Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mocca

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 002
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez mocca

  1. mocca
    w sypialni
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/15-6.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/15-6.jpg
     
    cd u dzieci
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/16-7.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/16-7.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/17-8.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/17-8.jpg
  2. mocca
    wszędzie wiszą tez już grzejniczki- tzn tam gdzie powinny wisieć
     

    w dziecięcych pokojach
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/8-9.jpg
     
     

    w dziecięcej łazience
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/2-9.jpg
     


    i u nas w lazience
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/9-7.jpg
  3. mocca
    tak, więc od ubiegłej środy zgodnie z zapowiedzią mam realizację kolejnego etapu centralnego ogrzewania i rozprowadzania wody w budynkach.
     
     

    panowie siedzą i dłubią... co jakiś czas wołają na rozmowe, albo żeby popatrzeć czy wszystko jest ok. Idę więc i patrzę. Tylko czy ktos wie o co tu chodzi...?
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/13-7.jpg
     


    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/11-6.jpg
  4. mocca
    piękne zachodnie słoneczko oświetla ten salonik. Nie to co było jeszcze rok tmu.... brrr północny ciemny zimny pokój... teraz jest naprawdę przyjemnie
     
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040043.jpg
     


    na deser został tylko malutki bałaganik...
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040041.jpg
  5. mocca
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040036.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040036.jpg
     
    i jeszcze lazienka
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040038.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040038.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040039.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040039.jpg
  6. mocca
    Styropian ułożyłam najlepiej jak mogłam, tam gdzie nie ma podłogówki dałam 2 x 5 cm na zakładkę. W korytarzu, kuchni i łazienkach 4 i 3 cm. Pozostałe 3 dokłada firma od ogrzewania...
     
    a to efekt koncowy mojej pracy
    prawie koncowy bo zabrakło mi kilka najcieńszych płyt...
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040042.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040042.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040034.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040034.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040035.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040035.jpg
  7. mocca
    dzisiaj udało mi się skończyć rozładanie styropianu na podłogach w domku.
     

    Trwało to trochę bo np na górze całe podłogi są poprzecinane belkami wzmacniającymi. Docinałam styropian na kazde pole z osobna, pod różnymi kontami i dopasowywałam kazde z osobna. Niestety ułozona góra poszla dzisiaj z wiatrem, tzn wszystko fruwało z powodu braku wstawionego kolankowego okna szkoda gadać...
     
     

    ale dół jest piękny
     
     

    wymiotłam dokladnie wszystkie syfy
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8030017.jpg
     


    i rozwijałam folie...
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8030018.jpg
     


    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040025.jpg
     


    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/podlogi/P8040026.jpg
  8. mocca
    jeszcze co mi się udało to opylić 13 palet maxa jakie został nam po budowie (nieźle się przeliczyliśmy ) tzn jeszcze nie sprzedalam ale weźmie je sąsiad (ale nie ślązak). Okna z rozebranego domu oddałam znajomej. Generalnie wszystko co chciałam to rozdałam, zostało mi jedynie ze 300 stempli...
     
     

    Wciąż nie mam zamontowanego okna kolankowego. Niby byli już raz je montować ale okazało się ze brakuje jakiejś listwy dylatacyjnej i czekam na nią a trwa to już od maja - 3 miesiące więc wzięłam sprawy w swoje ręce i zamówiłam osobiście w veluxie. Trochę jestem rozczarowana postawą mojego dekarza w tej sprawie... tzn podjął się ze zamontuje, ze zalatwi i jakoś nic z tego nie wychodzi. Raz on nawala, raz przedstawiciel veluxa, ciągle coś... jakieś dziwne tłumaczenia. W veluxie zrobienie i wyslanie takiej listwy trwa gora 10 dni jak mnie poinformowano...
     
     

    No i wciąż czekamy na rozprowadzenie centralnego i wody. Zostalam z jednym kranikiem na zewnątrz co jest trochę kłopotliwe. Najpierw firma poinformowala mnie, ze będą dopiero po 10 sierpnia, później ze 25 lipca juz przyjadą. Czekalam i nic, w piątek zadzwonili ze przyjdą w srodę 6 sierpnia. Obaczymy.
     
     

    W kazdym razie wczoraj kupilam caly styropian podlogowy do domu, folie, taśmy dylatacyjne, siatkę i cement na wylewki. Na górze styropian juz jest rozłożony, może dzisiaj uda się na dole...
     
     

    No i musimy powaznie przemysleć sprawę kanalizacji. Wg obietnic gminy w tym roku mieliśmy mieć zrobioną wiejską oczyszczalnię ale plany planami a realizacja w lesie. Nie wiadomo czy do przyszłego roku się wyrobią a kibelek i wannę wstawić trzeba, korzystać też...
     

    także chyba zainteresuję się kosztem wlasnej niewielkiej oczyszczalni, jak będzie w rozsądnej cenie to pewnie przed zimą zawalczymy... no chyba ze tymczasowe jakieś szambo a później zostawimy je na wodę opadową...
  9. mocca
    faktycznie wielka przerwa pisaninowa nastąpiła
     
     

    ale to znowu nie znaczy, ze nic się nie działo...
     

    ostatnie tygodnie upływają nam na porządkach pobudowlanych i rozmyślaniu. Jak wszystko dobrze pójdzie w najblizszym czasie wpadnie nam niespodziewanie trochę dobrej gotóweczki z którą to wlaśnie wiązemy nasze planowanie
     
     

    wczoraj prawie uporaliśmy się z wszystkimi deskami budowlanymi zwalonymi na ogromnej kupie. Dojechał moj tata, ktory 3 dni dzielnie wyciągał wszelkie gwoździe, to co się dało zostało ułożone, część przezuciliśmy przez płot sąsiadkom na spalenie, niewielka część czeka jeszcze na odgwożdzenie.
     
     

    ciągle jeszcze wygrabiamy i wykopujemy gruz, to chyba nigdy się nie skonczy. Ogródek między domem a płotem udało mi się pięknie oczyscić i nawet przekopać
     
     

    cieszy mnie, ze wreszcie doprowadziłam łąkę do stanu, kiedy to wjezdzam kosiarką i na jednym baku bez większego wysiłku w ciągu 2-3 godzin wszystko pięknie równiutko koszę. Tak mogę raz w tygodniu... Az sasiedzi podziwiają.
     
     

    nie pamiętam czy pisałam ale udało mi się wypchnąć palety zawalające pół podwórka. Zabrał je sobie sąsiad ślązak_maruda. Chciałam za nie duzą dobrą czekoladę a dostałam... sloik ogórkow i grzybków...
     

    sąsiad ślązak_maruda gadał bez przerwy...
     

    - a te okna dachowe to czymu ni takie samy jak te na dole
     

    - a tyn taras wam spieprzyli bo woda stoi
     

    - a te slupy to kiedy bedzieta malowac bo to juz dawno powinny byc oheblowane i malowane bo na sloncu pynkają (niby ze farba zapobiega pękaniu? )
     

    - a ocieplenia robita? bo jo to ciągłem 2 sciany naroz i już mom ciepło
     

    - a po co wom tako kotlownio duzo, my momy kominek i grzeja elegancko
     

    - a taryfa nocno macie? powinniscie miec, jo mom
     

    - u mnie na taryfie woda sie grzeja w nocy, kompimy sie po 22 bo wtedy taniej
     

    - a jakies sciezki robita? juz bysta mogli robic.
     

    - a tu to powinnista tyz zrobic taras (2 duze okna z salonu)
     
     

    a na koniec
     

    - z tymi sloiczkomi to co robita, bo jak zjeta to jo wezme je spowrotem na przetwory
     
     

    co mi sie jeszcze przypomni to dopisze...w kazdym razie po jego wizycie rozbolała mnie glowa i ogarnęło ogólne "rozdrażnienie" i jak przyszedł po południu po resztę to się ewakuowałam do kolezanki...
  10. mocca
    i zewnątrz jeszcze podczas monazu
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/8.jpg
     


    i już po. Dobrze go widać z zewnątrz z rana kiedy słonce jest za budynkiem, pod wieczor odbija sie cale niebo i chmury.
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/5.jpg
     


    wsiowe babki nawet nie zauważyły, ze to witraż a nie okno. Kiedy odkryły ze coś tam na tej szybie jest odbywały się cale pielgrzymki podglądaczy
     

    nakryłam je bo myslały ze już nie przyjadę... stało ich kilka z rękami przeslaniajacymi swiatło i się wpatrywały jak w obrazek...
     

    ale PODOBA SIĘ
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/6.jpg
     


    tak naprawdę cały jego urok wyjdzie kiedy otynkujemy dom i będzie na gładkim tle... w tej chwili niknie w ramce z cegły i betonu. Szkoda...
     

    no i światło, domowe światło mu potrzebne
     
     

    Ogólnie- jestem zadowolona, podoba mi się...
  11. mocca
    trochę z zopóźnieniem ale wklejam fotki mojego witraza który szczęśliwym trafem zmontowali mi w środę. Zupełnie się nie spodziewałam po tych wszystkich perypetiach ze on faktycznie w lipcu do mnie dotrze... no ale jest i do tego już mój
     
     

    bałam się bardzo ale montaz przebiegł sprawnie i bez problemów.
     

    Bardzo trudno go sfotografować, zupełnie inaczej wygląda w rzeczywistości a inaczej na zdjęciach. Bardzo się zmienia pod wpływem światła, praktycznie co godzinę wygląda inaczej choć bezpośrednio słonce swieci na niego niestety tylko późnym wieczorem i przez chwilę...
     
     

    tu foto wewnątrz zrobione z lampą
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/4.jpg
     


    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/2.jpg
     


    i małe zblizenie
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/witraz/3.jpg
  12. mocca
    i taras w prawie pełnej krasie
     

    prawie bo jeszcze go czymś kiedyś obłożymy
     
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/1-1.jpg
     


    ale kwiatki mam juz gdzie trzymać
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/2-1.jpg
  13. mocca
    i podstawa słupów tarasowych
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/7-1.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/7-1.jpg
  14. mocca
    taki murek mi wyrósł w międzyczasie na tarasie
     
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/8-1.jpg
     


    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/9-1.jpg
  15. mocca
    w sobotę, 28, było zalewanie
    tarasu
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/4-1.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/4-1.jpg
     
    i schodów
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/5-1.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/5-1.jpg
  16. mocca
    mało mam fotek z tarasu podczas robienia, ale wykop był spory- na metr głęboki, i 26 m kwadratowych duzy, także wsypaliśmy do niego prawie cały gruz pozostający z rozbiórki domu. I stare schody widoczne kilka zdjęć wcześniej. Następnie po osiągnięciu poziomu gruntu obmurowaliśmy kształt tarasu bloczkami betonowymi, weszla reszta gruzu przesypywana piaskiem i cementem.
    tak to wyglądało... (nim zdążylam obfotografowac skarpa juz była usypana)
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/6-1.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/6-1.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/3-1.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/3-1.jpg
  17. mocca
    i jeszcze widoczek dołu
     

    salon inaczej z miejsca gdzie będą schody
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/29.jpg


    i z salonu- po lewej sypialnia, pośrodku widać wejście, po prawej duży otwór kuchenny
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/11.jpg
  18. mocca
    pokój Michałka z całym bałaganem i wciąż nie wstawionymi oknami -czekają już ponad 1.5 miesiąca
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/17.jpg
     


    i kawalek pokoju Amelci
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/10.jpg
     


    lazienka a z niej po lewej pralnia, posrodku sauna, po prawej wejscie
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/22.jpg
     


    i pralnia na gorze (strasznie sie ciesze z tego pomieszczenia)
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/21.jpg
  19. mocca
    i na górę po drabinie póki co
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/20.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/20.jpg
     
     
    pokój Heli
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/23.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/23.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/24.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/24.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/19.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/19.jpg
  20. mocca
    z sypialni prosto do lazieneczki
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/12.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/12.jpg
     
    wcale nie taka malutka jak się wydaje na foto... (tu widać ok połowę)
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/25.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/25.jpg
  21. mocca
    kuchnia z innego ujęcia
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/15.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/15.jpg
     
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/14.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/14.jpg
     
    a tu widok z sypialni
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/26.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/26.jpg
  22. mocca
    krótki spacer po domu w tynkach
    wchodząc... korytarz i po prawej w głębi "salon" po lewej kawałek wejścia do kuchni
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/27.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/27.jpg
     
    salon
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/13.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/13.jpg
     
    kuchnia
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/16.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/16.jpg
     
    i jeszcze raz kuchnia z dalszego planu
    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/18.jpg" rel="external nofollow">http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/tynki/18.jpg
  23. mocca
    niniejszym w dniu dzisiejszym zakonczyłam
     

    tzn ekipa zakonczyła
     

    od 7 stycznia do dzisiaj mineło pół roku (bez tygodnia)
     

    codziennego dojeżdżania...
     
     

    etap murowano-wylewano-zbrojeniowo- cementowo- koparkowo-bałaganowy
     

    i tynkarski
     

    i dachowy
     

    i oknowo-bramowy
     

    no.. prawie...
     
     

    i dobrze
  24. mocca
    przybyła nam taka skrzyneczka, na dniach planowane jest przeniesienie licznika i przełączenie na nową instalację. Czekam na elektryka z energetyka
     
     
     

    zakup skrzyneczki i jej osadzenie jest w całości wykonane przez mojego męża http://emotka.net/emots/h/brawo_1.gif http://emotka.net/emots/h/najlepszy.gif http://emotka.net/emots/h/brawo_1.gif
     

    http://i160.photobucket.com/albums/t194/mocca_2007/czerwiec2008/1.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...