Di.

Izolacja przeciwwodna tarasu, wstepna. Po deszczu podciekala woda pod sciana na tarasie i pod zadaszeniem, miedzy plyta a sciana. Taras jest oddylatowany lacznikiem, sciana to beton wylany wprost na plyte, ale i tak przesiakalo w 2 miejscach. Pomyslalem, ze pomimo pozniejszego izolowania tarasu guma epdm (pod taras plywajacy), zrobie jeszcze dodatkowo izolacje sciany. Na poczatek dalem siatke i klej na fragment sciany - styropianu, zeby utowrzyc podloze. Na to polozylem odpowiedni grunt i wyrownalem podloze cienka warstwa betonu z dodatkiem uelastyczniajacym. Na drugi dzien tasma gumowa i mapelastic. Naklada sie to paca zebata pod tasme i pozniej szpachelka na tasme. Wszystko trzeba dobrze docisnac. Grunt, klej, warstwa wyrownujaca i uszczelnienie uzylem z jednego systemu Tak wyglada juz na gotowo i jest szczelnie, przezylo kilka ulew bez przecieku. Na wszystko dam jeszcze raz siatke i klej juz po calej scianie, ale to razem z obrobka okien. Edit: W pozioma, druga warstwe wtopiony jest pasek siatki - dokladnie zgodnie z instrukcja. Tego na zdjeciach nie widac.

obrobka okien cz1. od wewnatrz. zgodnie z zasada "szczelnie w srodku..." w pierwszej kolejnosci poszedl specyfik uszczelniajacy rame okna (do styropianu). Uzylem tak zwanej folii w plynie SP925. Sprawdza sie to calkiem dobrze. Pianke uzupelnilem od wewnatrz do pelna i podocinalismy na rowno. W sumie najlepszym narzedziem do rozsmarowania specyfiku okazal sie palec (w gumowej rekawiczce). Tasmy nalezy zrywac bardzo szybko, wtedy folia jeszcze sie zrywa - pozostawiona za dlugo niestety odchodzila razem z tasma, Od spodu nie uszczelniam, nie ma tam piany tylko tasma rozprezna. Moze to blad? Dalszy plan to cienki pasek styropianu od srodka, zeby zakryc uszczelnienie i plyta KG na wykonczenie. To zostawiam na duzo pozniej, pewnie po obrobce okien z zewnatrz.

Z koncem lata pojawily sie okna. Nie bede tutaj bardzo sie zaglebial. Montowane byly na tak zwanych cieplych parapetach, ktore zamowilem osobno. Parapety zostaly wykonane z xps 300 i dopasowane do wybranego profilu okna i detali sciany. Sam ciezar okna spoczywa na wypelnieniu betonowym, dotyczy to okien tarasowych, jak i tych mniejszych. Parapet ma dokladnie szerokosc sciany, 350mm i sam profil podokienny ma szerokosc 85mm. Jest wysuniety w ocieplenie na 20mm, przyklejony do wyrownanego betonu. Dalej okna mocowane sa zwyczajnie standardowymi kotwami do betonowej czesci sciany. Dodam jeszcze ze okien jest 15 z czego 13 to fixy, otwieraja sie tylko wyjscia do oranzerii i na taras. Pozwolilo to uzyskac sporo na cenie okien z montazem, ktora zamknela sie w 18k, wliczajac 4 spore okna tarasowe, 5 o szerokosci 2m i jedno panoramiczne 3,5m. Jest to chyba pewna nowosc w naszym budownictwie, bo prawie kazdy pytal mnie czy aby napewno maja byc nieotwierane. Tak, z premedytacja zamontowalem okna nieotwierane. Okna sa z aluplastu i na pakietach 3-szybowych. Mialem akurat dobrego montazyste i to zadecydowalo. Wszystkie szyby, przez pomylke producenta, zostaly zahartowane, w/g etykiet pakiety sa produkcji Pilkintona.

Wyslalem swego czasu oficjalne zapytanie do PGE o taryfe C w zwiazku z niemoznoscia zamrozenia cen itd. Dostalem tylko pytanie czy w danym punkcie jest prowadzona dzialalnosc gospodarcza. Na moja odpowiedz ze nie, dostalem instrukcje co i jak wypelnic i wyslac zeby zmienic taryfe i tyle. Okazuje sie ze zmiane taryfy mozna zrobic nawet przez email wysylajac 3-4 skany drukow, nie ma o co wojowac. Dom nie musi byc ukonczony czy odebrany.

Mylisz sie w obu wypadkach, i jesli kieds okaze sie ze masz raka, to skieruj sie wlasnie na forum internetowe, a znajdziesz tam prawdziwego lekarza, ktory powie ci za darmo jak to wyleczyc. Nie jakiegos szarlatana - wypisywacza recept, ktory zaaplikuje ci chemioterapie po ktorej szybko zejdziesz placac wczesniej spory rachunek.. Polecam Ci to z pelna swiadomoscia i dla Twojego dobra. Mam nadzieje ze Ty rozumiesz jak niebezpiecznym zawodem jest mechanik? Mam nadzieje, ze sam nie wymieniasz klocow hamulcowych w swoim samochodzie, to skomplikowana maszyneria, chwila nieuwagi i znajdziesz sie na drzewie szybciej niz innego prad porazi z tej zle wykonanej instalacji...

Mozesz zrobic samemu, nie jest to bardzo trudne. Ja robilem ostatnio, zamieszcze niedlugo fotki. Dostales wyzej reklame specyfiku za gruba kase, sa tansze srodki i tez dobre. Taras nad pomieszczeniem zabezpieczylbym na zime, moj jest nad pusta na razie oranzeria i troche tez przygotowuje.

Gosc co robi posadzki mowil mi tak, ze prawidlowo w garazu mniej styro, ale o ile w domu 7cm wylewki, to w garazu 10cm w najgrubszym miejscu, a ze spadek do bramy (robiony w wylewce), to przy bramie tylko 7cm, siatek zbrojacych nie daje bo rdzewieja, tylko wlokna jako dodatek ... wiec te 7 pewnie tez byloby dobrze. I to ma byc na 2 samochody takie pod 2-3 tony wagi sztuka. Z drugiej strony mowil tez, ze spadek niewielki to woda w malej ilosci bedzie stac, bo ile spadku mozna zrobic z 10 na 7 cm na dlugosci 6 metrow? 0,5cm/m?

Ciag dalszy podsumowan: krycie wstepne dachu Do deskowania czesciowo wykorzystany zostal material z szalunku stropu oraz to co zostalo z poczatku budowy, a bylo tego razem 6,5m3 czyli 260m2 Do tego dokupilem 2m3 calowki heblowanej jednostronnie i obrzynanej na 14cm z przeznaczeniem na nabitke i dodatkowo 0,5m3 calowki ktorej zabraklo na ostatni fragment krycia. Podsumowujac stwierdzam, ze dziwnie malo zostalo materialu zdatnego po szalowaniu stropu. Wyszlo, ze 70m2 deski to straty i scinki, co prawda sporo jeszcze zostalo krotszych desek brudnych od betonu na szalunki fundamentu plotu czy takie tam prace pomocnicze. koszty: Robocizna 20/m2 - 5800. Deski strugane i obrzynane byly po 850/m3, calowka po okolo 600/m3 razem wyszlo 5500 pln z transportami (i to co zostalo wystarczy do konca budowy) Papa SBS na welonie poliestrowym Icopal W-Pet 2,2mm + na "czapke" 2 rolki SBS na welonie poliestrowym 2x Icopal Baza PYE PV 250 S4 - 2650 Kontrlaty 6x4 500 mb - 1000 (z tego troche bylo wykorzystanych jako laty techniczne i zostalo 150mb do dalszego wykorzystania na laty) Z grubszych wydatkow jeszcze gwozdzie skretne do desek 4x70 okolo 20kg i wkrety ciesielskie do kontrlat 5x100 (2sz na mb) - 450pln. No i impregnaty kuprafung P 5l oraz kolorowy tikkurilla cedrowy 16l na nabitke i pomalowanie wystajacych czesci krokwi - kolejne 500pln. Dolicze jeszcze siatki aluminowe do szczelin i paczke styropianu fasadowego do wykonczenia zewnetrzej strony murlaty - 250. razem: 16150 Czyli caly dach dotychczasowo dobil do 38000, celuje optymistycznie z dachowka i obrobkami, ze zamkne sie w zakladanym budzecie 60k. Koncze na razie podsumowania i przechodze do tematow biezacych, okna obrobki okien i uszczelnienie tarasu.

No wlasie przy GWC czy zwirowym czy rurowym jakos nie wystepuje, jest nawet poprawa.

Dom juz stoi, ma dach okna i drzwi (tymczasowe), sciany w srodku. Czas na podsumowanie pozostalych dotychczasowych etapow, bo zrobi sie balagan. sciany nosne partetu izodom: 44000 elementy parteru, bloczki 35cm na sciany zewnetrzne i 25cm na sciany nosne wewnetrzne, narozniki, elwmwnty nadprozy, zatyczki i szufladki. W bonusie jest juz ocieplenie, czyli w tym jest material na ocieplenie i robocizna. 900 transport z fabryki 9000 ugadana robocizna za poskladanie izodomu i sciany dzialowe parteru murowane z silikatow 7200 beton b25 w 3 rundach +pompa za nadgodziny ( srednio 3h pracy na metr wysokosc) 1000 okolo zbrojenie slupow i scian, ale trudno dokladnie powiedziec, bo prety fi12 zostaly z poprzedniego etapu, a dokupione fi16 poszly tez na kolejne nadproza. Wartosc szacunkowa. Slupow bylo 6 sztuk 4xfi12 i jeden glowny 6x fi16 (w praktyce do tych 6 poszly jeszcz 2x12 bo tak wyszlo). W sciany oprocz tego co pionowo, czyli 2xfi12 w narozniki i przy otworach okiennych i drzwiowych, to jeszcze poziomo co metr 2xfi12 po obwodzie. 900 plyty osb do szalunkow slupow. Gdybym robil to jeszcze raz to wzialbym szalunkowe, te osb po robocie nadaly sie tylko na smietnik. razem: 63000 strop juz byl wczesniej, to teraz sciany zewnetrzne pietra i szczyty: 25000 w zaokragleniu za elementy izodomu. Tutaj ze wzgledu na blad firmy w ramach rekompensaty zalapalem sie na pelny rabat zimowy 8%. Takze bomba, najlepiej kupowac bloczki zima. Wszystko wyliczylem bardzo dokladnie i niezostalo mi minimalnie odpadu, ktory tez wykorzystam, ale o tym pozniej. 900 - transport z fabryki 9000 - robocizna ugadana j/w 7500 - beton do zalewania w 4 turach - scian mniej a wyszlo podobnie.niestety pietro zalewa sie dluzej i szczyty na 2 razy, wiec doplaty za pompogruszke byly wieksze. 1200 - stal zbrojeniowa na sciany, wience i nadproza. Co prawda znalazlem w trawie po budowie jeszcze pretow na przynajmniej 300-400, ale doliczam tutaj wszystko 700 - dodatkowo zlecilem zrobienie polslupow, jak opisywalem wczesniej - tego mozna bylo uniknac, ale jest. Cena dodatkowego betonu i kotw chemicznych. razem: 43400 no i jeszcze sciany dzialowe, sam material, bo robocina juz jest : 6200 - bloczki silikatowe 12cm - 20 palet z transportem. Plakalem jak placilem, ale jest pojemnosc cieplna i dzwiekochlonna. 3500 - bloczki silikatowe 18cm - 10 palet z transportem. Sa slupy 14x14 pochowane w nich, cienszych sie nie dalo. 640 - klej do spoin cienkowartwowych 28 workow 25kg 230 - zaprawa murarska na 1 warstwe 20x25kg. Ta zaprawa murarze pewnie posypywali sie kazdego dnia przed robota zeby wygladac bardziej cool, ale niestety tyle poszlo tylko na jedna warstwe i jeden komin. 500 - bloczki keramzytobeton 36cm do komina (jedynego kominkowego, wymurowany w cenie), transport przyczepkowy. 140 - duperele typu tasma cynkowana do kotwienia scian, dyble szybkiego montazu i pianka do pistoletu. razem: 11200 zaokraglajac caly etap kosztowal: 117600 Tyle dla zainteresowanych jak w tym roku wszystko zdrozalo w budowlance, eh. Czy izodom sie oplaca? Trudno oszacowac, pozostawiam do rozwazenia czytajacym. Fakt, ze ten styropian i fasadowy nie maja porownania.

Prace ida naprzod. Znow musze nadrobic. Deskowanie i papowanie oczywiscie zakonczone, sciany szczytowe i dzialowe tez. Bedzie trzeba podsumowac koszty, ale to juz po weekendzie. Tak to wyglada teraz: Dach przykryty zostal papa modyfikowana sbs na welonie poliestrowym Icopal WPet. Jedni mowia ze troche cienka, bo nie ma zalecanych 3mm (ma okolo 2,2mm). Jest mocna, tego nie da sie rozerwac. Laczenia pionowe, ale podklejone i pod kontrlatami. W kalenicy widac szczeline wentylacyjna, czyli deska nie dochodzi do szczytu na okolo 10cm na strone i sam szczyt przykryty jest pasem papy. Na "czapke" uzylem grubszej papy z Icopala, 5,2mm takze na welonie poliestrowym, mocowana jest, jak opisuje mistrz dekarski Wilhelmi tutaj na forum, wiec na podkladce i zachodzi po kilka cm na pape rozlozona na deskowaniu. Dlatego ze kontrlaty u mnie maja 4cm grubosci (6 szerokosci), wiec jako przekladki i dociski uzylem pocietych desek calowek. Jedna pod spodem, druga na wierzch i razem skrecone wkretami ciesielskimi. Na ten rok zostanie samo papowanie, dachowka juz na wiosne/lato. Chcialbym przygotowac wtedy od razu mocowanie pod panele PV. Wpadly tez okna jak widac, napisze o tym szerzej po podsumowaniu.

Zamowienie na wentylatory zostalo zamkniete i towar juz nawet przyszedl i zostal rozeslany. Informuje, bo dostaje wciaz zapytania na priv. Nie zamawiam kolejnych, musialbym zaczac doliczac marze, takze to byla jednorazowa akcja, bo zamawialem tez dla siebie.

Pewnie ze sie sprawdzi, w bonusie jest miekkie wygaszanie po 60s i 10min pod przyciskiem Potencjometr 2 sciezkowy mozna wyrwac z jakiegos starego wzmaka stereo i czasem w bonusie z wyswietlaczem cieklokrystalicznym i ladnym panelem. WENTYLATORY bede w najblizszym czasie zamawial nowe wentylatory EBM Papst w dobrej cenie (lepiej niz netto w sklepie), jakby ktos chcial zbieram zamowienia do konca tygodnia, do wyboru: K3G190RG1901 EC; 230VAC 50/60Hz; fi190mm; 825m3/h; 119W; 3635obr/min; -25...+60C; łożyska kulkowe; płynna regulacja prędkości 0-10VDC/PWM K3G220RC0503 EC; 230VAC 50/60Hz; fi1220mm; 740m3/h; 85W; 2580obr/min; -25...+60C; łożyska kulkowe; płynna regulacja prędkości 0-10VDC/PWM K3G190RC0503 230VAC 50/60Hz; fi190mm; 735m3/h; 83W; 3200obr/min; -25...+60C; łożyska kulkowe; płynna regulacja prędkości 0-10VDC/PWM Chyba ze ktos ma zapotrzebowanie na inny model to zapytam. Widze, ze temet zrobienia reku generalnie jest niemal martwy, ale dopisze. W temacie wymiennikow na swiecie nastapil regres i glowni "producenci" nie oferuja juz wymiennikow przeciwpradowych, klingenburg wcale, heatex wlasciwie nie ma oferty dla malych przeplywow, takich 300/600m3. Efektywnosc tego co oferuja oscyluje w granicach 50-70% w cenie ponad 1000. Z tego co widze recair oferuje cos a'la przeciwpradowo-krzyzowe i chwala sie najwyzsza efektywnoscia, okolo 85%, ile w tym prawdy? Co wlasciwie obecnie warto zakupic?

tutaj schemat elektryczny silnika i podlaczenia potencjometru. https://www.tme.eu/Document/e3af304afb155fcf40435c4485013c1c/K3G190-RG19-01-EN-DTE.pdf sterowanie "dydykowane" https://pl.rs-online.com/web/p/products/7434807 zwykly potencjometr to 10pln

Eh, dazenie do wodotryskow, silnik EBM jest sterowany bezposrednio napieciem 0-10V, nie potrzebuje generatora pwm, wiec zwykly potencjometr liniowy dwusciezkowy 10k, masz na filmie. Jak musisz miec wyswietlacz to dokladasz wyswietlacz. (na przyklad woltomierz panelowy 8pln https://allegro.pl/oferta/panelowy-woltomierz-0-100v-dc-miernik-napiecia-8025842831?fromVariant=8024746167 i masz wskaznik od 0 do 10 z dwoma miejscami po przecinku zaleznie od pokrecenia potencjometrem) Jak musisz miec bajery to masz gotowy sterownik: http://www.insbud.org/RU/%D0%BF%D1%80%D0%BE%D0%B4%D1%83%D0%BA%D1%82-6828147260992579584/IB-Tron-3100FAN-0-10V---Programowalny-sterownik,-regulator-do-obslugi-central-wentylacyjnych,-zasilanie-0-10V-DC.html

Bedzie dzialac, ale slabym punktem programu jest zakres tego regulatora, od 5,6V-10V. Wentylatory maja zakres od 0V-10V, to znaczy, ze bez przerobek, na dziendobry odpalisz wentylator na ponad polowe jego mocy i nie nizej. Poszukaj czegos gotowego z zakresem od 0V-10V, zeby sie nie meczyc. Tak naprawde to potrzebujesz sterowac kazdym z wentylatorow z osobna, albo dla wygody zrobic jeden kontroler na oba i dodatkowo moderowac sygnal potencjometrem, zeby skompensowac roznice oporow na nawiewie/wywiewie.

Niemniej dzieki, to i tak daje poglad jakie moze byc rozwiazanie. Mam na mysli utwardzenie krawedzi pod blacha. Przy okazji, byl posadzkarz i zrobil pomiary. Gratulacje naleza sie dla ekipy Pana Michala Spyry, roznica poziomow zarowno na plycie fundamentowej jak i na stropie miesci sie w 5mm, w jednym miejscu 8mm. Nie bedzie trzeba kombinowac z gruboscia styropianu.

Chodzilo mi o te druga krawedz, gdzie nastepuje spadek poza taras. Nie bede mial murkow dookola, tylko jedna strone otwarta i tam przeciez tez musi byc obrobka, rynna czy cos tam. Wywiniecia az na murek tez nie rozumiem, w sumie troche przerost formy nad trescia. No chyba ze ktos cche robic na bogato.

Kaizen, jednak placa ci za reklamowanie membran. Coz, dziekuje jeszcze raz za reklame, nie ciagnij tylko tego dostawczaka zbyt dlugo na sloncu... Jeszcze raz odsylam do lektury, dowiesz dlaczego nie potrzeba deski po calej przekatnej i jak robi sie drewniane wiatrownice. Byc moze nawet zrozumiesz roznice w ustrojach z i bez platwi posrednich. Przyda sie jesli dla ciebie laty po 5-6cm szerokosci co 30 czy 40 cm to to samo co deski jedna obok drugiej. Tasma blaszana ma zreszta zupelnie inne zadanie, ale nie bede cie przekonywal. W sumie dobrze ze posluchales ciesli, bo teraz musialbys rwac dach albo pruc skosy zeby dostac sie do naciagow tasmy, bo jak inaczej chcialbys to zrobic, chyba ze mieszkasz w hali. Co do bledow, to dolne krawedzie jetki sa oddalone od gornych scian dzialowych okolo 16cm, tam musi zmiescic sie jeszcze welna "pod", skad wnosisz ze jest inaczej?

Ciekawe spostrzezenie. Spotkalem sie tez z opinia, ze nie bardzo wiadomo jakie zadanie ma paroizolacja ulozona w tym miejscu. Mnie bardzo ciekawilo natomiast to, czego tutaj nie pokazano, czyli wykonczenie krawedzi, albo lepiej, wykonczenie ocieplonej krawedzi. Do czego mocowac obrobke czy tez profil tuz pod membrana EPDM, jesli jest tam kilkucentymetrowy styrodur.

Kaizen, nie chce cie obrazac we wlasnym dzienniku, ale uwiesiles sie tych membran jak pitbull na szyji. Ktos placi ci za reklame czy jak? Czytales cytowany przez siebie artykul? Chcialbys polozyc membrane na tym zelastwie z pierwszej fotki, zeby sie przetarla? Doczytales do konca i doszedles do naciagow? Jestes przypadkiem inzynierem konstruktorem, ze tak pewnie doradzasz tej sprawie? Otoz takie blachy wymagaja nielichego naciagu, te naciagi trzeba co jakis czas poprawiac, bo blacha sie zwyczajnie rozciaga. To nadaje sie bardziej do konstrukcji wiazarowej i w takim jak przezentowany montazu - pod krycie blacha, jak robisz hale targowa. Amerykanie ktorzy buduja domki drewniane i dachy glownie na cieniutkich wiazarach, takich 4-5cm grubosci takze nie stosuja na domkach BMF, mimo ze artykul sponsorowany jest przez amerykanskiego Simpsona. Do konstrukcji krokwiowych i krokwiowo-jetkowych stosuje sie stezenia od srodka przy uzyciu beklek czy desek o odpowiednim przekroju, zapartych miedzy murlata a kalenica i do tego tarcza sztywna. Tak bedzie o niebo lepiej niz blacha naciagana na krokwiach, nawet do membrany. Nawet jak na to dasz grube laty to i tak smiem watpic, ze dach osiagnie taka sztywnosc jak przy deskowaniu. Odsylam do "Konstrukcji drewnianych w budownictwie tradycyjnym" Janusza Kotwicy i "Tradycyjne wiezby dachowe" Czeslawa Wajdzika i Jaroslawa Dabrowskiego. Poczytaj i naucz sie czegos. Ja natomiast pisalem, za na taka konstrukcje nie odwazylbym sie polozyc membrany, chociaz wiem ze klada. Pewnie nie chodziles po dachach tylko ze stezeniami. Napisalem tez, ze proponuje zrobic stabilniejszy ustroj pod membrane, na przyklad platwiowo-kleszczowy. Pozdrawiam,

Niestety czasowo nie ogarnalem impregnacji przed deskowaniem. Oczywiscie co sie dalo to tak, ale realnie deski bezposrednio przed papowaniem lane byly preparatem od zewnatrz, zeby deszcz nie zmywal. Od srodka bede impregnowal jeszcze raz juz po. Osobiscie nie widze tez roznicy czy impregnat wciera sie pedzlem czy leje spryskiwaczem cisnieniowym, robilem i tak i tak. Znacznie latwiej jest jednak rozkladac deski i prysnac 2 razy niz malowac pedzlem. Podobno jesli nie jest to impregnacja zanurzeniowa i to nie na godzinke, to jeden grzyb. W szczycie zostawilem szczeline bez deski po okolo 10cm na strone. zeby byla wentylacja i to dobrze zdaje egzamin. Z gory zostanie to przykryte paskiem papy z przekladka. Robie tak nawet jesli czesc poddasza bedzie nieocieplonym strychem. Juz prawie na gotowo wyglada to tak. Zostaly jeszcze dziury, zeby wyjsc na dach od srodka i deski "techniczne" zeby wygodniej bylo chodzic po dachu. Wszystko przybijane gwozdziami kreconymi ocynkowanymi 3x70, bo gwozdziarka sie zepsula i serwis naprawil ja tuz po robocie. Moze to i lepiej, bo te gwozdzie nie rdzewieja w przeciwienstwie do gwozdziarkowych. Kupilem 20kg i bylo na styk, zostalo pol paczki. Kazda deska po 2 gwodzie do kazdej krokwi. Szerokie deski po 3. Krokwi nie rownalem w zaden sposob. Po paru tygodniach wszystko jakos tak "usiadlo" i jest rowniej. Dach mocno sie usztywnil, racze watpie, ze to samo byloby przy membranie, dlatego pod membrane proponuje zrobic bardzo stabilna konstrukcje.

Dzieki za rysunek. Widze, ze na schemacie tez nie uwzglednili szczegolow obrobki krawedzi, ale osb na attyce sugeruje, ze tak utwardziliby krawedz pod blache.. Wracamy do deskowania. Zasadniczo po przygotowaniu krawedzi, ktore malowalem przed nabiciem. Okapy (nabitka) byly ciete po odmierzeniu od polowy przedostatniej krokwi do 60cm poza zewnetrzna krawedz sciany i przybijane jak widac bez mijanki az do kalenicy, rozniez bez szczeliny w kalenicy. Malowalem z jednej strony impregnatem kuprafung P, a z drugiej tikurilla pinjasol wax w kolorze cedr dwa razy. Poszlo tego na moje okapy 2 wiaderka po 10 litrow. Deska calowka zamawiana w tartaku, oberznieta na 14cm szerokosci i 5m dlugosci. Strugana z jednej strony. Boczne krawedzie strugalem przy malowaniu recznym heblem elektrycznym. Nie bawilem sie w pioro-wpust, uznalem ze to bez sensu. Deski po ostruganiu mialy okolo 23-24mm, a takie pioro-wpust maja 16-19mm grubosci. Zreszta teraz widac szczelinki, a po papowaniu nie beda sie rzucac w oczy. Roznica w kosztach radykalna. za obrzynane i strugane jednostronnie placilem 800 za m3. Bylo ich 2 m3 w sumie. Reszta przybijana byla na tak zwana mijanke, co okolo metr. Na krotszych polaciach deski szly po calej dlugosci bez laczenia. Na dluzszych staralem sie przybijac z przesunieciem o 2 krokwie. Desek w sumie kupilem poczatkowo 6m3 czyli 240 m2, wykorzystane na poczatku do szalowania stropu. Do tego dokupilem 2 m3 na okapy czyli 80m2. Zostaly tez jakies resztki kupione na lawy fundamentowe i jako pomoce budowlane, ale tego w sumie bylo niecale 0,2m pewnie wiec nie licze. Na koniec jeszcze zabraklo okolo 0,5 m3 czyli 20m2. Brakujace dowiozlem na przyczepce. Razem na dach okolo 270m2 z okapami wykorzystanych zostalo 340m2 desek. Troche odpadu niestety bylo, pewnie glownie dlatego ze dach z koszami.

Nie masz za co, to nie zasmiecanie. Pomyslalem o montazu siatki od zewnatrz, niestety w moim wypadku sa problemy techniczne. Musialbym miec ustawione rusztowanie dookola bydynku i robic te siatki razem z deskowaniem, Jesli pozniej przy tynkowaniu, to mialbym problem z estetycznym mocowaniem siatki od gory i bokow, zatopic w kleju moge tylko dol. Mostkiem termicznym to bym sie nie przejmowal. To jakby jest od zewnatrz. Wiec pewnie minimalnie costam ucieknie. Pomiedzy siatka i murlata a styropianem szczelina jest zapiankowana. Od drugiej strony do samego styropianu dojdzie welna.

Bardzo prosze, na tyle ile zrobilem ze zdjeciami, jesli trzeba cos objasnic prosze pytac. Tak mniej wiecej wygladalo u mnie po przyklejeniu styropianu miedzy krokwie. Siatki byly juz umocowane do murlaty i krokwi papiakami. Sama siatka jest dosyc miekka i plastyczna, trzeba uwazac zeby narzedziami jej nie potargac. Mi najlepiej cielo sie ja na ziemi masywnymi nozyczkami. Wyrysowalem na betonie linie ciecia olowkiem, ukladalem siatke, przyciskalem deska i cielem. Niestety nie zrobilem fotki. Brzegi siatki sa zagiete, bo poczatkowo mialem kawalek o szerokosci 120cm i cielem go na 4 czesci wzdluz rulonu. Dlatego brzegi sa zaginane, zeby sie nie strzepila Pozniej kupilem siatke o szerokosci 50cm i cielem tylko na pol, a jeden brzeg byl wykonczony fabrycznie. To byl lepszy pomysl, znacznie mniej docinania. Brzeg zaginalem na roboczym stole z desek ustawiajac siatke na kancie. Praca dla wytrwalych, Jak wspominalem to tylko zewnetrzne zabezpieczenie przed owadami. Od wewnatrz dodam jeszcze blache perforowana. Pozniej przybijalem deske startowa, co mam nadzieje widac na tym zdjeciu. Nastepnie gorna krawedz siatki do tej deski papiakami. Deska, co jest oczywiste musi byc ustawiona do krawedzi murlaty. Rogi siatki wywijalem troche pod deske, zeby bylo szczelnie. Robilem tak zwana nabitke, czyli ladnie pomalowana deska na krokwie do dolu i tak juz zostawiamy. Krokwie bede malowal pozniej podczas tynkowania. Wiec deskowalem od tej deski startowej w dol do konca okapu tymi ladnymi deskami oraz okapy przy szczytach. Siatka na tym etapie jest przybita do deski i bedzie dodatkowo przycisnieta kolejna deska idaca do gory. Mam nadzieje ze to wyczerpuje temat i kontynuje o deskowaniu.