Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sąsiad

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez sąsiad

  1. to jeszcze tych, ktorzy znaja angielski, zapraszam do kina: http://buzz.bazooka.se/buzz_redir.asp?bID=10666
  2. to jeszcze tych, ktorzy znaja angielski, zapraszam do kina: http://buzz.bazooka.se/buzz_redir.asp?bID=10666
  3. u mnie rury kładli niedawno i pamiętam: większa średnica odpływu była tylko w toalecie. Pralkę mam w kuchni, zlew i zmywarkę też, i nikt mi z tego powodu wstrętów nie robił.
  4. u mnie rury kładli niedawno i pamiętam: większa średnica odpływu była tylko w toalecie. Pralkę mam w kuchni, zlew i zmywarkę też, i nikt mi z tego powodu wstrętów nie robił.
  5. Wychowywanie sąsiadów mija się z wszelkim celem. Oczywiście warto dać im znać, że za bardzo ich słychać, można nawet zaprosić, żeby się przekonali na własne uszy, ale wszelkie inne metody zawodzą. Można natomiast przeanalizować własny sposób życia w mieszkaniu: może u siebie masz po prostu za cicho? Jeśli puścisz jakąś muzykę albo np. TV, to prawdopodobnie okaże się, że sąsiadów ledwie słychać. Ponadto piszesz, że to nowy blok - poczekaj aż się mieszkania wypełnią gratami, tkaninami itp - to doskonale wytłumia pomieszczenia. A na początek kup po prostu gruby, ciężki dywan i pomyśl, że świat jest piękny.
  6. Agnes, po przeczytaniu twojej wypowiedzi o mamie, która przynosi swoje kapcie (i pewnie zostawia gdzies w szafce z butami rodziny) naszła mnie refleksja o kolekcji kapci różnych gości: wujka Zdzisia, sprzątaczki Hani, pani Basi-kucharki, pana Rysia-konserwatora... Gorsza wizja to chyba tylko kolekcja cudzych szczotek do zębów w mojej łazience. Tak czy siak, takie prawie bezosobowe zbiory rzeczy osobistych kojarzą mi się raczej z Majdankiem i Oświęcimiem, niż z czyimkolwiek domem rodzinnym. Zdecydowanie jestem za butami (ostukanymi ze sniegu, w miarę możliwości), ewentualnie na suknach, dopóki nie obeschną.
  7. Historia jest faktycznie przednia. Wyobraźcie sobie, że pokazałem ją mojej znajomej, nauczycielce polskiego w gimnazjum, żeby przeczytała dziciom w klasie (co, uważam, pobudziłoby ich wyobraźnię itp). Wiecie, co mi odrzekła? Że nie może, bo gdyby dzieci przekablowały rodzicom, to mogłaby mieć kłopoty. Zawsze mi się wydawało, że to większość rodziców uważa nauczycieli swych pociech za głupków, a nie odwrotnie...
  8. Historia jest faktycznie przednia. Wyobraźcie sobie, że pokazałem ją mojej znajomej, nauczycielce polskiego w gimnazjum, żeby przeczytała dziciom w klasie (co, uważam, pobudziłoby ich wyobraźnię itp). Wiecie, co mi odrzekła? Że nie może, bo gdyby dzieci przekablowały rodzicom, to mogłaby mieć kłopoty. Zawsze mi się wydawało, że to większość rodziców uważa nauczycieli swych pociech za głupków, a nie odwrotnie...
  9. Mam cos fajnego. Najpierw napisze mala historyjke, a pozniej otworzysz sobie pewien adres do tej historyjki, ale musisz miec przy tym wlaczone glosniki. milej zabawy. Oto historyjka do zdjecia: Rodzinka kupila sobie domek, ale w domku slyszeli rozne dzwieki i obawiali sie ze dom jest nawiedzony, wiec wynajeli medium. Medium stwierdzilo, ze w tym domu kiedys mieszkala samotna kobieta, ktora kazdego dnia oczekiwala powrotu swego meza. Maz sie nigdy nie pojawil, a kobieta w koncu przy tym stole zmarla. To jest zdjecie owego pokoju. Mi to zajelo okolo minuty, zyby Ci ulatwic, podpowiem: skoncentruj sie na stole, ale nie na zadnym konkretnym punkcie. Upewnij sie, ze masz wlaczony dzwiek i ze siedzisz. jak wlaczysz, to musisz sie dobrze przypatrzec zdjeciu i wyslyszec pewien szelest, wiec daj sobie jeszcze troche glosniej. Oto adres: http://home.attbi.com/~n9ivo/whatswrong.swf
  10. Mam cos fajnego. Najpierw napisze mala historyjke, a pozniej otworzysz sobie pewien adres do tej historyjki, ale musisz miec przy tym wlaczone glosniki. milej zabawy. Oto historyjka do zdjecia: Rodzinka kupila sobie domek, ale w domku slyszeli rozne dzwieki i obawiali sie ze dom jest nawiedzony, wiec wynajeli medium. Medium stwierdzilo, ze w tym domu kiedys mieszkala samotna kobieta, ktora kazdego dnia oczekiwala powrotu swego meza. Maz sie nigdy nie pojawil, a kobieta w koncu przy tym stole zmarla. To jest zdjecie owego pokoju. Mi to zajelo okolo minuty, zyby Ci ulatwic, podpowiem: skoncentruj sie na stole, ale nie na zadnym konkretnym punkcie. Upewnij sie, ze masz wlaczony dzwiek i ze siedzisz. jak wlaczysz, to musisz sie dobrze przypatrzec zdjeciu i wyslyszec pewien szelest, wiec daj sobie jeszcze troche glosniej. Oto adres: http://home.attbi.com/~n9ivo/whatswrong.swf
  11. sąsiad

    hałas w bloku

    Święte słowa!
  12. sąsiad

    hałas w bloku

    Żadne skrzypce (no, chyba że elektroniczne na full) słyszane przez ścianę czy strop nie są w stanie przekroczyć norm hałasu, więc stroną prawną się nie przejmuj i graj. Od 6ej rano do 22ej masz pełne prawo żyć po swojemu, bez oglądania się na innych. Bloki mają to do siebie, że są akustyczne, ale to nie twoja wina. Nikt nikomu nie powinien zatruwać życia, bo jego dzieciak chce się uczyć akurat na skrzypcach czy czymkolwiek innym, bo pies szczeka czy ktoś ma kaprys przeprowadzać remont. Oczywiście cisza nocna to cisza nocna. Może zasugeruj sąsiadom, żeby zajęli się sobą i własnymi problemami, a nie szukaniem dziury w całym...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...