yaro137
-
Liczba zawartości
459 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez yaro137
-
W projekcie zamiennym nie ma zmian jeśli chodzi o zbrojenie więc zostało jak na fotce. Coś mi się też przypomina, że wykonawca twierdził, że ten strop jest przekombinowany bo nigdy nie widział budynku jednorodzinnego z taką ilością podciągów i coś tam zdaje się zmieniał. Nie znam jednak szczegółów.
-
Tak by to wyglądało. Tu jeszcze widać to przed otynkowaniem od spodu. Kawał zbrojonego betonu. [ATTACH=CONFIG]441146[/ATTACH]
-
Słupka nie ma, bo zrezygnowaliśmy z podcienia na etapie stawiania ścian. Zbędny mostek termiczny i w sumie, z perspektywy czasu, niepraktyczne obcięcie przestrzeni wewnątrz. Faktyczne zbrojenie przed zalaniem pokazałem na jednym z wcześniejszych zdjęć. Nie ma tam wyżej żadnych słupów od dachu. Więźba została wykonana jak niżej [ATTACH=CONFIG]441107[/ATTACH]
-
Zgadza się pod budynkiem gruba warstwa gliny szacowana na 20m. Robione było na klej i gdzie się dało łapane po bokach. Przejrzałem zdjęcia i filmiki. Nie widać, żeby gdziekolwiek elementy drewniane stykały się z tymi ściankami. Kończone były 3-4cm od elementów więźby. [ATTACH=CONFIG]441100[/ATTACH] widać wyraźnie ekipa się nie opiernicza [ATTACH=CONFIG]441101[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]441102[/ATTACH]
-
Na tym z czterema prętami nic właściwie wielkiego nie stoi. Tam ścianka działowa leci między pokojami. Od spodu jest otynkowany, jak i reszta sufitu. Nie ma tam żadnych pęknięć czy rys. Pytałem o to kierownika i twierdzi, że to pęknięcie spoinowe, które powstało najprawdopodobniej na skutek drgań podczas utwardzania podjazdu. Faktycznie kojarzę, że cały budynek wtedy drgał bo brukarze mieli kawał zagęszczarki. W każdym razie powiedział, że to normalne i nie ma się o co martwić.
-
A o co z tymi szkiełkami chodzi? Słupka tam nie ma, co było widać na zdjęciu od spodu. Zmartwienie mam bo jeśli faktycznie ten podciąg jest za słaby to plan z ze zrobieniem regału, biblioteczki wzdłuż tej ścianki nie wchodzi w grę co mocno psuje plany. Architekt twierdził, że nie będzie problemu, kierownik budowy zresztą też. Wykonawca dał 3 lata gwarancji, więc jakby co trzeba poprawiać/dorabiać to teraz. Znalazłem fotki jak to wyglądało przed zalaniem betonem. Czerwono zaznaczony podciąg [ATTACH=CONFIG]441078[/ATTACH] a tu widać zbrojenie tego podciągu [ATTACH=CONFIG]441079[/ATTACH]
-
Znalazłem chyba zestawienie tych podciągów [ATTACH=CONFIG]441043[/ATTACH] i to by wychodziło poz 3.7 i 3.10 [ATTACH=CONFIG]441044[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]441045[/ATTACH] Wychodzi 40cm jeśli dobrze patrzę.
-
Rysunków jest masa. Nie wiem jak znaleźć właściwy. Oryginalnie tam miał być słupek, ale zrezygnowaliśmy z podcienia i wyszedł projekt zamienny. Nie miał już jednak tylu detali a jedynie poprawki w zarysach ścian. [ATTACH=CONFIG]441040[/ATTACH] Oryginalnie było tak [ATTACH=CONFIG]441039[/ATTACH]
-
Zawalić się chyba nie zawali? Nie chciałbym tam jakiegoś słupa jeszcze dawać. Sporo stali poszło jednak w ten strop.
-
Nie ma tam ściany nośnej. Jest belka jak na fotce wypadająca na przedłużeniu ściany nośnej idącej przy schodach. Nie wiem jak to się fachowo nazywa. Pewnie przez takie rozwiązanie strop pracuje i stąd to pęknięcie? [ATTACH=CONFIG]441016[/ATTACH]
-
Stropy jak niżej. Zaznaczyłem gdzie mniej więcej idzie ta pękająca ścianka. [ATTACH=CONFIG]441014[/ATTACH]
-
Rysy oczywiście nie wyglądają identycznie po obu stronach, ale są na tej samej wysokości. Na rzucie zaznaczone miejsca występowania rys. [ATTACH=CONFIG]440985[/ATTACH] Tu z paluchem dla odniesienia. Rysa leci niemal wzdłuż całej ścianki. [ATTACH=CONFIG]440986[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]440987[/ATTACH] i niżej nad drzwiami w pokoju obok. [ATTACH=CONFIG]440988[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]440989[/ATTACH] Faktycznie więźba się o nie nie opiera. Źle zapamiętałem.
-
Budynek ma nieco ok 3 lat od postawienia murów. Na ściankach na piętrze pojawiły się w 2 pomieszczeniach rysy na tynku. To co mnie niepokoi to, że rysy są po obu stronach. W jednym z pokoi jest to prosta rysa idąca u dołu ściany niemal na całej długości i taka sama po drugiej stronie. W drugim pomieszczeniu jest podobnie nad drzwiami do pokoju. Ścianki są robione z Silki 12cm. Ścianki zapewne pracują pod wpływem ruchów więźby dachowej. Nie wiem jednak, czy takie obustronne pęknięcie nie kwalifikuje się jako niebezpieczne.
-
Ja mam ustawiony zimą ciepły latem chłodny jeśli o to pytasz.
-
Pewnie prościej, ale wychodzi mega drogo. Prz niewielkiej powierzchni nie będzie to miało wielkiego znaczenia, ale już powyżej 20m2 różnica będzie wyraźna.
-
Wygląda, że przepisy nie są zbyt jasne więc urzędnicy mogą sobie interpretować. Niby do 35m2 liczone po podłodze "Zadaszenie tarasu \ Pergola \ Wiata do 35m2 nie wymaga żadnych formalności. Powyżej 35m2 wymaga zgłoszenia do PINB."
-
Pergola dołączona do ściany a styropian
yaro137 odpowiedział yaro137 → na topic → Podłogi, schody, taras
No tak, ale tu masz podpory pod belką poprzeczną na ścianie więc można by powiedzieć, że jest to konstrukcja wolnostojąca. Ja wolałbym ich nie mieć.Konstrukcja fajna, wygląda lekko, nie jak te toporne na podstawach 6x6 cali, który zwykle widywałem. -
Zamierzam postawić pergolę nad tarasem a ponieważ niespecjalnie pasuje mi wolnostojąca, zastanawia mnie, czy fakt, że pod tynkiem jest 20cm styropianu nie sprawi, że pomysł ten okaże się niepraktyczny. Mam tu na myśli pracę belki, która miała by być przytwierdzona do ściany jako podpora. Czy nie zniszczyło by to tynku i uszkodziło styropianu? Czy ktoś coś takiego wykonywał i widział jak to wygląda po jakimś czasie?
-
No nic wygrabię jeszcze raz co się da i będziemy jechać z siewem. Nie miałbym cierpliwości czekać Przynajmniej wiem czego można się spodziewać. Dzięki
-
Pierwsze zdanie z postu powinno wyjaśnić. Dzieci biegają po działce, pies wszystko obwąchuje. Nie chciałem narażać na chemię, więc plan był usunąć jak najwięcej z nadzieją, że za wiele nie poodrasta.
-
No to czyli cała misterna praca poszła w diabli
-
Miałem nie pryskać, ale... zamiast glebogryzarki separacyjnej przyjechała zwykła no i teraz jest 11a przemielone tak, że sporo musiałem się nakopać tak, że mam już dość. Od glebogryzarki zeszło jakieś 2 tygodnie. Póki co było sucho, ale nie było kiedy przegrabić. Dopiero w ten weekend kończyłem kopanie i działka została przegrabiona. Sporo jednak zielska postało pod powierzchnią, a że wczoraj parę godzin popadało dziś widzę wszędzie zielone źdźbła. Za usługę glebogryzarka dość sporo dałem. Bez sensu chyba by było znowu to mielić. Kopać już nie mam ani siły ani chęci. Tak więc się zastanawiam, czy nie poczekać jeszcze trochę może i nawet lejąc to co jest wodą, żeby co ma wzejść wzeszło i po świętach jednak to czymś opryskać? Co Wy na to? Jeśli pryskać, to czy jest coś mniej szkodliwego niż roundup i jak szybko po takim oprysku mógłbym wysiewać trawę?
-
Ja tam lubię łąki ale zamówiony Green Universal. Zobaczymy co z tego wyrośnie. Na reklamówce wyglądała fajnie choć pewnie nie odróżniłbym od innych. Dzięki za radę.
-
A to jestem trochę zaskoczony, bo tanie to nie jest. Może piszesz o takich z Mrówki czy Casto? Tam wiadomo wszystko niższej jakości.
-
Ale na Uniwersalnej nawet na opakowaniu piszą "szybkorosnąca". Przynajmniej na tej z Iławy.