robią nam się płytki w łazience na dole ...Jaubek jest człowiekiem barrrdzo ugodowym...no i profesjonalista w kazdym calu ... zresztą wypróbowany bo w starym mieszkaniu też robił nam łazienkę (tą w różowych kaflach na początku dziennika )
A tematem na dziś są schody..... już dawno tak długo nie wałkowałam jakiegos tematu . Forum przejrzałam wzdłuż i wszerz....w necie nie ma strony do której bym nie zajrzała . Wszystko za sprawą....finansów oczywiście .
W ubiegłym roku stolarz z gór trepy bukowe z montażem (bez podstopnic) wycenił mi na jakieś 2500zeta ... i tyle miałam nadzieję wydać.... problem w tym, że w tym roku cena wzrosła do 4000zeta (tez bez podstopni) ...więc załamałam się totalnie , bo fundusze mamy takie a nie inne i więcej niż te 2500 zeta wydac nie mogę .
Na tą chwilę rozważam następujące wyjścia z sytuacji:
opcja 1 - kupić trepy bukowe niemalowane na allegro (uśredniając z zabiegami 90zł / sztukę)- co daje 1350zeta + transport, kupić lakiery -samemu pomalować i samemu zamontować (i wtedy zmieścimy się w 2500zeta).... problem w tym, że cholernie boję się wyrysowania szablonów...bo wiadomo- schody nieprzygotowane, nierówne i każda nierówność może przekłamać wymiar o kilka mm, a to może oznaczać, że nie będą prawidłowo przylegać do ścian ....no i oczywiście trzebaby samemu te schody przygotować, czyli skuć nierówności i wyrównac klejem do glazury....a nie wiem też, czy dam sobie z tym radę
plusem schodów drewnianych jest też barierka-możebyć drewniana, a wiadomo- drewniane tańsze
opcja 2 - schody obłożyć gresem....zrobiłby to Jakubek który wyraził chęc pod warunkiem, że nie wyjedzie zaś za granicę ....schody gresowe zakładaliśmy od samego początku budowy (mojemu T. sie podobają ), ale potem pooglądałam sobie schody drewniane i zamarzyły mi sie takie-ale wiadomo-nie mozna miec wszystkiego ...więc schody gresowe tez sa ładne i połowe taniej by wyszły niż drewniane- w zasadzie zmieścilibyśmy się w 2000zeta
minusem jest barierka.... do gresowych drewniana nie pasuje....kute - śliczne, ale cena zabija (od 500zł wzwyż za m2)...czyli trzebaby coś poczarowac z barierką bo tyle nie dam
no i jadę jutro do jednego bardzo przyjaznego i znajomego już forumowicza pooglądać na żywo schody obłożone kaflami, pogadac o "za" i "przeciw" ...no i w ogóle pogadac o praktycznych i teoretycznych stronach zamieszkania w nowo wybudowanym domu ...czyli ...no... na kawe i klachy oczywiście jedziemy
Ludziska kofane.... będę miała podłogę w karo w łazienkach ... norrrmalnie super ...już jestem spokojna i zadowolona...wiem, że moje łazienki są w dobrych rękach ... a oto jak zaczyna fachowiec
Dziś na tapecie rozmyślanie, czytanie, radzenie się, zakładanie wątków...itp...itd.... na temat "czy można kłaść gres na wylewki przed rozgrzewaniem podłogówek" ...temat zawzięcie wałkowany jest na forum.... decyzja zostanie podjęta niebawem ...nic nie poradzę , że ja taka niecierpliwa bestia jestem ...chciałabym wszystko szybko, krótko i na temat .
a z bieżących spraw
zakupiłam baterie do umywalek łazienkowych , takie:
zakupiłam ostatnio do wiatrołapu wieszaczki oraz stelaż na buty - chromowane z dodatkami w kolorze buk... wcześniej kupiłam też w kolorze buk szafę 3-drzwiową z lustrem oraz szafkę na buty...czyli wszystko pasować będzie ... nie wiem natomiast jakiego koloru zrobić do tego ściany
Byłam w tym Wodzisławiu ... wchodze do sklepu oświetleniowego ...patrzę...a tam moja wymarzona do salonu lampa stoi - ta z obrazków kilka wpisów wyżej - nic to, że cena z kosmosu ...oczywiście wzięłam lampę stojącą podłogową i do kompletu plafon na trzy żarówki...jak dla mnie rewelka ....bankrutacja totalna .
Wczoraj załapałam doła zleksza .... bo okazało się, że faktura za pozostałą część materiału z CO ( podłogówki, części do pieca, rury...itp...itd...) opiewa na 3620zeta.... psychicznie przygotowana byłam na 2000zł - dziś już lepiej-przespałam się z tym i dopuściłam do siebie mysli, że przecież nic na to nie poradzę... tyle wyniosło bo tyle wynieść musiało....przeca musi chopak zamontować to wszystko co było potrzebne .
Następny news jest taki, że mój Tomek z moim tatem ambitnie zdecydowali, że spróbują sami kafle wszędzie położyć (dwie łazienki + jakieś 25m2 podłóg czyli w sumie ok. 90m2 kafli) ... niebawem nawiedzi nas kolega wykonujący tą pracę na codzień (przyjechal na święta z zagranicy ) , pokaże jakie są w tej pracy knify, od czego zacząc i na czym skończyć coby było równo, dobrze i na temat .
Skuli tego od wczoraj siedze w necie, drukuję instruktaże, ogladam filmiki...jednym słowem nabywam wiedze teoretyczną coby chłopakom pomóc w razie czego lub radą posłużyć .
Z ostatnich poczynań praktycznych.... wykonaliśmy na tyłach domu skrzynię na opał ... wymiary około 3m*4m ...musi tam wleźć latem około 6 ton ekogrochu . Skrzynia tymczasowa pozbijana z desek pozostałych po budowie , pomalowałam drewnochronem , na to przyjdzie plandeka.
No i dostarczono nam sanitariaty...wannę, kabinke z hydromasażem (musimy ją sami złożyć, na szczęście instrukcja jest po polsku ), kibelki razy dwa i umywalki z szafkami razy dwa.
Baterię do kuchni w końcu zamówiłam z Ferro...taką:
http://www.ferro.pl/foto/1/b/BR8.jpg
Mam też już zamówione wszystkie pozostałe baterie .... czyli dwie umywalkowe do łazienek , oraz wannową sztorcową ...dotrą niebawem.
Ogólnie dużo rzeczy zamawiam na allegro... najzwyczajniej nie mam czasu biegać po sklepach ...jutro robię wyjątek i jadę do Wodzisławia do Viktora-sklepu oświetleniowego...może mi się coś w oczy rzuci...brakuje mi żyrandola i lampy stojącej do salonu, lamp łazienkowych górnych oraz lamp zewnętrznych.
A jutro mój Tomek z moim tatem zabierają się do zrobienia wylewki na balkonie(fachowcy ominęli )....a ja korzystając z wolnej soboty jadę na podbój sklepów .
Piecyk się jeszcze montuje ... pełny rozruch łącznie z podłogówkami gdzieś dopiero za 1-1,5 miesiąca. Dzwoniłam do producenta- nie jest wymagany przy rozruchu serwisant Fakory.
Na tym etapie kiedy nic robić na razie nie możemy ja sznupię w necie w poszukiwaniu okazji na elementy wykończeniówki, a mój małz z moim tatkiem planują wykonanie skrzyni na opał na tyłach domu.
Rozważam zakup baterii zlewozmywakowej DEANTE ...takiej z wyciąganą wylewką...ponoć fajna sprawa (założyłam watek, może się czegoś więcej dowiem )...na allegro kosztuje 110zeta , oto to cudo:
Dziś pracowity dzień...Tadziu z Piotrem montują piec... postresowali mnie zleksza ...bo instalacje nie były sprawdzane przed wylewkami ...a ostatnio mieli przypadek (co prawda pierwszy od 8 lat...ale jest ) że był przeciek "na rurce pp" u jakiegoś ich klienta . No , ale nie ma co się martwić na wyrost... mamy wszyscy nadzieję, że bedzie ok.
Przywieźliśmy przyczepką zakupione kafelki.... zapodam zdjątka, ale odcienie różnią się trochę od rzeczywistości... było już dość ciemno kiedy robiłam zdjęcia ...kafelka u góry to ściany, na dole to podłoga:
Chłopaki zaczęli w sobotę skoro świt a skończyli o 19.... nie został zrobiony tylko balkon (zabrakło im cementu ) , no i garaż....ale te dwie rzeczy będą zrobione przez naszych górali przy okazji murowania słupków z klinkieru pod ogrodzenie mam nadzieję niebawem.
Ponieważ nie możemy wchodziś teraz do domu, więc zapodam zdjątka tego co widać bez wchodzenia
Po pierwsze...lampy do salonu będą jednak inne...jak się już w końcu zdecyduję na 100% to wkleję zdjątko .
Po drugie....DZIŚ ZACZYNAJĄ SIE ROBIĆ WYLEWKI ....Pan sie upiera że do jutra skończą... pożyjemy-zobaczymy .
Wylewki maszynowe, na podłogówce siatka zbrojąca, na pozostałych powierzchniach zamiast siatki będą włókna. Zamówiłam 18 ton piasku, 2 tony cementu...i chyba zbraknie . Koszt...za 1m2 robocizna 10zł + włókna i plastyfikator jakieś 300zł.
Całkowity koszt podam jak się z nimi rozliczę czyli jutro bądź w poniedziałek .
wybieram właśnie na allegro żyrandol i lapmę do salonu ...coś takiego mi wpadło w oko ... żyranol na trzy żarówki i do kompletu lampa stojąca...chyba zamówię
A ja mam doła...wczoraj pochowałam kuzyna...33 lata ...zostawił żonę i dwoje małych dzieci ....z trzustką niestety nie ma żartów.....jak sie jest młodym to sie bierze tabletki przeciwbólowe i pracuje się dalej....on akurat ten błąd przypłacił życiem.
W pracy zapi.... nie wiadomo w co ręce włożyć....pracownica mi się rozchorowała....porażka.
Na budowie ciąg dalszy rozkładania styropianu przez ekipę rodzinną w postaci taty i Tomka.
Za tydzień wchodzą hydraulicy skończyć instalacje, czyli zrobią podłogówkę i uruchomią piec ... a potem wylewki
Byliśmy dziś w Castoramie....oglądaliśmy wykończeniówkę.
Spodobały nam sie panele Classen w kolorach dębu i takie pewnie kupimy, mają też duży wybór glazury u gresu. Pewnie kupimy tam też sanitariaty i wiele innych rzeczy.
Natomiast co się nie opłaca: baterie zlewozmywalkowe i karnisze metalowe kupię na pewno na allegro-jest taniej.
Drzwi wewnętrzne zamówione...teraz trzeba odczekać swoje .
O jutra zaczynamy sprzątać chałupę, potem rozkładamy folię dwa razy i styropian (na dole dwa razy po 5cm na górze raz 5cm)...zejdzie nam z tym jakieś 2 tygodnie.
Potem podłogówka i rozruch pieca, potem wylewki....taka kolejność .
Męska decyzja,...drzwi wewnętrzne u nas będą z firmy Classen ....decyzja ma być podjęta do jutra, ale mam dylemat....jak dla mnie za duży wybór to brak wyboru....może ktoś z forum mi doradzi co wybrać?
oto faworyci którzy dostali się do czołówki...
MODENA 4 - czterema szybkami ...kolor dąb
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/92-15.jpg
MODENA 4 -z trzema szybkami ...kolor dąb
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/91-15.jpg
MODENA 2 ...kolor dąb
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/82-15.jpg
NEFELE .... kolor buk
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/105-14.jpg
albo
http://www.nowedrzwi.pl/images/options/107-14.jpg
I kurcze....NEFELE mi się najbardziej podobają, ale są tylko w kolorze buk (wybieramy pomiędzy bukiem a dębem)....a buk mi się już troszkę opatrzył
tak, że dylemat mamy wielki
a z news'ów budowlanych .... etap pt." ocieplenie i płyty kg" zakończony
oto ostatnia rzecz którą dziś kończyli, czyli ocieplenie dachu garażu i przykrycie folią...i więcej robić z tym na razie nie będziemy....docelowo mają być od spodu oheblowane i pomalowane na jakiś przyjemny kolorek deski...ale to nie teraz
teraz trzeba posprzątać bałagan na podłogach ...co zamierzamy zacząć robić od poniedziałku , a potem rozkładanie folii i styropianu...zejdzie nam pewnie z 2 tygodnie, to akurat będzie początek marca... a wtedy zacznę zawracać tyłek Tadziowi coby zawitał zrobić nam podłogówki i uruchomić piec i tym cudownym sposobem będzie ciepła woda w domku ...i ogólnie ciepełko
a jutro będą nam odbierać kanalizację zewnętrzną... czyli będzie można legalnie podpinać prowizoryczny kibelek w łazience i korzystać
a na koniec zdjątko prawie całkowicie ocieplonego dachu na garażu
Dobra wiadomość numer jeden....wpłynęła kasa ze skarbówki....zwrot Vat'u .
Dobra wiadomość numer dwa... zdecydowaliśmy , że idąc za ciosem małż ociepli dach garażu...stwierdziliśmy, że jeśli teraz tego nie zrobimy to pewnie nie zrobimy wcale bądź nieprędko .
I news'y z budowy:
przyjechała wełenka do ocieplenia dachu garażu ... grubość 10cm
Rozważamy położenie wełny 10-tki na skosy i sufit garażu ...mamy tam mały grzejniczek, więc może warto czasem dogrzać...z dogrzewanie nieocieplonego garażu jest bezsensem, więc stąd ten pomysł...tym bardziej, że bramy garażowe też mamy ocieplone .
W związku z tym, że Tomke z rodziną kończą sufity i skosy w płytach kg- więc następne roboty w kolejności, to posprzątanie chawiry, rozłożenie folii , na to styropian i potem z początkiem marca instalacje podłogówki i uruchomienie pieca , potem wylewki....a potem to już wykańczanie całą gębą...czyli malowanie, panele, kafle...czyli jest opcja, że latem będziemy już u siebie
Na tą chwilę zrobione są trzy pokoje na poddaszu...został jeden poój, hol i łazienka.... no i obróbka przy oknach- ale tam to już bardziej "bawienie się" z dopasowaniem kawałków ... muszą oczywiście jeszcze przy oknach po bokach uzupełnić wełenką 5-tką coby nie wiuchało
szpachlowanie-dopiero przed malowaniem , czyli wiosna/lato
a tutaj widoki z miejsca na taras...pod nogami piasek w trakcie uleżania pod taras , poniżej skarpa na skalniaczki a jeszcze niżej coś czego mam nadzieję niebawem już tam nie będzie , czyli błotko