało wchodzi jakaś partia i tym 3/4 społeczeństwa mówi "wybierzcie nas to wam damy". I dadzą, zgadnij z czego? A no z tego, co odłożyła ta zaradna 1/4.
  9. Jeszcze raz: nie patrz na to ile kto płaci tylko ile kto zużywa. Z płaceniem to zależy od taryfy jaką masz, ceny za kWh, czy masz fotowoltaikę itp. Przykładowo u mnie PV pokrywa całe zapotrzebowanie na prąd i płacę 50 zł co 2 miesiące. Czy to cokolwiek Ci pomaga? Jest na forum taki gość Kaizen. Trafił kiedyś promocję, że w taniej taryfie miał prąd za darmo. Czy jakby Ci pokazał rachunek z tego okresu coś by Ci to powiedziało? Zorientuj się ile zużywają domy podobne do tego jaki planujesz, znając cenę za kWh - będziesz ORIENTACYJNIE wiedział jakich się spodziewać rachunków. Są strony które "na żywo" pokazują zużycie pomp ciepła przykładowo: http://ghs-polska.pl/odczyty/app/ W linkowanym wątku też są takie informacje, tylko niestety trzeba się przegrzebać przez mnóstwo offtopu W moim domu jak w stopce na sezon zużywam 2500-3000 kWh na sezon na CO i CWU. W domu utrzymujemy zimą temperaturę ok. 24 stopnie. Przed założeniem PV dawało ok 1500-2000 zł na sezon w taryfie G11.
  10. U mnie wodociągi życzą sobie podlicznik w jednej studzience z licznikiem głównym. Widocznie nie podlewałem trawnika po 2.5 m3 a mniej. Nie wiem, nie mierzyłem tego. Dwa zraszacze pracujące ok. pół godziny. Jeśli chcesz udowodnić, że zbiornik nie zapewni w 100% wody do podlewania to się zgadzam, zdaje sobie sprawę, że będzie sytuacja, że braknie. Tylko, jak pisałem dla mnie ta instalacja była praktycznie darmowa, wybór mieć darmowe kilkadziesiąt kubików wody lub nie. Założenie było takie, że ma starczyć na warzywa i ewentualnie najbardziej eksploatowany kawałek trawnika. Jakbym chciał polewać solidnie całą działkę to oczywiste że zbiornik nie sprawdzi się zupełnie.
  11. Mały zbiornik to możesz i z tworzywa. Jak ja robiłem swój to takie 3 m3 widziałem w cenie ok 3 tys. - jak ktoś pisał - łatwiej taki połączyć z systemem nawadniania.
  12. Problem jest taki, że licznik mam na początku działki i od niego musiałbym się podłączać. Czyli ciągnąc wodę kilkadziesiąt metrów - nie chce mi się. Przecież pisałem. Na abisynkę trzeba mieć warunki - u mnie są mocno przepuszczalne grunty i woda na mniej więcej 6-8 metrach. Pytanie też jak z wydajnością takiej studni - będzie w stanie wydolić np kubik na godzinę? Jeśli już, to bardziej myślałbym o abisynce jako uzupełnieniu systemu - czyli co napada, to napada, a resztę uzupełniam ze studni. Ale na razie nie mam takiej potrzeby.
  13. Korzystałem z czystej wody, zbiornik mam drugi sezon. Zbiornik betonowy 10m3, zestaw hydroforowy, rury od rynien do zbiornika i rozsączające - z całością zmieściłem się niecałych 6 tys., 4800 zwrotu więc wyszło mnie to tysiąc z hakiem. Biorąc pod uwagę, że i tak musiałbym zrobić odprowadzenie i rozsączenie z rynien - można powiedzieć, że zbiornik i hydrofor miałem w zasadzie w gratisie. A nawet nie biorąc tego pod uwagę, u mnie woda z kanalizacją jest po 12zł za kubik, zakładając ze zużyje na podlewanie tylko 20-30 kubików na sezon to się po 3-4 latach zwróci. Wody używam do podlewania upraw, krzewów itp. i ok. 200-300 m2 trawnika. Uprawy praktycznie codziennie, trawnik co 2-3 dni. Oceniam, że przy takim użyciu wody w zbiorniku wystarcza na mniej-więcej dwa tygodnie. W tamtym sezonie wody mi nie brakło ani razu. Fakt też, że mam dość dużą powierzchnię zbierania (dom 10x15 i garaż 11x6), więc zbiornik zapełnia się bardzo szybko - jeden porządny deszczowy dzień i jest full. Więc pytanie czego oczekujesz. Jeśli tego, że zbiornik na deszczówkę załatwi ci sprawę codziennego podlewania 25-arowego ogrodu, to nie ma szans. Ale jeśli planujesz jakiś system nawadniania to zauważ, że część rzeczy to tego potrzebnych możesz wrzucić w Moją wodę i masz je wtedy za 80% ceny
  14. Dam radę. Pierwszy sezon, przy wykończeniówce, grzejąc tyle co nic miałem 16-18 stopni w domu. A jakby było bardzo źle, to założenie kozy to dzień-dwa roboty. Nie dramatyzuj. W Ukrainę walą od miesięcy czym się da i dycha, a nas położy jedna awaria?
  15. Nie bardzo rozumiem jak to wszystko widzisz. Mamy się zbroić, ale nie chcesz walczyć Ty ani Twoje dzieci. A jak jest okazja załatwić sprawę czyimiś rękami to też źle. Więc masz jakąś wizję, jak powinniśmy się zachować czy narzekasz dla narzekania?
  16. To nie gloryfikacja a bardziej doping. Jasne że walczą dla siebie a nie rzucili się nas bronić z dobroci serca. Też mam takie wrażenie, że jak ludziom jest za dobrze to im się w d... przewraca.
  17. Po to właśnie dzisiaj walczy Ukraina żebyśmy za parę lat my albo nasze dzieci nie musieli. Amerykanie to sugerują od dawna. Czy Europa jest jakaś niedorozwinięta, że musi jej bronić kraj zza oceanu?
  18. Jak chcesz je umieścić? Jeśli będą się otwierać do środka (a chyba tylko tak jest sens) będą zasłaniać półki.
  19. W spiżarni nie musisz robić zamykanych szaf, wręcz jest to bez sensu. Robisz półki od ściany do ściany i tyle. Jak masz robić szafy w spiżarni, to lepsza jest zabudowa, bo spiżarnia nic ci nie daje. Ale bez szaf przydałyby się do spiżarni jakieś drzwi a u Ciebie nie bardzo widzę możliwości nawet przesuwnych czy łamanych. Jeśli masz tak dużo wysokiej zabudowy, to zrób sobie miejsce na małą drabinkę żeby się dostawać do wyższych szafek. Piszesz że zamykasz kuchnie ze względu na bałagan a najbardziej "syfogenną" rzecz jak zlew masz na widoku z salonu.
  20. Bez siatki będzie pękać na gazobetonie.
  21. Robiłem tak w garażu - tynkować nie potrafię, a ściągać ekipę do takiej powierzchni się nie opłacało. Faktycznie, "na gotowo" ciężko klejem wykończyć tak, żeby było zadowalająco. Ale można na klej dać gładź i wtedy jest git. Zapachów żadnych nie ma, zresztą z czego - klej to głownie cement.
  22. Ludzie to jednak debile. Instalują jakieś podłogówki, pompy ciepła, PV za grubą kasę, przepalają tony węgla i m3 gazu. Nie wiadomo po co, przecież Kaizen wykazał, że ogrzałoby ich grudniowe słońce, opary z zupy oraz zyski cieplne z routera i kota . Jedynie czasem by się musieli dogrzać, ale takie momenty w sezonie grzewczym to zdecydowana mniejszość, więc wystarczyłaby farelka za 200 zł. A jak mimo wszystko by komuś było zimno, to Kaizen przy pomocy dwudziestu tabelek i piętnastu wykresów wyjaśni takiej osobie że jej się tylko wydaje, bo przecież jemu z wyliczeń wychodzi co innego.
  23. Takie rozwiązanie jest bez sensu bo jedyne co zaoszczędzi to trochę materiału który przy wylewce kosztuje grosze. Roboty w zasadzie tyle samo, nawet nie wiem czy ekipa nie kręciłaby nosem na taką cienką wylewkę.
  24. To jest faktura za okres kiedy miałeś przez pół roku promocję 0 zł za energię w nocnej taryfie. Fartowna sytuacja, która zdarzyła się raz i już się nie powtórzy. Na tej podstawie chcesz liczyć czas zwrotu PV? Nic dziwnego, że ci wychodzi, że się nie opłaca. Tylko po co oszukiwać siebie i innych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...