
O 7 rano zaczynają i robią do 19.30 , robią se 2 przerwy po pół godziny na jedzenie.
Zaczęli w środę - na dziś została im ściana frontowa , cokół i duperelki w postaci murku, słupów, obróbki okien .
Z nadmiaru pracy majster tutejszych halangrów ponajmował - młode chopaki . Mój Tomek wczoraj podsłuchał jak gadali miedzy sobą, ze na wielu budowach robili, ale takiego zapierniczu i takiego tempa jeszcze nie widzieli .
http://img16.imageshack.us/img16/3115/elewacja1.jpg
http://img13.imageshack.us/img13/4929/elewacja2.jpg
http://img10.imageshack.us/img10/7119/elewacja3.jpg
Jak się okaże, że przyjade z roboty o 17 i już ich nie bedzie i sie nie pożegnam jak zwykle flachą to się zapłaczę - bo to już ostatnie spotkanie nasze .... sentymant mam, dom postawili od podstaw po dach , tynki wewnątrz, teraz tynki z zewnatrz i to już koniec .... a takie fajne chopcy - i pożartować, i pogadać ... i popatrzeć jest na co
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 526 wyświetleń