Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

inwestor

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 868
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez inwestor

  1. Jakoś nie przypominam sobie aby w czworakach czy też jak to TY napisałeś w pomieszczeniach dla biedoty były kawiarki ekspresy do kawy itp. Widzę, też że niestety nadal problemy mentalne Cię nie opuszczają . Niby napisałeś "amen" na podsumowanie, że zrozumiałeś tekst pisany, jednak odnoszę wrażenie, że nadal problemy w Tobie siedzą. Ok. rozumiem ,może na to potrzeba czasu. Gdybyś jednak przeczytał co zostało napisane to dowiedziałbyś się, że jeśli chodzi o mnie to ekspres do kawy i słone paluszki jak najbardziej w salonie mogą stać. Nie wiem też skąd Twój pomysł, że czworaki śmierdzą ? Rozumiem że masz jakieś wspomnienia, bądź doświadczenia osobiste ? Myślę że to nie jest jednak wątek osobisty tylko raczej wymiana poglądów.
  2. Widzę że nadal nie zrozumiałeś, że przykład podany był na okoliczność możliwości powstania poważnych konfliktów na tle kuchnio-salonu. Wiesz raczej chyba miała na myśli swoje potrzeby. Też bym nie chciał żeby mi się gosposia garami tłukła, i słuchała o czym się mówi w salonie. Nie widzę też, co miało by być złego w tym że ktoś mógłby uważać tak jak Ty, że chodziło o zabudowę dla biedoty ? Niech sobie każdy uważa co chce. Jedni piszą o syndromie blokowiska, klitkozie, zaś drudzy o czworakach, zabudowie dla biedoty. Czasy jedynie słusznych poglądów już dawno minęły. Nadal uważam, że problem jest mentalny. Nie bardzo mogę zrozumieć w jaki sposób ktoś mówiąc, że nie będzie mieszkał w czworakach, albo np. o syndromie blokowiska itp. miałby mi zrobić przykrość ? Nie widzę też w tym żadnej obrazy. Uważasz że to zabudowa dla biedoty Ok. uważasz że to Pałac też Ok. Wysłuchałem i wiem jakie masz poglądy i tyle.
  3. Co masz u siebie to masz. Jak skład budowlany zbankrutuje to okaże się że materiały na jego placu nie były twoje i na zaspokojenie cudzych roszczeń idą. Na każdym etapie da się zabezpieczyć budowę na lata tylko na różnych etapach są tego różne koszty. Ściany bez dachu też skutecznie zabezpieczyć się da. Nie tylko materiały drożeją ale także mocno robocizna.
  4. Całokształt z punktu widzenia inwestora jest do bani. ZERO optymalizacji kosztów ZERO elastyczności mierna funkcjonalność. Małe gów.....o za dużą kasę. Oczywiście chodzi o koszty realizacji , a nie o grosze za projekt.
  5. Czyli jak mniemam obecnie zamiast kuchni i salonu, kuchnio-jadalnio-salon masz ? ---------------------------------------- Notabene w mojej ocenie nowomowa , oraz żerowanie na ludzkiej próżności pod postacią egzaltacji i manipulowania nazwami choćby typu salon w odniesieniu do prawidłowej nazwy pokój dzienny, jak to kiedyś się nazywało, to jakaś bufonada jest. To identyczne jest z zadęciem typu "STUDIO paznokci" , SALON grzejników itp itd. za chwilę będzie międzygalaktyczne CENTRUM papieru toaletowego. Nie wspominając, że obecnie patokawalerki nazywa się apartamentami zaś pokoiki o pow. 12-15m2 salonami ? Marketing marketing i jeszcze raz marketing, niestety odbiera ludziom zdolność do własnej oceny bez przerywania snu. A co najgorsze w tym wszystkim jest, że to ludzie sami we własnym przekonaniu zaczynają tak myśleć i uważać że to ich zdanie jest i do upadłego będą tego bronić. Nie rozwijam tematu dalej bo to nie na ten watek jest.
  6. O jejku jejku @Elfir ale żeś teraz dolała oliwy do ognia, szykuj się na lincz:(
  7. Długo trwająca jest droga sądowa i kosztowna. Poza tym za takie obciążenie cudzej nieruchomości może należeć się rekompensata finansowa. Nie bardzo też wiem czy sąsiedzi nie chcą tylko partycypować w kosztach czy też nie zgadzają się na przeprowadzenie kanalizacji ? Co z wodociągiem czy masz własną studnię ? A co z innymi mediami prądem gazem itd. ? Popatrz dokładnie w zapisy w księdze wieczystej.
  8. Chyba zeszlifowanie o ile się da bez uszkodzenia to wszystko co można zrobić. Nie wiem też ile tej wody będzie stało i jak długo ? Musisz sprawdzić. Może będzie jej mało i szybko odparuje. Nie uszkodzi się ale syf się może zbierać i ewentualnie jakieś przebarwienia.
  9. @firmer Dziękuję za łaskę szansy ale nie skorzystam, sorry przyznaje się i biję się w pierś pomyliłem emotikona miał być zupełnie inny.
  10. Jak będą tylko prace montażowe bez wnoszenia piasku i kamyków to na krawędziach i dałbym podwójną warstwę, do tego taśmę klejącą malarską taka żeby kleju nie zostawiała. Jak będziesz przyklejał to tak żeby się mocno trzymało bo ktoś może się przewrócić i będzie wypadek. A z tą ścianą to się nie łudź że coś się podmaluje i pod szpachluje bo tak będzie w kółko . Lepiej czymś zabezpiecz, jakaś ozdoba może drewno, może korek,może tapeta zmywalna, może kamień albo jakieś płytki, to co Ci się podoba i co pasuje do wykończenia Twojego domu.
  11. inwestor

    Kabel ziemny

    Rozumiem że jest to kabel napowietrzny. Sprawa wygląda typowo na brak doświadczenia instalatorów. Pewnie jak pada deszcz to krople spływają po kablu do ściany. Jak kabel będzie miał przy ścianie mały łuk w dół i potem wchodził będzie do dołu przez ścianę to krople pod górę po nim nie popłyną.
  12. Tektura falista przyklejana taśmą. Aczkolwiek bardziej bym się obawiał o tą ścianę z lewej strony o ile te wykończenie na biało jest docelowe oraz brak będzie poręczy. Za rok dwa będziesz miał pobrudzone krawędzie i ścianę. Zawsze ktoś dotknie ręką oprze się to coś się obetrze. Szczególnie przy małych dzieciach, psach itp.
  13. @obrzydliwy Moim zdaniem relacje międzyludzkie nie zależą od tego jak duży jest otwór w ścianie pomiędzy kuchnią a salonem. Tutaj raczej o poszanowanie wzajemne chodzi i umiejętność w wypracowaniu kompromisów. Popatrz na ten przykład który podałem. Sąsiad nie zrobił kuchnio-salonu tylko osobno, tak jak chciała żona, czyż nie jest to budowanie pozytywnych relacji ? Albo jak ktoś ma potrzebę podjadania nocnego, lub pracuje np. do 24, albo przychodzi "zmęczony", to dawanie mu reprymendy, za to że o 1 w nocy smaży cebulkę bo wtedy się śpi, to jest budowanie dobrych relacji czy raczej nie ? Moim zdaniem budowanie pozytywnych relacji nie polega też na tym aby ciągle sobie patrzeć w gary. Jak ktoś ma akurat taki nastrój, że potrzebuje w spokoju i izolacji wypić samemu kawę w kuchni albo sobie popichcić bo się przy tym relaksuje i żeby mu nikt się nie pałętał to czemu ma nie mieć takich możliwości ? Jest jeszcze aspekt bezpieczeństwa przy małych dzieciach. Często zamyka się wtedy kuchnię aby na siebie czegoś nie wylały i się nie poparzyły, jeśli są drzwi to sprawa prosta. Jak też już ktoś słusznie wcześniej pytał dom jest dla nas czy my dla domu ? Dla tego uważam że powinien być układ jak najbardziej uniwersalny i elastyczny. Z czasem potrzeby się zmieniają i czym łatwiej będzie do tego dostosować dom tym bardziej będzie dla nas a nie my dla niego. Ktoś wcześniej też pisał o drzwiach przesuwnych w kuchni, może to jest dobre rozwiązanie, aczkolwiek uważam, że zwykłe otwierane są lepsze i wystarczą, o ile znajdują się w dobrze przemyślanym miejscu. U mnie akurat kuchnia ma dwoje drzwi
  14. Nie zareagowała emocjonalnie tylko normalnie, nie akceptowała takiego układu pomieszczeń jak w czworakach poinformowała o tym i tyle. Nie ma co się tu doszukiwać drugiego dna. Prawdziwy dom to głównie relacje. Budynek to tylko rzecz, czyli miejsce w którym te relacje są nawiązywane i ewentualnie utrzymywane. Budynek mieszkalny jak i inne przedmioty użytkowe nie zasługują na to aby je rozpatrywać w kategoriach emocjonalnych czy też mentalnych. To tylko kwestie użytkowe i ewentualnie estetyczne. Z perspektywy czasu uważam, że budynek jak też jego otoczenie, powinien być podatny w łatwy sposób na modyfikacje, bo z biegiem lat jego sposób użytkowania się zmienia.
  15. Specjalnie dla Ciebie wyjaśniam meritum mojej wypowiedzi, już po raz trzeci. Kwestia tego czy salon w kuchni czy osobno, w razie braku jednomyślności małżonków może doprowadzić do poważnych konfliktów. I na tę okoliczność podałem przykład. Notabene sąsiad wybudował kuchnię osobną, więc żona autorytet jednak posiadała. Niepojęte natomiast jest, że wskazanie że taka aranżacja to czworaki może być nieprzyjemne Przecież w czworakach tak dokładnie było, że kuchnia była razem z salonem i tworzyła przestrzeń dzienną. Co w tym nieprzyjemnego ? Cały czas projektuje się czworaki z połączonym pokojem z kuchnią https://www.praktyczneprojekty.pl/b11___75m2lok.html Rozumiem, że w Twojej logice jak ktoś się wypowie, że np. kupił obciachowe buty i je wyrzucił a Ty akurat masz takie same to co zaraz ma buzię niewyparzoną bo obelgi na Ciebie rzuca? Z wypowiedzi Twoich wygląda na to, że problem nie tkwi w kuchnio-salonie, lecz raczej jest mentalnej natury.
  16. To nie są słówka lecz inwektywy wyraźnie napisałeś że niewyparzoną buzie ma. O obelgach sam napisałeś więc chyba wiesz co napisałeś. Wiesz nie w tym jest Twój problem że ja mam czy nie mam ochoty spać w budzie dla psa. Wymyślasz sobie coś czego nie ma i później toczysz pianę. Kobieta stwierdziła nie w odniesieniu do Twojego domu tylko do swojego że woli w bloku mieszkać niż w czworakach. I gdzie tu masz problem ?
  17. @Firmer Gdzie tu widzisz drwinę ? Fakt masz też chyba prawidłową ocenę że logika alternatywna nie jest Ci obca. Wyraźnie napisałem że każdy zasługuje na szacunek. Przeczytaj uważnie przekazałem relację innej osoby, w kontekście że kuchnio-salon ważną życiową sprawą może być. Komentarz mój że ma autorytet to w twej logice drwina jest ? . Myślę, że coś się chyba za bardzo nakręcasz.
  18. Fugi należy zaimpregnować specjalnym preparatem. W razie czego do ich mycia doskonale sprawdza się myjka parowa choćby taka lub inna z stówkę https://www.mediaexpert.pl/agd-male/sprzatanie/parownice/czyscik-parowy-sencor-ssc-3001yl?gclid=EAIaIQobChMIwvCohbiX-gIVhteyCh2MpQXTEAQYCCABEgJxwvD_BwE mam białe firmy Mapei zero problemów z myciem. Pamiętaj żeby fugi łączące ścianę z podłogą wykonać elastyczne Mapei też takie ma.
  19. Zapodaj jakieś zdjęcie tego zaworku, bo to gadka jak ze ślepym o kolorach
  20. Czuję się niejako wywołany do tablicy gdyż to ja przytoczyłem sytuację w kontekście, iż kwestia kuchnio-salonu może być poważną sprawą życiową. Kobieta jednak przekazała swoją opinię dotyczącą rzeczy. Nikogo nie obraziła, opinia tyczyła się jej rzeczy, nie zaś żadnych osób, nie ma tu więc żadnej mowy o obeldze. Ty zaś wystawiłeś świadectwo dla poziomu swej kultury osobistej, wypisując inwektywy, ale już nie pod adresem rzeczy lecz osoby. Później stosując sobie tylko znane zasady dedukcji wysnułeś wobec siebie wnioski, że jesteś służbą folwarczną, bądź robotnikiem sezonowym, nazywając to obelgą ? Abstrahując od tego, że bycie służbą folwarczną czy też robotnikiem sezonowym to nie żadna obelga, rozumiem, że stosując się do zasad Twej logiki alternatywnej, to jeśli będę miał np. ochotę spać w budzie z psem to psem się stanę, zaś pies śpiąc w łóżku człowiekiem się stanie ? Zaiste nierozpoznane są ścieżki którymi Twe myśli podążają, oraz stany Twej świadomości .
  21. Nie występuje takie zjawisko jak instalacja elektryczna bez osprzętu Czy budynek posiada decyzję o pozwoleniu na użytkowanie bez zakończonej instalacji elektrycznej ? W razie porażenia prądem elektrycznym kto będzie brał za to odpowiedzialność ? Czy ubezpieczyciel w ewentualnej polisie, oraz ZUS dopuszczą przyjęcie na siebie odpowiedzialności za wypadki przy niezakończonej instalacji elektrycznej ? W razie uszkodzenia odbiorników elektrycznych tzw szkoda przepięciowa rozumiem że instalacja może być niezakończona ? Kto podpisał protokół odbioru i dopuszczenia do użytkowania instalacji elektrycznej dołączony do wniosku o pozwolenie na użytkowanie budynku ?
  22. Czemu w kuchni miałyby być rozsuwane drzwi ? Czy normalne nie wystarczą ? Z rozsuwanymi jest problem bo musi być wolny kawał ściany, no chyba że będą wpuszczane w ścianę, no ale wówczas inne są niedogodności. O jakim luksusie arystokratycznym piszesz ? Kiedyś zwykłe dwory ziemiańskie, nie jakieś tam pałace arystokratyczne, miały pomieszczenia kuchenne usytuowane w ogóle w oddzielnym budynku. Teraz jest natomiast dyskusja czy kuchnia ma być w salonie czy osobno . Może nie szermujmy pojęciami dalekimi od rzeczywistości, jak arystokratyczny luksus, bo zaraz zaczną padać pytania ile to @Ratpaw ma wsi i ile w nich dusz, a ile zaś służby Osobne pomieszczenie kuchenne jest moim zdaniem najlepsze bo jak drzwi się otworzy to jest połączone z salonem a jak się zamknie to już jest osobne. Oczywiście jeśli pomieszczenia te ze sobą sąsiadują. Może w tym jest meritum problemu ?
  23. Ale zużycie na głowę , na mieszkanie jak to liczone ma być ?
  24. Dobrze przeczytaj w umowie czy zostały w niej wykluczone tynki w łazience ? Rozumiem, że ewentualnie mogły być wpisane tynki 2 kategorii ale całkowicie bez tynków, jeszcze się nie spotkałem z takim standardem. A gniazdka wtyczkowego też nie zamontowali ? W takim stanie instalacja elektryczna jest niezakończona i nie nadaje się do uzytkowania. Czy na suficie są tynki ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...