Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

aaisaa

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    273

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez aaisaa

  1. aaisaa
    To tam gdzie wiem,że na pewno będzie powiem, żeby nie robili na gładko. Facet od pompy zawsze tak robi, w sensie układania płytek, montażu pompy i wygrzewania. Podobno na tak małej powierzchni nic się nie stanie. A jeśli nawet coś pęknie to i tak z mojej pralni zrobiło się pomieszczenie techniczne z pralką, rekuperacją, uzdatniaczem do wody, pompą ciepła z400l zasobnikiem. Na deske do prasowania nie mam miejsca, suszarka klasa, na ścianie rozkładana. Chyba dalej bedziemy reprezentować styl kanadyjski (koleżanka siedziała w Kanadzie kilka miesięcy i mówi, że tam nikt nic nie prasuje, stąd nazwa:lol2:) Ogólnie do domu mam dość luźny stosunek- idealny nigdy nie będzie, czy to nasz docelowy nie wiem (patrząc na budżet być może). Z terminami tez poluzowałam orzecha- wprowadzimy się jak będzie gotowy. Tempo budowy wolałabym utrzymać, bo wykonawcy mnie najzwyczajniej w świecie wkurzają. Ja chcę się zbudować, a nie żyć budową, nawet kosztem niedociągnięc.
  2. aaisaa
    Dzień 91, 92. Na budowie czas się zatrzymał. Dachu nie kładą- leje (tzn dziś już nie leje, ale panowie są na innej budowie ). Mają być jutro. Elektrycy kują i rozkładają kable dalej. Pierwszy zgrzyt- moi budowlańcy od SSZ nie dali elektrykom kluczy mimo, że mieli taki przykaz... I zabrali drabinę. Panowie chyba się nie za bardzo lubią. Ja mam problem z zaaranżowaniem sypilani. Zaczęłąm bawić się roomstylerem (nawet go ogarniam!), ale wizualizacji już wstawiać nie umiem. Pod moją nieobecność przedwczoraj przyjechały tynki. Porobiłam zdjęcia- ponad 8 worków rozerwanych. Cenę mam z materiałem, ale mimo to zadzwoniłam do szefa firmy niech to jakoś zabezpieczą. Póki co najlepiej mi się z nim dogaduje. Wchodzą w przyszły czwartek. Mamy miesięczny przestój, więc przestało mi się spieszyć. Zrobiłam wstępny zarys prac w wersji optymistycznej... 26.07-10.08 tynki (tynkuje się cały dom wewnątrz czy gdzieś się zostawia?) Mam im zaznaczać gdzie będzie glazura czy cegła? wietrzymy 07.09-28.09 hydraulika z pompą ciepła na zewnątrz 28-03.10 posadzki od około 14.10 zaczynamy robić elewację (nowa ekipa) 21-27.10 układanie glazury w kotłowni i 1 łazience (mam 2 ekipy), piana na poddasze, montowanie pompy ciepła przed wygrzewaniem posadzek 27.10.-20.11 Wygrzewanie posadzek 27.11 malowanie szpachlowanie, regipsy( tylko na poddaszu) -mam 2 ekipy grudzień po powyższych pracach jak podłogi pozwolą układenie desek, zabudowa kuchni, montaż schodów. Daty są bardzo umowne, mamy świadomośc, że w tym roku nie zdążymy, ale kolejność tak widzę. Rozmawiałam z posadzkarzem- posadzki podono lepiej będą schły nawet w ocieplonym domu, byle pamiętać o otwieraniu okien. Mixokret, podobno mało wody dają, 30zł/m2, Tynkarz 25zł/m2, obaj z polecenia, widziałam ich robotę. Ostro zaczęłam szukać oszczędności, z moją dotychczasową ekipą rozstaję się na etapie SSZ.Najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na dalszą współpracę z nimi. Im bliżej końca budowy tym mam wrażenie bardziej sobie pogrywają i częściej jeżdżą na dodatkowe fuchy. Ale każdy kto wchodzi mówi, że dobrze robią. Oby.
  3. aaisaa
    Dzięki. Bardzo cenna uwaga. Proszę o więcej. Uwagi odnośnie cennika od zduna też mile widziane. Mam nadzieję,że da się taniej...
  4. aaisaa
    mku7i. Stoję przed identycznym problemem. Ja kładę pianę jak wylewki będą schły. Elewację też podobno można zacząć robić, ale nie przyspieszy to wysychania podłogi. Napisz jaki masz plan i co Ci powiedział KB.
  5. aaisaa
    Pytałam, powiedział, że zostawiam kwadrat pod kominkiem bez styropiany, a leję w tym miejscu więcej posadzki. On nie uzasadnił, ja dokładniej nie wnikałam i przyjęłam za fakt. Może wypowie się na temat zasadności ktoś kto się zna.
  6. aaisaa
    Podłogówka w całym domu. Jak nie wyschnie wprowadzimy się przed wakacjami:(. Co do planów na wykończeniówkę to umówiliśmy się, że się nie wtrąca, ale jak zaczęłam pytać o zdanie to to nie, tamto nie... Aż się dziwię, że dachy bez okapów przeszły. Wróciłam ze spotkania ze zdunem. Widać, że się zna. Od razu przedstawił mi 3 opcje kominka, o kozie mam zapomnieć. Uzgodniliśmy szybę 80cm szerokości, głębokość wkładu z zabudową 55cm. Czyli jednak można. Uff... Tylko cena mnie jak zwykle powaliła. 10-12tys:(. Na koniec pochwalił moich fachmenów, że chociaż wszystko dobrze w kominie zamontowali i nie trzeba będzie nic kuć i przerabiać. Tyle dobrego. I powiedział, jak przygotować miejsce pod kominek, żadnych rur, żadnych styropianów tylko posadzka. Czyli w sumie dobrze, że się spotkaliśmy.
  7. aaisaa
    Gratuluję postepów! Piękna okolica! Zielenieję z zazdości o las. Płytki przygaszone też są dobrym wyborem. Wchodząc z tarasu wnosi się piach, a na nich jest mniej widoczny. Swoje dechy zmieniłam na podobny odcień.Czekam na relacje z układania.
  8. aaisaa
    U mnie Panowie ścianki działowe budują od razu. Więźba prefakrykowana. Nic nie przeszkadza. Ocieplili wszystkie ściany szczytowe styropianem. Chyba jest ok. Ocieplać budynek kazali po wyschniętych tynkach (lepiej schnią).
  9. aaisaa
    Dzień 89, 90 Cały dzień na budowie. Junior zostanie superpodróżnikiem, bo przez pierwsze 5 godzin na budowie spał, przez następne 3 godziny w knajpie jadł i spał, a potem kolejne 2 na budowie spał. Dzień rozpoczęłam o 8.30 na budowie z Panami od podłóg. Umowa podpisana, wstępny termin realizacji na listopad. Pomierzyli i wyszło im 170m2. To o jakieś 20 więcej niż dla mnie. Wstępnie umówiliśmy się na 150m2, jak zabraknie będą dorabiać. Dostałam protokół wygrzewania posadzki, potem przyjadą i sprawdzą higrometrem. Coś czuję, że do listopada to mi ona nie wyschnie (przypominam, że wylewam ją we wrześniu- mniej więcej w połowie). Jak posadzka osiągnie odpowiednią wilgotność przywożą dechy, one leżakują kilka dni, a potem dopiero przyjeżdżają ukłądać. Nie wiedziałam, że to taka filozofia. Mam się zastanowić jaką posadzkę chce- anhydrytową (jest droższa nie wiem o ile, ale podobno równiejsza) czy zwykłą. W umowie mam, że dbam o odpowiednie przygotowanie podłoża czyli na 2m różnica poziomów niemoże być większa niż 2mm. Ciekawe jak to spawdzę. Posadzki pod koniec września bo zdecydowaliśmy się na zmianę hydraulika- zamiast wejść zaraz po tynkach wejdzie na początku września (mam nadzieję). Parę tysięcy taniej, zrobi wszystko z pompą ciepła włącznie. Z moim pożegnałam się w zgodzie (dwa dni nie spałam, myśląc jak mam mu przekazać nowinę). Powiedział, że rozliczamy się za kosztorys 250zł, a robotę i tak ma, więc jest OK. Wcześniej wejdzie do kogoś innego. Pół godziny po spotkaniu z panami od podłóg przyjechała Pani architekt. Źle rozrysowała antresolę i nie da się zrobić takiej balustrady jak w projekcie. Kurde, to jedyny element projektu, który mi się podobał. Kwestia kominka czy kozy zostaję otwarta (znalazłam czerwoną, pasowałaby mi do lodówki). Dziś spotkam się ze zdunem, może on mi coś podpowie. Znów wlazłam na górę i stwierdziłam, że w naszej sypialni może by nie zabudowywać sufitu i zrobić katedralny (tak to się nazywa?). I przestawić łóżko pod skos. Sypialnia będzie wydawała się większa,ale mniej będzie szafy wtedy. Ciekawe co na to drugi inwestor. Potem pojechałyśmy do knajpy pooglądać wizualizacje. Sama stwierdziła, że musi wszystko rozrysować od początku,bo nie trafiła. Uff... Może jednak będzie dobrze? Moja połowica do nas dołączyła i się odezwała. Jednak nie będzie dobrze. On chce urządzać się tak jak się 15 lat temu urządzało. Każdy nowoczesny detal mu się nie podoba. Mamy całkowicie inne wizje. Łatwiej było milczał Po 15 rajd po resztę dzieci i znów na budowę. Elektrycy rozłożyli już wszystkie kable na parterze i chcą pooznaczać poddasze. Znów moja ukochana drabina. Pokoje dzieci, łazienki nie stanowią problemu, ale nasza sypialnia już tak. Zostawiłam sobie czas na przemyślenia do czwartku. O 18 byłam już tak zmęczona, że reszty wieczoru w zasadzie nie pamiętam. Co do dyskusji o piankach i wełnach: sprawdziłam w moim cenniku- moi nie wypadają źle, za 2 warstwy wełny 25zł, chyba, że muszę do tego doliczyć rusztowanie wtedy wypada to słabiej (swoją drogą ten cennik jest chyba specjalnie tak skonstruowany, żeby inwestor nie potrafił go czytać). Ja będę kładła to co zasugeruje mi facet od pompy,czyli chyba pianę. Jest logiczny w tym co mówi, ciekawe czy się na nim nie przejadę. Z ciekawostek: komin kazałam obłożyć styropianem, żeby wydawał się masywniejszy i był prostokątny. Biały tynk, czarna czapa. Ciekawe co z tego wyjdzie. Wracając do mocowania okien, doły są zapiankowane, kołki wciąż tam tkwią. Służyły tylko do wypoziomowania, będą wyciągane na dniach i te miejsca jeszcze raz piankowane. Im bliżej studniówki tym bardziej nachodzi mnie refleksja- nie uda się zamknąć stanu surowego zgodnie z planem, a największe przestoje przed nami -oczekiwanie na hydraulika i schnięcie posadzki (można coś robić w tym czasie?). Nie wprowadzimy się w tym roku. Może walentynki?
  10. aaisaa
    Ono już tak nie stoi. Jutro zajadę na budowę i sprawdzę jak to wygląda. Szkoda, że coś aparat mi nawala w telefonie,nie dodam fotki.
  11. aaisaa
    Jakieś podparcie okna. Szczerze nie zauważyłam tego wcześniej i nie wiem jak to wygląda teraz. annatulipanna dzięki za instrukcje. Mniej więcej wiem o co pytać. Piankę zamówię jak tynki mi wyschną. Buster zgadzam się z annatulipanna - ceny poszybowały w górę. Z ekip na elewację 1. Nie rozumiem co facet do mnie mówi- 60zł/m2, piankę widział tylko na yt, a gdzie robił elewacje nie pamięta. 2. Terminy na wiosnę być może ceny nie chce powiedzieć, po poproszeniu o widełki 65-85zł,nie odejmuje za okna, jak rusztowanie potrzebne to musi wypożyczyć 3.Człowiek potrafiący zbudować zdanie po polsku, ma ekipę i rusztowanie. 90zł za robociznę 180 z materiałem. Odejmuje za okna jeśli mają wiecej niż ileśtam, a moje mają Wybór nie jest prosty. Biorąc pod uwagę,że moi biorą 109 za robociznę + parapety i nie odejmują za okna, zdecyduję się chyba na 3 opcję, zawsze to parę tysi taniej. I perspektywa na dalszą współpracę. Jest tylko mały szkopuł- przez 2 tygodnie nie przyjedzie na wycenę bo spadł z drabiny, a wejść może w połowie września.
  12. aaisaa
    Tynkarz dzwoni i pyta czy ma wejść za tydzień czy za dwa. Jeśli wzielibyśmy drugiego hydraulika to wolę za dwa. Zawsze to tydzień dłużej mury postoją przed tynkowaniem. A pękać i tak będzie i wiem o tym dokładnie. Piankowanie chcę wcisnąć ok 2 tygodni po tynkach przed hydrauliką i posadzkami. O zabudowie myślałam, bo wydawało mi się, że na czas wylewek nie bardzo można zostawić gołą piankę. Grubość piany to 20cm, a pytając o jakość pytałam o parametry techniczne. (Jakie one powinny być? Są lepsze i gorsze rodzaję(?). Piana otwartokomórkowa. Prównując ceny chyba wychodzi podobnie do wełny (jak znam życie przy moich wykonawcach byłoby drożej z wełną). Wszyscy specjaliści od piany mówią, że przed zakładaniem mają być stelaże do zabudowy KG. Pytaniena potem: jak założyć później stelaże i kto mi ma docinać pianę? Ile może kosztować zabudowa KG z tym wszystkim? Przy moich cenach piana nie wychodzi taniej? Hydraulik kręcił się dwa razy na budowie, nic nie zrobił, a i tak mi głupio, odwlekam do jutra. . Jakby nowy polecony od pompy miał nas wystawić to jesteśmy spaleni. Mieliśmy grzać gazem, nawet zapłaciliśmy 1000zł za projekt przyłącza, ale jakby z pompą wyszło to możemy go spalić i i tak się będzie opłaciło. Wrócę jeszcze do tematu elewacji: ktoś miał to tak schrzanione, że musiał poprawiać? W planach drobny baranek biały z 1 szarym piaskiem, ocieplenie 20cm styro. Bez udziwnień.
  13. aaisaa
    Dzień 86,87,88. Trzy ostatnie dni na budowie to dla mnie jakieś szaleństwo. Niedzielne spotkanie z panem od rekuperacji przyniosło więcej pytań niż odpowiedzi. Lekko nadpobudliwy pobiegał po drabinie, z prędkością rakiety, poopowiadał o pionach i zadał pytanie za ile mamy hydraulikę i dlaczego nie pompa ciepła. Na hasło, bo drogo powiedział, że on za całość z pompą, rekuperacją weźmie 5 tys mniej niż wcześniejsi specjaliści w sumie. I zabił nam gwoździa. Żeby nie był z polecenia nie brałabym go wogóle pod uwagę. Od razu kazał podnieść posadzki o 3 cm (udało się o 2,5), żeby nie bawić się w jakieś inne rury niż 75mm. Pompa ciepła c11 PPC. Dla mnie największym problemem jest jak się rozstać ze starym hydraulikiem, który miał wejść za 2 tygodnie. 500zł za fatygę? Żadną umową na piśmie nie byliśmy związani, ale głupio mi jak cholera... I ze zmianą wiąże się przestój pięciotygodniowy na budowie, ale uważam, że warto. Liczymy kasę i jakbyśmy nie liczyli to nam zabraknie. Pora ciąć koszty i weryfikować życzenia. Szukam fachowca od elewacji- moi przypomnę 110 brutto z m2 nie odliczają za okna, sama robocizna bez osadzenia parapetów, robią dobrze. Dziś przypadkowo spotkany Pan 60zł/m2 brutto, a dokładniej bez faktury. Taki no name, bez możliwości zweryfikowania jakości pracy. Dziewczyny w hurtowni mówią, że regularnie przyjeżdża po materiał i nikt się nie skarży. Zastanawiam się czy nie wziąć tańszego,ewentualne poprawki nie będą chyba kosztowały 60/m2. Po rozmowie z nadpobudliwym Panem od domów pasywnych skłaniam się ku ociepleniu poddasza pianką. W moim rejonie cena 52-55zł/m2. Tylko jak sprawdzić jakość pianki? Wymyśliłam sobie, że jak będziemy czekać na nowego hydraulika zrobimy ocieplenie poddasz i zabudowę KG (trochę nietypowo, bo przed posadzkami). Lato w tym roku mamy takie, że niepowinno to stanowić problemu.
  14. aaisaa
    Bardzo ładnie to u Was wygląda. Gratuluję.Co do piachu to może... przyszły plac zabaw?
  15. aaisaa
    Katka jakim tynkiem masz pociągnie te kominy? Nam najbardziej podobają się białe, ale boję się właśnie o brudzenie. Druga sprawa, że nasz komin jest tylko od sporadyczne palenia w kominku, piec gazowy ma wyście przez ścianę liczę, że nie będzie miał okazji tak szybko się pobrudzić.
  16. aaisaa
    My zdecydujemy się na biały komin wykończony najprawdopodobniej tynkiem. Boję się tylko czy nie będzie zadymiony, ale częstotliwość palenia w kominku nieznana. Dzięki dziewczyny za pomoc. Właśnie uświadomiłam sobie, że przed tynkarzem muszę mieć projekty łazienek. A architekta nie odbiera...Coś nam ta współpraca nie idzie. Albo jest na spotkaniu, albo tapetuje, albo jest na urlopie... Na razie zapłaciłam jej 30% i nie wiem czy nie lepiej się rozstać już na tym etapie.
  17. aaisaa
    Elektrykę na parterze mam już pobrużdżoną i częściowo rozprowadzoną. Elektryk mowi, że jak mi się bardzo nie spieszy to od poniedziałku działają w piątkę tylko u mnie. Tynkarz jednak wiedział co robi przesuwając termin. Ja na gruz się zgodziłam, i tak muszę nawieźć ponad półmetra z jednej strony. Wybulę kolejne 10tysi... Doli. ten tynk mnie zaciekawił masz fotkę w dzienniku, bo nie wiem czy przeszukiwać... A do dziś ten temat dlamnie nie istaniał. Tynk wychodzi taniej niż cegły?
  18. aaisaa
    Moi gonią przed tynkarzem na 15.07. (tynkarz profilaktycznie jak zobaczył na jakim etapie jest budowa zapytał czy możemy przesunąć współpracę o tydzień, zgodziłam się, bardzo mi się spodobało jego podejście). Ekipa nic nie wie i goni, upominając mnie o elektryka. Dzwonię, żeby zaczynał kuć piętro. Przed chwilą miałam telefon, że komin podniosą o 1 poziom (pustak?), i mam podać im z czego będzie wykończenie zewnętrzne. Wczoraj miałam transport na szybko z innej tańszej hurtowni, to nie mogli mi tego powiedziec... Wkurzyłam się. marcin 225 u mnie na budowie też ostatnio syf, ale spieszą się i posprzątają później. Ja gruz daję pod podjazd i taras. I tak przykryję, a nie płacisz za wywiezienie. Jest gdzieś błąd w tej logice?
  19. aaisaa
    Dzień 83,84,85 Okna nadal w trakcie wstawiania, Drzwi tymczasowe zrobione, nie mam do nich klucza i nie mam jak wejść (od 2 dni mijam się z ekipą). Swoją drogą jestem trochę zła na siebie, że nie wycyrklowałam z drzwiami i bramą. Na drzwi trzeba czekać 2-3 tygodnie, ale ja mam dwuskrzydłowe i będą za 6. Musiałam wstawić tymczasowe wejściowe i między garażem a domem. Koszt płyt i zamków z zawiasami ok 400zł bez robocizny. Zbędny wydatek, a wystarczyło pomyśleć wcześniej. Przedwczoraj koło 17 Panowie zadzwonili, że zabrakło cegieł na ścianki działowe na piętrze- 200szt, potrzebują na już. W pobliskim składzie nie ma i nie będzie, musiałam ściągać 50km i bulić za transport 200zł. Dobre chociaż, że pozabierali stare palety i mam zwrot kaucji. Ale można było pomyśleć wcześniej, może jakoś inaczej bym załatwiła. Bramy garażowe w przyszłym tygodniu. Spotkało mnie tez oświecenie rekuperacyjne- znajomy dał mi namiary na fachowca z mazowieckiego, podobno rozsądny. Porozmawiałam, podejście mi się podoba (rekuperacja to nie rakieta kosmiczna, ma być idiotoodporne i oby nikt młotkiem w to nie walił). Kanaly owalne, rekuperator 450max- przy silniejszym może za bardzo wysuszać powietrze. Poza tym po co mi silniejsza jednostka- jak raz na rok przyjdzie 10 osób to łatwiej otworzyć okno niż iść i grzebać w sterowniku. Okap to też nie koniecznie będę potrzebowała, chyba, że to smażalnia ryb:yes:. Dodatkowe sterowniki, dla tych co lubią, ale zazwyczaj piszczy i zawraca gitarę. Widzimy się w niedzielę na mojej budowie, zobaczymy czy weźmie robotę (podobno jest zawalony, a rozmawia tylko po znajomości). Porównywalnie podobał mi się tylko fachowiec polecany przez Doli. niestety ma do mnie za daleko i nie dojedzie. Jeśli chodzi o wydatki, to przychodzą do mnie smsy z fakturami do zapłaty- gwoździe, wkręty, worki, pianki itp. Panowie mają wz w hurtowni, faktury czytam, ale w ciągu miesiąca już 3000 ponad nieprzewidzianych drobiazgów. Nie jestem w stanie zweryfikować ilości, zostaje mi tylko wierzyć, że to na moją budowę. Przypomina mi się rozmowa z projektantem nt nadzoru inwestorskiego. Nikt za mniej niż 3000 się tym nie zajmie, proszę pomnożyć to razy 10 i zastanowić się czy tyle nakradną. No chyba nie.... Codziennie wieczorem jeżdzę na budowę i wyglądam położonych dachówek, No jeszcze nie jest ten dzień.
  20. aaisaa
    Mam nową zagwozdkę. Wybieram rekuperator i firmę montującą. Najfajniejsza oferta proponuje rury 50mm, zehnder 350 za 17tys brutto. Druga, szkoląca w moim rejonie 21 tys za zehnder 450, i rury owalne mieszczące się w posadzce. Obie maja same pozytywne opinie w internecie, panowie sprawiają wrażenie profesjonalnych. Skłaniam się ku droższej, tego przecież później nie zmienię. Druga zagwozdka to podłoga Walczak deska surowa wykańczana na budowie vs MAD gotowa, robiona pod moje zamówienie. Cenowo podobnie, wizualnie podoba mi się bardziej MAD. Muszę przeliczyć jeszcze z cokołami. Wiadomości z budowy: dalej wstawiają okna. Mój zagrzybisty HS w kolorze antracyt ma od zewnętrznej strony białe zamknięcie. Aż mi się gorąco zrobiło, ale szybki telefon, błąd na produkcji, wymienią. Z osiągnięć sportowych- wtarabaniłam się po drabinie na piętro! Poza tym ,że pokoje dziecięce są niewielkie, będzie ok. Widoki fajnie. Tak się podnieciłam tym, że wchodzę, że zapomniałam telefonu. Zdjęć nie mam. Co do dzieci- mój faktycznie tylko je i śpi, więc mam luz. Ok 6 tygodnia pewnie to się zmieni, staram się wykorzystać ten czas maksymalnie. A jak się 5 minut podrze w samochodzie to też mu na zdrowie wyjdzie, bo płuca przewentyluje:p
  21. aaisaa
    Wczoraj na wieczornej wizycie zastałam wstawione 4 okna i syf nie z tej ziemi. Jakoś inaczej to sobie wyobrażałam.
  22. aaisaa
    Dzień 82 Okna, mamy okna! 2 FIXY wstawione. Ok 12 wielgachny tir przywiózł materiał, panowie wypakowali, potem była ulewa i pojechałam do domu (swoją drogą nie padało 3 miesiące i musiało akurat dzisiaj?). Folia na dachu też już jest. Fotorelacja wieczorem. Dziś miałam kontakt z inną ekipą budowlaną- chciałam prosić o wycenę elewacji, łazienek i ocieplenia dachu. Panowie byli wczorajsi, puścili kilka niewybrednych żartów, wg nich wszystko się da. Terminy mają zajęte na kilka tygodni do przodu. Gdyby u mnie budowali skończyłabym z nerwicą. Do ich szefa nawet dzwoniła nie będę. Dla pewności zaklepałam swoich na łazienki. Do ocieplenia i elewacji też pewnie ich wezmę, nie będę traciła nerwów i życia na budowie. Umieją dodać dwa do dwóch, szanują materiał, dbają o porządek, chyba są dokładni, na pewno pracowici i nie piją. Kontakt z nimi to przyjemność, tylko płacenie boli. Podłogi i rekuperatory jutro zamawiam, wieczorem burza mózgów na co się zdecydować. Dziś doszło do nas, że większość kluczowych decyzji za nami.Zostały tylko drzwi wewnętrzne, kuchnia i schody. Wykończeniówka to drobiazg (tu nie mam dylematów poza kominkiem). Gładko do tej pory idzie, obyło się bez łez, rwania włosów z głowy i większych kłótni. Budżet też na razie jako tako trzymamy (do podłogi dopłacę ok 4 tysięcy, ale na reku zaoszczędzę ok 2). annatulipanna- nas jest już piątka!
  23. aaisaa
    A jaką masz wycenę za całość?
  24. aaisaa
    Nie wiem czy pytałam. Ile Ci wyszła rekuperacja na gotowo?
  25. aaisaa
    A ja na to: czasem i ślepej kurze trafi się ziarno:yes:. To juz chyba 4 raz kiedy ja o czyms nie pomyślałam, a ekipa tak. Prośba o pomoc przy wyborze reku. Rury pe flex 5- wiekszych sie nie da, zehnder 300 starczy? O co jeszcze zapytac? Na co zwrócić uwagę? Lepiej reku na poddaszu czy zawiesic w kotłowni ( za niskie poddasze, musiałabym mieć rekuperator poziomy:wtf:). Za co jeszcze się dopłaca, co ma sens? Czytałam, nie ogarniam dlatego proszę o pomoc...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia